Opublikowano 13 maja 20177 l 2, 3 i THUG najlepsze. Czwórka kupa, AW kupa, w dwójkę Underground tez mi się grało bardzo spoko -zwłaszcza w classic mode. Musze ekiedys nadrobić te dwie części na ps3.
Opublikowano 13 maja 20177 l Czwórka nijaka, THUG wspaniały. Chociaż i tak najmilej wspominam duże wersja taka sobie, natomiast ta na DSa? O panie. I ten OST Edytowane 13 maja 20177 l przez ragus
Opublikowano 13 maja 20177 l Czwórka za sam poziom w Alcatraz zasługuje na wyróżnienie. Ale to pewnie nostalgia.
Opublikowano 13 maja 20177 l https://www.youtube.com/watch?v=B3wAMdfIEFY 2005 rok. Piękna płyta DVD w białej kopercie. Mały Rozi gra w deskorolkę, a tutaj rowery I wbijanie milionów punktów na Manualu Wcześniej grałem na PSXie w Dwójkę, potem Trójka i Czwórka na komputerze (Czwórka one love), ale to po American Wasteland przyszła zajawka na skateboarding. Kupiłem deskorolkę i zaczął się okres siniaków i upadków. Ach, szkoda, że człowiek nie miał takiego samozaparcia, bo chęci to były. Jak udało się zrobić Ollie Undergroundy mnie ominęły i nie grałem. Project 8 było słabe, ale i tak przeszedłem całość na 100%. Potem już tylko Skate. Edytowane 13 maja 20177 l przez Rozi
Opublikowano 13 maja 20177 l Kto nie zaczął śmigać na desce pod wpływem Tony'ego (w moim przypadku THPS2) ten nie zna życia. Pamiętam, jak trwała już era PS2, a ja wyczekiwałem konwersji trójki i czwórki na PSXa (wówczas potrzeba było newsa w PE), coś pięknego. Niby biedniejsza wersja, ale i tak radość była. THUG też na propsie.
Opublikowano 14 maja 20177 l Tez najpierw przeszedłem 2, 3 i 4 na psx, a potem na PC. Ale był opad szczeny na grafikę i rozwinięcie lokacji. : fsg:
Opublikowano 14 maja 20177 l U mnie było tak: kupno deski do jeżdżenia THPS 2 na PC - wieczorami robienie gry na 100 %, a w ciągu dnia pierwsze ollie THPS 3 na PC przechodzony w wakacje podczas, których poznałem ludzi, z którymi razem jeździliśmy i pierwszy kickflip oraz varial kickflip THPS 4 na PSX u kolegi,bo nie mogłem nigdzie dostać wersji na PC. Ten kolega pokazał mi przy okazji jak jeździ (min. 360 flip w miejscu co do dzisiaj budzi moje wrażenie) - wtedy dotarło do mnie, że nie podniosę już poziomu i zacząłem jeździć mniej Później wyszła ta polska wersja THPS 4 na PC, ale grało się w nią słabiej, bo niektóre kombinacje trików blokowały mi klawiaturę. Jeśli XM nie grał na padzie i miał podobnie to rozumiem czemu 4ka podobała się mu mniej. Nadal jednak kochałem tą serię i pamiętam, że zapowiedź THUG bardzo wtedy robiła.. To miało być GTA na desce.. niestety miało nie pojawić się na PC, więc dzięki temu wróciłem do konsol :D Zastanawiałem się którą wybrać skoro multiplatforma i wtedy zobaczyłem, że nowa Zelda (Wind Waker) wyszła na gamecube'a. Tak to THUG sprawił, że wróciłem do Nintendo, a gra sama w sobie była świetna. Nawet fabuła mi podeszła, jednak ogranie zaraz po niej Wind Wakera zmieniło moje postrzeganie jakości gier. THUG 2 totalnie mi nie podszedł - tylko tryb classic był tam w miarę ok, a w THAW i Project 8 nawet nie zagrałem. Mimo wszystko seria znaczyła dla mnie dużo i chętnie bym ograł remastera pierwszych pięciu części,ale nie takiego jak jakiś czas temu wyszedł tylko z niezmienioną fizyką. Edytowane 14 maja 20177 l przez funditto
Opublikowano 14 maja 20177 l THPS2 byl kozak, zagrywalem sie w to z kumplami codziennie. W szkole przez ta gierke kazdy deske kupowal i szukal poreczy zeby robic triki (mimo ze nie umial jezdzic). Pamietam to czesanie wynikiw przy Papa Roach
Opublikowano 14 maja 20177 l thps2 na klawie dawalo rade wyciagac wiecej punkcikow niz na konsoli (cvb + spacja + strzalki) kazdy palec lezal już na klawiszu przygotowany do combosa jejku ile ja w to zycia straciłem
Opublikowano 14 maja 20177 l Tony 2, cóż to były za czasy, goty gierka i ten soundtrack... https://youtu.be/EaFmLFalx50
Opublikowano 14 maja 20177 l Kto nie zaczął śmigać na desce pod wpływem Tony'ego (w moim przypadku THPS2) ten nie zna życia. Pamiętam, jak trwała już era PS2, a ja wyczekiwałem konwersji trójki i czwórki na PSXa (wówczas potrzeba było newsa w PE), coś pięknego. Niby biedniejsza wersja, ale i tak radość była. THUG też na propsie. Zapierdalalem z pieniedzmi w zebach po deske, koniecznie z ognistym designem. Z 2jki zdecydowanie moim ulubionym kawalkiem jest:
Opublikowano 14 maja 20177 l Właśnie, słucham Papa RoułCz i nie słucham się rodziców haha. Ogólnie, dwójka Tonego najlepsza cześć. Zrobili remastera, tak jak to miało miejsce z częścią pierwszą?
Opublikowano 14 maja 20177 l Ja zacząłem jeździć na desce dzięki Marti emu McFly z BttF, a nie Tonemu:lapka:
Opublikowano 14 maja 20177 l Jeżeli już jesteśmy w klimatach PSX... Ta gierka, Obama, ile h poszło ile (pipi) pod nosem i rob zombie https://youtu.be/36nPts_qji0
Opublikowano 14 maja 20177 l Ja thps2 do dzis mam w szafce oryginalnego w jeszcze kartonowym pudełku ;) przeszedłem tę grę chyba ze 100 razy. Czasem jak mi sie nudziło to odpalałem na 40 min i miałem ja tak ogarnięta ze w tym czasie robiłem ja na 100% :d chyba niedługo to zainstaluje kurde ^^
Opublikowano 14 maja 20177 l Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Teraz trzeba dokupić gierki :) Jeszcze fotka z joyconami w innej postaci, razem z całą rodzinką :) Edytowane 15 maja 20177 l przez Ins
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.