Skocz do zawartości

Pomoc przy kupnie auta

Featured Replies

Opublikowano

Dlatego warto brać auto z salonu. Jak nie nasz dużego przebiegu, jesteś pierwszym właścicielem, sprzedajesz na drugi dzień.

  • Odpowiedzi 8,8 tys.
  • Wyświetleń 628,8 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Wziąłem to co wyżej, identyczny jak na fotach - M440i, kolor Tanzanite blue. Nie miałem dużego wyboru, bo odbiór 530i lub słabszej 430i to czekanie do października lub listopada i nie mam na to czasu.

  • Czezare
    Czezare

    Dobry wieczór!

  • Samochód po testowany w środku i tylko rys dopatrzeć się nie mogłem bo oszroniony (8 rano w olsztynie 0 stopni).  Wszystko tak jak chciałem wersja L kamera, składane lusteka czy lepsza tapicerka Na s

Opublikowano

Mysle o salonowym, ale ok 3letnie, poszukam dzis. Mirkow unikam, ale jak widac musialem doswiadczyc na wlasnej skorze.

 

Co innego jakby Miron mial jakikolwiek rachunek z salonu.

Opublikowano

Ten ostatni Fiat naprawdę spoko no i idealnie zawieszony jak na polskie drogi i krawężniki na parkingach.

Ja bym mocno rozważył.

Opublikowano

A jeśli marka Fiat nie przekonuje, to jest podobnie jak ostatnio z Freemontem. Tym razem wspólna konstrukcja z Suzuki SX4 (produkcja obu modeli w fabryce Japończyków na Węgrzech).

Opublikowano

Red nie jest kurtyzaną motoryzacyjną, więc na bank za sam napis Fiat nie odrzuci.

Opublikowano

Fiacik pikny ale w realu wydaje się mniejszy niż na zdjeciach.

Kia soul trochę taka emeryten paprty, moze dlatego ze na osiedlu starsi ludzie mają.Brałbym tą skodzinkę.

Opublikowano

@Red: tutaj szukaj, a nie po jakichs otomoto i innych allegrach:

http://www.hyundai.pl/Oferta/Samochody_uzywane/

 

Kur.va, zapomnialem wlasnie wspomniec kwestii umowy kupna nawet, ale na szczescie sam miales rozum, zeby sie z tego wycofac w pore.

Ja je.bie, jak mnie nerw bierze, jak slysze o takich w morde je.banych handlarzach skur.wysynach kombinatorach pierd.olonych. Brak mi przeklenstw na oddanie tego, co o nich sadze (no offence, Dudek). Niewiele jest grup spolecznych, ktorymi gardze tak bardzo. Jak jezdzilem kiedys za granice tydzien w tydzien i mijalem ich za kazdym razem na autostradzie hurtowo, kazden jeden z jakims rozgnieconym z ktorejs (a czasami z kazdej) strony rozbitkiem, to nazywalem ich "zuki gnojaki", bo jak te owady w filmach przyrodniczych tocza przed soba kulke z gow.na, tak oni mozolnie tocza te yebane zlomy do kraju.

Edytowane przez tommi

Opublikowano

szkoda rtommi że dałeś mu linka do wyszukiwarki gdzie do 33 tysiecy są dwa samochody, jeden dla rodziny Kurdupelskich, a drugi brzydki dieselek z 2011 roku nie koniecznie zachęcająco wygklądajacy za takie siano.

 

Red albo ma w takim razie dokłądac dalej czego nie chce, albo się załamać, tego chcemy?

Edytowane przez ajebisty

Opublikowano

Ja tam bym bardzo rozwarzył tego dieselka. bardzo fajny moim zdaniem. Nie wiem co w nim niby brzydkiego.

Opublikowano

nawet jak jest ok, to wyboru nima.

Opublikowano

Diesel to idealny wybór na krótkie dystanse w zakorkowanym Kraku. Na takich odcinkach spalanie jak w benzynie na zimnym motorze i ewentualne w h uj droższe naprawy. Klasyczna sytuacja WIN-WIN.

Opublikowano

Dobre propozycje od Mustanga. Fiat nie ma zaznaczonej bezwypadkowości, więc może być po jakimś konkretniejszym dzwonie, ale Roomster i ta KIA ciekawe opcje. Może nie powalają designem, ale na pewno lepiej patrzeć na takie coś jak szukać u tych wieśniaków handlarzy.

Opublikowano

Wypraszam sobie, nie jestem mirkiem handlarzem tylko z takimi wspolpracuje. Robie z samochodami ok 10 lat, obecnie mniej bo znalazlem normalna prace. Przez te lata bylem swiadkien wielu zabawnych sytuacji zwiazanych z komisami samochodowymi oraz naprawami "po kosztach". Kiedys mialem zamiar zalozyc bloga jak to wyglada od kuchni bo teksty ekspertow z auto swiatu czesto czerpia z realnego zycia ale gdzies po trochu sie rozmijajia z rzeczywistoscia. Smutne jest tylko ogladanie tych ludzi jak sami sie wyniszczaja, zwlaszcza ci starszej daty, bo nowe pokolenie mirkow dziala na innej zasadzie.

Opublikowano

Diesel to idealny wybór na krótkie dystanse w zakorkowanym Kraku. Na takich odcinkach spalanie jak w benzynie na zimnym motorze i ewentualne w h uj droższe naprawy. Klasyczna sytuacja WIN-WIN.

 

Duzego pola manewru w silnikach nie ma

Opublikowano

Dzięki za komentarze i propozycje, porozglądam się w tych opcjach.

Z ciekawości jeszcze napiszę do tego Denzel Ag auto czy coś, czy sprzedawali w grudniu 2015 auto panu XX. Bo chciał mi odsprzedać, a nie ma żadnego dowodu zakupu, nie jest w ogóle właścicielem przedmiotu.

No jakoś mi to nie przechodzi przez myśl, że licencjonowany salon na działalności gospodarczej oddaje polaczkowi do ręki auto - "należy się pod stołem 5000 ojro bitte, keine papieren".

Mirek miał ponadto założone tablice polskie. Mówię mu, że "o, jednak pan rejestrował".

 

 

"nie, nałożyłem tylko z innego auta, co by na CPN dojechać czasem a policja by nie łapała"

 

 

:yao:

 

No to w sumie jak działają komisy, które ściągają auta z różnych źródeł i mają tablice zagraniczne? Mogą ponoć zawsze jeździć jak jest opłacona akcyza, tymczasowe blachy i OC.

 

 

Diesel to idealny wybór na krótkie dystanse w zakorkowanym Kraku. Na takich odcinkach spalanie jak w benzynie na zimnym motorze i ewentualne w h uj droższe naprawy. Klasyczna sytuacja WIN-WIN.

 

 

Ok głupio dopytam, ale to oczywiście sarkazm? ;]

 

 

edit:

aha jeszcze jedno http://www.auto-swiat.pl/jak-sprzedac-i-kupic-auto/auto-tansze-bo-bez-papierow/j00rf

 

 

Zakup nieprzerejestrowanego auta – jeśli dane w dokumentach nie zgadzają się z danymi sprzedawcy, to trzeba zadbać o tzw. ciągłość umów, czyli zebrać wszystkie umowy od chwili sprzedaży auta przez osobę wymienioną w dokumentach.

 

lel, no to ciekawe skąd załatwię ciągłość umów od randomowego Hansa rocznik 1620 (zrobiłem foto dowodu rejestracyjnego pierwszego właściciela)

Edytowane przez _Red_

Opublikowano

Taaa to strasznie słaba opcja jako miejskie auto do Krakowa.

Red olej te auto.

Opublikowano

Tja, diesla zdecydowanie nie chcę. Robię może 8kkm rocznie, jak już to krótkie dystansy miejskie,  czasem 100km w jedną stronę A4ką za miasto.

Do roboty i tak najlepiej pasuje mi tramwaj jak biedok. :lapka:

Opublikowano

Mówię abyś tamtego Mirka olał bo widzè, że dràżysz temat więc auto pewno chodzi ci jeszcze po głowie.

Opublikowano

Ta, zrozumiałem intencje :) Tamto mirkowe odpuszczam, bo nie chcę wałów skarbowych robić, ale dla satysfakcji zrobię moje mini dochodzenie (#rutkowskipatrol). Znalazłem już pierwszego właściciela na fejsie xD

Opublikowano

Najlepiej to odkup tego accenta i bedziesz miał z bani. Reszte wydaj na kobiety i kokaine. I gierki.

Opublikowano

Mam go nadal :( Do kwietnia chcę się pozbyć, bo wtedy OC się kończy.

Właśnie, jak to jest z leasingiem. Warto brać w leasing i sobie wliczać raty w koszty co miesiąc? Z tego co wiem to wadą jest to, że nie my będziemy właścicielami auta, tylko leasingodawca. A wraz z tym nie my będziemy mieli polisę OC, ale bank. Po 3 latach leasingu stracę wszystkie wypracowane zniżki do 0% - prawda to?

Znalazłem już i30 z małopolskiego (ale heczbek i z klimą manual, poza tym spoko), pochodzący z salonu PL, pełna książka serwisowa, no i jest jego właścicielem, a nie spirytualnym pośrednikiem. 26900 zł do negocjacji, więc może do 25k zejdę, a przynajmniej potencjalny spokój ducha ze skarbówką (no i brak opłat poza bodajże 180zł za blachy i dowód).

Facio wystawia FV więc odpada mi 2% PCC.

Edytowane przez _Red_

Opublikowano

czy warto wliczać sobie raty  w koszty?

Nie warto, będziesz miał niższy podatek dochodowy.

 

 

xDDDD

Edytowane przez ajebisty

Opublikowano

Dobra, doprecyzuję. Można wziąć np. za gotówkę i amortyzować w trybie 40% rocznie przez 2,5 roku. Ale wtedy widniejemy w dowodach ja i żonka. Mamy też na siebie OC.

Leasing - w dowodzie widnieje bank, OC wykupuje bank. Nam przepadną zniżki.

O to mi chodziło milordzie. W obu wersjach pomniejszamy sobie podatek dochodowy, zatem którą wersję byś wybrał dla siebie?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.