W latach 90tych rządził PC. Hot Pursuit i THPS w wyższej rozdziałce człeniu.

Chyba u nizszej klasy co mogła tylko starych naciagnac na pc do nauki. Tacy ludzie byli wykluczeni, nie mieli nic ciekawego powiedzenia gdy szlachta dyskutowała o zagadkach w silent hill, combosach w tekken 3 czy ustawieniach mechow w front mission 3. Pc był dodatkiem bo miał CS'a, Starcrafta i Diablo 2.

Dzięki ludziom kupującym konsole 2-3 lata po premierze, rynek nasyci się, i nie będzie krachu. Ponadto wyjdą nowe modele konsol, specjalnie z myślą o takich ludziach. Gry stanieją i zaczną się sprzedawać lawinowo. Normalna kolej rzeczy, która ciągnie tą branżę.  I żeby ten status quo podtrzymać, trzeba sprawić by ci ludzie nie czuli się wydymani (tj. kupią i po roku nowy sprzęt, normalnie jak komputrowcy). Także sorry Ins, ale nawet jak jesteś krezusem, to musisz przeboleć że szara masa ma większy priorytet

Generacja trwała długo, ale czy za długo? Ja nie narzekam, mogłem dłużej cieszyć się genialnymi grami i nowymi usługami, bez konieczności kupowania nowego sprzętu. Nowy sprzęt to zawsze i tak początkowy zastój. W każdym bądź razie nie brzydziła mnie grafika z PS3, i nadal nie brzydzi. Bo faktycznie to jeszcze nie ma przełomu graficznego...

nie narzekasz bo jestes biedny, w burkinafaso tez ludzie placza ze wyszlo cos wiecej niz psx

Dzięki ludziom kupującym konsole 2-3 lata po premierze, rynek nasyci się, i nie będzie krachu. Ponadto wyjdą nowe modele konsol, specjalnie z myślą o takich ludziach. Gry stanieją i zaczną się sprzedawać lawinowo. Normalna kolej rzeczy, która ciągnie tą branżę.  I żeby ten status quo podtrzymać, trzeba sprawić by ci ludzie nie czuli się wydymani (tj. kupią i po roku nowy sprzęt, normalnie jak komputrowcy). Także sorry Ins, ale nawet jak jesteś krezusem, to musisz przeboleć że szara masa ma większy priorytet

 

A Ci co kupili sprzęt na premierę są frajerami bo zostaną ze starszymi modelami konsol?

Nie chciałbym czuć się jak właściciel pc-ta, który nie wie czy poczekać z kupnem karty, bo za rok wyjdzie nowa. Ci co kupili konsolę na premierze, będą mieli taką samą konsolę (w kwestii mocy oczywiście) i te same gry co ludzie kupujący konsolę później, plus że mogli mieć i ogrywać ją wcześniej. Więc nie są frajerami. Natomiast nie można ignorować ludzi, którzy kupią konsolę po 2-3 latach, bo to np. ludzie którzy nadrabiali zaległości z poprzedniej generacji, albo ludzie którzy chcieli mieć mniej awaryjny model konsoli. To nie muszą być biedacy, także sorry Ficuś nie trafiłeś...

Wiesz Mendrek, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Z tego co wiem to większość gier w jakie grasz to gry z plusa. Może moje myślenie jest błędne, ale zakładam, że robisz to z powodu hajsu, którego nie masz, aby kupować nowe gry lub po prostu jest ci go szkoda. W takiej wersji to raczej oczywiste, że nie chcesz szybko nowych konsol, bo jeżeli nie masz kasy na gry lub ci jej szkoda to tymbardziej będzie dla ciebie problemem kupić nową konsolę. Ale jaki widzisz problem w tym, żeby pozostać na starej konsoli i ogrywać gry z plusa, które będą przez co najmniej 2 lata po pojawieniu się nowej generacji (w międzyczasie nowe sprzęty stanieją, a i w plusie zaczną wychodzić już normalne gry, a nie indie ), a ludzie którzy mają kasę niech sobie ją kupią i ogrywają najnowsze gry ? 

Tak w skrócie załóżmy, że mamy dwie wersje wydarzeń. Pierwsza z nich zakłada, że nowa konsola wychodzi po 8 latach. Ty tak czy siak nie kupujesz nowej, bo kosztuje dużo, brak dobrych gier, a w międzyczasie wyśmiewasz ludzi, którzy wzięli ją na premierę, że są testerami. Druga wersja zakłada, że nowa konsola wychodzi po 5 latach. Robisz DOKŁADNIE to samo co w wersji 8-letniej. Nie kupujesz nowej konsoli z tych samych powodów. Zadam ci więc pytanie, jaki czas według ciebie byłby odpowiedni ? Bo tak logicznie myśląc, to nowa konsola mogłaby wyjść po 15 latach i ty też byś pewnie jeszcze 2 lata na starej został, ograł gry z plusa i potem przeszedł na nową.

OMG

Konsola w kilku państwach, nie we wszystkich dostępna, a ja tutaj czytam "da się uratować"  Pół roku od premiery 

Muszą popracować na system w konsoli, chcą dodać chmury o której tyle sapią- albo zassie albo faktycznie coś da konsoli. 

 

Przypomina mi to test nowych konsoli przez redakcje PE. I ten typ w okularach- nie wiem jak on ma, ale typ drażniący. 

PS4 jest lepsze- nie ma gier, ale jest lepsze. Dioda w TV z pada nie wadzi- PS4 jest lepsze. 

XO nie ma co kupować, bo nie ma gwarancji. PS4 jest lepsze 

 

TF system seller- pomogło konsoli w USA, bo tam się lepiej sprzedało od średniego exa na PS4 infamous. Gra może wygląda, ale gameplay tam nie rozpierdala mózgu na dwie równe połówki. Seria nie powala- mnie osobiście. Assassin's creed również, ale my tu nie o tym. 

Trzeba być fest małym człowieczkiem, żeby kręcić bekę z ludzi, którzy konsole kupują kilka lat po premierze i nie rzucają się na gry po 250 złotych. Nie każdy może sobie pozwolić, żeby miesięcznie wywalać patyka na swoje hobby, ale żeby wytykać mu to w dyskusji? Jedno z bardziej żenujących zachowań w tym temacie.

Nie wiem czy to było do mnie luck, ale jeżeli tak to odpowiem. Mówiąc o wyjściu microsoftu z ciężkiej sytuacji chodziło mi o sam hardware xone, który jest zauważalnie słabszy od ps4. Microsoft może wydać wiele świetnych exów na xone, a sama konsola może być dzięki temu wyśmienita. Byłoby super, sam bym ją wtedy kupił. Nie zmienia to jednak faktu, że multiplatformy będą lepiej chodzić na ps4, a exy od Sony będą doszczętnie niszczyć exy na xone. Sorki, ale 50% mocniejsza karta graficzna i GDDR5 zamiast ddr3 robi swoje. To nie jest sytuacja, jak z ps3 i x360. Ps3 było naprawdę mocną konsolą tylko strasznie ciężka do programowania, stąd problemy na początku poprzedniej generacji. Teraz xone i ps4 mają tą samą architekturę, podzespoły od tego samego producenta i sory, ale co by microsoft nie zrobił to nie zniweluje tak dużej różnicy w mocy. Myślę, że gdy reszta osób pisała o ratowaniu xone to chodziło im w pewnym stopniu właśnie o sytuację dotyczącą różnicy mocy pomiędzy jednym i drugim sprzętem.

Iras do podstawówki zapraszam xD Nikt nie kręcił beki z ludzi, którzy nie kupują konsoli na premierę. Ins napisał, że smutne jest to, że ktoś kupując konsole 3 lata po premierze OCZEKUJE 5LETNIEGO WSPARCIA danego systemu. Jeżeli o mnie chodzi to nie napisałem, ani jednego złego słowa o kupowaniu konsoli po premierze. Zauważyłem po prostu fakt, że niektóre osoby nie ważne ile czasu będzie trwała generacja zawsze powiedzą, że za krótko (bo będzie im szkoda kasy na nową konsolę). Tak swoją drogą to "trzeba być fest małym człowieczkiem", żeby kręcić bekę z ludzi, którzy kupili konsolę na premierę, bo mają hajs ...

Edytowane 19 kwietnia 201411 l przez terror

 

Z tego co wiem to większość gier w jakie grasz to gry z plusa.

 

Uhm, nie wiem czy w Plusie wyszło przez ten czas aż 129 gier (a i tak nie wszystkie mam jeszcze zainstalowane), więc sorry ale nie gram wyłącznie gry z Plusa. To że jest ich więcej, to naturalna kolej rzeczy - co miesiąc dochodziły 3, a teraz 2 gry na PS3. Trudno za tym nadążyć jak się ma Plusa od dawna. Zwłaszcza jak chce się jeszcze te gry ogrywać.

PS3 kupiłem nieco przed środkiem generacji. Cieszę się, że jest ciągle wspierana. Ja rozumiem, że jak ktoś miał X360 i musiał jechać na multiplatformach bo MS olał konsolę pod względem usług czy ex'ów. Taka osoba może czuć się sfrustrowana koncówką generacji. Ale czy posiadacz PS3, który dostał np. TLOU powinien kręcić mordą że "za długo" ? Jakby miały wychodzić takie gry, to ja byłbym nawet za jeszcze dłuższym cyklem. Zależy mi na tym też, by była ciągłość w wydawaniu takich hitów, a nie żeby co chwila devi musieli opanowywać nowe dev kity. Sorry, jak chcesz sobie kupować nowy sprzęt co chwila, to sobie kup PC-ta i ciesz się kilkoma klatkami animacji więcej za grubą kasę. Konsola to inna bajka, nie Twoja

 

 

Ale czy posiadacz PS3, który dostał np. TLOU powinien kręcić mordą że "za długo" ?

 

Jako posiadacz PS3 od poczatku generacji wolalbym by TLoU wyszlo na PS4 robione pod nie od poczatku do konca. No ale rozumiem, czemu tobie to przeszkadza.

I skąd wiesz, czy to TLOU byłoby równie dobre? Sorry, po Infamousie też ludzie spodziewali się że będzie mega, patrząc na sukcesy poprzednich części. Wyszła gra wysoko oceniona, ale nie killer. Ja jednak wiem, że kolejny Infamous będzie już znacznie lepszy i jest szansa na hit - bo devi opanują ten sprzęt, zrobią np. większe miasto, dodadzą więcej efektów, edytor i coop online, będzie grubo.

 

Nie ma co gdybać. Niektórym się tu chyba w tyłkach poprzewracało, że myślą wyłącznie o sobie. A konsolowy rynek to nie tylko oni, ale właśnie też ci, którzy kupują konsole później i chcą czerpać z niej długo radość. Czy "premierowicze" chcą tego czy nie, razem tworzymy całość i trzeba się nawzajem tolerować...

Równie dobrze mogłeś ogrywać pierwsze Gearsy na dekoderze. Takie gadanie nie ma sensu, bo możliwe, że TLoU nie ujrzało by światła dziennego, albo wyglądało i prezentowało całkowicie odmienną rozgrywkę.

 

 

Wyszła gra wysoko oceniona, ale nie killer

 

Czyli dokladnie taka jak poprzednie infymusy. 

 

Tak nienawidza pif pafow, casuali i w ogole, ale jak przychodzi co do czego zachowuja sie dokladnie jak oni.

Edytowane 19 kwietnia 201411 l przez Ins

Ja wolę tlou na ps3 które już ND ma dobrze ogarnięte, tlou 2 niech zrobia po uncharted jak już sprzęt beda lepiej znac.

Właśnie. Na pewno ND czerpało doświadczenie z Unchartedów, nim mogli zwieńczyć generację TLOU. Czyli musiały wyjść trzy Unchartedy, i może tylko dzięki temu TLOU jest tak dopracowane. Kto wie, czy byłoby tak samo gdyby musieli go klepać na PS4. Może byłoby znacznie biedniejsze, bo np. terminy, umiejętności, ograniczenia funkcji konsoli, i wiele innych rzeczy które mogłyby sprawić, że TLOU byłoby zupełnie inne i niekoniecznie tak dobre

Widzisz Menderk. O to mi właśnie chodzi, ty nie jesteś w stanie uszanować tego, że ktoś chce, aby postęp graficzny w grach nie był sztucznie spowalniany przez zbyt długo trwającą generację. Nie wiedziałeś co powiedzieć to założyłeś, że całą generację tłukłem na x360 i jestem xbotem i rozpisałeś się o tym, jak to ci ludzie musieli cierpieć. Cóż, specjalnie dla ciebie zrobiłem zdjęcie :* 

https://dl-web.dropbox.com/get/Photo%20Apr%2019%2C%2011%2027%2018%20AM.jpg?_subject_uid=134528800&w=AADRkER0yhIzZhf1aTw8EvYCx5tnulNCd14pZM8VjVlkdg

The Last Of Us kupione na premierę i ograne. 2 tygodnie temu sprzedałem na allegro, żeby kupić remastered edition na ps4 razem ze wszystkimi dodatkami i tłuc ze znajomymi w multi. A czy ty ograłeś już podstawkę, że tak dumnie piszesz, jak to inni musieli grać w multiplatformy na x360 ?

Nie myślę wyłącznie o sobie, bo jestem w stanie uszanować osoby, które kupią konsolę 2 lata po premierze. Ale nie podoba mi się, gdy ktoś potem płacze, żeby nowe konsole wyszły później, bo on dopiero od 3 lat ma currentgena. To wszystko.

Edytowane 19 kwietnia 201411 l przez terror

Tak, mam ograne TLOU, możesz sobie wejść: psnprofiles.com/ComaPL i zobaczyć co i jak, zanim zaczniesz się na mój temat wypowiadać i powielać suchary szerzone tu przez moich hejterów.

 

Czy generacja jest sztucznie spowalniana? To jeden z fajnych mitów, ale de facto przecież był widoczny progres. A nowe sprzęty wcale nie wprowadziły jakiegoś przełomu, póki co. Nie da się jednak tego udowodnić. I jak pisałem - szanujmy się, ale nawzajem. Masz konsolę wcześniej? Ok, ciesz się nią. Ja będę miał nieco później, i pozwól mi się też cieszyć. Taka jest natura konsol, że starają się dogodzić wielu grupom, a nie tylko jakimś snobom i krezusom co od razu kupują i chcą kupować kolejne.

Takie GOTG, a kupił, przeszedł na Normalu i szybko pogonił, zanim straciło coś na wartości xD. Całe trzy trofea wbite, nie ma co, naprawdę nacieszyłeś się tą grą, musisz znać ją na wylot.

No i ok skoro ograłeś podstawkę to super. To było pytanie, a nie stwierdzenie swoją drogą. Piszesz, żeby cię szanować jako osobę, która kupi konsolę trochę później, podczas gdy ja w poprzednim poście napisałem, że takie osoby szanuję hehe

Nie wiem czy to było do mnie luck, ale jeżeli tak to odpowiem. Mówiąc o wyjściu microsoftu z ciężkiej sytuacji chodziło mi o sam hardware xone, który jest zauważalnie słabszy od ps4. Microsoft może wydać wiele świetnych exów na xone, a sama konsola może być dzięki temu wyśmienita. Byłoby super, sam bym ją wtedy kupił. Nie zmienia to jednak faktu, że multiplatformy będą lepiej chodzić na ps4, a exy od Sony będą doszczętnie niszczyć exy na xone. Sorki, ale 50% mocniejsza karta graficzna i GDDR5 zamiast ddr3 robi swoje. To nie jest sytuacja, jak z ps3 i x360. Ps3 było naprawdę mocną konsolą tylko strasznie ciężka do programowania, stąd problemy na początku poprzedniej generacji. Teraz xone i ps4 mają tą samą architekturę, podzespoły od tego samego producenta i sory, ale co by microsoft nie zrobił to nie zniweluje tak dużej różnicy w mocy. Myślę, że gdy reszta osób pisała o ratowaniu xone to chodziło im w pewnym stopniu właśnie o sytuację dotyczącą różnicy mocy pomiędzy jednym i drugim sprzętem.

 

Iras do podstawówki zapraszam xD Nikt nie kręcił beki z ludzi, którzy nie kupują konsoli na premierę. Ins napisał, że smutne jest to, że ktoś kupując konsole 3 lata po premierze OCZEKUJE 5LETNIEGO WSPARCIA danego systemu. Jeżeli o mnie chodzi to nie napisałem, ani jednego złego słowa o kupowaniu konsoli po premierze. Zauważyłem po prostu fakt, że niektóre osoby nie ważne ile czasu będzie trwała generacja zawsze powiedzą, że za krótko (bo będzie im szkoda kasy na nową konsolę). Tak swoją drogą to "trzeba być fest małym człowieczkiem", żeby kręcić bekę z ludzi, którzy kupili konsolę na premierę, bo mają hajs ...

 

 

Az 50% mocniejsza? 

Ram imo robi nijaką różnice- ale ja się nie znam. 

Nie interesowałem się specjalnie różnicami, ale jeżeli grafika 50% słabsza, to zonk. Swoją drogą, to przecież połowa.... No MS liczy na chmurę, ale osobiście nie wiem czy to coś pomoże. Dużo o tym piszą i jakby mieli nadzieje. Pożyjemy zobaczymy. 

Exy exami, wojny stricte konsolowe skończyły się w czasach PS2/Xbox. 3/4 gier, to multi. Exy liczysz na palcach jednej ręki. Już dawno opuściłem obóz Sony, ale dokupię potem Ps4 dla tych kilku gier. 

 

W latach 90tych rządził PC. Hot Pursuit i THPS w wyższej rozdziałce człeniu.

Chyba u nizszej klasy co mogła tylko starych naciagnac na pc do nauki. Tacy ludzie byli wykluczeni, nie mieli nic ciekawego powiedzenia gdy szlachta dyskutowała o zagadkach w silent hill, combosach w tekken 3 czy ustawieniach mechow w front mission 3. Pc był dodatkiem bo miał CS'a, Starcrafta i Diablo 2.

 

 

Kiedy plebs jarał się zbieraniem jablek przez jakiegoś lisa ja kierowałem średniowieczną armią w rtsach. Taka sytuacja.

wy sie dalej nie nauczyliscie ze jest jedna prawda - macierewicza playstation z myslowic

Takie GOTG, a kupił, przeszedł na Normalu i szybko pogonił, zanim straciło coś na wartości xD. Całe trzy trofea wbite, nie ma co, naprawdę nacieszyłeś się tą grą, musisz znać ją na wylot.

 

Nie widziałem sensu trzymania tej gry. Nie jestem jakimś trophy hunterem, a w multi nie planowałem grać, bo akurat mam wystarczająco gier do multi w które gram aktywnie.

Oczywiście masz mi za złe, że sprzedałem grę? Uhm. No cóż, chyba mamy wolny rynek. Ale taki Ficuś też się czepia, a jak wiadomo to jest pan pożyczalski, tylko jakoś się go nie czepiasz, bo przecież kolega

Rozumiem, że to jest to kolekcjonowanie pudełkowych gier nad kominkiem którym tak się szczycą przeciwnicy Steama i cyfrowej dystrybucji. Bo przecież nie ma to jak po latach zdjąć z półki kawałek zakurzonego, zajmującego miejsce plastiku i zagrać w stare hity.