Skocz do zawartości

Featured Replies

Opublikowano

Kariera Spaceya na zakręcie. Reklama polskiego banku, teraz cod. Zostaje już tylko branża porno.

  • Odpowiedzi 21 tys.
  • Wyświetleń 592 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • waldusthecyc
    waldusthecyc

    hav3n - to nie jest klepanie po plecach, to nie jest szeptanie "brawo kolego", to nie jest mrugnięcie okiem - to jest radość z prawdy. Ludzie od lat wiedzeni taśmowymi kłamstwami o tym co ich otacza,

  • waldusthecyc
    waldusthecyc

    śmiech na sali to jest Twoje pyerdolenie jak to niby w USA jest tak samo ciężko jak w Polsce. Nie wiem kiedy ostatnio byłeś w Polsce, matematyka jest taka sama na całym świecie więc otwórz oczy:   j

Opublikowano

Już się czytać tych bzdur o kampaniach na 4h w CoD nie da. 

 

pro tip: w grach z 4 poziomami trudności nie gra się na pierwszych dwóch.

Edytowane przez DonSterydo

Opublikowano

No to w sumie dobrze, jako koneser gier, nie pobrudzę się tym syfem.

Juz pobrudziles sie innym syfem zwanym bf4. :(
Opublikowano

I tak na marginesie, największa beka to jest z ludzi, którzy jadą po CoD jak po łysej kobyle, a sami rzucają się na kolejnego Battlefielda, którego ostatnie dwie odsłony to podobno najbardziej zabugowane gry ostatnich lat :P

Opublikowano

 

Podczas niedawnego Game developers Conference sucker punch pochwalili się rozwiązaniami technologicznymi które zawarli w obecnej wersji silnika . Obszerną prezentacje można obejrzeć tutaj

Wersja skrócona poniżej, dla kontrastu porównana z dostępnymi danymi w crysis 3 ( tak wiem ze biedna gra, ale cóż na PC wyboru nie ma z ładnymi grami ;> )

 

 

 

 

 

 

 

infamous.jpg

 

 

- Gra w każdej danej chwili ma załadowane prawie 4.5 GB zasobów graficznych. (wymasowany c3 to tylko okolo 2.3GB i działający w 30 fps ) przy czym autorzy  sugerują że niespecjalnie nawet optymalizowali zurzycie pamięci. Wyobrażacie sobie gdyby infamous wyszło na pc ? jak rzyć:> z takimi ograniczonymi kartami grafiki z 2-3GB na pokładzie...  A to dopiero początek , obecnie dla developerów dostępne jest 5.5GB z 8, ale z czasem zapewne otrzymają jeszcze więcej jak to w każdej platformie sony . ( ps3 rezerwowało na początku 128MB! z 512, teraz tylko 32, podobnie proporcje w psp i vita)

 

 

-twórcy wprowadzili nowe rozwiązania gpgpu compute do przeliczania cudownych efektów cząsteczkowych co widzimy poniżej. Nawet gdyby komuś w pc landzie się chciało , potrzebny do tego radeon r290 bo oprócz ps4 tylko ta karta ma 64 kolejki do gpgpu,  w przeciwnym razie "da sie grac"  jak na zamulaczach nvidi;) . innymi słowy do zobaczenia w 2017

 

 

ibwLW8F8IA76oh.gif

-  Postacie zbudowane z 120tys polygonów. Tymczasem w biednym pc landzie w którym jedyną Jakoooś zaawansowana technicznie gra jest c3 gdzie postacie składają sie z 60 tys polygonów ale tylko na cutscenkach , w samej grze spadają już na 15 tys aby "dało sie grać":D the order , quantum break, ryse podobnie a nawet idą w setki tysięcy jak dark sorcerrer , tymczasem na pc bawimy się z kozami.

 

 

- motion caputur.  złożony z 500 jointów na twarzy w najlepszych grach obecnej generacji kilkadziesiąt. peceta celowo pominiemy bo jak wiadomo kosztowne metody są poza zasięgiem budżetów pecetowych i dlatego najczęściej musimy zadowolić się pokracznie ruszającymi się kukłami.

 

- mało wam polygonów? Gra rutynowo renderuje ich ponad 10mln na klatkę animacji . Wszystko rysowane za pomocą 10-30tys rozkazów biegnących z cpu do gpu co sekunde.  Na pc natomiast dobra praktyką jest nie wychodzenie za więcej niż 5 tys draw callsów żeby prowizoryczna architektura nie dostała czkawki, dzięki ogromnym czasom oczekiwania za wynikami dzięki pci"express" LOL;) W dużej mierze to jest przyczyna zadziwiających dropów w grach z otwartym światem na pc.  W hipotetycznym infamous ss na pc 4.5GB grafiki i problem draw callsów zagwarantowałyby częste wycieczki do 10fps na mocnym pc.

 

- infamous to kolejna po ryse  gra implementująca SMAA czyli jedną z najlepszych technik wygładzania krawędzi  , która łączy kilka metod w jedną dając super jakość i jest bardzo wydajna. Niebawem zębów będzie trzeba szukać pod lupą :)

 

 

 

Cóż infamous to taki począteczek , przesunięta gra startowa i już na raczkujacej ps4 sprzedano  więcej niż poprzednie części... należny dodać że rekordowe tempo sprzedaży nowych konsol zagwarantuje grube dziesiątki ambitnych i pięknych   perełek. Na początku poprzedniej generacji pecetowcy mogli popatrzeć na  dema crysisa teraz zostaje minecraft.... taki mocny pc i tyle przegrać :)

http://restinpc.blogspot.com/2014/04/infamous-second-son-i-pc.html

 

beka z blacharzy zawsze i wszędzie

 

PS. Nie mogę się doczekać wpisów po premierze WD i E3. :]

Edytowane przez YETI

Opublikowano

Sprawdziłem tylko źródło i nawet nie czytałem.

 

Proszę Cię Yeti, to tak jakbyś wklejał artykuły z Faktu albo i gorzej.

Opublikowano

A myślałem, że beka z Sony i OS na 3.5 Gb ramu.

 

No i standardowo beka z Yetiego co wkleja materiały z IF:SS, a gra w BF4 :P

Edytowane przez DonSterydo

Opublikowano

500 jointow, jaram sie.

Opublikowano

Już się czytać tych bzdur o kampaniach na 4h w CoD nie da. 

 

pro tip: w grach z 4 poziomami trudności nie gra się na pierwszych dwóch.

pro tip: inne gry na normalu wyciągają po 8-10h, a cod 4-5

 

Nie tylko w CoDzie czas gry wydłuża się proporcjonalnie do zwiększonego poziomu trudności. Seria ma żenująco krótkiego singla i tyle, zresztą podobnie jak MoH i BF.

 

Już nawet nie wspominam o tym, że granie na veteranie dla mnie mija się z celem. Chcę trudnę grę, to włączam platformówki od Ninny, albo Dark Souls, a nie frustujące szczelanki ze sztucznie zawyżonym poziomem trudności najbardziej tanimi zagrywkami z możliwych.

Opublikowano

Już się czytać tych bzdur o kampaniach na 4h w CoD nie da. 

 

pro tip: w grach z 4 poziomami trudności nie gra się na pierwszych dwóch.

Przede wszystkim w FPSy nie gra się na padzie, ale jakoś Wam to nie przeszkadza... ;>
Opublikowano

 

Już się czytać tych bzdur o kampaniach na 4h w CoD nie da. 

 

pro tip: w grach z 4 poziomami trudności nie gra się na pierwszych dwóch.

pro tip: inne gry na normalu wyciągają po 8-10h, a cod 4-5

 

Nie tylko w CoDzie czas gry wydłuża się proporcjonalnie do zwiększonego poziomu trudności. Seria ma żenująco krótkiego singla i tyle, zresztą podobnie jak MoH i BF.

 

Już nawet nie wspominam o tym, że granie na veteranie dla mnie mija się z celem. Chcę trudnę grę, to włączam platformówki od Ninny, albo Dark Souls, a nie frustujące szczelanki ze sztucznie zawyżonym poziomem trudności najbardziej tanimi zagrywkami z możliwych.

 

 

Ale żeś dowalił chłopie XD Przecież w serii Souls gdyby nie "kosmiczny" poziom trudności, to grę pewnie by się w godzinę przeszło dwa razy :P

Edytowane przez DonSterydo

Opublikowano

Najlepsze jest to, że gość tylko trolluje, użyje troche specjalistycznej terminologii żeby wyglądało autentycznie dla kogoś kto nie ma pojęcia co czyta a taki Yeti wchodzi, łyka to wszystko i bierze na poważnie, uznaje jako prawdę objawioną po czym postuje w CW myśląc, że jego budżetowa skrzynka z plastiku jest mocniejsza niż gamingowe PCty.

Jeszcze jakby to wkleił Walduś to troll by był oczywisty ale w tym wypadku nie ma o czym rozmawiać.

Opublikowano

 

Już się czytać tych bzdur o kampaniach na 4h w CoD nie da.

 

pro tip: w grach z 4 poziomami trudności nie gra się na pierwszych dwóch.

Przede wszystkim w FPSy nie gra się na padzie, ale jakoś Wam to nie przeszkadza... ;>

Bardzo chetnie zagram w Mesjasza we wrzesniu na myszce I klawiaturze.

 

 

 

 

Oh wait...

Opublikowano

Hahaha, a jednak przeczytałeś, prawda w... dupę szczypie?
 

PS. Długo nie trzeba było czekać na reakcje naszego rycerzyka. :lol:

Opublikowano

Hahaha, a jednak przeczytałeś, prawda w... dupę szczypie?

 

PS. Długo nie trzeba było czekać na reakcje naszego rycerzyka. :lol:

Nope, czytałem kiedyś kilka wpisów bo miałem beke z gościa i chłopstwa które w to wierzy więc znam styl w jakim gość pisze i wiem na czym ten blog polega.

Edytowane przez UberAdi

Opublikowano

@don
Nie rozumiem co to ma wspólnego z tym co napisałem. Z  czym "dowaliłem"? Soulsy są trudne, bo z taką myślą zostały stworzone. Donkey Kong na Wii jest trudny, bo z taką myślą został stworzony. CODy są robione dla januszy, a wszelakie wyzwanie na veteranie to tanie zagrywki, które sztucznie zawyżają poziom trudności tej banalnej gierki (chociażby pamiętne armageddon granatów).  Dla mnie to jest jedna wielka frustracja, a nie satysfakcjonujące wyzwanie, które oferują wspomniane soulsy, czy platformówki. Dlatego nie gram w CODa na veteranie, bo nie widzę w tym żadnego sensu. Jak gra ma być trudna, to niech będzie taka w założeniach.

Opublikowano

 

Wszyscy doskonale  wiemy że świadomość techniczna amatorów blaszek jest delikatnie mówiąc niepełnosprytna, w końcu świadomie dają się dymać producentom sprzętu i łykają tony bullshitu wydawców wciskających im jak to o nich dbają:> ale dzisiejszy przypadek zakrawa o chorobę psychiczną

 

 

 

Cóż nadeszła nowa generacje a bidule jak na razie w 80% gier nie mogą nawet zagrać, więc watchdogs jako jedna z nielicznych  jest od początku na  uwadze ( choć tu też pudło bo to tak naprawdę niechlujna crossgenowa muliplatformówka). Do rzeczy, Jakiś czas temu na niemieckim blacharskim  portalu pojawił się niskiej jakości film podpisany "exkluziwe- video z watchdogs" w którym prezentowano część technologi obecnych w grze. Naturalnie ruch zakompleksionych ,z trudem uzasadniających sobie wyrzucenie pieniędzy w błoto przyjął że są to technologie dla pc .  Naturalnie jak to u współczesnych graczy na forach zrobiło sie pitolenie o niczym i rozum do widzenia Co większe oszołomstwo uważające się oczywiście za technicznych ekspertów (od złodziejstwa na zatoczce), już poczęło wmawiać sobie  "ps4 stopiłaby sie próbując to renderować". Pewnie przewidujecie jak to się skończyło.....  Oczywiście okazało się że to tak naprawę wersja na ps4:>  ale LOL jest jeszcze większy.

 

 

 

Wiadomo ze rasa zwycięsców  herbu "mocny pc" w piwnicy mamy za wygraną nie da  i przynajmniej część dalej wmawia sobie że na pewno dostaną wersje "specjalnie dla nich" Cóż w ostatnich dniach i te mrzonki trzasły jak geforce wyrzucony przez okno.

Widząc ból dupy nvidia wypościła video z wersji pc , prezentująca się dokładnie tak jak wersja ps4, a z wielkich zapowiedzi zostało tylko : dodatkowy efekt brudnego ekranu i oraz dodatkowy typ wygładzania krawędzi który z pewnością przydałby się na biednych monitorach ale który zwyczajnie trzeba wyłączyć  żeby "dało sie grać"  ;) albowiem jest kosmicznie zasobożerny.

Ale przecież każdy słyszał o 3 letnim pececie  gotowym na next gen i jak to mogą pograć w Battlefield obniżając na low więc z watch dogs tez dadzą rade:>

 Cóż jak sie okazuje  pecetowe wideo z watchdogs zrzucone było z  Intel Core i7-3930K and a GeForce Titan,  czyli konfiguracje za powiedzmy 7tys. Cóż wymagania watchdogs  okazały się prawdziwe . Już wyobrażam sobie desperatów z i3 i5 i innymi laptopowymi cpu próbującymi wmówić na internetach że "DA SIĘ GRAĆ( w 15fps) "

 

Mało wam ? pecetowcom nie , chcieliby przecież mieć  dwie gry next gen z kilkunastu dostępnych;) Niektórzy  dalej szukają wybuchu :> ale co im sie dziwić >wydać 4x tyle tyle kasy i na 2 x lepszych  specyfikacje i dostać jak zwykle ochłap . Na twiterze zobaczyłem coś takiego; jakiś pecetowy wojownik o aparycji dziecka z pierwszym komputerem na komunie  z nuta bólu tyłka, pyta   naczelnego watchdogs:

 

 

 

 

tw.jpg

 

 

"Różnicy nie ma przełącz sobie rozdzielczość " ( na wyższa będzie  problem bo bieda z 2Gb ram )  ROTFL  Tommy napisze nam raport co musiał sobie obciąć na swoim cudnym rydwanie za 5 tys  2GB ram na karcie i jak bardzo w porównaniu do ps4 będzie to wykastrowane :> Nie mogę się doczekać:D a już tym bardziej watchdogs 2 .....

 

Jakże ja wyczekuje premiery tego W_D.

 

tumblr_mc3hg5VpQP1qcy0p7o1_500.gif

Opublikowano

 

 

Już się czytać tych bzdur o kampaniach na 4h w CoD nie da. 

 

pro tip: w grach z 4 poziomami trudności nie gra się na pierwszych dwóch.

pro tip: inne gry na normalu wyciągają po 8-10h, a cod 4-5

 

Nie tylko w CoDzie czas gry wydłuża się proporcjonalnie do zwiększonego poziomu trudności. Seria ma żenująco krótkiego singla i tyle, zresztą podobnie jak MoH i BF.

 

Już nawet nie wspominam o tym, że granie na veteranie dla mnie mija się z celem. Chcę trudnę grę, to włączam platformówki od Ninny, albo Dark Souls, a nie frustujące szczelanki ze sztucznie zawyżonym poziomem trudności najbardziej tanimi zagrywkami z możliwych.

 

 

Ale żeś dowalił chłopie XD Przecież w serii Souls gdyby nie "kosmiczny" poziom trudności, to grę pewnie by się w godzinę przeszło dwa razy :P

 

 

XD

 

 

 

Ale ty pier.dolisz. Poziom trudności w Soulsach jest sprawiedliwy ponieważ każda smierć wynika z błędu gracza (no prawie, nie licząc bugów i problemów z kamerą w Demon Soulsie) a w Kałach of Djutich wyższy poziom trudności to

 

- więcej granatów lecących w twoją strone

- większa celność przeciwników

- brak AI twoich kompanów

- nieskończony respawn przeciwników póki nie miniesz ich spawn pointa

Edytowane przez _Be_

Opublikowano

Sztuczne to dla mnie jest wmawianie sobie, że deszcz granatów i większa celność przeciwników to frustracja dla januszy, ale przeciwnicy załatwiający na hita, to już "założenia gry" :)

 

I jedno i drugie to sztuczne wydłużanie gry, różnica jest taka, że jedna Wam się podoba, a druga nie.

 

 

Co do tego CoD'a na normalu, tak jak pisałem, w takie gry nie gra się na normalu, chociażby dlatego, że przeciwnicy na tym poziomie giną praktycznie na strzała, a gracz wyskakuje jak Rambo i wali jak do kaczek. Jak komuś taki poziom trudności pasuje, to każdą grę skończy w 3h, bo ustawi sobie poziom gdzie przeciwnicy nie stanowią żadnej przeszkody i będzie leciał przez levele jak burza.

Edytowane przez DonSterydo

Opublikowano

Może jeszcze powiesz, że zaimplementowanie lepszego AI przeciwników w celu utrudniania gry i drastyczne zwiększenie częstotliwości rzucania granatów to to samo? Są gry, które potrafią dobrze zwiększyć poziom trudności i są takie które robią to idąc po linii najmniejszego oporu, przy pomocy tanich i frustrujących sztuczek. COD należy do tych drugich.

W większość gier gram na normalu, w przypadku szczelanek poziomy trudności jest zazwyczaj taki sam. Coda i resztą wojennych szczelanek przechodzę 2x szybciej. COD i wojenne towarzystwo są jednymi z najkrótszych gier AAA w singlu. Jak nie najkrótszą, handluj z tym.

Edytowane przez Dahaka

Opublikowano

Bluber i Dahaka mają rację. Różnica między Codem a Dark Souls (i The Last of Us na survivalu) polega na tym, że w tym pierwszym wiele zależy od szczęścia (a może teraz poleci jeden granat a nie cztery) i zręczności, a w tym drugim trzeba myśleć i mieć taktykę.

Opublikowano

To są tanie sztuczki, zgadzam się. Ale Soulsy wcale nie stosują żadnych wyszukanych metod zwiększenia poziomu trudności, tam zwyczajnie co drugi przeciwnik może cię załatwić na hita i wracasz do punktu wyjścia, a ci których zabiłeś się resetują. 

 

W obu przypadkach devi się nie namęczyli żeby wydłużyć rozgrywkę.

 

Trzeba sobie rozgraniczyć, że ten przysłowiowy "normal" to w różnych grach wypada gdzie indziej. Gdzie indziej będzie w grze z dwoma poziomami, gdzie indziej w grze z trzema i gdzie indziej w grze z czterema poziomami. W grach takich jak CoD, gdzie są 4 poziomy trudności przeważnie jest tak, że pierwsze dwa, w tym ten normal na którym mówi, że gra Dahaka, to są poziomy dla ameb, a dopiero trzeci jest bardziej wyważony, że i przeciwnik nie ginie po strzale i gracz nie ma god mode. Tak to wygląda w CoD, dlatego jak ktoś mówi, że gra w CoD'a 4h, a później pisze, że gra na drugim poziomie, no to przykro mi - w innych grach może sobie easy odpalić i będzie miał podobny efekt.

Edytowane przez DonSterydo

Opublikowano

Don gadasz głupoty, w codzie zawsze jest tak, że tylko ty jestes na celowniku przeciwników, którzy mają mega celność a twoje pachoły nie potrafią nikogo ustrzelić. To jest po prostu źle i tanio zaprojektowana mechanika gry oraz jego poziomu trudnosci. W dobrze zaprojektowanych grach przeciwnicy stają się inteligeniejsi, weźmy za przykład kolejne pif-paf czyli Halo w którym na wyższych poziomach trudności nawet krasnale mogą cię zaskoczyć, oflankować itp gdzie w takim Modern Warfare przechodzisz level na zasadzie - rzuć flashbanga i biegnij ile sił w nogach bo po prostu nie wybijesz przeciwników bo ci bedą się odradzać w nieskończoność. Do tego dochodzą strzały z dosłownie z dupy, błędy w skryptach itp

 

 

od 5:30 zobacz (probowałem kiedyś ten etap przejsc jak człowiek, ale się go po prostu chyba nie da)

Edytowane przez _Be_

Opublikowano

Mozesz wymienic tych przeciwnikow ktorzy na NG zalatwiaja gracza na hita? Bo jestem prawie pewien (bylo w jakims wywiadzie z Miyazakim), ze glowna mysla designu pierwszego DS "stawianie sie lepszym" a wiec i nauka przez pomylki - jezeli dostaniesz raz, mozesz sie ogarnac i nadal wygrac potyczke. Odbebnilem DS dosc doglebnie i nie pamietam zbyt wiele sytuacji gdy nie mialem absolutnie zadnej szansy z przeciwnikiem i zdychalem na jednego strzala. Przychodza mi na mysl tylko duze Grzyboludzie oraz Hellkite Wyvern (ktory jest ogolnie s(pipi)onym przeciwnikiem).

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.