Iras poniżej 1080p gier nie kupuje przecież. Widać, co się najbardziej liczy.

Ogromny, otwarty swiat do eksploracji, fabula, polowanie na potwory, postac Geralta, Triss, Yennefer, Ciri! Przeczytalem wszystkie kziazki o Wiedzminie, a przed premiera W3 zrobie to jeszcze raz! Klimat wylewa sie z ekranu, nie moge sie doczekac az zatopie srebrne ostrze w jakims potworzysku....

 

A tutaj sie pyta ile p no kuzwa mac! ZALOSNE! Niech sobie zlozy jakiegos mocarnego PC I fapuje nad liczbami w benchmarkach

Edytowane 7 czerwca 201411 l przez hav3n

Jaki był system walki w Wiedźminie 2? Ten z jedynki był tragiczny, już wolałbym walkę jak w Skyrim niż z pierwszej części wiedzmina.

Typowi fani konsoli Sony PlayStation, nie grają w gierki tylko w piksele.

Nie

Dzizys, wpadlo mi to tylko w oczy, siedzac 3,5m od 55cali to da sie to zauwazyc

Jaki był system walki w Wiedźminie 2? Ten z jedynki był tragiczny, już wolałbym walkę jak w Skyrim niż z pierwszej części wiedzmina.

 

System walki w dwójce był bardzo dobry, żeby nie powiedzieć świetny.Aczkolwiek nie wszystkim przypadł taniec turlającego się Geralta. Liczę że w trójce niewiele zmienią pod tym względem 

Ej co było złego w systemie walki w W1.

Ej co było złego w systemie walki w W1.

Nie sterowało się bezpośrednio wiedźminem.

 

Ej co było złego w systemie walki w W1.

Nie sterowało się bezpośrednio wiedźminem.

W dwójce jest inny, bardzie bym powiedział hmm zręcznościowy, dynamiczny i "steruje się" Geraltem.

Wiem, że polski diament, blablabla, ale ta gra jest drewniana od zawsze. 

Nie linczujcie. 

Dwójka nie była jakoś strasznie drewniana, jedynka owszem. hehe

wiemy wiemy Mario Kart8 ma bardziej otwarty swiat i lepszy system walki

Jedynka było bardzo drewniana bo to była gierka na PC, dwójeczka już znacznieeeee lepsza.

Pierwszy Wiesław był spoko, byłby genialny gdyby wydali go na konsole jak planowali. Gra po prostu śmierdzi pecetem na kilometr. Sterowanie ustawiłem sobie na "wskaż gdzie iść" i było okej. Genialny był w grze słowiański klimacik, te wszystkie bluzgi bawiły do łez. Miejscówki były super. W dwójkę jeszcze nie grałem.

 

Ej co było złego w systemie walki w W1.

Nie sterowało się bezpośrednio wiedźminem.

 

 

co ty ćpiesz, mobilność była znacznie większa, można było uciec z okrążenia saltem, w zależności od stylu miałeś turlanie się, doskoki, odskoki, obroty, były nawet piruety do boku

 

poza tym sekwencje ciosów były efektowne i zróżnicowane, a co mamy w dwójce?

dwie sekwencje ciosów, które można mieszać w jedną kombinację i festiwal turlania się,

 

teraz przy 3. podobno wzorowali walkę na tej z batmanów, zobaczymy co z tego wyjdzie

W sumie jak brać przykład to od najlepszych. Batmany pod tym względem po prostu wymiatają.

właśnie te przerzucanie stylów walki było słabo zrobione, ogólnie zamysł był spoko, tylko w praniu już gorzej wyszło. z wieśkiem sie wstrzymam z zakupem, grywalny był po kilku paczach, wiadomo kto sie uprze ten przejdzie, ja nie jestem masochistą.

 

 

Ej co było złego w systemie walki w W1.

Nie sterowało się bezpośrednio wiedźminem.

 

 

co ty ćpiesz, mobilność była znacznie większa, można było uciec z okrążenia saltem, w zależności od stylu miałeś turlanie się, doskoki, odskoki, obroty, były nawet piruety do boku

 

poza tym sekwencje ciosów były efektowne i zróżnicowane, a co mamy w dwójce?

dwie sekwencje ciosów, które można mieszać w jedną kombinację i festiwal turlania się,

 

teraz przy 3. podobno wzorowali walkę na tej z batmanów, zobaczymy co z tego wyjdzie

 

Chodzi mi o to, że kontrolowałeś potaci bezpośrednio, jak w dowolnym tpp czy bijatyce, że dany przycisk - dany ruch, ten system walki przypominał bardziej mmorpg czy diablo niż porządny zręcznościowy system walki jakie lubię.

właśnie te przerzucanie stylów walki było słabo zrobione, ogólnie zamysł był spoko, tylko w praniu już gorzej wyszło. z wieśkiem sie wstrzymam z zakupem, grywalny był po kilku paczach, wiadomo kto sie uprze ten przejdzie, ja nie jestem masochistą.

 

czyli jak każda gra w dzisiejszych czasach. a nie, przecież MK8 nie ma bugów! Czezky stwierdził to po 2h grania.

 

A tymczasem...

 

Cytuję Czezkiego

 

"(pipi)a, w tej chwili nie da sie grac :|

Ciagle disconnecty, ja pyerdole.

Najgorsze jest to, ze gra za kazdym razem odejmuje 20 punktow od rankingu :|

Skonczyly sie zarty, gdzie ta (pipi)a Miyamoto, ja mu powiem.

 

Podobno to samo bylo z mk7, trzeba czekac na patcha."

WiiU na Pchlim in 3... 2... 1...

czas na xboxa, wielu się przełamie już w poniedziałek...

Edytowane 7 czerwca 201411 l przez MaZZeo

Promocja na dekodery się zapowiada?

WiiU na Pchlim in 3... 2... 1...

 

Na pewno nie po Nintendo Show - szykuje się niezła ofensywa w tym roku. Zagrozić może już tylko król Spencer.

 

właśnie te przerzucanie stylów walki było słabo zrobione, ogólnie zamysł był spoko, tylko w praniu już gorzej wyszło. z wieśkiem sie wstrzymam z zakupem, grywalny był po kilku paczach, wiadomo kto sie uprze ten przejdzie, ja nie jestem masochistą.

 

czyli jak każda gra w dzisiejszych czasach. a nie, przecież MK8 nie ma bugów! Czezky stwierdził to po 2h grania.

 

A tymczasem...

 

Cytuję Czezkiego

 

"(pipi)a, w tej chwili nie da sie grac :|

Ciagle disconnecty, ja pyerdole.

Najgorsze jest to, ze gra za kazdym razem odejmuje 20 punktow od rankingu :|

Skonczyly sie zarty, gdzie ta (pipi)a Miyamoto, ja mu powiem.

 

Podobno to samo bylo z mk7, trzeba czekac na patcha."

 

dlatego nie zapłace w dniu premiery 220zł za dziurawy produkt. jak ktoś lubi być betatesterem niech sobie kupi, jego sprawa, wole poczekac pół roku i kupić kompletny produkt i może taniej. oprócz tego, zawsze są cyrki z pctowymi wersjami, wiesiek na x360 raczej był bezproblemowy, chociaż nie zarejestrowałem narzekania na niego.

WiiU na Pchlim in 3... 2... 1...

Po e3 będzie mógł argumentować że nic ciekawego na tego szrota nie zapowiedzieli...

 

 

 

Ej co było złego w systemie walki w W1.

Nie sterowało się bezpośrednio wiedźminem.

co ty ćpiesz, mobilność była znacznie większa, można było uciec z okrążenia saltem, w zależności od stylu miałeś turlanie się, doskoki, odskoki, obroty, były nawet piruety do boku

 

poza tym sekwencje ciosów były efektowne i zróżnicowane, a co mamy w dwójce?

dwie sekwencje ciosów, które można mieszać w jedną kombinację i festiwal turlania się,

 

teraz przy 3. podobno wzorowali walkę na tej z batmanów, zobaczymy co z tego wyjdzie

Chodzi mi o to, że kontrolowałeś potaci bezpośrednio, jak w dowolnym tpp czy bijatyce, że dany przycisk - dany ruch, ten system walki przypominał bardziej mmorpg czy diablo niż porządny zręcznościowy system walki jakie lubię.

Ej to jest rpg (przynajmniej jedynka) i kiedyś tak były robione zwłaszcza, że W1 był na silniku Neverwintera, niestety gimbaza musi mieć akcje i zrecznosciowy system walki jak w jakiejs chodzonej bijatyce, ale skoro żyje w czasach gdzie Mass Effect jest uznawany za rpg to ok niech tak będzie. System walki z batmana jest ok dla kazuali, ale w SD był bardziej interaktywny i miał więcej combosów przez co był lepszy.

Dla mnie w RPGu powinien być albo "taktyczny"/turowy system walki jak w Fallout 1/2, albo zręcznościowy, ale oparty o statystyki postaci i broni jak w Demon's/Dark Souls. A nie "kliknij 650 432 razy żeby przejść diablo"