Skocz do zawartości

Oddworld: New ‘n’ Tasty


YETI

Rekomendowane odpowiedzi

Gość suteq

Jak jest z interakcją z platformami? Chodzi mi o to czy jest tak jak w oryginalne, że musisz perfekcyjnie wyczaić moment i stanąć tuż pod/nad platformą aby na nią wskoczyć/zeskoczyć czy jednak można zacząć skakać odrobinę wcześniej i postać jednak się chwyci krawędzi?

Jedynie jestem ciekaw tej kwestii.

Ogólnie to widziałem grę u Wonzia i naprawdę świetnie się prezentuje.

Odnośnik do komentarza

No i tak się powinno robić remastery HD. Od "jedynki" minęły dwie generacje konsol i różnice są ogromne, a nie... Last of US z PS3, portują na PS4 podbijając rozdziałkę. Szkoda, że dzisiaj powstają remastery z PS2, na PS3, ale nikt nie myśli, by odnowić stare tytuły: Rollcage, Soul Reaver, Tenchu... :), o FF 7 nie wspominając.

Odnośnik do komentarza
Gość Darude

Potwierdzę to co kolega wyżej napisał prawdziwy Remaster i to pełną gębą ,nie żaden tam pseudo lifting pod przykrywką! Jezeli ktoś wcześniej ogrywał tytuł i sie zastanawia to ja podpowiadam kupuj bo warto  :good2: .

Odnośnik do komentarza

 

Czym się różni normal od hard? No i tak jak wyżej <3 Heart of Darkness, wspaniała pozycja. Miałem mocno ośliniony oryginał, co gorsza nie mam pojęcia co z nim zrobiłem :(

Podbijam pytanie dot. poziomów trudności.

 

Nie wiem dokładnie, bo gram od początku na hard, ale przy podpowiedziach coś tam wyskoczyło, że można odzsykać część życia i to chyba jest ten normal lub easy level. Na hard jak przeciwnik cię zaatakuje (czyt. trafi) od razu giniesz.

 

Odnośnie bugów to raz mnie tylko wywaliło do menu konsoli. Poza tym, nie natrafiłem na żadne większe problemy, a już dość sporo przeszedłem. Tytuł świetny, ale czekamy oczywiście na patcha, który wkrótce powinien się pojawić.

Odnośnik do komentarza

Też nie wytrzymałem i zassałem. Pograłem z 1,5 h, piękny powrót do czasów PSX w nowych szatach. Niestety miałem już buga przy opcjonalnym ratowaniu ziomków. Zraziłem się i teraz już nie ratuję ich na siłę. Ewentualnie może kiedyś się za to wezmę (za ratowanie wszystkich) jak wyjdą jakieś patche.

Gram na normalu, od harda różni się tylko że ma więcej checkpointów. Nie mam już takiej cierpliwości jak kiedyś, w tej grze ginie się dość często i nie chce mi się niektórych dużych sekcji po X razy powtarzać.

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

Napisałem już po skończeniu swoją opinię w stosownym temacia ale wkleję jeszcze tu jakby ktoś tam nie przeczytał, a może zachęcę kogoś do wynagrodzenia torców za ten kozacki szpil.

 

 

Zacznę od tego, że ostatnio pisałem, że wiosną oraz latem (co innego jesieñ-zima) nie chce mi się grać i to od zawsze. Do pada są w stanie przykuć mnie na dłużej tylko świetne tytuły jak np TLOU w tamtym roku. No i właśnie Abe to spowodował, mało tego, dzięki niemu nabrałem mega głód na gierki, nawet latem.

W pierwowzór grałem na PSX, ba był to jeden z nieliczynch moich oryginałôw ale muszę się przyznać, że nie przeszedłem go wtedy (wysoki poziom trudności + w kolejce masa piartôw do ogrania), tak więc tym bardziej miałem ochotę na tą reedycję.

 

Gierka od początku wita nas świetną grafą w 1080p , która została zrobiona całkowicie od nowa ale co ważne utrzymana praktycznie całkowicie w klimacie pierwowzoru. Do tego muzyka w dts, płynna animacja, więc technicznie baja.

Rozgrywka to stary dobry Abe z tym, że bardziej płynny ze względu na nową animację i fizykę. Trzeba poskakać, pomyśleć, pokombinować, nie jest łatwo. Grałem na normalu ale obiecałem sobie, że nie będę używał wprowadzonych w tej wersji quick savów. Jednak pod koniec gry bez tego bym chyba nie dał rady. Może nie było fragmentów nie do przejścia ale nie mam już cierpliwości / czasu więc szkorzystałem kilka razy z tego zapisu. Przejście bez masterowania na 100% zajęło mi ok 10:40 (nie jest to czas podany przez grę bo on nie uwzględnie śmierci i powtarzania), a więc spokojnie można traktować jako pełnoprawny tytuł, a nie jakiegoś indora.

 

Podsumowując, świetna gierka. Polecam każdem zarôwno fanom pierwowzoru jak i młodemu narybkowi co o PSX dowiedzieli się w momenci kupna PS2 przez rodziców na komunię

9-/10

  • Plusik 4
Odnośnik do komentarza

Też skończyłem. Masterowanie mi nie w głowie więc 299 mudukonów uratuje ktoś inny. Skończyłem z sentymentu. Ten remaster ratuje właśnie opcja szybkiego zapisu. Niestety tak jak w pierwowzorze postać nie zawsze robi to co chcemy. Najczęściej myli się w sytuacjach na szerokość piksela i wtedy gra załamuje najbardziej. Nierzadko trzeba powtarzać ten sam moment 20 razy. Młody narybek ma w nosie takie gry i raczej ta gra nie zachęci ich do sentymentalnych podróży w czasie.

Tylko dla wspominaczy.

Odnośnik do komentarza

Też skończyłem. Masterowanie mi nie w głowie więc 299 mudukonów uratuje ktoś inny. Skończyłem z sentymentu. Ten remaster ratuje właśnie opcja szybkiego zapisu. Niestety tak jak w pierwowzorze postać nie zawsze robi to co chcemy. Najczęściej myli się w sytuacjach na szerokość piksela i wtedy gra załamuje najbardziej. Nierzadko trzeba powtarzać ten sam moment 20 razy. Młody narybek ma w nosie takie gry i raczej ta gra nie zachęci ich do sentymentalnych podróży w czasie.

Tylko dla wspominaczy.

No co ty gadasz właśnie ja miałem wrażenie, że każy zgon jest przez mój błąd nie gry. Jak się sprężałem to przechodziłem. Właśnie pod tym względem jest dokładniej niż w pierwowzorze.

Ja tam bym się upierał żeby młody narybek w to grał. Gra wcale nie jest archaiczna, a jest dość wymagająca.

Odnośnik do komentarza
  • 5 tygodni później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...