Skocz do zawartości

Gotham


Zeratul

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 325
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • 1 miesiąc temu...
  • 2 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...

Groteska jest silna w tym serialu. Może nawet za mocno. 

Man Bat? Tata Killer Croca? Kobieta Flash? Alice z trującą krwią (pewnie tak wyjaśnią późniejsze ześwirowanie Mad Hattera)? Za dużo tego fantasy. I Bruce wciąż irytuje, a teraz jest go dwa razy więcej  :whyyy: Pewnie zrobią go na Talona później.

 Ivy niezła dupa ale w ten sposób wszyscy przeciwnicy Batmana powstaną zanim w ogóle Bruce będzie myślał coś o nietoperzach.

I w tym sezonie są mocne najazdy na tyłek Catwoman. Ale jeszcze nie czas na fapowanie. Za rok ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

Finał świąteczny taki se.

 

Nie wiedzieli jak zakończyć wątek Gordona z Lee to poratowali się wirusem. I to zakończenie  :yao: Mario ginie, nóż znika i wychodzi, że Gordon nadużył władzy bo nadal czuje miętę do laski Deadpoola. ta go znienawidzi do reszty i tyle. 

Było trochę bekowych odcinków. Mad Hatter jakoś wypadł. Swoją drogą sporo zapożyczeń Fox bierze z innych źródeł. Np. wiadomość na ekranach dla Gordona:

dQyvO.jpg

 

Wiem, że już coś podobnego widziałem i chyba w grze Arkham City ale pewny nie jestem. I nie wiem czy wtedy Joker się nagrywał czy Ridler. Anyłej, fajnie, że dają takie smaczki. No i ten kapelusz z gazet. 

Bruce się nieco poprawił. to znaczy jego wizerunek. Jego sztywne stanie nabrało imersji. Teraz nosi się w golfie i z tym lekkim lokiem wygląda jak mała wersja Michaela Keatona. Oczywiście czar pryska jak się odzywa.

Beka z komisarza. "I'm the Law!" powiedział Judge Burns, hehe. 

Pingwin jakoś przestał się rozwijać. To, że robi z siebie krypto geja nie pomaga. Chociaż fakt, że całe życie był pod cycem mamy i Fish nie mogło się na nim dobrze odbić. 

Dziwny zabieg z kopią ms Kringle. Myślałem, że to siostra denatki i chce zemścić się na Nygmie, a tu hyc i umiera. 

Z Trybunałem Sów też dziwnie. Niby jakiś tam progres ale zważywszy jak skryty i tajemniczy jest Trybunał to sporo osób wie o ich istnieniu. 

 

 

 

Konkluzja jest oczywista. Gotham miało wyglądać zupełnie inaczej na początku. Teraz wychodzi na to, że Bruce jest za młody na to co się dzieje w mieście. Powinna zostać wprowadzona wersja jak wraca z tułaczki i przymierza się do lateksu.

A co ma przynieść druga połowa sezonu? Podobno ma wrócić Jerome. Nie wiem jak ale w tym serialu to nie problem. Pewno wróci też Fish ze Strange'em. Mocniejsze zawiązanie wokół Trybunału i zemsta na burmistrzu. Chodzą też słuchy jakoby Barbara miała być stylizowana na Harley Quinn. Tak, bardziej niż teraz.

Odnośnik do komentarza

Poprawiło się coś? Odpadłem parę odcinków do tyłu, gdy szalę goryczy przelał wątek Pingwina zakochanego w

 

Nygmie

 

:pawel:

 

A i ten cały hipnotyzer\Mad Hatter wydawał mi się co najmniej irytujący.

Zastanawiam się, czy jest sens wracać. :/
 

Edytowane przez Frantik
Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

Raczej bardziej do ery New 52 gdzie

 

jeden świr wyciął twarz Jokerowi. Ten biegał jakiś czas w bandażach, a później podobnie Jak Jerom pochwytał sobie na zszywkach swoją facjatę (już mocno podgniłą). 

 

TLj9dOk.jpg

 

Potem oczywiście wymodelował sobie facjatę i stąd taki pysk i fryzura u Leto w Suicide Squad (tylko bez tatuaży, grilla i cieni pod oczami).

 

 

Swoją drogą początkowy zamysł serialu już dawno poszedł się chędożyć.

Niby w komiksach co chwilę ktoś

wraca z za grobu ale tutaj robią to po linii najmniejszego oporu. Sama rezurekcja pana J to zwykły zabieg marketingowy. Jerom był zarąbisty więc pieprzyć plany o wielowarstwowym wątku kilku duchowych powierników komiksowego Jokera, którymi nas karmili jeszcze w ubiegłym roku. Jerom miał być jednym z nich ale okazał się zbyt dobry.

 

Skłamałbym gdybym napisał, że po Foxie spodziewałem się rozsądnych decyzji. Mimo wszystko fajnie jest zobaczyć go z powrotem. Lepsze to niż marne kopie.

Edytowane przez Farmer
Odnośnik do komentarza

Nie mam nic przeciwko temu, że

Jerome powrócił i zmienili plany. Chyba się kapnęli, że lepszego aktora do tej roli nie znajdą, więc lepiej podbić słupki oglądalności czymś sprawdzonym.

Mam nadzieję, że już drugi raz nie popełnią tego błędu i go nie ubiją.

 

Btw Jerome > Jared Leto

 

Odnośnik do komentarza
  • 4 miesiące temu...

Podsumujmy ostatnie odcinki:

Trybunał porywa Bruce'a i zastępuje go klonem, Pingwin wraca z za grobu (znowu), Ed staje się Riddlerem, Bruce szkoli się u Stick'a w Himalajach (albo Beskidach Wschodnich, jeden chuj), Selina odstawia Michelle Pfeiffer przez okno, Gordon dołącza do Trybunału Sów, Ivy skumała się z Panem Mrożonką i Zapalniczką, o istnieniu Trybunału, który miał być najbardziej tajemniczą organizacją w mieście wie pół miasta, Barnes lata z siekierą na ręce i ciągle chce być sędzią, ławą przysięgłych i katem, a Lee Tompkins wstrzykuje sobie wirus Alice Teach bo Jim zabił Mario i ona wie lepiej...

 

Zastanawiam się czemu jeszcze oglądam to gówno i chyba już wiem. No nie mogę przestać się śmiać od ilości głupot jakie pakują w serial. Jeszcze w pierwszym sezonie można było mieć złudzenie, że to wszystko podąża w kierunku Tima Burtona ale teraz to już zdecydowanie jest Schumacher.

Serial osiągnął poziom co najmniej "Batmana Rok Pierwszy", a gówniak Bruce wciąż drętwy jak kloc.

Odnośnik do komentarza

No było tych głupot ostatnio trochę. Scena z Seliną akurat mnie się podobała, odebrałem to jako hołd dla Burtona.

W najnowszym (i poprzednim) grubas Barnes biegający w gumowej 'zbroi', czarnym szprejem na twarzy i gumową siekierą (nawet się wyginała) wyglądał bekowo w chuj

 

 

gotham-the-executioner-3-600x527.jpg

 

 

:pawel:

 

Miał się

Ra's Al Ghul

pojawić, pewnie ten klasztor to jest

Nanda Parbat

.

O Lee już nawet nie warto wspominać, jest o sezon za długo i nie mają na nią kompletnie pomysłu.

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

I po finale.

Nawet się dobrze oglądało pomimo sporej ilości tradycyjnych już głupot.

Wiedziałem, że wcześniej czy później odwalą akcję w stylu Smallville i

Bruce zanim zostanie Batmanem to stanie się jakimś vigilante w szmatach

:pawel:

Pewnie będą jeszcze

ze 3 wersje jego ciuchów i jakieś ksywki pokroju 'Dark Watcher', 'Dark Knight', 'Midnight Detective', 'Caped Crusader'

 

Zrobienie z

Butcha Solomona Grundy

uważam za całkiem niezły pomysł.

Odnośnik do komentarza

Również oglądało mi się finał całkiem przyjemnie i nawet pomimo głupot i biedackich efektach było całkiem fajnie. I ponownie jest to doskonała okazja do time skipu i posunięcia fabuły o te 6-7 lat. Gordon miałby wąsy i przyzwyczajał się do okularów, związał by się z Barbarą kiedy to prąd przywrócił jej brakujące klepki ale przede wszystkim zmieniono by tego ulunga Mazouza. Ja nie wiem jak można grać z sezonu na sezon coraz gorzej.

 

 

Wiele mi nie pasuje zarówno w sezonie jak i w całym serialu. Zrobienie ze Strange'a zwykłą łasicę co to układa się z kim popadnie to potwarz. Gdzie jest ten genialny strateg, który jest w stanie manipulować wszystkimi? Ujawnienie Court of Owls to też beka ale o tym pisałem ostatnio. Butch Solomonem? Proszę was... Kolejny origin, który nie pasuje do żadne wersji komiksowej. Pisałem kilka linijek wyżej, że prąd uporządkował łepetynę Barbary ale to Gotham i to od foxa więc zrobią z niej Harley, Ra's al Ghul jak na razie ciężko ocenić. Pewnie będzie go dużo w 3 sezonie. Nie pamiętam jak mają się sprawy z przenośnym Lazarus Pit w komiksach ale trochę beka, że to jest w podziemiach chińskiej restauracji. I pożyczyli kostiumy League of Assassin z Arrow.

No i mogliby sobie darować ostatnią scenę finału. Kurde, gówniakowi jeszcze trzeba zmieniać pieluchy, a on już odstawia akcje z "Year One"  :yao:

 

 

Ten serial powinien być taki jak to sobie marzył ś.p. Teka: ekranizacją Gotham Central. 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Również oglądało mi się finał całkiem przyjemnie i nawet pomimo głupot i biedackich efektach było całkiem fajnie. I ponownie jest to doskonała okazja do time skipu i posunięcia fabuły o te 6-7 lat. Gordon miałby wąsy i przyzwyczajał się do okularów, związał by się z Barbarą kiedy to prąd przywrócił jej brakujące klepki ale przede wszystkim zmieniono by tego ulunga Mazouza. Ja nie wiem jak można grać z sezonu na sezon coraz gorzej.

 

 

Wiele mi nie pasuje zarówno w sezonie jak i w całym serialu. Zrobienie ze Strange'a zwykłą łasicę co to układa się z kim popadnie to potwarz. Gdzie jest ten genialny strateg, który jest w stanie manipulować wszystkimi? Ujawnienie Court of Owls to też beka ale o tym pisałem ostatnio. Butch Solomonem? Proszę was... Kolejny origin, który nie pasuje do żadne wersji komiksowej. Pisałem kilka linijek wyżej, że prąd uporządkował łepetynę Barbary ale to Gotham i to od foxa więc zrobią z niej Harley, Ra's al Ghul jak na razie ciężko ocenić. Pewnie będzie go dużo w 3 sezonie. Nie pamiętam jak mają się sprawy z przenośnym Lazarus Pit w komiksach ale trochę beka, że to jest w podziemiach chińskiej restauracji. I pożyczyli kostiumy League of Assassin z Arrow.

No i mogliby sobie darować ostatnią scenę finału. Kurde, gówniakowi jeszcze trzeba zmieniać pieluchy, a on już odstawia akcje z "Year One" :yao:

 

 

Ten serial powinien być taki jak to sobie marzył ś.p. Teka: ekranizacją Gotham Central.

Ale chyba to był 3 sezon .
Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...