Skocz do zawartości

Console Wars 2+0+1+5: This is Waiting

Featured Replies

Opublikowano

 

Chyba Mesjasz wiedźmin 3 spalił mi grafikę (GTX 760) w kompie.

Wczoraj jeszcze były tylko artefakty na ekranie a dzisiaj strzelił ją chuj.

Dobrze kurwa, że mam jeszcze grafikę na płycie głównej bo bym chyba coś rozpierdolił.

 

konsole nie wybuchają

 

 

  • Odpowiedzi 83,2 tys.
  • Wyświetleń 2,1 mln.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • tak  

  • Waldek dobry bajkopisarz xD Nie wiem czemu tak nienawidzi pc ale chyba wiem jak powstaja jego teksty.   Akt I, scena 1. Bohaterowie: zona Waldemara, Waldemar. Miejsce: pokoj goscinny (ten z telewi

  • Ja tam miałem w co grać na PS2. W rok od premiery PS2 w Japonii było około 150 gier do ogrania, prawdziwych retailowych produkcji a nie indyczych popierdółek. Jasne, zdarzały się też konwersje z innyc

Opublikowano

konsole Sony nie wybuchają!

Opublikowano

Pytanie czysto informacyjne bez złośliwości. Czy dwaj głowni baroni xboxa Mazzo i Don kupili i grsją w Wieśka bo ani w dedykowanym temacie ani gdzie indziej nie widzę za bardzo postów na temat tej pięknej gry?

Opublikowano

Pytanie czysto informacyjne bez złośliwości. Czy dwaj głowni baroni xboxa Mazzo i Don kupili i grsją w Wieśka bo ani w dedykowanym temacie ani gdzie indziej nie widzę za bardzo postów na temat tej pięknej gry?

lol a kogo to obchodzi?

 

Wiedźmin - papieżem gejmingu

Opublikowano

Bartek wlasnie z tym jest problem. W Wieska gram dla fabuly a w soulsy dla .. Nawet nie wiem, pociachania typow. Wzgledem Wieska to Bloodborne jest okrutnie plytkie.

Oho, kolejny, który uważa, że jak sztuka, to ta przekazywana słowem ma większą wartość. Nie krytykuję tu wiedźmina, nie grałem w niego, ale odrzuca mnie taki, powiedzmy, apartheid poszczególnych narzędzi sztuki. Bloodborne przekazuje obrazem, dźwiękiem, detalami, i opisami przedmiotów. Nie znaczy to, że jest płytki, a to, że jego twórcy kierowali się wywoływaniu emocji u gracza innymi narzędziami niż w tymi używanymi w grach nastawionych na bezpośrednie przekazywanie akcji.

 

Generalnie można zaobserwować dwa trendy w grach video, tj. te gry które przekazują bieżącą fabułę i te, które wrzucają gracza w umarły świat i pozwalają mu odkrywać przeszłość. Przez ''umarły świat'' nie mam tu na myśli np. post-apokaliptycznych settingów, tylko gry, których ciężar narracji jest nastawiony na historię, której postać głównego bohatera nie była i / lub nie jest uczestnikiem, czy nawet świadkiem. 

 

Te pierwsze to np. XIIIGothic, To the Moon czy dowolna gra Rockstar

Te drugie, to właśnie soulsy, Bioshock, Teleglitch

Opublikowano

Oho no kolejny, bo jak kazdy mialby zdanie jak Twoje to moznaby zamknac forum. Zawsze cenilem sobie fakt ze gram dobrze zarysowana postacia, z charakterem. A w serii Souls to zlepek naszej wyobrazni, niby gramy soba. Nolnejmem ktory gadac nie potrafi. Dlatego w takich grach zabawe czerpie w pierwszej kolejnosci, z funu-gameplayu.

Opublikowano

bredzisz. jestes po prostu intelektualnie niezdolny do historii gdzie wszystko nie jest polozone dla ciebie na talerzu. Gdyby kazdy tak myslal jak ty to posty by wygladaly jak "newsy" z gazeta.pl.

Opublikowano

bredzisz. jestes po prostu intelektualnie niezdolny do historii gdzie wszystko nie jest polozone dla ciebie na talerzu. Gdyby kazdy tak myslal jak ty to posty by wygladaly jak "newsy" z gazeta.pl.

 

Daj se spokój z takim obrażaniem Kobika. Ja wolę ''te drugie'', ale szanuję ''te pierwsze'', zależy od upodobań gracza. Napisałem, co napisałem, bo nie spodobało mi się to, że Kobik deprecjonował Bloodborne twierdząc że jest płytkie.

Opublikowano

Najlepszy MGS :cool:

Opublikowano

Jedyny, który mnie nie odrzucił po 10 minutach :cool:

Opublikowano

Und prekursor filmowej narracji w gierkach video since 1998  :newell:

 

Opublikowano

Jedyny, który mnie nie odrzucił po 10 minutach :cool:

Zawsze Cie szanowałem kolego. :banderas:

Opublikowano

Und prekursor filmowej narracji w gierkach video since 1998  :newell:

 

Raczej prekursor sku.rwienia interaktywnej formy sztuki nieinteraktywnością. QnjEi9j.png

Opublikowano

Pytanie czysto informacyjne bez złośliwości. Czy dwaj głowni baroni xboxa Mazzo i Don kupili i grsją w Wieśka bo ani w dedykowanym temacie ani gdzie indziej nie widzę za bardzo postów na temat tej pięknej gry?

 

Nie, czemu miałbym kupować?

Opublikowano

Raczej prekursor sku.rwienia interaktywnej formy sztuki nieinteraktywnością. QnjEi9j.png

 

zacny diss na fanów MGS2, czy Max Payne 1&2 Milordzie.  :cool:

Opublikowano

<wkleja link do analizy MGS2 w wykonaniu super bunnyhopa żeby pokazać bluźniercom jak genialna gra to była dysząc przy tym niespokojnie>

MGS2 SUPER GRA TY (pipi)O

Opublikowano

No wiadomo, że choć nieinteraktywne gierki to szmata, to MGS2 jest gotg. Nie grałem, ale krukopotam i superbunnyhop szanują, więc ja też.

Opublikowano

<wkleja link do analizy MGS2 w wykonaniu super bunnyhopa żeby pokazać bluźniercom jak genialna gra to była dysząc przy tym niespokojnie>

MGS2 SUPER GRA TY (pipi)

 

<wkleja z szelmowskim uśmiechem analizę superbunnyhopa który stawa MGS3 ponad 2 a mate5 musi go szanować bo to superbunnyhop> 

Opublikowano

Mati ale w wiedźmina to ty zagraj. Sam kręciłem nosem no i nos został mi utarty.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

No chyba, że potem gra się spie,rdoli :reggie:

Opublikowano

Und prekursor filmowej narracji w gierkach video since 1998  :newell:

W ogóle to był czad na kółkach. Kumpel do mnie przyszedł, i jak podczas gry dalej leciały napisy początkowe, to był w niemałym szoku. Do tego rozmowy w codecu były bardzo filmowe. Ogółem ta gra była od podstaw tworzona jako kompletna i żwawa, bez polityki i smutnego babolenia. Dlatego była epicka i przełomowa...

Opublikowano

Mati ale w wiedźmina to ty zagraj. Sam kręciłem nosem no i nos został mi utarty.

 

 

 

Zagram jak będzie za 70zł z wliczoną przesyłką. Chociaż nie, nie wiem czy zagram. Włączyłem jakiś let's play na youtubie tego wiedźmina, włączam jedną część, gdzie nie kliknę - cutscenka, włączam drugą część od tego youtubera - to samo, trzecia - identycznie. Idź pan w chu.j z takim game designem. Dobra cutscenka to taka, od której mamy prawo po prostu odejść, choć nie robimy tego, bo jest zbyt ciekawa. A jeśli już nawet nie można odejść od tej cutscenki, to dobrze byłoby żeby przynajmniej nie traciło się kontroli nad postacią, tak jak to jest w drugim Half-Life'ie, gdzie reguły gry i sterowania nie zmieniają się podczas scenek.

Opublikowano

Mati może to będzie dla ciebie szokiem, ale połowę analizy trzeciej części prekursora sku.rwienia interaktywnej formy sztuki nieinteraktywnością superbunnyhop poświecił jego gameplayowirozpisując się nad nim w prawie samych superlatywach (edycja z ulepszoną kamerą), a nawet stawiając jako wzór podczas krytycznej recenzji Dishonored.  :pope: 
Czy jesteś jeszcze w stanie traktować tego człowieka poważnie?  :obama: 
<niszczyciel autorytetów>

Opublikowano

 

Mati może to będzie dla ciebie szokiem, ale połowę analizy trzeciej części prekursora sku.rwienia interaktywnej formy sztuki nieinteraktywnością superbunnyhop poświecił jego gameplayowirozpisując się nad nim w prawie samych superlatywach (edycja z ulepszoną kamerą), a nawet stawiając jako wzór podczas krytycznej recenzji Dishonored.  :pope: 

Czy jesteś jeszcze w stanie traktować tego człowieka poważnie?  :obama: 

<niszczyciel autorytetów>

 

 

Ciebie szanuję jak nikogo (hehe, nikogo = nikt = nobody, czaicie), mimo że w Twoim top 3 gierek są dwa mgsy. Macie (Ty czy bunnyhop) inne zdanie o tych gierach, ale poza tym to prezentujecie takie opinie, że lubię jego oglądać, a z Tobą gadać o gierkach. A właśnie, jak raz w Latrii nie wlazłeś na windę i czekałem na Ciebie to załączył mi się na mobku taki ragdoll, który mógłby być Twoim ostatecznym argumentem w kwestii tego, że ragdoll niszczy klimat w soulsach. Nagrałem go wtedy na szybko komórką, więc przerzucę to do internetu jutro / pojutrze i Ci pokażę.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.