PSX Extreme 204

[YETI 10 716]

Czemu PS4 na okładce stoi do góry nogami?

[Square 8 059]

Wszystkie konsole leżą, tylko okładka jest obrócona Jakby stała normalnie to by było widać brzydki spód, trzeba by było inaczej je ustawiać.

[Gość ragus]

WiiU nie leży bo nie ma podstawki. Square nie siej fermentu.

[Tokugawa1982 91]

W związku z wielkim zamieszaniem związanym z Tomb Raiderem chętnie przeczytałbym tekst o "podkradaniu" Exów w historii gamingu. Do głowy przychodzi mi tylko Halo zapowiedziane na PS2,Alan Wake oraz dodatki do GTA4

[Gość Kasias]

Mam lepszy pomysł na artykuł: Co robił MS, gdy Sony tworzyło i rozbudowywało wewnętrzne studia deweloperskie?

[SpokoWap 3]

Niestety ostatni numer utwierdza mnie w przekonaniu, że HIV powinien dać sobie spokój z pisaniem. Klimat kilmatem, nostalgia nostalgią, ale jego teksty są... no fatalne.

Nie zgodzę się, tekst branża w sieci jest naprawdę solidny i, co najważniejsze, świetnie się go czyta.

[Gość]

Mam lepszy pomysł na artykuł: Co robił MS, gdy Sony tworzyło i rozbudowywało wewnętrzne studia deweloperskie?

Ja mam jeszcze lepszy pomysł: dajcie jakieś recenzje gier na PS4.

 

Felietony w PE zawsze były dosyć słabe, ale wydaje mi się, że jest to wynikiem kurczliwego trzymania się tematyki gierek na konsole. Rozumiem jaki jest profil pisma, że redakcja boi się reakcji czytelników, ale wprowadzenie lekkiego offtopu tylko by pomogło zgredom umęczonym comiesięcznym wymyślaniem "jak napisać 20 raz o tym samym, tylko inaczej". To jest oczywiście moje zdanie, ale wydaje mi się, że coraz więcej czytelników zaczyna mieć wątpliwości co do jakości tego działu. Wydaje mi się też, że redakcja chcąc zainteresować starszego, bardziej wyrobionego czytelnika poszła po najmniejszej linii oporu-"dodajmy dział z felietonami"-bez głębszej strategii. Np. teksty o tym jak fajnie/trudno jest być graczem mają rację bytu, ale wtedy kiedy piszę je osoba z zewnątrz, a nie zgred którego teksty czytasz od lat. Niekoniecznie potrzebne jest mi pióro Katarzyny Cichopek, ale osób dla których granie to jest hobby, pasja, a nie zawód. Czasami czytając PE zastanawiam się, kto założył krzyż na barki tego zgreda. Syndrom na który cierpi większość ludzi zajmujących się zawodowo danym zagadnieniem. Mało w tym świeżości i dlatego felieton powinien być miejscem głębszego oddechu. Dla każdego.