Skocz do zawartości

Resident Evil: Revelations 2


Gość Kasias

Rekomendowane odpowiedzi

Drugi odcinek za mną. W porównaniu do pierwszego jest tu zdecydowanie więcej akcji. Trafia się nawet coś w rodzaju mini-bossa.

Ogólnie strasznie mało w tym horroru. Jedyny moment w którym czułem coś na wzór strachu to ten w którym chodziłem Natalią, później okazało się, że po prostu zapomniałem otworzyć drzwi Barremu i ta cała wyprawa była bez sensu.

Na spory plus zasługuje fakt, że niektóre akcje jakie wykonamy w pierwszej części opowieści mają swoje odzwierciedlenie w drugiej.

Optymizmem napawa zajawka kolejnego odcinka. Zapowiada się trochę więcej "strasznego" klimatu ala Evil  Within.

 

I jeszcze jedno pytanie...

 

Było może w którejś wcześniejszej części, albo gdziekolwiek wspomniane, że Wesker ma siostrę?

 

Odnośnik do komentarza

Co na pierwszy ogień? REmake czy RE: R2?  Mój ostatni RE to piątka :)

 

Jesli nie grales w RE1 w ogole, wybor powinien byc prosty, a jesli grales ... coz, wybor w dalszym ciagu powinien byc prosty :Coolface:

 

REm all the way. Z revelation wstrzymalbym sie az wydadza wszystkie episody bo ponoc niezle cliffhangery sadza, w dodatku jest tez jakas szansa na ewentualna przecene za kupno wszystkiego.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Po zakończeniu czwartego epizodu muszę przyznać, że mam mieszane uczucia. Już na samym początku twórcy dają nam mocnego plaskacza w twarz jakimiś pomieszczeniami rodem z Matrixa momentalnie niszcząc klimat horroru, który i tak ta gra czasem gubiła. No i fakt, że przejście części pierwszej zajęło mi zaledwie 13min (a ginąłem parę razy i badałem każdy kąt) zatkał mnie na amen. Na szczęście potem było już o wiele lepiej. Kulminacja przygód Barrego ma w sobie o wiele więcej z horroru niż większość poprzednich epizodów, a jedna z ostatnich lokacji tak mocno przypomina rezydencję z jedynki, że aż nabrałem ochoty na ponowne zwiedzenie posiadłości Spencera (co zresztą teraz czynie).

A co do samego zakończenia..

 

To spory plus za wprowadzenie dobrego i złego zakończenia. Gdyby nie to, że grałem w tym samym czasie co znajomy, który dokonał innego wyboru w poprzednim epizodzie, to nawet nie wiedziałbym, że istnieje inna wersja końcówki.

 

Edytowane przez Lati
Odnośnik do komentarza
  • 4 tygodnie później...

Kupiłem, gram i kurde bele, to jest bardzo dobry Resident Evil. Ta gra ma całe mnóstwo wad. Przypieprzyc można się wręcz do niezliczonej ilości rzeczy tyle, że co z tego skoro w to się świetnie gra? Story jest okej, intryguje, ciekawi - to najważniejsze. Mechanika nie przeszkadza, sprytnie ją zaprojektowano. To (bardzo) dobra gra, z masą kontentu (rajdy niby są duperelą a frajdy dają sporo). Zabawne jak taki "tani" residencik potrafi wytknać swą mechaniką te wszystkie wady " The Evil Within" - gry, która mogła być świetna a "dzięki" całkowicie zdupczonej mechanice jest tylko intrygującym, świetnym stylistycznie, gameplay'owym potworkiem. Jak ktoś lubi "residenciki" niech śmiało atakuje i kupuje Revelations 2 -gra jest tania i miodna. Czegóż chcieć więcej?

Odnośnik do komentarza

Oj tak. Gra jest miodna, a tryb szturmu też potrafi wciągnąć... :) Chociaż pierwsza część bardziej mnie wciągnęła niż druga... :) W trybie szturmu przeszkadza mi tylko to, że większość map jest z RE6, a mało jest z RE:R1 i nowych...

 

RE:R1 jak dla mnie nie trzeba przechodzić, bo nie ma połączenia fabularnego, ale są smaczki i przeciwnicy, którzy występowali w RE:R1 i pojawiają się w RE:R2... :)

Jakbyście chcieli pograć we dwóch w trybie szturmu, to zapraszam... mam Hunka na coś kole 70 poziomu, więc mogę pomóc lub mi możecie pomóc... :D

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Kupiłem ostatnio epizod pierwszy bo w przecenie na xone był i powiem że mile się zaskoczyłem. Graficzka może specjalnie nie robi ale śmiga płynnie, na średni poziomie trudności nie jest za łatwo. Poza tym myślałem że szybko się skończy a tu okazało się że pojawią się kolejne postacie. ;p

Odnośnik do komentarza

Skończyłem wczoraj pierwszy epizod i powiem że całkiem całkiem. :) Obie części zajęły mi 2,5h bo trochę się kręciłem po miejscówkach, za drugim podejściem przypuszczam że czas skróci się o połowę. Rozgrywka Barrym i gówniarą kojarzy się trochę z tLoU i ma bardzo klimatyczne przejście przez las. Epizod pierwszy kończy się 'serialową zapowiedzią' drugiego epizodu i powiem szczerze że chyba się skuszę.

 

Dobrze rozwiązali motyw u upgradem borni bo nie robimy tego na stałe i możemy sobie dowolnie 'wkładać i wyjmować' dopałki, co, moim zdaniem, jest super.

 

Ogólnie warto sprawdzić.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...