A dla mnie fajna i przyjemna mini gierka no i gwizdanko jak dobrze się robi. 

Wróciłem po CO: E33 i kurde cudne to jest

Spoiler

Odbiłem Przybysławicie (ciężko było bo poszedłem bez żadnej dywersji...), teraz odbudowa i też walka. Jezu chyba pierwszy raz udało mi się z dwoma patafianami naraz wygrać. Ależ przyjemność :)

I ten klimat. Zatraca się człowiek

Przybysławice. Jak to odbudowywać? Jak zleje to i nic nie będę robił to cos sie stanie? Bi np teraz mało hajsu itd

Nic się nie stanie. Najpierw trzeba zagadać z kimś (sorry, umknęło mi nazwisko), a potem stopniowo wznosić kolejne budynki. Jak nie masz kasy to lepiej na razie nie zaczynać, bo nawet jak nic nie budujesz to i tak musisz dawać kasę na utrzymanie miejscowości.

Na wstępie witam szanownych forumowiczów!

Po ograniu rewelacyjnej dwójki, zdecydowałem się zapoznać z jedynką i mam prawie 80 godzin na liczniku w grze. No i już chciałem wychwalać, że całkiem nieźle to chodzi i nie ma poważniejszych problemów, a tu taka kłoda po nogi…

Do rzeczy. Jestem przy zadaniu „Pod osłoną nocy” w momencie gdy mam wejść razem z grupą na mury w Talmberku. Strażnicy podnoszą alarm mimo, że nas nie widzą. Towarzyszący mi strażnicy wraz z Ptaszkiem wchodzą na mury (trwa to bardzo długo), a ja nie mogę w ogóle iść za nimi, nie pojawia się przycisk interakcji z drabiną.

Reinstalacja gry nie pomogła, przeszukałem internet w różnych miejscach i trafiły się osoby, które miały ten sam problem z tą misją, ale odpowiedzi brak. Może ktoś z Was spotkał się z taką sytuacją i mu się udało?

Gram na podstawowym PS5, gra jest z fizyka do PS4.

Poniżej filmik jak to wygląda

Edit: problem rozwiązany. Wczytałem sejwa bezpośrednio po misji „Z deszczu pod rynnę” i od razu zadziałało, pierwotnie zaraz po tym zadaniu poszedłem robić zadania poboczne i inne aktywności i po około 10 godzinach wróciłem do głównej fabuły.

Edytowane 9 godzin temu9 godz. przez faraon4