Skocz do zawartości

Konsolowa Tęcza


Gość _Be_

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

 

Nie zgodze sie z tym.

 

no jestem weteranem DMC i mówię ci, że bayo to tak naprawdę devil may cry series presents - bayonetta. jedyną świeżością jest dodge offset, z którego i tak nie trzeba korzystać na niższym poziomie trudności, a i infinite climax można przejść bez tego 

 

 

No tez mam ograne wszystkie DMC i z tym, ze Bayo nie jest az taka swiezoscia w gatunku jeszcze sie zgodze. Natomiast nie wiem jaka swiezosc wprowadzil V (moglem w poprzednim poscie tylko na nim zrobic pogrubienie).

Odnośnik do komentarza

Jak dla mnie cały ten AR mode z przegrzewaniem się stroju był czymś świeżym -  cover system nic nie gwarantował, raptem max 5 sekund za murkiem, nerwowe wyczekiwanie aż naładuje się system bez żadnego headshot'a rakietą i jazda dalej z przeciwnikami. Do tego cały ten boost dodge czy "normalny" wślizg świetnie odróżniał ten tytuł od reszty podobnych gierek. Rewolucja? Nie. Rewelacja? Jak najbardziej.

Odnośnik do komentarza

 

 

Kazub czy ty stawiasz wyżej DMC 4 od Bayo?

 tak 

 

przy okazji ciekawostka - grace&glory, czyli najfajnieszy i najtrudniejszy przeciwnik w bajo (para przeciwników) to inspiracja bossem agni&rudra z DMC3, ale już sam koncept, zachowanie i ataki to jawna zrzynka od jednego z przeciwników w DMC4  

 

 

 

Natomiast nie wiem jaka swiezosc wprowadzil V (moglem w poprzednim poscie tylko na nim zrobic pogrubienie).

   

troche japoński, troche amerykański. troche strzelanie zza murka z melee ale troche prince of percia, troche ZOE, troche gundam. bardzo charakterna produkcja    

Odnośnik do komentarza

Natomiast nie wiem jaka swiezosc wprowadzil V (moglem w poprzednim poscie tylko na nim zrobic pogrubienie).

   

troche japoński, troche amerykański. troche strzelanie zza murka z melee ale troche prince of percia, troche ZOE, troche gundam. bardzo charakterna produkcja    

 

 

Troche bullet time.

Odnośnik do komentarza
Gość mate5

To co mi się nie podobało w Vanquish to to, że jak już opanowałem boost dodge'e to gra stała się banalnie prostu, bo mogłem po prostu robić tak:

 

1) bullet time

2) boost dodge'e aż się bullet time nie zregeneruje

 

I tak w kółko, starałem się tego za bardzo nie nadużywać, ale cóż, był ten sposób i pozwalał na bez problemu walczyć z trudnymi subbossami i bossami. Choć grałem na normal, to przypuszczam, że na wyższych poziomach trudności też można tego nadużywać.

Odnośnik do komentarza

To co mi się nie podobało w Vanquish to to, że jak już opanowałem boost dodge'e to gra stała się banalnie prostu, bo mogłem po prostu robić tak:

 

1) bullet time

2) boost dodge'e aż się bullet time nie zregeneruje

 

I tak w kółko, starałem się tego za bardzo nie nadużywać, ale cóż, był ten sposób i pozwalał na bez problemu walczyć z trudnymi subbossami i bossami. Choć grałem na normal, to przypuszczam, że na wyższych poziomach trudności też można tego nadużywać.

 

Trzeba, w wyzwaniach to juz nie ma innej opcji.

Odnośnik do komentarza
Gość mate5

To trochę słabo w takim razie, powinno to być jakoś karane, np. kilkusekundowy cooldown po odpaleniu boosta 5 razy pod rząd czy coś. 

 

 

 

 

A tak z innej beczki:

SPOILER Z GRY VANISHING OF ETHAN CARTER

 

 

Czytam sobie o tej grze i okazuje się, że cała gra jest właśnie raczej spokojnym spacerem, z klimatyczną narracją i łamigłówkami, według graczy ta gra raczej nie straszy, poza tym że ma JEDNO jump scare. Cholera, tak się implementuje jump scare'y do gier, przez kilka godzin gracz "ufa" grze że nic nie wyskoczy, potem dostaje zawału serca i już do końca gry boi się drugiego, ale ono nie nadchodzi.

 

Odnośnik do komentarza

bayonetta kopiuje z całej serii nie tylko z jedynki

 

 

DMC jeden to ogólnie jedna z moich gier życia. pamiętam, jak u kumpla zagrałem w demo. nie mogłem uwierzyć w to, czego doświadczyłem. ten KLIMAT, ten POWER, ta MUZYKA. demo kończyło się na pająku, ależ to był SKU,RWIEL i dante wczale sie go nie bał !!! no i można było mu wskoczyć na plecy i go NAPYERDALAĆ !!! PSX już mi się nie podobał, musiałem mieć PS2. potem była dwójka, zawód życia :frog:       

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Brak bloku w risingu xD zawsze z tego gnije. 

 

Nie rozumiem tego posta. 

 

To według ciebie dziwne że w 99% slasherów jest blok, w rising go nie ma i moze to komuś przeszkadzac? 

 

Ja osobiscie na to leje bo risinga przeszedłem nie uzywając nawet parowania ale rozumiałbym jakby komus to przeszkadzało, szczegolnie na poczatku gry.

Odnośnik do komentarza

Kabi brak bloku jakiś typ wypomniał w recenzji Risinga i dał grze 3/10 a to działa tak, że jak walisz na pałe gałkę do przodu i  :x: / :square18x18: to Raiden blokuje jak masz dobry timing to wychodzi parry. 

Odnośnik do komentarza

Nie no wiadomo, koles skoro tak napisał jest imbecylem. Mi to nie przeszkadzało , choc na poczatku trzeba było troche kombinowac ale napewno nie umniejsza to ocenie gry za całokształt, wiadomo. A ja Risinga cenie wysoko, mysle ze nawet za wysoko na gre na 5h. 

 

No wlasnie 5h , ta gra powinna byc przynajmniej dwa razy dłuzsza

Odnośnik do komentarza
Gość mate5

Nie no wiadomo, koles skoro tak napisał jest imbecylem. Mi to nie przeszkadzało , choc na poczatku trzeba było troche kombinowac ale napewno nie umniejsza to ocenie gry za całokształt, wiadomo. A ja Risinga cenie wysoko, mysle ze nawet za wysoko na gre na 5h. 

 

No wlasnie 5h , ta gra powinna byc przynajmniej dwa razy dłuzsza

 

Zapytaj XM-a ile spędził przy tej grze. :newell:

Odnośnik do komentarza

Nie no wiadomo, koles skoro tak napisał jest imbecylem. Mi to nie przeszkadzało , choc na poczatku trzeba było troche kombinowac ale napewno nie umniejsza to ocenie gry za całokształt, wiadomo. A ja Risinga cenie wysoko, mysle ze nawet za wysoko na gre na 5h. 

 

No wlasnie 5h , ta gra powinna byc przynajmniej dwa razy dłuzsza

 

Wiesz ocenianie takiej gry przez pryzmat jednego przejscia na normalu jest troche ekscentryczne moim zdaniem. Takiego Uncharted 3 przeszedłem w 8h z czego 1,5h to filmiki a w Risingu masz 5h czystego gameplayu liczone w statstykach, chyba, że opierasz się na własnym wyliczeniu, że całość z filmikami zajęło ci 5h wtedy faktycznie słabo. 

Edytowane przez _Be_
Odnośnik do komentarza

To trochę słabo w takim razie, powinno to być jakoś karane, np. kilkusekundowy cooldown po odpaleniu boosta 5 razy pod rząd czy coś. 

 

Wtedy nikt by tych wyzwan nie ukonczyl. No moze jacys azjaci.

 

Ale jak lubisz wyzwanie w V to polecam ostatni poziom trudnosci (God Hard). Tu masz liste co sie zmienilo w stosunku do Hard:

 

What God Hard changes compared to Hard:

* enemies ignore your allies and focus soley on you

* you have 1/10th of your original HP, meaning you die in one shot from nearly anything

* health recovery has been slowed down significantly (also about 1/2nd)

* you can no longer upgrade weapons

* your ARS energybar only has 25% of it's original capacity (slowmo for instance now only lasts 1,7 seconds)

* ARS recovers 50% slower

* Rockets can no longer be found in weapon cache's

* Enemy encounters have changed. You'll encounter Romanov's and BIA's a lot earlier.

 

Ale jakby to jeszcze bylo za malo, to mozesz oczywiscie sam na sekunde sie zatrzymywac po wykonaniu 5 boostow z rzedu.

Odnośnik do komentarza
Gość mate5

 

To trochę słabo w takim razie, powinno to być jakoś karane, np. kilkusekundowy cooldown po odpaleniu boosta 5 razy pod rząd czy coś. 

 

Wtedy nikt by tych wyzwan nie ukonczyl. No moze jacys azjaci.

 

Ale jak lubisz wyzwanie w V to polecam ostatni poziom trudnosci (God Hard). Tu masz liste co sie zmienilo w stosunku do Hard:

 

What God Hard changes compared to Hard:

* enemies ignore your allies and focus soley on you

* you have 1/10th of your original HP, meaning you die in one shot from nearly anything

* health recovery has been slowed down significantly (also about 1/2nd)

* you can no longer upgrade weapons

* your ARS energybar only has 25% of it's original capacity (slowmo for instance now only lasts 1,7 seconds)

* ARS recovers 50% slower

* Rockets can no longer be found in weapon cache's

* Enemy encounters have changed. You'll encounter Romanov's and BIA's a lot earlier.

 

Ale jakby to jeszcze bylo za malo, to mozesz oczywiscie sam na sekunde sie zatrzymywac po wykonaniu 5 boostow z rzedu.

 

 

Ja tam przeszedłem tylko raz na normalu i nie dla mnie takie poziomy trudności. :obama:

 

Podoba mi się, to,że różnice to nie tylko hp bohatera i przeciwników.

Odnośnik do komentarza

Ale to jest kwestia tego w co gramy. Np. intensywny fps taki jak CoD może trwać 5h bo im więcej takiego pif pafu tym gra bardziej przynudza. Tak samo typowy slasher jak Revengeance. Ciachamy i powtarzamy poziom, żeby wyśrubować jak najlepszą rangę.

No sorry ale nie kazdy tak gra w slashery kolego ze przechodzi poziom dostaje ocenke i śrubuję wynik. W kazdym razie skoro tak do tego podchodzimy to i tak jest krótki. Biorąc pod uwage czy to ninja gaiden na wszystkich poziomach trudnosci czy dmc

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...