4 minutes ago, Patricko said:

Vettel ich nie wziął, Alonso ich nie wziął to i Ham ich nie weźmie, niestety. Ferrari to taki zespół dla emerytów z majstrami

miałem to samo napisać . Sami Mistrzowie, lata doświadczeń. Alonso , Vettel, teraz Hamilton, jaki oni Lewisa nie zaaczną słuuchać to, tam niestety nic nie pyknie....

15 minut temu, Colin napisał(a):

jezu jak kwikłem jak Hamilton odpyskował niech on ich tam za mordy weźmie to może coś będzie z tego zespołu

Prędzej będzie ciao Lui i emeryturka

Na początku coś się podziało, później procesja. Szkoda trzeciego miejsca dla Russela, ślizga się klasycznie, obrzydliwy typ

Było gorąco więc McLaren użył Tire Water: https://x.com/RBR_Daily/status/1918346855156420636

Ale mimo to tylko 3 zdublowanych (+2 lub 3 z odpadniętych) więc nie tak tragicznie jak kiedyś gdy np. 6-ciu zostawało czyli 14-tu zdublowanych. Lando znowu pokazał, że jest szybszy i znowu dużo stracił.

Ja po godzinie już poszedłem spać. I chyba dobrze zrobiłem. Może gdyby popadało, to coś by się jeszcze podziało.

i oficjalnie

będzie się działo w drugiej części stawki :)

Absurd. Nie rozumiem po co w ogóle tego Doohana brali jeśli i tak od początku zamierzali go zmienić.

Ładnie tam się w Alpine bawią. Oaks odszedł, wymiana Jakcka na Franco a P.O. szefa zespołu Briatore.

wszystko to zemsta jednorękiego za to że go nie wzięli od spa

Flavio zawsze był chujkiem. dość skutecznym ale chujkiem. pewnie ciśnie swoich z lepszym hajsem.
szkoda Jacka. owszem, początek miał bolesny co nie jest niczym nowym u świeżynek ale ostatnie wyścigi to fajnie go własny zespół trollował. ja wiem że F1 to toksyczne środowisko pracy ale niesmak jednak jest. Franko też miał być objawieniem i miał swoje 5 minut a później co runda to williams w bandzie. jeśli dobrze pamiętam to w Brazylii dwa razy mu bolid składali.