No fajnie, fajnie, ale Bahrajn i Abu dabadabidu są zamienione

Co do oglądania, to zarówno qual jak i wyścig obejrzę sobie jak król po obudzeniu, więc nie widzę w czym problem

Przynajmniej mają zapychacz na jeden z otwartych kanałów Polsatu.

Co tu taka cisza? Kwalifikacje mega :)

Widać nikomu się nie chciało zrywać tak wcześnie rano na kwale.

ja obejrzałem skrót na YT

Jak wjechały żółte flagi w końcówce to myślałem, że Lando tego nie dowiezie. Ogólnie dobre drifty i walka z samochodem była.

Zobaczymy czy było warto wstać...

Srando zesrał się jak to ma w zwyczaju na starcie

Tak bardzo chciał zablokować Maxa, że sam siebie wyruchał. Problem w tym, że jego bolid pozwoli mu na bezproblemowe odzyskanie pozycji potem.

Niestety tor jak Monako czy Singapur. Poza ładnymi widoczkami to na torze procesja.

1 okrążenie spoko, 49 nuda fchuj... Oglądajcie highlightsy, chociaż nie wiem co oni tam wsadzą poza samym startem.

Edytowane 18 godzin temu18 godz. przez Patricko

I myszkę miki.

Lando chciał być jak Max na pierwszym zakręcie, ale nie wyszło. Faktycznie wiele więcej o wyścigu powiedzieć nie można.

"Garaż Norrisa zasłonięty, jest w nim delegat techniczny FIA, Joe Bauer. Szef McLarena nie przyszedł na umówiony wywiad. Czyżby 2. miejsce Lando Norrisa było zagrożone?"

Być może chodzi o ilość paliwa, Dlatego też Lando tak zwolnił.

Byłoby interesująco.

Kolejny cytat

Obaj kierowcy McLarena na 99% będą zdyskwalifikowali z wyników GP Las Vegas. Ich sprawy zostały skierowane do sędziów z powodu nadmiernego starcia deski pod bolidami. Zawsze są za to dyskwalifikacje. To kompletnie zmieni sytuację w mistrzostwach.

OBAMA

I dyskwalifikacja już oficjalnie.

Było widać w sumie podczas wyścigu, że od tych dwóch bolidów iskry lecą jak porąbane

Śmierdzi to trochę podkręcaniem scenariusza pod emocje. Ale przewinienie jest oczywiste i w najlepszym momencie

Realnie Verstappen nadal potrzebuje niemałego cudu, żeby to spiąć. Boli ten dodatkowy pitstop w Brazylii. Śmieszne natomiast, że Piastriego dogonił na 2 wyścigi przed końcem, gdzie to on był liderem jak zaczynała się gonitwa.

Widzę też, że pojawiają się głosy, że McLaren może być teraz wolny w Katarze i Abu. No raczej nie. Vegas było dla nich trudnym torem w 2023, 24 i tak samo przewidywano, że w tym roku będą słabi, a jednak mieli dobre tempo. Wygląda to trochę tak jakby zaryzykowali z bardziej agresywnymi ustawieniami, żeby przełamać słabą formę i przeszarżowali. Katar i Abu są płaskie i tych problemów nie powinni mieć, a tempo na tych torach w przeszłości mieli.

Edytowane 13 godzin temu13 godz. przez Chmielinski

5 godzin temu, Moldar napisał(a):

Lando chciał być jak Max na pierwszym zakręcie, ale nie wyszło. Faktycznie wiele więcej o wyścigu powiedzieć nie można.

Można o manewrach Leclerca (świetne wyprzedzanie). Oraz jakim cudem Bearman spadł tak nisko (nie mam pojęcia).

Godzinę temu, Chmielinski napisał(a):

Realnie Verstappen nadal potrzebuje niemałego cudu, żeby to spiąć.

Przypomnę, że w 2007 Hamilton miał 17 pkt przewagi (na obecne ok. 50) i udało mu się przegrać zdobywając 0 i 2 pkt. Tu nie potrzeba cudu, ale zaledwie 1 kraksy Norrisa (lub awarii), co jest bardzo realne przy takim starcie (choć nie ma pewności czy oberwie tylko on czy obaj czy może drugi). A ręce będą mu się trzęść (choć mniej niż Hamiltonowi), bo ma jedyną szansę w życiu niczym Button. https://www.youtube.com/watch?v=Jn69iYew9wQ

nie wiem co o tym myśleć w sporcie gdzie tak grube mln są w grze Mclaren niby w tak oczywisty sposób łamie regulamin

17 minut temu, Arek_ napisał(a):

Przypomnę, że w 2007 Hamilton miał 17 pkt przewagi (na obecne ok. 50) i udało mu się przegrać zdobywając 0 i 2 pkt. Tu nie potrzeba cudu, ale zaledwie 1 kraksy Norrisa (lub awarii), co jest bardzo realne przy takim starcie (choć nie ma pewności czy oberwie tylko on czy obaj czy może drugi). A ręce będą mu się trzęść (choć mniej niż Hamiltonowi), bo ma jedyną szansę w życiu niczym Button. https://www.youtube.com/watch?v=Jn69iYew9wQ

Przypomnę, że w 2007 to właśnie był cud, bo nie zdobyć 4/20 punktów na przestrzeni 2 wyścigów to trzeba się postarać. W Chinach wystarczyłoby jakieś wymęczone P5 i byłby temat z głowy na wyścig przed końcem. W sumie jak z tym setupem było jak mówią i tytuł przegrają to wyjdzie dość analogiczna sytuacja. W tych ostatnich trzech wyścigach dojechałby na P5 i Verstappen mógłby wygrywać o 2 okrążenia i nic by mu to nie dało.

A wracając do obecnego sezonu to DNF Norrisa tematu nie załatwia, bo będą wtedy raptem zrównani (zakładając wygraną Verstappena), a McLaren ma obecnie mocniejszy samochód, więc nie powinien mieć problemu z odzyskaniem prowadzenia. No ale po ubiegłym roku rozumiem też, że nawet fani Norrisa boją się, że to spieprzy

11 minut temu, Kaczi napisał(a):

nie wiem co o tym myśleć w sporcie gdzie tak grube mln są w grze Mclaren niby w tak oczywisty sposób łamie regulamin

Wg dokumentów FIA rozeszło się o jakieś 0,1mm.

Foliowa Czapeczka Mode ON!

Strasznie to naciąganie i hamburgery robią wszystko, żeby majster rozstrzygnął się na ostatnim wyścigu. Wiadomo, lepsza oglądalność. Kogo obchodzą wyścigi, gdy już wszystko wyjaśnione?

Foliowa Czapeczka Mode OFF!

Hehe, dobrze im tak

@Luqat no co, myślisz że to był tak zwyczajnie ludzki błąd? Mi generalnie daleko do jakiś teorii spiskowych nie mniej trochę dziwnie to wygląda. Nagle ludzie którzy mają po kilkadziesiąt lat doświadczenia świadomie decydują się łamać regulamin? Chyba że czas od "wypadku" Piqueta nikogo nic nie nauczył

W Ferrari i Sauberze też mają doświadczenie i też mieli za bardzo zużyte "deski" w poprzednich wyścigach, a jechali weekendy bez deszczu. Do tego Ferrari miało jednocześnie podwójny dnf w Chinach, bo Lewis właśnie wytarł deskę, a Charles miał za mało paliwa po wyścigu. Co w takim razie o tym powiedzieć? Najstarszy zespół w F1, od samego początku w mistrzostwach i takie coś? Pewnie też specjalnie to zrobili.

Poza tym w Mclarenie nie łamali regulaminu, a zbyt nisko ustawili auta, chcąc uzyskać lepsze osiągi. No, ale były deszczowe i przerywane treningi i zrobili to trochę na czuja. Może dali sobie mniejszy margines niż inni i tyle. Nie wiem w czym problem.

no ok, masz większą wiedzę niż ja więc spoko