Opublikowano 5 października 20159 l Wiadomo, że chyba raczej warto więc może jeśli macie własne przemyślenia/powody/gry, dla których warto to wrzucajcie, podejrzewam, że jest troche ludzików, którzy nie ograli za dużo na PS2 i mają taką oto zagwozdkę.
Opublikowano 5 października 20159 l jesli ma sie tv crt to kupic dla: - najlepszych czesci pesa - cudownych jrpg - najlepszych burnoutow te gierki to wiecej funu niz wiekszosc tego co teraz wychodzi, no i kupowac oczywiscie konsole region free by nie odpuscic sobie takich perelek jak np trylogia xenosagi
Opublikowano 5 października 20159 l PS2 z Tekkenem 5, RE4, Burnoutem 3, God of Warem i jrpg i nie potrzebujesz nowych konsol. A to za śmieszne pieniądze i tyle grania. PS2 z Okami i MGS3 <3
Opublikowano 5 października 20159 l mimo, że mam sporo zaległości do ogrania (FF12, MGSy, RE) to głównie bawiłbym się ze znajomymi w grach multi, jakieś Budokaie, Crashe z PSX/PS2, The Warriors, PESy. no gurwa muszę kupić tę plejkę Edytowane 5 października 20159 l przez Szejdj
Opublikowano 5 października 20159 l Najpiękniejsza jest ta duża PS2 w edycji Silver. Do tego jakieś perełki w stylu Xenosagi czy FFX. Aż się zajarałem na samą myśl.
Opublikowano 5 października 20159 l Pytam bo tak właśnie kolejny raz mnie zbiera na rzyg przy tym co sie obecnie wyrabia i też nostalgie połechtać chciałem
Opublikowano 5 października 20159 l Pytanie jest głupie. PS2 warto kupić w 2015 roku, w 2016 jak i 2023. Jeśli istnieją gry uznawane za perełki, które nie ograłeś, rok nie ma znaczenia.
Opublikowano 5 października 20159 l no wlasnie, figlarz ma racjewarto kupic z tego samego powodu co warto kupic psxa i snesazeby gurwa grac w dobre gry
Opublikowano 5 października 20159 l Dlaczego? Żeby poczuć co to znaczy gra z duszą biegając z kijkiem po wielkim zamku, by poczuć dreszcze stojąc oko w oko z Chainsaw Ganado, by wygrać wyścig na Nurburgring Nordschleife, by poczuć satysfakcję pokonując bossa w Devil May Cry, by poleżeć w trawie w radzieckiej dżungli i zjeść papugę, by pohasać po Kamiki Villige i rozegrać meczyk z kolegami. Najlepszą domową konsolę do gier warto kupić gdziekolwiek, kiedykolwiek.
Opublikowano 5 października 20159 l akurat te wymieniane powyżej tytuły można ograć w HD i w wiekszosci z nareszcie przyzwoitym rock solid framerate. sam mam remastery RE4, MGS 2 i 3, DMC3, Okami, czy SOTC. FFX także wyszedł już na VII i VIII gen. sam trochę żałuję sprzedaży ps2 bo chętnie nadrobiłbym, lub odświeżył sobie kilka jrpg, survival horrorów i gier akcji, które wyszły tylko na nią. Edytowane 5 października 20159 l przez nobody
Opublikowano 5 października 20159 l Ja kupiłem z miesiąc temu z masa gier za śmieszna kasę. No i juz oba gowy pękły, moh wojna o Europę i killzone. Każda z tych gier dała mi masę frajdy. Obecnie ogrywam blacka z nowym wolfem na ps4 i nie wiem do której gry bardziej mi sie chce wracać. Black wymiata choć trzeba przyznać ze wolf ma cos z old school'u. A planuje jeszcze nabyć red deada revolver i fajnie byłoby dorwać jakieś sillenty i cień kolosów w dobrej cenie. Co tu dużo gadać. Dlaczego warto? Bo jest multum świetnych gier, które posiadają to cos czego brakuje współczesnym produkcja
Opublikowano 5 października 20159 l Dokładnie Szejdj, albo obejrzeć na YT. Nie tędy droga. Nic nie zastąpi oryginalnego wydania ogrywanego na dedykowanej konsoli. Owszem, wymieniłem największe hiciory który doczekały się remastera. Ale gier wartych uwagi jest na PS2 duuuużo więcej.
Opublikowano 5 października 20159 l Ja kupiłem PS2 dla: -niskich cen gier -samych gier -możliwość odpalania gier z PS1 -Slim ładnie wygląda
Opublikowano 6 października 20159 l Jak PS2 to tylko na telewizorze CRT, ponieważ po komponencie na lcd wygląda przecietnie/tragicznie. Brać tą konsolę, ponieważ po dziś dzień niektóre gry nie mają sobie równych w danej kategorii: jak rpg, wyscigi Arcade (shox, burnout) horrory (Haunting Ground, RE4, Silent Hill) i wiele innych jak PES 3-5, do tego wszystkie części GTA, Okami, Onimusha. Jesli lubisz samochodówki oczywiście GT 3i 4, oraz nie mająca do dzis sobie równej seria WRC. Najpiękniejsze w grach z tamtych lat jest jeszcze, że nie znajdziemy w nich tutoriali dla ułomów w stylu " press x to jump" itp. Nic tylko brać i chłonąć ten klimat płynący z tamtych gier.
Opublikowano 6 października 20159 l Ja kupiłem z miesiąc temu z masa gier za śmieszna kasę. No i juz oba gowy pękły, moh wojna o Europę i killzone. Każda z tych gier dała mi masę frajdy. Obecnie ogrywam blacka z nowym wolfem na ps4 i nie wiem do której gry bardziej mi sie chce wracać. Black wymiata choć trzeba przyznać ze wolf ma cos z old school'u. A planuje jeszcze nabyć red deada revolver i fajnie byłoby dorwać jakieś sillenty i cień kolosów w dobrej cenie. Co tu dużo gadać. Dlaczego warto? Bo jest multum świetnych gier, które posiadają to cos czego brakuje współczesnym produkcja Ale kolosy to już lepiej ograc na ps3 chyba, że 20 fpsów ci nie przeszkadza.
Opublikowano 6 października 20159 l Wiecie, większość tych gier które wymieniliście można kupić za śmieszne pieniądze na PS3 przez PS Store (teraz zresztą jest jakaś duża promocja na gry retro), w dodatku wiele z nich wygląda ładniej i działa płynniej niż na PS2. Just saying.. No, chyba że ktoś ma fetysz i lubi dźwięk doczytywania danych z płytki, pady z kablem, memorki czy po prostu wygląd PS2 (najładniejsza konsola ever, to nie ulega wątpliwości
Opublikowano 6 października 20159 l Te kable, memorki itp to wlasnie daje radochę przez sentyment;p ja ps2 wcześniej nie miałem, ale miakem psx i jednak czuje trochę tamte czasy;) ja gram na fhd 32" ale daje radę, niestety żadnego kineskopa nie mam.
Opublikowano 6 października 20159 l Niedawno wyciągnąłem slima z szafy i podłączyłem po componencie do lcd -> gónwo rozpikselizowane. Podpiąłem do crt -> tak ma być . A do czego kupić PS2? W sumie do wszystkiego, bo każdy znajdzie tam coś dla siebie.
Opublikowano 6 października 20159 l Najpiękniejsza jest ta duża PS2 w edycji Silver. Do tego jakieś perełki w stylu Xenosagi czy FFX. Aż się zajarałem na samą myśl. Mówisz, masz Wybaczcie jakość, ale robiłem kalkulatorem bez baterii. No i ręce się trzęsły jak po odstawieniu, więc radzę nie powiększać zdjęć Edytowane 6 października 20159 l przez Luqat
Opublikowano 6 października 20159 l Shox czy Burnout 3 to kolejne przykłady gier ponadczasowych. Pamiętam że gdy grając w Shoxa zapragnąłem zagrać w coś podobnego na PS3, kupiłem Sega Rally, po czym... po kilku godzinach wróciłem z powrotem do Shoxa. Edytowane 6 października 20159 l przez _White_
Opublikowano 6 października 20159 l Piszecie wszelkie "za", ale w większości to posty pisane przez pryzmat sentymentu. W takim razie ja polecam kupno Atari 2600: W Fire Fighter graliśmy całą rodziną na zmianę: ja, tato, mama, siostra. Inny przykład, to pamiętam, że chciałem na PSXie mieć grę Energeiz. Nigdy jej nie kupiłem, aż w końcu po latach uruchomiłem ją na emulatorze na PC - przeżyłem wtedy straszny zawód. Gra z mojej młodości, którą tak bardzo pragnąłem, okazała się niegrywalna dla mnie. --- Jak kogoś ominęła tamta generacja - PS2 - to dziś większość dobrych gier ma w edycji "remaster" na nowszej konsoli. Ja kupiłem PS2 rok temu, bo chciałem go mieć dla Tekkena Tag Tournament - grałem w niego w salonie gier, jakieś 15 lat temu i w końcu spełniłem swoje marzenie. Tyle, że i tak dla mnie najlepsza jest "trójka". Już tamtych czasów nic nie przywróci, bo w wielkie gry gra się na premierę, albo parę miechów później, a nie 15 lat:/ Nie potrafię się wczuć w God of Wara, po ograniu "trójki" na PS3, a np. Manhunt ma takie durne sterowanie i kamerę. Ale z drugiej strony, czuć w tych grach to dopracowanie do perfekcji - nie było patchy, nie było online (ok, było ale mało kto se mógł na to pozwolić). Wkładasz płytkę i grasz, w spokoju, nie widząc multum znajomych, nie instalując gry - tyle, że te gry już tak nie jarają.
Opublikowano 6 października 20159 l Łoooo rany ile czasu to ja grałem w tą grę za dzieciaka Czytając ten temat cieszę się podwójnie że nie sprzedałem swojej oryginalnej PS2 i stoi sobie podłączona do 21 CRT Philipsa Edytowane 6 października 20159 l przez czapa
Opublikowano 7 października 20159 l No, ja będę musiał znaleźć jakiś większy kineskop, bo jedyny jaki obecnie posiadam to philips 14", który był kupiony pod psx'a jakieś piętnaście lat temu. Teraz taki rozmiar to śmiech, ale pamiętam, że grało się na nim we CZTERECH na podzielonym ekranie np. Na Dreamcaście. Kumacie, podzielony na cztery części obraz na 14". Nie wiem jak my to robiliśmy :o
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.