Skocz do zawartości

PSX Extreme 226


Oceń okładkę PSX Extreme 226  

29 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Oceń okładkę PSX Extreme 226



Rekomendowane odpowiedzi

Nie jestem w stanie przebrnąć przez jakiś długi, "mądry" tekst, czytając go na jakichś szklanych ekranikach. Jeśli niby papierowe gazety umrą, a książki będą tylko na tych gó.wienkach typu kindle, to przestanę najprawdopodobniej czytać i dołączę do wielkiej rzeszy nieczytających ciemniaków w tym kraju.

Jak już mam czytać jakiś artykuł (np. branżowy - nieruchomości itd.), to zawsze go drukuję. W szczególności nienawidzę tych wszędobylskich, zje.banych reklam, z którymi nie radzą sobie nawet programy blokujące to badziewie, a często bez wyłączenia tych programów nie da się materiałów przeczytać. Natomiast jak widzę jakikolwiek materiał filmowy na portalu typu onet.pl, to nawet w to nie klikam, bo jak mam oglądać reklamy, to wolę wcale tego nie oglądać.

Edytowane przez [InSaNe]
  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Okładka bez rewelacji - ile można wałkować motyw Wiedźmina...ale wiem, wiem - prawa rynku.


Punisher z PS2 pomimo niezbyt chwalebnych ocen w Extreme czy neo ( coś pomiędzy 6+/7) to była dla mnie jedna z najlepszych strzelanek TPP na ten system. Opinia oczywiście wyjątkowo subiektywna, ale w mojej opinii  był godnym następcą "syphon filter" z PSXa.

 

Gierkę przeszedłem bodaj ze dwa razy i do dzisiaj miło wspominam genialny komiksowy klimat, różnorodność broni czy ciekawy system walki )i smaczek w postaci przesłuchań).

 

Nie była to może superprodukcja, miała liczne wady, ale dla fana starych strzelanin TPP rzecz warta przyjrzenia się z bliska.

 

Punisher z PS2 pomimo niezbyt chwalebnych ocen w Extreme czy neo ( coś pomiędzy 6+/7) to była dla mnie jedna z najlepszych strzelanek TPP na ten system. Opinia oczywiście wyjątkowo subiektywna, ale w mojej opinii  był godnym następcą "syphon filter" z PSXa.

 

Gierkę przeszedłem bodaj ze dwa razy i do dzisiaj miło wspominam genialny komiksowy klimat, różnorodność broni czy ciekawy system walki )i smaczek w postaci przesłuchań).

 

Nie była to może superprodukcja, miała liczne wady, ale dla fana starych strzelanin TPP rzecz warta przyjrzenia się z bliska

Edytowane przez bobo84
Odnośnik do komentarza

Co do tekstu T.Kreczmara o youtubowych performerach. Oświadczam ,że nnie ogądam i nie zamierzam oglądać letsplayów,internetowych celebrytów zarabiających ogromne pieniądze na niewiadomo czym.Nie oglądam też e-sportu.To jakieś opium dla dzisiejszych lamerskich dzieciaków.Klikanie w CounterS.,WoW,Starcraft tak się ma do sportu jak zawody w pisaniu na maszynie. Cała strategia to szybkie napieprzanie w klawisze.Znak naszych czasów .Ja wysiadam.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

 

 

Każdy ma smartfona z netem w kieszeni, a mimo to print ciągle się utrzymuje. I nie ma tłumaczenia "internet zabija papier"

Rozumiem, że pracujesz w marketingu/księgowości tych printów z UK i masz pewność, że każdy sie "utrzymuje", wiesz, ile zarabiają na reklamach i w ogóle jak bardzo mają miodzio i świetlaną przyszłość?

Bo ja już po Twoim pierwszym zdaniu mam wrażenie, że masz blade pojęcie o tym rynku.

"Nie znam się, to się wypowiem".

No offence.

Masz rację, mam o tym blade pojęcie. Ale pisze jako czytelnik. Od lat w Brytyjskich supermarketach na półkach widzę te same magazyny. Jest ich dużo, są różne, skierowane do różnych grup docelowych. Sam kupuje EDGE, ale tych pism jest na prawdę sporo. Game TM, Retro Magazine, magazyny , Xbox, PC, PlayStation, Play, plus kilka innych. I nie widać, żeby ten print specjalnie dołował. My aż tak bardzo się od nich różnimy? Ja na prawdę żałuję, że w Polsce nie mamy przynajmniej trzech równorzędnych magazynów o konsolach plus np Pixel lub polski odpowiednio Retro Magazine , który jest nastawiony na publicystyke i wspominki. Tak teraz myślę, że na PPE nigdy nie przeczytałem w całości ani jednej recenzji, natomiast PSX Extreme co miesiąc czytam od deski do deski.

 

 

W Polsce pokutuje proste podejście - po co mam za coś płacić, skoro to sam jest w necie za darmo. Oczywiście propagujący takie myślenie nie myślą nad tym, że teksty w druku są lepsze jakościowo, pisane przez doświadczonych w temacie ludzi, selekcjonowane. To samo jest w Internecie, bo recenzja tej samej gry napisana przez dziennikarza z 10 letnim stażem i chłystka, który jeszcze nie skończył szkoły i gra w gry od roku dobrze się bawić, to przecież nadal recenzja tej samej gry ;) Dlatego u nas nie będzie tak jak jest w UK. 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Ja bym chętnie przeczytał te "słabe teksty z PPE". Bo każdy hejtuje portal, ale nikt nie sypie przykładami.

Wystarczy wejść i zobaczyć pudelkowe tytuły newsów. Dorzućmy jeszcze bezpłciowych "redaktorów", błędy ortograficzne i merytoryczne i wszechobecny rak w komentarzach. Oto pełen obraz PPE.

 

Ostatni raz jak wszedlem na ppe to bylo wtedy jak chyba Zax albo Rozbo w naglowku newsa z Castlevani 2 umiescil zakonczenie czesci 1. Od tamtej pory wchodze na ppe tylko wtedy jak sie pomyle i na gornym pasku zamiast "forum" przez przypadek klikne "portal ppe.pl". Ale czytajac opinie o portalu to duzo nie trace. Polecam eurogamer.pl.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...