Shen jak ja ci zazdroszczam że GoW2 i 3 jeszcze przed tobą

Oczywiscie ranking odnosnie singla. W jedynce gow walki z bossami były kiepskie, mam nadzieje ze w kolejnych czesciach bedzie ciekawiej.

 

nie będą. nic nie przebiło berserka i raama

2>1>3 jeśli chodzi o kampanię.

 

Pozdrawiam

Mazzeo mówi jak jest. 

 

Teraz można napisać 2>4>1=3

 

Mielenie szotgunem od 10 lat tak samo miodne :obami:

Edytowane 17 października 20168 l przez zloto

Dla mnie 3>1>2

W 2jce za duzo bylo...

 

 

latania w podziemiach i po tej twierdzy locustow, nie podobalo mi sie tam za bardzo

 

 

Za to pierwsze 2 akty 2jce to czyste banderi

Ale 2 była najbardziej dołująca. Co tam się odpierdzielilo fabularnie.

Polecam ograć jeszcze raz i zobaczyć jak dzisiaj trącą myszką te dołujące sceny xD

Dwójka miała najlepszą kampanię, największy rozmach i naj.(pipi)owsze multi w historii GoW..... 

ale może dzięki temu 3 wleciała z dedykowanymi serwerami i było perfekcyjnie - tak jak teraz działa GoW4.
działa -bo Xbox służy do multi -bo xbox to hardcore'owa platforma 
tu się strzela i nie ma niczego więcej...no i w sumie to wystarcza 

Na ps4 też było z kim grać ale tam mi się szybko odechciewalo. Czemu? Nie chodzi o poziom ludzi bo tam są za(pipi)iści ludzie do porozmawinia ale do grania zbyt duże hardcory. Na xbox one mam znajomych co mają rodziny, obowiązki etc a na ps4 mam wrażenie że ludzie na psn party non stop grają. Przykład np division lub uncharted 4 z tego roku. Ty masz czas na granie 6-7 h w tygodniu i zaczynasz z kimś grać w gre jesteście na podobnym poziomie. Kilka dni później wpadasz do gry koledzy lvl maksymalny i w grze 40h a ty ledwo liznales mechanike. Dlatego wolę grać z ludźmi na xbox one bo tu niezależnie czy gram w coś raz w tygodniu czy 3 razy mam jakieś szanse:).

Dziwi mnie taka opinia, ma przecież lodówkę pod ręką to mógłby grać caly dzień.

 

predzej scorpio doczeka sie swojego VR, ktore kupi mazzeo niz ty uzbierasz na helmofon od sony

 

O ile pamiętam, pisałeś że nie doczekam się PS4 w tej generacji, no ale jak zwykle nieomylny Ficuś pewnie znowu ma rację

 

no ale na okularach $ony nie ma PS Home więc wirtualnych lasek nie poderwiesz  

Kampania w girsach 2>1>4>3

Przecież singiel drugiej części, zjada trójkę na śniadanie. Tudzież mieli z gnashera  

Dwójka miała najlepszą kampanię, największy rozmach i naj.(pipi)owsze multi w historii GoW.....

 

ale może dzięki temu 3 wleciała z dedykowanymi serwerami i było perfekcyjnie - tak jak teraz działa GoW4.

działa -bo Xbox służy do multi -bo xbox to hardcore'owa platforma

tu się strzela i nie ma niczego więcej...no i w sumie to wystarcza

Uuu, nie ma niczego więcej? To słabo. Widzę że fikolki z szotgunem to jakieś dziwne spełnienie marzeń. Robić to samo przez 10 lat... I zapłacić za same gry w okolicy tysiaka... Kurde, przemyślane to.

ale boli. W stalkerze fikolkiw nie ma ale można kucać jak prawdziwy slowianin xd

 

Dwójka miała najlepszą kampanię, największy rozmach i naj.(pipi)owsze multi w historii GoW.....

 

ale może dzięki temu 3 wleciała z dedykowanymi serwerami i było perfekcyjnie - tak jak teraz działa GoW4.

działa -bo Xbox służy do multi -bo xbox to hardcore'owa platforma

tu się strzela i nie ma niczego więcej...no i w sumie to wystarcza

Uuu, nie ma niczego więcej? To słabo. Widzę że fikolki z szotgunem to jakieś dziwne spełnienie marzeń. Robić to samo przez 10 lat... I zapłacić za same gry w okolicy tysiaka... Kurde, przemyślane to.

 

bardziej przemyślane niż Twój "dosryw", jest tak słaby jak granie online na Playstation 

nie mając argumentów mogłeś odpuścić - za(pipi)isty przegryw 

Edytowane 18 października 20168 l przez II Noxx II

A tym wszystkim niebieskim karakanom, którzy robią sobie podśmiechójki z fikołków z szotganem w Nadgyrosach 4... Śmiejecie się, bo uja wiecie i uja widzieliście nie mówiąc o zagraniu. To wręcz element...taktyki walki bezpośredniej. Każdy gracz wykonując dany skok (unik) czy to w bok, czy do tyłu, musi sobie zdawać sprawę z tego, że to jak to zrobi i kiedy to zrobi decyduje o życiu, ponieważ, azaliż jednakże Dżirsy to nie Quake. Nie można skakać ile się chce i kiedy się chce, bo po danym szczupaku są co najmniej 2 sekundy, w których następnego fikoła już nie wykonamy, bo gra słusznie nam na to nie pozwala. Te dwie sekundy swoistego freeza decydują o życiu lub śmierci, więc trzeba wybierać mądrze.

 

No ale komu ja to tłumaczę? Większość niebieskich przegrywów i tak tego nie pojmie

Piruety Smierci 4

 

jak sie 3 boty zlecialy jak ptactwo do chleba na rynku w sosnowcu.

Edytowane 18 października 20168 l przez Najtmer

fikołek i (pipi) z gnasherka od 10 lat

Ale 2 była najbardziej dołująca. Co tam się odpierdzielilo fabularnie.

Polecam ograć jeszcze raz i zobaczyć jak dzisiaj trącą myszką te dołujące sceny xD

 

No fabula w 2 to byla jedna wielka beka. Jak w koncu doszlo do finalu questa z

zona Doma

to zamiast smutku poczulem zazenowanie. W pif paf to oni potrafio ale w emocje nie bardzo.

no ale fikanie w soulsach i bloodbornie to mega pro skill i goty gierka, tasowanko, okemi, obemi i banderi

Jeżeli to do mnie orzech to nie trafiłeś bo nie lubie soulsów

"kulaj pudziana"

 

Jeżeli to do mnie orzech to nie trafiłeś bo nie lubie soulsów

 

typowe gimbobezguście wyśmiewające topowe gierki