Godzinę temu, SlimShady napisał:

 

 

Żeby nie było, ze nie na temat :   

  Pokaż ukrytą zawartość

HOLENDERSKI VAN DER LINDE DO BOJU WIŚTAAAA WJO PRRRRRRRRR

Życzyłbym sobie, żeby nie zabrakło emocji jeśli chodzi o wątki fabularne, wszak losy wielu postaci są znane i tutaj zaskoczenia nie będzie, ale tak to już jest z prequelami.

 

meh, ja właśnie bym powiedział, że przez, że wiemy jak toczy się rdr to prequel ma ogromne pole do wyjaśnień i "niszczenia fabułą". nawet taka rzecz którą gdzieś czytałem w wywiadzie, że np. nie poznamy Marstona bo to całkiem inna postać niż z oryginalnego rdr-.a. też liczę na konkretną dramaturgię odnośnie Arthura, reszty gangu albo spotkania lub usłyszenia o postaciach z rdr-.a

 

kurna, jeszcze na żadną gierkę r* nie czekałem tak bardzo pod względem fabuły. takie ciśnienie miałem ostatni razy przy bio: infinite jeżeli chodzi o historię.

Wiedzą co robią. Inaczej nie porywaliby się na prequel.

No i jednak fajnie będzie poznać Marstona z zupełnie innej strony, uzupełnić jego historię. To samo z Dutchem. Arthur to też może być bardzo ciekawa postać.

 

Duże pole do popisu.

dokładnie. Dutcha to w ogóle mega "doceniłem", przy ponownym przejściu a Arthurrro kupił mnie od drugiego trailera. gdzie jeszcze był wyzywany od randomów, ciot itd. ;/ to znaczy na forum

Gdy Arthur wypowiedział swoje "Maybe when your mother's finished mourning your father, I'll keep her in black, on your behalf" wiedziałem, że będą z niego ludzie. 

 

edit: 

 

Edytowane 17 października 20186 l przez Bigby

to samo, ba nawet jestem pewien, że będzie to jedna z lepszych postaci rockstarkowych.

Wiadomo jak wygląda sterowanie kuniem? Nadal trzeba klepać w A?

Będzie specjalny kontroler do klepania konia. Niestety nie mam linka pod ręką - trzeba sobie poradzić samemu. 

na tym drugim gameplayu, około 20 sekundy pachniało słabą animacją i masherką podczas biegania ale gdybam

Edytowane 17 października 20186 l przez Słupek

Chyba nadal jest tak samo jak w RDR, czyli mashowanie, czytałem w jakiejś zapowiedzi.

Xd mam nadzieję kontroler Elite do X1 ma autofire

115 gb na xboxie xD wow

 

w koncu 4k

Godzinę temu, ragus napisał:

Wiadomo jak wygląda sterowanie kuniem? Nadal trzeba klepać w A?

Ejno, przecie w jedynce styklo go przytrzymać i kuń już galopał sam.

Ragus nie wyjechał z białego sadu więc tego nie wie

no klepaniem tylko się regulowało prędkość kunia jeśli dobrze pamiętam

O wy (pipi) koneserzy gejmingu i fani rdr'a

Jak chciałeś dać gazu kuniem to klepanie A aż do odcięcia i koń robił bryk bryk i waliłeś na glebę

Trzymając A koń leciał truchtem lub łapał prędkość osoby jadącej obok nas 

ty a mogło tak być

 

 

no ale równie dobrze można jechać po GTA że każą mashować przycisk żeby sprintować na nogach

 

nie wiem, w sumie nigdy nie wkur.wiało mnie to za bardzo ani w gta ani w rdr

Edytowane 17 października 20186 l przez c0ŕ

No najlepiej, żeby automatycznie popindalał... Konie w RDR to najlepsze konie w historii gier - nie dość, że wyglądały i ruszały się pięknie, realistycznie wręcz (te pracujące mięśnie), to jeszcze model jazdy był idealny. Płotka z Wieśka na drugim miejscu, a o Argo to mi nawet nie zaczynajcie

A dwie płytki na PS4? Bo na drugiej będzie remaster RDR - XBOXowcy mają swoją wsteczną, to dla niebieskiego obozu R* szykuje taki rarytas  

Tiaaa... pewnie developer's diary, nawet wyciekł już screen:

zapomniales o d-horse. na pewno lepszym od plotki. 

D-Horse trochę sztywny był... ale za to potrafił walić kupę na zawołanie - w sumie masz rację - zmieniam kolejność

płotka przed agro xD przecież tym śmieciem nie da się jeździć, całe skelige przechodziłem z buta 

Agro  Agro był w porządku dopóki jechało się cały czas prosto przed siebie po wielkich otwartych terenach, manewrowanie tą szkapą w wąskich przejściach to była tragedia

Wiecie w jakiej grze jest za(pipi)isty koń?

 

 

 

całą grę z nim jak tylko go odblokowałem

Aż ciężko uwierzyć że rdr 2 i asasyn odyssey są z tego samego roku  

A tęczową kupę umie zrobić?