Skocz do zawartości

Red Dead Redemption 2


Gość Rozi

Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli chodzi o wrażenia z tego 100% to zdecydowanie nie jest lekko. Nie wiem, w jedynce mam wrażenie że poszło mi to w miarę sprawnie, a tutaj czułem się jakbym godzinami nie robił żadnego progresu w kierunku celu. Gra podcina skrzydła jak może, znalazłeś egzotyki? Dobrze, znajdź tu jeszcze w 10 challenge'u wszystkie rośliny w tym orchideę których dopiero szukałeś. Wszystkie legendarne ryby złowiłeś? Weź tu jeszcze jedną dla challenge'a ważącą prawie 9 kilo złów, i cyk na drugi koniec mapy łowić ryby. A potem każdy rodzaj ryby złów, oczywiście bez listy do odhaczania przy challenge'u, łów na pamięć. I oczywiście w grze się nie da zmienić języka na angielski, więc jak korzystając z poradników miałem angielskie nazwy ryb czy kwiatów to trzeba było tłumaczyć żeby się nie je.bnąć xd.

 

Challenge zdecydowanie są najgorsze. Problem z nimi jest taki że o ile w znajdźkach powiedzmy że da się wejść w jakiś rytm i jak się człowiek zepnie to w miarę szybko to schodzi, ale challenge rzucają nas z zadania na zupełnie inne zadanie i za każdym razem trzeba rozkminić jak je wykonać. O wyzwaniach hazardzisty pisałem, czyste szczęście które może zająć albo godzinę albo 20, nie ma tu reguły ani żadnego sposobu. No nie ma lekko.

 

Raczej nie polecam tego wbijać nikomu bo frustracja może zatrzeć obraz tej wspaniałej gry. Ja tak nie mam na szczęście, wciąż gra życia.

Odnośnik do komentarza
29 minut temu, c0ŕ napisał:

Jeśli chodzi o wrażenia z tego 100% to zdecydowanie nie jest lekko. Nie wiem, w jedynce mam wrażenie że poszło mi to w miarę sprawnie, a tutaj czułem się jakbym godzinami nie robił żadnego progresu w kierunku celu. Gra podcina skrzydła jak może, znalazłeś egzotyki? Dobrze, znajdź tu jeszcze w 10 challenge'u wszystkie rośliny w tym orchideę których dopiero szukałeś. Wszystkie legendarne ryby złowiłeś? Weź tu jeszcze jedną dla challenge'a ważącą prawie 9 kilo złów, i cyk na drugi koniec mapy łowić ryby. A potem każdy rodzaj ryby złów, oczywiście bez listy do odhaczania przy challenge'u, łów na pamięć. I oczywiście w grze się nie da zmienić języka na angielski, więc jak korzystając z poradników miałem angielskie nazwy ryb czy kwiatów to trzeba było tłumaczyć żeby się nie je.bnąć xd.

 

Challenge zdecydowanie są najgorsze. Problem z nimi jest taki że o ile w znajdźkach powiedzmy że da się wejść w jakiś rytm i jak się człowiek zepnie to w miarę szybko to schodzi, ale challenge rzucają nas z zadania na zupełnie inne zadanie i za każdym razem trzeba rozkminić jak je wykonać. O wyzwaniach hazardzisty pisałem, czyste szczęście które może zająć albo godzinę albo 20, nie ma tu reguły ani żadnego sposobu. No nie ma lekko.

 

Raczej nie polecam tego wbijać nikomu bo frustracja może zatrzeć obraz tej wspaniałej gry. Ja tak nie mam na szczęście, wciąż gra życia.

Mów mi jeszcze... Właśnie byłem w banku po kredyt i zauważyłem kolesia przy stole do domino. No to siadam. Gramy. Dwa pierwsze mecze elegancko rozdupcony, trzeci spora przewaga i... dobieranie :/ Gnojek dogonił i wygrał rundę, a wynik wisiał na 87-87 (domino trójkowe do 90) wystarczyło zacząć rundę z odpowiednią kostką i wyzwanie zrobione ALE NIE! Gnój musi pierwszy zaczynać i w piz du i cały plan też w piz du. No prawie wyciągnąłem rewolwer z kabury. Drugie podejście, pierwsza runda wynik nieoszałamiający ale ok. On jedna kostka, ja dwie kostki na stole pola pusty i szóstka, w ręku szóstka i pusty z dobierania. I co? I nie mogę dać na pusty bo koleś ma kostkę pusty-pusty i MUSI wygrać. 

Ech... (pipi)ać domino maczetami :[

 

Odnośnik do komentarza

Ale faktycznie wbijanie 100% w tej części to katorga. Już nawet w GTA V wbiłem 100% bodajże po 3 dniach od premiery ale tam się robiło to z przyjemnością i bez żadnych poradników. Tutaj nie ma takiej opcji, szczególnie żeby znaleźć te orchidee czy kości.

Całe zadanie z egzotyków zajęło mi jakieś 8-10 godzin. Już wcześniej pisałem że nie lubię takiego sztucznego przedłużania gry, nie mówiąc już nic o RNG w challengach.

 

Szkoda że na PS4 nie ma żadnego licznika ile się grało, chociaż pewnie bym się bał teraz tam spojrzeć.

 

Teraz w końcu czas zrobić rozpyerdol w Saint Denis :)

Edytowane przez wojnar
Odnośnik do komentarza

Ja tam tylko po skonczeniu sobie pykne na zloto misje zeby przezyc to jeszcze raz.

Na te zbieranie nie mam nerwow, juz wystarczajaco malo dzis nie wybuchlem jak przy pewnym jeziorku ganialem wapiti i co chwile mi (pipi)l na gleboka wode. Az w koncu nie wytrzymalem i mialem wyje,bane na te skore, dead eye i 6 strzalow jeden po drugim. Zaje,balem go jak szmate . Nie bedzie mnie jakies wapiti do takiego stanu doprowadzac

Odnośnik do komentarza

Nie no, gra imponuje w wielu kwestiach, gram już chyba z 20 godzin i nadal jestem w drugim rozdziale, bawiąc się po trosze wszystkimi możliwościami, ale gdybym miał robić 100%, to potem chyba musiałbym sobie zrobić pół roku przerwy od gier.

Z jednej strony rozumiem chęć twórców, by jakoś wynagrodzić graczy, którzy wycisnęli z gry max, ale z drugiej pachnie to trochę sadyzmem i narcyzmem, tak jakby mówili "nie po to zaprojektowaliśmy 550 gatunków zwierząt, byście mieli teraz choćby jedno przegapić, więc je'bać graczy i szukajcie śmiało". Wyzwań hazadrowych, które - z tego co czytam - całkowicie nie zależą od skila to już nawet nie skomentuję xd

Przechodzę grę, obczajam to, na co mam ochotę i pier'dolę. Nie da się wciągnąć w tej poje'bany grind.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
10 minut temu, kanabis napisał:

Az w koncu nie wytrzymalem i mialem wyje,bane na te skore, dead eye i 6 strzalow jeden po drugim. Zaje,balem go jak szmate . Nie bedzie mnie jakies wapiti do takiego stanu doprowadzac

 

Ile ja takich akcji miałem że puszczały mi nerwy to nie zliczę xD nawet dziś jak próbowałem złowić niszczukę długonosą i po 30 minutach kręcenia kołowrotkiem po raz piąty łowiłem jakiegoś pier.dolonego basa to zaczynałem eksterminować wszystko co tylko widzę, szkoda że w swojego konia nie da się strzelać ani w ryby ;/ Ale ślepca proszącego o miedziaki pięknie rozczłonkowałem

 

A jak tylko widziałem znowu typa który pielęgnuje konia a ten mu ucieka to obligatoryjnie headshot z obrzyna, po co oni tak przesadzili z częstotliwością tego losowego zdarzenia xD

Edytowane przez c0ŕ
Odnośnik do komentarza

Trochę się przejadłem po tym wbiciu 100%, pojeździłem dzisiaj trochę po miastach żeby kupić wszystkie outfity i zrobić z tego jeden, całkowicie czarny i... wyłączyłem. Potrzebuję trochę przerwy więc dobrze że do Online jeszcze trochę czasu zostało. Nabiorę sił i dalej będę spędzał długie godziny polując i łowiąc ryby z ziomeczkami.

Odnośnik do komentarza

pytanie o finał więc ponownie tylko dla osób które ukończyły grę

 

pod koniec Artura nawiedzał czarny wilk, finalnie Artur zginął z rąk Micah Bell'a



Przed chwilą córka ukończyła ten sam etap i ją nawiedzał jeleń a Artur zmarł przy zachodzącym słońcu

 

jak było u was? chyba wpływ na to miał poziom reputacji

Odnośnik do komentarza
5 minut temu, c0ŕ napisał:

 

 nie da się strzelać ani w ryby ;/ 

 

A jak tylko widziałem znowu typa który pielęgnuje konia a ten mu ucieka to obligatoryjnie headshot z obrzyna, po co oni tak przesadzili z częstotliwością tego losowego zdarzenia xD

Zdecydowanie lepsze jest jak kon ucieka kopiac typa w morde, moglbym ogladac non stop

 

Jak nie da sie w ryby strzelac jak da. Zabilem tak kilka jak przy brzegu plywaly, i jesiotra i szczupaka. Maja wtedy 1 gwiazdke

Odnośnik do komentarza
5 minut temu, maciekww28 napisał:

pytanie o finał więc ponownie tylko dla osób które ukończyły grę

 

 

  Ukryj zawartość

pod koniec Artura nawiedzał czarny wilk, finalnie Artur zginął z rąk Micah Bell'a

 


Przed chwilą córka ukończyła ten sam etap i ją nawiedzał jeleń a Artur zmarł przy zachodzącym słońcu

 

jak było u was? chyba wpływ na to miał poziom reputacji

 

 

Reputacja ma znaczenie, nawet między aktami jak jest monolog Artura to jest scenka i pokazuje wilka albo jelenia w zależności jaki masz honor.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...