Skocz do zawartości

Red Dead Redemption 2

Featured Replies

Opublikowano

kurła, mój ekskluzywny warty 450 dolców i sporo hajsu na tuning koń Algo zginął w walce z o'driscollami bohatersko osłaniając mnie własnym ciałem :nosacz2: Algo never forgetti

 

Kupię chyba teraz tego Kłusaka za 150, wg statystyk szybki bill z niego 

Edytowane przez c0ŕ

  • Odpowiedzi 8,1 tys.
  • Wyświetleń 738,5 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • "gdzie jest ku.rwa kurier?" "wam tez nie doszlo?" "no to pograne w weekend ;/" "o 22 dostarczaja?"  

  • Tak się odbiera grę z prosiakiem

  • Te stękanie o brak podrozy, a później wyjaśnienie typa ze tak naprawdę huya zagrał bo nawet nie doszedł do wybrania sposobu podrozy z obozu.    Bo simsy, bo paski, bo trzeba jesc, bo trzeba k

Opublikowano

Piękne są te niektóre historie co tu opisujecie.

 

Czasami aż się zastanawiam czy to wspaniała gra usługa czy przestarzały singiel player szpil? 

Opublikowano
41 minut temu, Il Brutto napisał:

Tak jak piszesz. Epilog na pewno musi być rozbudowany bo już w nim jestem i pokazuje 76% story. Niestety fabuła jakoś szczególnie mnie nie zachwyciła ale to raczej kwestia gustu. Ma swoje momenty ale też ma jak dla mnie słabe chwile. 

Później jeszcze bardziej się wdaje we znaki ten brak szybkiej podróży jak trzeba się wracać długimi trasami. Poza tym każda misja jest schematyczna i brak jest jakichś możliwości wyboru ale nawet urozmaiceń, bo za każdym ale to każdym razem jak już dojedziesz na miejsce to wywiązauje się walka a po walce ucieczka, tak samo najeżdżają kolejne fale wrogów na zakrętach itd. 

No i jeden wielki znak zapytania dla mnie, uwaga spoiler delikatny

  Pokaż ukrytą zawartość

Już epilog a jeszcze nie byłem na terenach z części pierwszej. Mam nadzieję że coś tam się będzie działo, bo trochę lipa western bez klimatów takiej prerii. No chyba że planują tam duże DLC.

 

 

Pewnie nie bedzie nic wielkiego, jesli w ogole... gruby zawod w takim razie.

 

Zaloze sie ze pod multi to jest bardziej niz to co napisales.

 

btw. XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

 

tuberculosis XDDDDDDDD

 

chyba ich poyebalo w R* z tym motywem

Opublikowano

wybieranie przedmiotow z ekwipunku w formie puszczania tego l1 to tez jest niezla padaka

Opublikowano

Widział ktoś śnieżyce poza prologiem? Z godzinę czekałem/skipowałem czas snem w górach i tylko słoneczko :/

Opublikowano
12 godzin temu, Bartg napisał:

Może przyklejcie to w jakimś temacie, zwłaszcza dla tych narzekających na sterowanie ;)

 

Getting Rid of Tapping X To Sprint:

  1. Go to 'third person controls'
  2. Change control scheme to 'Standard FPS'. This moves sprint from X/A to the left control stick and crouching to X/A. Ironically 'Standard FPS' is what makes moving in third person easier.
  3. Now go to 'Accessibility', go to 'Running Mode' and change it to 'Toggle to Run'. No more holding down a button to run.
  4. Now, instead of holding X to jog and mashing it to sprint, you click the stick once to jog, and click the stick twice to sprint. Click the stick while sprinting to go back into a jog, let off the stick a little and you go back to walking. After 17 years of having to master 'the claw' in Rockstar games I can finally not have to do it.

 

Some other important recommendations to improve movement/camera controls:

 

Third Person:

  1. Turn 'Aim/Look Dead Zone' all the way down. This makes the joysticks more responsive. This is why you feel input lag in the game.
  2. Crank 'Aim/Look Acceleration' all the way up. This will actually turn aim acceleration off, making moving the camera around much smoother.
  3. Crank 'Aim Sensitivity' and 'Look Sensitivity' very high. I like to have look sensitivity a notch or two below aim sensitivity. Aim sensitivity a 2-3 notches below max. From here just experiment with what works for you.
  4. As for 'Aim Assist', I like to keep it one notch above 0. This one kinda depends on your play style. Following steps 1-3 should get rid of the need for aim assist, I like it because it makes the shootouts a little snappier.

 

First Person:

  1. Crank FOV all the way up. The default setting is like tunnel vision, all the way up is closer to a standard FPS.
  2. Copy over the third person controls to the first person controls, including the 'Standard FPS' control scheme. Cranking up the acceleration is especially key to making this mode feel 100% more intuitive.

 

Now To The 'Camera' Menu:

 

Disable auto-centering for third and first person cameras. By default, the camera 'corrects' you from looking up or down too long once you let go of the stick. You may not of even noticed this, but your brain did. Disable this. (Thank you SchwizzelKick66)

 

 

Also Highly Recommended:

  • Go into first person when looting a house, or when indoors in general. Your default walking speed in first person is faster, and it makes aiming for specific items much less of a slog. It's also weirdly atmospheric and kind of awesome.

dalej ssie pale, moze nawet bardziej.

Opublikowano

h1R1fSj.jpg

 

a wy co? dwukilogramowe gówniane bassy? xd

Opublikowano

Kup może jakieś nowe ciuchy, a nie w rybach się taplasz XD

Opublikowano

Kurde, kuń mi się uyebał i nie idzie tego wyczyścić. Przed chwilą zauważyłem, że dookoła siodła ma jakiś biały szajs, aż ściągnąłem z niego rynsztunek, żeby się przyjrzeć...
Ciekawe czy ten bug sam się naprawi, czy już na zawsze jego piękna czerń będzie spierdzielona czymś takim:

0_0.jpg

EDIT:
OK, reload pomógł, znów jest piękny :)

Edytowane przez Wredny

Opublikowano

Łowienie ryb xdddd

 

 

Ja wybrałem drogę waflowania byłej dziewczynie, może Arthur poruka?

Opublikowano
4 godziny temu, Zgredziula napisał:

https://comicbook.com/gaming/2018/10/31/red-dead-redemption-2-bug-characters-disappear/

 

Widzieli? W internecie huczy i buczy na ten temat. Kolezka ma ten problem i zdziwiony gdzie sie ludzie podziali. Ja na farcie mialem wszystkich w chapter 2

To dlatego nie mogę znaleźć Abigail :frog:

2 minuty temu, Wredny napisał:

Kurde, kuń mi się uyebał i nie idzie tego wyczyścić. Przed chwilą zauważyłem, że dookoła siodła ma jakiś biały szajs, aż ściągnąłem z niego rynsztunek, żeby się przyjrzeć...
Ciekawe czy ten bug sam się naprawi, czy już na zawsze jego piękna czerń będzie spierdzielona czymś takim:

0_0.jpg

Odparzyłeś mu skórę :/ albo grzyba złapał.

 

 

Kup inne siodło, załóż i ściągnij. Jeśli to bug to spora szansa, że się naprawi.

Edytowane przez selene

Opublikowano
2 minuty temu, selene napisał:

Odparzyłeś mu skórę :/ albo grzyba złapał.

 

 

Kup inne siodło, załóż i ściągnij. Jeśli to bug to spora szansa, że się naprawi.


Zwykły reload pomógł :lapka:

A z tym bugiem z postaciami to dobrze wiedzieć... W sumie cała rodzina Marstonów jest w obozie, z każdym gadałem, więc chyba OK. Tzn gadałem z Johnem, Jackiem i Abigail, bo tej trzeciej osoby nie kojarzę, a do wujka jeszcze nie podchodziłem, żeby jego misję zrobić.

Opublikowano

Misja z Lennym

Spoiler

Po pijactwie w Valentine, budzę się w ch.uj od miasta, ni ma kunia trza z buta zaiwaniać, po drodze atakuje mnie niedźwiedź(ledwo przeżyłem) na szczęście przejeżdża pan dyliżansem, nie musiałem go zabijać, poprosiłem o podwózkę i właśnie podziwiam widoki jadąc "autostopem" do Valentine

:fsg:

Opublikowano
  • Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.

ja pie r dole, nie wybacze im tego. jak mogli tak s(pipi)ic ta mechanike poruszania sie i gunfightu w tak pieknej grze - jezdzisz, zwiedzasz miejscowki, napawasz sie muzyka i klimatem (o ile sie nie w(pipi)isz w drzewo), az tu nagle nadchodzi element strzelany ktory ssie pale w tej gierce na maksa i jest niekomfortowy wrecz do tego stopnia, ze w(pipi)ia i czuje zawod, ze znowu trzeba bedzie w te klawisze napierdalac jak szopen w fortepian w samym srodku deszczu kul. milion kombinacji, jakichs ku rwa kol wyboru,  kucania w lewo,  skakania w prawo,  przyklejania sie do sosny bedac zwroconym swoja du pa na wschod, przeskakujac przez gniotek podczas drapania sie w lewe ucho - to wszystko zajmuje kur.wa milion lat i niesamowicie latwo sie po(pipi)ic w tej lawinie klawiszologi (KTO W 2019 WYDAJE (pipi)A GRE Z COVER SYSTEM OPIERAJACYM SIE NA PRZYKLEJANIU SIE PRZY POMOCY PRZYCISKU). a zakapiory napierdalaja do ciebie jak do tanczacej kaczki. dynamika, a raczej jej brak, to samo - wiecznie jak cos wyskoczy, to musisz sie wykazac nie lada (pipi)a szczesciem zeby ruszyc tego kloca z linni strzalu  i schowac za jakims wozem, zeby ten yebany stutonowy czolg nie nasiaknal kulami jak gabka i zeby nie trzeba bylo powtorzyc etapu. elementy chodzone, takie jak te w obozie, albo eksploracja jakiegokolwiek pomieszczenia zajmuje milion lat. przed chwila robilem misje, w ktorej musialem odwiezc typa do rodziny i oczywiscie po wykonaniu skoku przez murek, kon zahaczyl o wystajacy glaz, zrobil fikolka do tylu i goscia zabilo. restart czekpointu  - tylko ze przez w(pipi)e nacisnalem anulowanie misji przez pomylke. oczywiscie artur musial sie zrespic nad jakims klifem w (pipi) tysiecy kilometrow od obozu i musialem do niego wracac jakos na okolo,  dwa razy (pipi)nac po drodze w drzewo, raz zostac najechanym przez odriscols czy jak im tam (oczywiscie sie w(pipi)ic niesamowicie, bo trafic w tej grze, a tym bardziej z konia to jest poprostu loteria), a jak dojechalem do obozu,  to oczywisie po przekroczeniu jego granicy, gdy juz chcialem podbiec do dutcha zeby znowu wystartowac z misja,  wlaczyl sie ten (pipi)sko idiotyczny immersyjny cinematic walking experience, bo oczywiscie po obozie biegac nie mozna. i tutaj juz wybuchlem.

 

 

tez tak macie ? chlopaki rozmawiaja o jakiejs karkolomnej akcji z konmi, kareta, pociagiem czy czymkolwiek jeszcze, a wy zamiast sie podekscytowac, mowicie do siebie "juz to ku.rwa widze z tym sterowaniem". Oni w skrocie do tak obszernej gry w(pipi)ili mechanike, w porownaniu do ktorej ta z TLOU to arcadowka o akrobatyce. paradoksalnie etapy korytarzowe ssaja pale jeszcze bardziej - ja sie szybciej po pokoju poruszam napierdalony jak bak niz ten zaprawiony w boju gunslinger. gdybym takim samym animuszem musial szukac po kuchni zarcia, jak artur szpera po szufladach, to bym dawno (pipi)a byl chudy jak szczur zamkniety w sklepie z narzedziami.

 

 

CZY SKOPANY MOVEMENT I GUNPLAY TO NAJWIEKSZA BOLACZKA OBECNYCH GIER ROCKSTAR ? DYSKUTUJMY.

Edytowane przez Andżej

Opublikowano

Końcówka 4 rozdziału i początek 5 :obama:

Co tam się odjaniepawla to ja nawet nie.

 

 

Opublikowano
1 minutę temu, wojnar napisał:

Końcówka 4 rozdziału i początek 5 :obama:

Co tam się odjaniepawla to ja nawet nie.

 

 

 

Pierwsza polowa 5tego jest slaba moim zdaniem, ale koncoweczka 4ego to klasa.

Opublikowano
16 minut temu, Andżej napisał:

ja pie r dole, nie wybacze im tego...

 

Podpisuje się pod tym oboma rewolwerami

 

Opublikowano

Dziwne, że Andżejowi movement w Wiedźminie 3 nie przeszkadzał, przecież jebaniutki tam poradniki pisał, a Geralt ruszał się jak zatwardzenie. Szkoda, że Arthur nie skacze jak pierdolony pasikonik, bo  G R A C Z E nie potrafią sterować. 

Opublikowano

Nie no szanujmy sie, Arturo rusza sie jak woz z weglem i nie ma na to usprawiedliwienia. 

Btw czy z apteki w valentine da rade wyjsc tymi zaryglowanymi od srodka drzwiami? U mnie byla tylko opcja wyjrzenia przez okienko, bez mozliwosci otwarcia drzwi. A szkoda by bylo, bo dopoki stroz prawa nie wszedl na zaplecze to byl sprawca nieznany

Edytowane przez Grabek

Opublikowano

@Andżej To przez to, że nie jesteś w stanie poczuć wystarczającej I M M E R S J I. Zamiast browara na wieczór kup sobie tytoń do żucia, załóż kapelusz i wtedy graj a nie tu (pipi)isz

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.