Sam fakt istnienia czegos takiego jak non-steam doskonale pokazuje skale problemu, jesli dobrze pamietam, byla w tym csie jakas afera ze profesjonalny zawodnik sobie wklepal kod z rekawa i cheatowal na turnieju, o grach moba  i blizza sie nie wypowiem bo ostatnie co ogrywalem to warcraft 3 od nich.

5 minut temu, Paolo de Vesir napisał:

 Pewnie konsolorze dziennie reportują ich na pęczki i grać się nie da, ale ja widocznie miałem szczęście.

Nie konsolorze tylko dziennikarze, zreszta raz po raz wyplywa jakas fala banow itp. sami producenci o tym mowia wiec nie rozumiem Twojego zdania Paolo w tej kwestii.

edit- sprawdzilem, w tym LoLu producent nawet wygral sprawe sadowa ze stronka promujaca /sprzedajaca cheaty, 10 mln dolcow poszlo sie yebac, wiec faktycznie tam raczej nie ma problemu.

Edytowane 29 listopada 20177 l przez aphromo

No mówię, widocznie miałem szczęście. Mimo, że cheaterzy czekali na mnie na każdym kroku to trafiłem tylko na jednego który tylko zbierał surowce. A mógł zabić.  

Edytowane 29 listopada 20177 l przez Paolo de Vesir

Tym niemniej nie mozna udawac, ze problem nie istnieje

 

Edytowane 29 listopada 20177 l przez aphromo

 

W dniu 27.11.2017 o 18:09, Pupcio napisał:

Pani robot wygra

Oczywiście, że to Nier powinien wygrać. Lepszej gry w tym roku nie było (jako całość). Zelda to gra kapitalna, zdecydowanie 10/10, ale Nier to (pipi)one arcydzieło, które zdarza się raz na 1-2 generację.

halo 6 z artstylem z halo wars 2? o boziu ten dzień sie nie mógł lepiej zacząć

Tak jak mówi PlayStation, obecny leader i niepodważalny autorytet w sprawach konsolowych.

O choooy, wchodzę do console wars, a tu konsolorze cieszą się z możliwości zmieniania opcji graficznych na swoich MASZYNACH za 600zł

Czy wy dzbaneusze nie wiecie, że sami prowadzicie do samozagłady przyklaskując takim pomysłom? Szczają na was z góry, a Wy się cieszycie, że to deszcz. Ciepły, złoty deszcz. Myślę, że to tylko kwestia czasu, kiedy poczujecie tępą woń amoniaku ale wtedy będzie już za późno.

 

Już to widzę - za rok tematy o gierkach:

'- jak najlepiej ustawić Uncharted 5 żeby fajnie działało?'

'- no nie wiem kolego, a masz zwykłą plejkę, pro czy nexusa?'

'- pro'

'- to musisz włączyć cienie na średnie, tekstury rozdziałkę QHD, draw distance na 55% i będziesz miał 50-60 klatek w dobrej jakości, ale nie martw się, nawet na nexusie wszystko na full nie idzie w 60'.

 

A tymczasem pecetowa brać, lordowie gamingu przestawią suwaczek detali na ultra i będą się cieszyć zayebistą jakością, bo na konsoli jak kogoś stać to nawet pieniądz nie pomoże. Wszyscy będą równi i wszyscy równo, jak jeden mąż, będą bawili się suwaczkami w opcjach graficznych

'ej, ubi coś zyebało, tekstury w full hd są prześwietlone'

'ponoć to wina nowego update systemu - zmienili coś w sterownikach graficznych'

'kurde, zazdroszcze pingerowi, on na komputerku może chociaż zrobić rollback sterów...'

 

TŁUUUUUSTO

Bilans zysków i strat kolego, za 2199zł (czy jeszcze mniej w przypadku PS4 Knur Edition) nie idzie złożyć niczego sensownego do dzisiejszych gier.

Blacharze chcieliby U5 na PC...marzenia

Chciałbym zobaczyć cenę kompa z monitorem 4K i bebechami odpowiadającymi koxowi, tak w przypadku gdybym chciał przesiąść się na PC.

Nie idzie, racja, tyle to monitor kosztuje (inna sprawa, że 4K ze średniej półki to dwa razy tyle). Ale gdzie ten elityzm? Gdzie te czasy, kiedy konsola rozpyerdalała możliwości peceta do tego stopnia, że trzeba było robić modele do gier na plejkę na specjalnych stacjach graficznych? Minęło i już nigdy nie wróci.

 

Powiem jak będzie - będzie tak samo jak z maszynami arcade. Niegdyś pionierskie sprzęty wyprzedzające nierzadko panującą w danym momencie generację, po dziś dzień niemożliwe do zemulowania w 100% wierności, zatraciły swoją magię w momencie kiedy celem oszczędności producenci zaczęli pakować do budy peceta na linuxie, czasem windowsie z bebechami typowymi dla blaszaków domowych. Efekt? Nawet nie trzeba się bawić w emulowanie nowszych maszyn, wystarczy złamać zabezpieczenia. Konsole swoją architekturą są już bardziej pecetem niż nowatorskim systemem, więc kwestia czasu kiedy gry z PS5 będą latać na mocnym PC. Ba, już teraz widać to po Nintendo - gry z Wii U śmigają bez problemu od dłuższego czasu i w super grafie, a przecież GRAFA jest dla konsolorzy ostatnio najważniejsza...

 

@eX4cT_PL

Ja swój sprzęt zamknąłem łącznie z windowsami i innymi pierdami w niecałych 10k. Tylko monitor 4K sobie darowałem (miałem do wyboru 4K@60hz lub 1440p@144hz), bo i tak mogę się zapiąć pod telewizor. Powiem tak - jakość miażdży, wszędzie 60 klatek, Kox to miłe zaskoczenie, ale jednak nie ma startu do komputerka.

 

Myślę, że komputerek o specyfikacji koxa złożyłbyś za 3500zł i podpiął pod ten sam telewizor do którego wpinasz konsolę. W rok byś był na plusie ze względu na ceny gier (ostatnio Wolf 2 latał po 75zł).

Edytowane 30 listopada 20177 l przez ping

Uncharted na PC? Podziekuje

To o czym pisze Ping to całkiem realna wizja, bo w ta stronę to zmierza. Nigdy tu nie pisałem, zaglądam codziennie i widzę że od długiego już czasu nie jest to wojna na gry już, niezależnie od tego czy ktoś ma exy czy ich nie ma. Walka jest na sprzęt, screeny. Może konsolorze podziękują za Uncharted na PC ale PCciarze będą wniebowzieci 

30 minut temu, ping napisał:

'ej, ubi coś zyebało, tekstury w full hd są prześwietlone'

'ponoć to wina nowego update systemu - zmienili coś w sterownikach graficznych'

'kurde, zazdroszcze pingerowi, on na komputerku może chociaż zrobić rollback sterów...'

 

Dyskusja jako żywo wyjęta z tematu o AC: Origins, już tak to wygląda xD. Zmień tylko update systemu na update gry.

16 minut temu, Paolo de Vesir napisał:

Bilans zysków i strat kolego, za 2199zł (czy jeszcze mniej w przypadku PS4 Knur Edition) nie idzie złożyć niczego sensownego do dzisiejszych gier.

 

Może być ciężko ze złożeniem całej budy ale wymiana karty graficznej w tych pieniądzach do komputera złożonego na przestrzeni kilku ostatnich lat da Ci taki boost osiągów o jakim można pomarzyć na kąsolach.

Zanim zacznie się shitstorm pragnę zauważyć że konolarze też już to robią wymieniając np. grubego xbox one -> one s -> one x to taki sam i za podobne pieniądze upgrade sprzętu jak na PC.

5 minut temu, drozdu7 napisał:

To o czym pisze Ping to całkiem realna wizja, bo w ta stronę to zmierza. Nigdy tu nie pisałem, zaglądam codziennie i widzę że od długiego już czasu nie jest to wojna na gry już, niezależnie od tego czy ktoś ma exy czy ich nie ma. Walka jest na sprzęt, screeny. Może konsolorze podziękują za Uncharted na PC ale PCciarze będą wniebowzieci 

 

Wniebowzięci  Co jest takiego niepowtarzalnego w serii Uncharted czego nie ma w podobnych grach na pc? Chyba nie mówisz o grafice bo pierwsza lepsza gra na blaszakach niszczy Uncharted z tym obrzydliwym motion blurem i bieda frameratem.

39 minut temu, Velius napisał:

Uncharted? Podziekuje

 

20 minut temu, kes napisał:

Może być ciężko ze złożeniem całej budy ale wymiana karty graficznej w tych pieniądzach do komputera złożonego na przestrzeni kilku ostatnich lat da Ci taki boost osiągów o jakim można pomarzyć na kąsolach.

 

W pełni się zgodzę. To co przemawia na korzyść konsol względem PC-ta, z punktu widzenia czysto finansowego, jest niski próg wejścia tych pierwszych: używany pierwszy model PS4 kosztuje grosze i zapewnia przyzwoitą jakość gier i grafiki. Złożenie PC-ta za 600zł? xDDDD

 

Wciąż mam przed oczami W3 puszczonego na sprzęcie Czeskiego i mój powrót do bieda wersji z 900p/30 w domu. Jak inwestować w PC to coś min. ze średnio-wysokiej półki, inaczej mija się to z celem. Taki sprzęt p r e m i u m.

Kes pokaż mi te gry na PC, które wygladają lepiej niż Uncharted. 

Dobra karta graficzna wystarczy Ci na dobrych 4-5 lat grania w super jakości, nawet więcej jeśli jesteś w stanie pójść na kompromisy dla zachowania 60 klatek obniżając detale do poziomu konsolowego.

 

A na konsolach co? Nowy sprzęt co dwa lata bo gry pokroju Nioh chodzą na bieda wersji w jakości poniżej krytyki? Nawet mi was nie żal.

Teraz, _Be_ napisał:

Kes pokaż mi te gry na PC, które wygladają lepiej niż Uncharted. 

 

Błoto w Battlefield 1 > błoto w Uncharted

Nie ma, że błoto. Pokaż grę, która w ruchu autentycznie wygląda lepiej od Uncharted, ma lepszy poziom detali, dopracowania elementów i tego typu rzeczy. 

The hunter call of the wild.

horizon ten plastikowy śmieć?

52 minuty temu, kes napisał:

 

Może być ciężko ze złożeniem całej budy ale wymiana karty graficznej w tych pieniądzach do komputera złożonego na przestrzeni kilku ostatnich lat da Ci taki boost osiągów o jakim można pomarzyć na kąsolach.

Zanim zacznie się shitstorm pragnę zauważyć że konolarze też już to robią wymieniając np. grubego xbox one -> one s -> one x to taki sam i za podobne pieniądze upgrade sprzętu jak na PC.

 

Wniebowzięci  Co jest takiego niepowtarzalnego w serii Uncharted czego nie ma w podobnych grach na pc? Chyba nie mówisz o grafice bo pierwsza lepsza gra na blaszakach niszczy Uncharted z tym obrzydliwym motion blurem i bieda frameratem.

 

No ja już rzygam tym Uncharted. Ta seria mogłaby się skończyć na drugiej odsłonie i zeszliby z areny niepokonani. Ostatnia część w jaką grałem to czwórka, LL sobie darowałem - czwarta część gry to mieszanka prostackiej strzelanki na kapiszony, doprawionej miałką fabułą i nudnym trzymaniu lewej gały analogowej do przodu od czasu do czasu wciskając X. Już bym wolał sobie jakiegoś tfu indyczka ogarnąć. Nie wiem czym się tu jarać, dwójka to była petarda, a potem to już meh.

Oprawa graficzna Battlefield 1 stoi na dużo wyższym poziomie niż Uncharted 4 czy LL i nie chodzi tylko o błoto nad którym wszyscy się spuszczali ale oświetlenie wybuchy jakość tekstur a to wszystko w betonowych 60 klatkach albo butter smooth 100+ fps.

Wiadomo że jeśli chodzi o dbałość o detale noughtydog nie ma sobie równych ale nie o tym przecież pisałem.

Edytowane 30 listopada 20177 l przez kes