Ofermo wczoraj jednak nie odpisal na zaczepki.

 

Czyzby ogarnal juz dauna? Czy moze mial kolko przyrodnicze?

albo wyjechał ze starymi na ferie i nie ma netu

po lekcjach pobil sie z bratem fuckyourselfem i rodzice dali im bana na komputer, wroci dzis lub w weekend, sprawdzone info

ma bana   

5 godzin temu, Shen napisał:

Pamietam czasy dominacji szaraka i ps2 ktore nie miały realnej konkurencji, cudowne lata dla graczy   potem przyszedł xbox z płatnymi usługami sieciowymi i dlc

na początku to wiesz, każdy się stara

 

a konkurencja była, szkoda tylko, że N i Sega to debile. Potem przyszedł xbox i pokazał jak zrobić konsolę, która po pierwsze ma internet, a po drugie oferuje gry dopracowane technicznie

 

 

Edytowane 16 lutego 20187 l przez gekon

1 minutę temu, asax napisał:

ma bana   

 

3 minuty temu, gekon napisał:

na początku to wiesz, każdy się stara

 

a konkurencja była, szkoda tylko, że N i Sega to debile. Potem przyszedł xbox i pokazał jak zrobić konsolę, która po pierwsze ma internet, a po drugie oferuje gry dopracowane technicznie

 

 

xbox miał kiedyś gry? :o szkoda że nie było mnie jeszcze na świecie gdy występowały takie anomalie w świecie gier wideo

chociazby pierwsze girsy, jezu jak ja zaluje ze tego na premiere nie ogrywalem, jakbym kuvva gardzil i szydzil w cw z tepych klapow co sie jaraly uncharted1

strach pomyśleć co byłoby  przy monopolu Sony, skoro już teraz  osiągają szczyt arogancji:

 

Blokowanie cross-playa, brak możliwości zwrotu gry, brak wstecznej kompatybilności, brak gamepassa, zacofane technologicznie konsole, tragiczny serwis i obsługa klienta, wołająca o pomstwę do nieba  jakoś wykonania sprzetu, awaryjna usługa sieciowa

 

Monopol Sony? Obyśmy nigdy nie doczekali tych mrocznych dni 

 

Edytowane 16 lutego 20187 l przez asax

Jakie uncharted? Klapy wtedy w pierwsze resistance graly

Ja to widzę ogólnie ostatnio inny problem - same gry. Nie ma zbyt wiele tytułów, które przykuwają na dłużej i w które, tak jak kiedyś, człowiek nie mógł się doczekać żeby znów móc zasiąść przed konsolą i ograć. Może to starość, może to wypalenie, ale ja np. mam tak, że pogram czasem nawet 1-2 dni (jak jest oczywiście możliwość), a potem potrafię do gry nie wrócić przez kolejne dwa miesiące. Kiedyś tak nie było...

1 minutę temu, Matriks_1111 napisał:

Ja to widzę ogólnie ostatnio inny problem - same gry. Nie ma zbyt wiele tytułów, które przykuwają na dłużej i w które, tak jak kiedyś, człowiek nie mógł się doczekać żeby znów móc zasiąść przed konsolą i ograć. Może to starość, może to wypalenie, ale ja np. mam tak, że pogram czasem nawet 1-2 dni (jak jest oczywiście możliwość), a potem potrafię do gry nie wrócić przez kolejne dwa miesiące. Kiedyś tak nie było...

tez tak mialem do czasu jak kupilem switcha

tez tak mialem az wróciłem do xboxa

Teraz, Ficuś napisał:

tez tak mialem do czasu jak kupilem switcha

Nawet ostatnio myślałem nad tym czy by się nad tym cudem nie pochylić, ale właśnie obawa o to, że ją kupię i potem będzie mi się gdzieś kurzyć na półce mnie jednak odrzuca

to sprzedasz, sprzet i gry niny malo traca na wartosci

Tylko ja jestem typem kolekcjonera-debila - kupuję coś i potem jak nie mam czasu tego ograć, to leży i czeka na "lepsze czasy". Dobrze, że ktoś wymyślił cyfrowe edycje gier, bo przynajmniej nie zajmują mi miejsca na półce i nie muszę ich odkurzać raz na pół roku

To starość bo ja tak nie mam

2 minuty temu, Matriks_1111 napisał:

Tylko ja jestem typem kolekcjonera-debila - kupuję coś i potem jak nie mam czasu tego ograć, to leży i czeka na "lepsze czasy". Dobrze, że ktoś wymyślił cyfrowe edycje gier, bo przynajmniej nie zajmują mi miejsca na półce i nie muszę ich odkurzać raz na pół roku

no to sie wylecz, kupisz, pobawisz sie switchem z 2-3miechy jak ci nie podejdzie to gdzies z 200-300zl stracisz na wartosci, na gierkach grosze bo exy trzymaja mega cene

Nie słuchaj tych nintendowcow xd dałem się tak nabrać na to wiiu obesrane

super konsola jak i gierki

 

problem pojawia sie wtedy jak ograsz wszystko i przez rok nic nie ma poza rayosem na discordzie

zelda, mario, xeno i (pipi)porty z innych konsol, super konsola dla kogos kto przez ostatnie dwie generacje siedzial w piwnicy zamkniety.

Zbieram na Switcha, pomóżcie zagrać w Xenoblade Chronicles 2 http://konsoleigry.pl/r?k=ee3907c0

180.21 PLN z 1429,99 zł

 przeciez nie kupie za swoje  konsoli dla jednej gry 

21 minut temu, Ficuś napisał:

tez tak mialem do czasu jak kupilem switcha

 

Ja nigdy tak nie miałem bo mam cały czas xboxa

Tylko ze te trzy gry to jest dobre pol roku grania przynajmniej. Zelda to juz w ogole mnie przeraza rozmiarem bo nie dosc ze gra ogromna to jeszcze swiat jest tak ciekawie skonstruowany ze chetnie obejrzalbym kazdy pixel. Uzywam tego hero path do sprawdzania gdzie bylem to po jakichs 40 godzinach gry mam moze z 10% mapy zwiedzone. Tyle dobrych gierek a tak malo czasu