Skocz do zawartości

Yakuza 3, 4, 5 Remastered


Frantik

Rekomendowane odpowiedzi

22 minuty temu, 20inchDT napisał:

Szkoda, ze jest tak duzo subquestow w tych grach. Gdyby w kazdej czesci bylo ich 20 maks i kazdy dopieszczony, to bylby zupelnie inny odbior, a tak to trzeba szybko przeklikac dla expa. Druga sprawa to fabuła. Postacie zachowuja sie tak nierealistycznie, ze wiesz, ze grasz w gre dla dzieci. Czasem sie zastanawiam czy scenariusz i dialogi sa pisane przez aspołeczne osoby, ktore wiedze o interakcji z innymi ludzmi czerpia z mangi i anime.

Nie wiem czy warto zwracać na takie rzeczy uwagę w grze gdzie staruszek który dostał kulkę w brzuch podnosi i rzuca bykiem xD ale do subquestów się zgodzę, z części na część jest coraz gorzej i z trójkito chyba zapamiętam jedynie to śledztwo w sprawie morderstwa. Kruci jeszcze 5tka do nadrobienia a chetnie już przeskoczyłbym do 6stki 

Odnośnik do komentarza

Nooo w końcu gram panem policjantem, bo żółw ninja już mnie troszkę irytował głupim gadaniem. Czwóreczka super smaczna jest. Podoba mi się, że postacie się zmieniają, bo każdą gra się delikatnie inaczej i znika znużenie tymi samymi combosami. Jeszcze nie skończyłem, ale będzie chyba drugie miejsce po 0. Muzyczka w menu przyjemna

 

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Jak na razie u mnie jest tak 0 > 4 > 1 > 2 >>> 3. Nie czaje podjarki serem Goudą z kiwi 2. Taki trochę random, bo mało go było, a jak sie pojawiał, to zachowywał jak przygłup. Muszę powiedzieć, że przekręciłem oczami po revealu na koniec chaptera 1 Tanimury. Czy oni nie mogą wymyśleć czegoś logicznego i realistycznego? Ta intryga z 85 zupełnie się kupy nie trzyma i wyszło na farcie po ich myśli. Pupcio ma racje - nie ma się co zagłębiać w fabułę gry, gdzie bije się tygrysy pięściami.

Odnośnik do komentarza

Podpisuje sie pod kolejnoscia @20inchDT - sam jestem w polowie czworki wiec nie wiem jak to bedzie z kolejnymi czesciami, ale Y0 to klasa sama w sobie, Y4 duzo swiezosci dzieki nowym postaciom i chyba dzieki temu mogli sobie pozwolic na zageszczenie fabuly. YK1 i YK2 postawilbym na rowni, w YK1 mam wrazenie ze cale wyjasnienie fabuly zbyt szybko ukazali wlasciwie jedna rozmowa z Kazama, ale to moje subiektywne odczucie po Y0 ktora miala idealne tempo odkrywania kart i tworzenia suspensu. Y3 ohboi nie bede ocenial drewnianego gameplayu, blokow na ktore chyba narzekali wszyscy (dopiero pod koniec gry zauwazylem ze o wiele lepiej czesto rzucac przeciwnikami niz ładowac te durne rush combo). W tej grze zwyczajnie lezala fabula, niby fajny swiezy setting ale ta intryga polityczna z elementami CIA... Mam wrazenie ze chcieli za bardzo i wyszlo to jakos przekombinowane. Jedyny plus trojki jest taki, ze platyna nie wymaga 100% (co bylo norma w poprzednich czesciach) ale to zdecydowanie za malo zeby zatrzec niesmak jaki pozostal bo tym kupsztalu.

Edytowane przez Rillas
Odnośnik do komentarza
14 godzin temu, ping napisał:

Jak chcecie mniej poyebanej fabuły to polecam mocno JUDGEMENT

 

O to, to. Mnie zawsze trochę śmieszyła fabuła tej serii, pewnie przez to, że ciężko mi brać na poważnie tych wydziabanych pajaców, którzy udają gangsterów, no i ta cała teatralność i przesadny patos podczas filmików też mnie razi. Judgement jest pod tym względem zjadliwszy, bo nie skupia się aż tak na gangsterach, tylko na kryminalnej zagadce, no i główny bohater jest trochę ciekawszy niż wiecznie spięty Kazuma. Gameplay również mi bardziej przypasował, czuć że gra się detektywem i ma to wpływ na rozgrywkę. 

 

Like a Dragon > Judgment > Y2 > Y1 > reszta 

Odnośnik do komentarza

Fakt, nie grałem w Zero i raczej nie zagram. Dla mnie standardowa formuła tej serii już dawno się wypaliła (przy okazji Y4), dlatego obiecałem sobie że już nigdy nie kupię żadnej części w tym stylu (dla Judgment zrobiłem wyjątek). No bo serio, ile można biegać po tych samych lokacjach i naparzać ludzików tym samym, drętwym systemem walki. Info o przejściu w RPG okazało się dla mnie orzeźwieniem niczym ciepły złoty deszcz w sobotni wieczór, oby już przy tym zostali:xboss:

Odnośnik do komentarza

U mnie pewnie dużo zrobiło że 0 to pierwsza gra z serii w jaką zagrałem więc wszystko było dla mnie nowe ale już po tylu częściach dalej uważam że nic lepszego od 0 chyba nie zrobią. Klimat lat 80, najlepsza i najlepiej opowiedziana historia, kuze wnuki <3, najlepsze minigierki i zadania poboczne, 8 stylów walki. Niech mnie chuy ale ta gra mnie wzięła z zaskoczenia w tym potężnym 2017 roku

Odnośnik do komentarza
  • 1 rok później...

Ta jest imo najsłabsza fabularnie i najbardziej toporna gameplayowo. Kiwami 1 i Kiwami 2 zostały pięknie odrestaurowane, 4 i 5 to stosunkowo nowe gry, natomiast ta trójka wali biedą. Mam zamiar wszystkie splatynować (zostało mi kilka), ale zastanawiam się, za którą w następnej kolejności się wziąć :)

Edytowane przez [InSaNe]
Odnośnik do komentarza

Pytanie czy w Yakuzie jest dużo grindu to jak czy w Gran Turismo trzeba dużo jeździć

Tak poważnie to Y3 robiłem jeszcze na PS3 i pamiętam, że klasycznie mini gierki zajmowały najwięcej czasu (niektóre miały bardzo wysokie wymagania) + misje poboczne, czyli to co zawsze w Yakuzach. Mimo wszystko Y3 dobrze wspominam, cały wątek Kiryu który chce wieść spokojne życie. Y4 i Y5 były jakieś takie miałkie, nawet nie pamiętam o czym za bardzo już.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...