Arcane to najlepsze co miał do zaoferowania netflix w zeszłym roku. I Cobra Kai, ale to na fali sentymentu bardziej.

 

Tymczasem włączyłem Sopranos, bo jakoś się złożyło, że poza urywkami na yt i migawkami gdzieś na kablówce nigdy nie obejrzałem całości. I jak od SFU kompletnie się odbiłem, tak przy Sopranos wleciało 6 odcinków na raz, chyba zostanę fanem.

Tokyo Vice

 

10/10

 

!!!

Jest już full sezon?

22 godziny temu, Banny napisał:

Tokyo Vice

 

10/10

 

!!!

Właśnie oglądam i naprawdę jest cool. Widać rękę Manna. 

W dniu 21.05.2022 o 00:17, Patricko napisał:

Jest już full sezon?

tak

42 minuty temu, Banny napisał:

tak

8 odcinków to wszystko? Bo kończy się tak, jakby zaraz miał być 9. 

Według IMDB 8 odcinków.

Według wujka Google 8 odcinków.

 

Pewnie 2 sezon.. 

<3

 

O kvrwa, jestem po finale SFU. No muszę przyznać, że tak w ryj od filmu/serialu jeszcze nigdy nie dostałem. Brzmi schizowo, ale chyba będę potrzebował trochę czasu, żeby się pozbierać i sobie poukładać w głowie to i owo. 10/10. 

 

Spoiler

Osobiście spodziewałem się czegoś nieco bardziej optymistycznego, szczerze mówiąc. Oczywiście nie w kontekście "żyli długo i szczęśliwie", ale przynajmniej, że te swoje marzenia i szczęście w końcu odnajdą, albo że będzie to pozostawione w jakimś niedopowiedzeniu. A tu brutalny but w pysk, że można przejść całe życie i tego prawdziwego szczęścia za bardzo nie zaznać. Mierzyć się z cierpieniem, tęsknotą, boksować z życiem cały czas. Przynajmniej ja to tak odczytałem. Przezajebiście napisane, dobrze zrealizowane, ale nie wyobrażam sobie rewatcha - chyba bym skończył z depresją u psychiatry. 

 

A ogladaliscie już miasto jest nasze? Ja jestem po pierwszym odcinku i tak średnio bym powiedział 

Zajebiste jest. W przyszłym tygodniu chyba ostatni ep. 

40 minut temu, Sedrak napisał:

A ogladaliscie już miasto jest nasze? Ja jestem po pierwszym odcinku i tak średnio bym powiedział 

Powiem Ci, że pierwsze trzy odcinki dla mnie przyzwoite nic powyżej. Za to od czwartego odcinka tak poczułem klimat i tak mnie zajebiście wciągnęło, że aż żałuję że to ma tylko 6 odcinków.

Jon Bernthal jako Wayne Jenkins

3 sezon, 3 pierwsze odcinki Barrego, forma zachowana, jedna z lepszych czarnych komedii, jak nie najlepsza. 

Wjechał finał Miasto jest Nasze, ale to było dobre. 

Ja lecę z Tokyo Vice i po 3ep na razie sztosowo. 

Też oglądam i tak samo mi się podoba. Sporo ostatnio jest dobrych rzeczy z nowości w serialowie. 

2 godziny temu, messer88 napisał:

Wjechał finał Miasto jest Nasze, ale to było dobre. 

Aż żal że to już koniec.

Finał dobry, ale w ogólnym rozrachunku nic nadzwyczajnego. Klimatu The Wire to za grosz nie było.

A Treme ktoś oglądał? 

Niefortunny numerek lub szalone porno (Bad Luck Banging Or Loony Porn) - 3 czerwca w HBO. 

 

Film jest świetny, ciekawe czy jakoś to ocenzurują bo w filmie jest sporo pisiek i kutasów, a zaczyna się od kilkuminutowego niesymulowanego seksu. 

Edytowane 31 maja 20223 l przez Czoperrr

moglys jakis trailer wrzucic albo tak jak w giereczkach...first 10 minutes

22 godziny temu, Czoperrr napisał:

zaczyna się od kilkuminutowego niesymulowanego seksu. 

A skąd taka wiedza, że nie udawali 

2 minutes ago, knotek said:

A skąd taka wiedza, że nie udawali 

Jak pisior wchodzi do piśki i buzi to chyba nieudawane

Jakie to Sopranos jest dobre, zostały mi dwa sezony i już smuteczek, że się niedługo skończy. Widziałem wcześniej urywki w tv i myślałem, że serial jest trochę cięższy i mroczniejszy, a tu na każdy odcinek przypadają wątki komediowe, albo nawet całe odcinki są mocno śmiechowe (Paulie i Chris w lesie z ruskiem xD). No i ten casting Ludzie stworzeni do tych ról, genialny serial.

Możesz jeszcze nadrobić Zakazane Imperium od jednego z głównych scenarzystów The Sopranos i Gomorrę. 

1 hour ago, mcp said:

Jakie to Sopranos jest dobre, zostały mi dwa sezony i już smuteczek, że się niedługo skończy. Widziałem wcześniej urywki w tv i myślałem, że serial jest trochę cięższy i mroczniejszy, a tu na każdy odcinek przypadają wątki komediowe, albo nawet całe odcinki są mocno śmiechowe (Paulie i Chris w lesie z ruskiem xD). No i ten casting Ludzie stworzeni do tych ról, genialny serial.

Scena w lesie fakt jest genialna, ale nawet sam początek jak gonią tego gościa. Oglądasz i od razu wiesz, że będzie dobry serial.