Skocz do zawartości

Niepopularne opinie


Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem. Możesz uważać WoWa z (pipi), cokolwiek innego w co gram również, ale CoD jest gó.wnem w mojej opinii. Ta cała Holywoodzkość i blockbusterowość to główne czynniki czemu uważam nienatchniony shoter bez feelingu bron i 0.5s time to kill za ścierwo. :reggie: 

Odnośnik do komentarza

No dobra, ale zboczyliśmy z kursu tej dyskusji. Dlaczego w Twoim rozumieniu singiel=fabuła? Singiel z kiepską fabułą, ale dobrym gameplayem jak najbardziej ma rację bytu i swoją bazę odbiorców, do której należę, a którą najwyraźniej gardzisz. Tu mnie właśnie serduszko kłuje :(

Odnośnik do komentarza

Nie wiem jak z nowymi CoDami bo zatrzymałem się gdzieś w roku 2010.  

 

Ale z tego co pamiętam, trudno to było nazwać grą z prawdziwego zdarzenia, ot lecisz jak po sznurku wyreżyserowanym, oskryptowanym korytarzykiem i strzelasz jak do kaczek w wyskakujących do ciebie przeciwników. Bez żadnej możliwości eksperymentowania z mechaniką, jakieś zabawy systemem, czyli ogólnie bez możliwości grania. Zmieniło się  coś od tego czasu? 

Odnośnik do komentarza
7 minut temu, Bzduras napisał:

Dlaczego w Twoim rozumieniu singiel=fabuła?

 

Te pojęcią są niejako sprzężone ze sobą, różnić się mogą proporcję. Lubię singlówki z dobrym gameplayem i świetną fabułą, lubie też takie bez fabuły. Jednakże to co otrzymuję ostatnimi czasy to nienatchnione giereczki AAA gdzie producent myśli że swoją nudną i przewidywalną fabułą porwie mnie do grania w swój nudny i przewidywalny gameplay. :dunno: 

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
2 minuty temu, oni napisał:

Nie wiem jak z nowymi CoDami bo zatrzymałem się gdzieś w roku 2010.  

 

Ale z tego co pamiętam, trudno to było nazwać grą z prawdziwego zdarzenia, ot lecisz jak po sznurku wyreżyserowanym, oskryptowanym korytarzykiem i strzelasz jak do kaczek w wyskakujących do ciebie przeciwników. Bez żadnej możliwości eksperymentowania z mechaniką, jakieś zabawy systemem, czyli ogólnie bez możliwości grania. Zmieniło się  coś od tego czasu? 

Nie :reggie:

 

Wszystko wyczerpane zostało przy okazji MW 

Odnośnik do komentarza
1 minutę temu, Ficuś napisał:

fajna kampania ale hmm troche taka budzetowa mi sie wydawala, brak epickosci, misje koncza sie wejsciem w czarny ekran itp

 

ale za to jaki gameplay :banderas: jaki movement :banderas: 

 

jeśli rozgrywka daję radę, sprawia frajdę to mogę jej wybaczyć każdą "budżetowość" i nawet takie rzeczy jak czarny ekran na końcu misji...

Odnośnik do komentarza
22 minuty temu, Ficuś napisał:

fajna kampania ale hmm troche taka budzetowa mi sie wydawala, brak epickosci, misje koncza sie wejsciem w czarny ekran itp

To prawda, ale misja gdzie atakowaleś ten duży statek czy chociażby ta w fabryce gdzie musiałeś skakać po różnych platformach lub z zmianami timeline'ów były fajne i całkiem dobrze się komponowały, w tym przejścia z tytana do wojaka, bieganie po ścianach - wszystko już gdzies było, ale jako spójna całość gralo się naprawdę spoko, chociaż może kwestia, że strzelanek FPP na tej generacji singlowych jest bardzo mało. 

 

A i koncówka jakoś tak strasznie urwana była, nawet z głównym złym nie walczyliśmy de facto, ciekawe czy trójka coś pokaże, ale to pewnie za 3-4 lata można się spodziewać skoro Respawn robi teraz gierkę w świecie SW  

Odnośnik do komentarza
22 godziny temu, Frantik napisał:

Wiecie co? Ni cholery nie rozumiem podjarki Wiedźminami, a w szczególności trójką. Jedynka odrzuca mnie strasznym drewnem gejmplejowym, dwójkę męczyłem na raty chyba przez 4 lata, ale w końcu skończyłem. Trójka... od premiery były już chyba ze 3 podejścia i jak na razie zawsze odpadam gdzieś parę godzin za prologiem. Przy najdłuższym dotarłem chyba nawet do słynnego questa z, och-ach, czerwonym baronem... i w sumie nic? Chyba go już nie ukończyłem. Potem zacząłem grać w Bloodborne i jak sobie porównałem dynamikę walki do Geralta ruszającego się jak wóz z węglem, to też jakoś odechciało mi się włączać Wieśka :lapka:

 

Ostatnie podejście było jakoś w zeszłym roku, gdy kupiłem sobie wersję GOTY na Steama w promocji, ale wtedy znowu miałem problemy ze starym kompem i w co bardziej wymagających grach co chwilę walił bluescreenami, więc znów odpuściłem, docierając chyba jedynie do questa z gryfem. No i tak sobie czeka. Obiecuję sobie, że kiedyś na pewno.
Inna sprawa, że gdy otworzę sobie tam mapę świata, spojrzę na ogrom tego wszystkiego i ogólnie od za(pipi)ania dostępnego contentu to jakoś... szkoda mi czasu? Backlog, premiery, życie, a tak przez dobry kwartał albo i dłużej musiałbym chyba nie tykać niczego innego, tylko tyrać w tego Wiesława. No nie chce mi się. Zero motywacji. 
Szanuję klimat, wykreowany świat i dialogi, postaci. Dobro narodowe? Jak najbardziej. No ale nie mogę się wciągnąć, jak bardzo bym nie próbował :dunno: 

Mam podobnie. Ogrom świata na plus, ale jak masz naprawdę sporo czasu na granie. Niestety nie jestem już uczniem podstawówki, który miał multum czasu na gry. Przeraża mnie też ten Cyberpunk i chwalenie się jaki to świat będzie rozbudowany, że będzie można wszędzie wejść do budynku. No spoko, ale czy ja mam z grą spędzić 100 - 200 godzin? 
Wolę w grach AAA spędzić intensywne 10-20 godzin, a 100-200 to raczej jakieś mmorpg, które zabiera godziny z życia i granie zamienia się w nałóg.

 

A i oczywiście jak masz kompa słabego i grasz w 20. klatkach z grafiką low, to w sumie nie dziwię się, że Cię odpycha. Wtedy zamiast skupić się na grze, w(pipi)iasz się na grafę :)

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Observer napisał:

Niepopularna opinia: Black Ops III w singlu ma bardzo dobrą i skomplikowaną fabułę, naprawdę poziom dobrej noweli Sci-Fi. Ale wiele osób tego nawet nie sprawdzi, bo CoD ma opinie łatwej rozrywki dla debili.

Taki temat, że nie wiadomo czy trolling czy jednak na serio? A wiele osób akurat może to sprawdzić, bo trójka była w plusie. 

Odnośnik do komentarza

Switch to obecnie konsola portów, nie warta zakupu. Poza SMO i Splatoon 2, nie ma tak naprawdę sensu jej kupować. Bardzo podoba mi się ten sprzęt, jego mobilność i innowacyjne podejście. Jednak firmy z grami AAA (samymi portami z past genów), na czele z samym Nintendo skutecznie mnie odpychają od zakupu.

Edytowane przez MGStarter
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...