ech, w 99% tego typu awarie to zasilacz, ale pewnie nie ma co się pieścić wymieniajcie cały komputer od razu.

Echh ten jeden procent niepewności gdzie to jednak mobo szwankuje to dla mnie za dużo, i wtedy to już w ogóle zostaje wymiana całego PC jak pociągnie za sobą procek czy GPU xD Te dwie czy trzy stówki za płytę na AM4 w zamian za spokój i 100% pewności, że to sprawny PC? Cena jaką byłem w stanie zapłacić raz na dekadę czy co ile tam wymieniam mobo.

4 godziny temu, easye napisał(a):

ech, w 99% tego typu awarie to zasilacz, ale pewnie nie ma co się pieścić wymieniajcie cały komputer od razu.

Zasilacz padł na 100%, tego jestem pewien, ale nie wiem, czy nie płyta jednocześnie (i czy nie od jej uszkodzenia się zaczęło, a na zasilaczu skończyło). W poprzednio składanym pc padła płyta, a nie zasilacz (btw. gorszy i tańszy zasilacz), więc miałem okazję załapać się na ten 1% ;) Płyta MSI - poprzednio, jak i obecnie.

Po co ta hiperbola? Zasilacz + płyta to nie cały komputer, dobrze, że karta graficzna działa. Ale OK, zamówię tylko zasilacz, a jak podepnę i płyta główna go nie polubi i uszkodzi, to bierzesz to na siebie, deal? Bo ja chyba jednak wolę tak jak Bzduras, tak czy inaczej płytę miałem wymieniać, tylko nie mogłem się zebrać do tego.

Poprosiliśmy o poskładanie pc za ok 5k i taką propozycję dostaliśmy.

1. Obudowa KRUX Vako

2. ENDORFY Fera 5 120mm

3. Deepcool PF700 700W 80 Plus

4. ASRock A620M PRO RS

5. AMD Ryzen 5 8400F

6. Patriot 32GB (2x16GB) 6000MT/s CL30 Venom

7. WD 1TB M.2 PCIe Gen4 NVMe Green SN3000

8. KFA2 GeForce RTX 5060 Ti 1-Click OC 16GB GDDR7 DLSS4

Bedzie działać?

1 godzinę temu, krzysiek923 napisał(a):

Zasilacz padł na 100%, tego jestem pewien, ale nie wiem, czy nie płyta jednocześnie (i czy nie od jej uszkodzenia się zaczęło, a na zasilaczu skończyło). W poprzednio składanym pc padła płyta, a nie zasilacz (btw. gorszy i tańszy zasilacz), więc miałem okazję załapać się na ten 1% ;) Płyta MSI - poprzednio, jak i obecnie.

Po co ta hiperbola? Zasilacz + płyta to nie cały komputer, dobrze, że karta graficzna działa. Ale OK, zamówię tylko zasilacz, a jak podepnę i płyta główna go nie polubi i uszkodzi, to bierzesz to na siebie, deal? Bo ja chyba jednak wolę tak jak Bzduras, tak czy inaczej płytę miałem wymieniać, tylko nie mogłem się zebrać do tego.

no idąc twoim tokiem rozumowania to jeżeli zasilacz był zepsuty i podawał niestabilne, złe napięcie to mógł równie dobrze zepsuć procesor, RAM, dysk…

Może dla bezpieczeństwa, zanim podepniesz nowy zasilacz warto też to wymienić? XD

Przecież jakbyś miał uszkodzoną płytę od zasilacza to znowu w większości przypadków z nowym zasilaczem Ci komputer nadal nie wystartuje. Te zasilacze mają szereg zabezpieczen właśnie po to, no ale róbcie sobie co tam chcecie, to wasze pieniądze, po prostu śmieszy mnie takie tworzenie mitów przez osoby, które chyba złożyły pierwszy komputer w swoim życiu…

Żadne tworzenie mitów, powiedziałem co zrobiłem w tej samej sytuacji w której jest Krzychu a Ty odpaliłeś się jakbym co najmniej z twojego konta opłacał te zakupy xD

29 minut temu, easye napisał(a):

Przecież jakbyś miał uszkodzoną płytę od zasilacza to znowu w większości przypadków z nowym zasilaczem Ci komputer nadal nie wystartuje.

Tak, dlatego, zamierzam kupić też płytę, a dodatkowo jeśli płyta spowodowała uszkodzenie zasilacza, to nie chcę uszkadzać nowego. Jasne? A zasilacz jest padnięty i tutaj nie ma wątpliwości, bo odpiąłem od niego wszystko i po podłączeniu do prądu samego zasilacza i użyciu pstryczka on/off na jego tyle, automatycznie wywala mi bezpieczniki w domu.

29 minut temu, easye napisał(a):

no idąc twoim tokiem rozumowania to jeżeli zasilacz był zepsuty i podawał niestabilne, złe napięcie to mógł równie dobrze zepsuć procesor, RAM, dysk…

Może dla bezpieczeństwa, zanim podepniesz nowy zasilacz warto też to wymienić? XD

Czy to nie jest twój tok rozumowania, gdzie dodatkowo radzisz ryzykować uszkodzenie nowego zasilacza zepsutą płytą? Wadliwy RAM nie zepsuje zasilacza, zepsuta płyta może. Jak kupię zasilacz i płytę to będę mógł sprawdzić na tej platformie działanie reszty podzespołów.

Godzinę temu, Dud.ek napisał(a):

Poprosiliśmy o poskładanie pc za ok 5k i taką propozycję dostaliśmy.

1. Obudowa KRUX Vako

2. ENDORFY Fera 5 120mm

3. Deepcool PF700 700W 80 Plus

4. ASRock A620M PRO RS

5. AMD Ryzen 5 8400F

6. Patriot 32GB (2x16GB) 6000MT/s CL30 Venom

7. WD 1TB M.2 PCIe Gen4 NVMe Green SN3000

8. KFA2 GeForce RTX 5060 Ti 1-Click OC 16GB GDDR7 DLSS4

Bedzie działać?

Działać pewnie będzie ale to okropny zestaw, ten z purepc o niebo lepszy https://www.purepc.pl/polecane-zestawy-komputerowe-do-gier-lipiec-2025?page=0,10

33 minuty temu, krzysiek923 napisał(a):

Tak, dlatego, zamierzam kupić też płytę, a dodatkowo jeśli płyta spowodowała uszkodzenie zasilacza, to nie chcę uszkadzać nowego. Jasne? A zasilacz jest padnięty i tutaj nie ma wątpliwości, bo odpiąłem od niego wszystko i po podłączeniu do prądu samego zasilacza i użyciu pstryczka on/off na jego tyle, automatycznie wywala mi bezpieczniki w domu.

Czy to nie jest twój tok rozumowania, gdzie dodatkowo radzisz ryzykować uszkodzenie nowego zasilacza zepsutą płytą? Wadliwy RAM nie zepsuje zasilacza, zepsuta płyta może. Jak kupię zasilacz i płytę to będę mógł sprawdzić na tej platformie działanie reszty podzespołów.

Poczytaj może najpierw jakie zabezpieczenia masz na tych zasilaczach, bo ciągle piszesz bzdury. Jeżeli płyta główna jest uszkodzona zasilacz albo się nie włączy, albo po chwili z automatu wyłączy.

2 minuty temu, easye napisał(a):

Poczytaj może najpierw jakie zabezpieczenia masz na tych zasilaczach, bo ciągle piszesz bzdury. Jeżeli płyta główna jest uszkodzona zasilacz albo się nie włączy, albo po chwili z automatu wyłączy.

Jeżeli zasilacz został uszkodzony jakimś zwarciem/przepięciami i wiązało się to z uszkodzeniem zabezpieczeń tego zasilacza, to płyta nawet mając własne zabezpieczenia przed uszkodzeniem ze strony zasilacza mogła nie dźwignąć i paść, bo była podłączona pod uszkodzony szmelc podający prąd jak mu się podoba. Prawdopodobieństwo jest niskie, ale nie zerowe. Ja podobnie jak Bzduras nie mam ochoty na dodatkowe atrakcje, zwłaszcza, że jak zmieniam to na lata.

Napisz po prostu, żebym kupił zasilacz i nie pierdolił, a jak padnie od strzała, to na twój koszt i kupisz mi nowy, mając 100% pewność i wierząc w swoją nieomylność nie powinieneś mieć z tym problemu. Po co te złośliwości i przepychanki.

Edytowane 29 lipca29 lip przez krzysiek923

Jak padnie od strzała tzn że jest fabrycznie uszkodzony, ma walnięte zabezpieczenia jak ten Twój obecny i zwracasz zasilacz normalnie bądź wymieniasz w sklepie na nowy, ale kończę tą jałową dyskusję.

Skwitować mógłby to klaunem, którego zostawiłeś pod moim postem, ale poprzestanę na postach z argumentami.

No widzę że rozmawiam z chłopem który nie dość że złożył 1 komputer w życiu to jeszcze nigdy nie robił żadnych zwrotów w sklepach. Szczęśliwy człowiek, pozdro.

18 minut temu, easye napisał(a):

No widzę że rozmawiam z chłopem który nie dość że złożył 1 komputer w życiu to jeszcze nigdy nie robił żadnych zwrotów w sklepach.

Nawet nie wiem jak się odnieść to takiego fikoła. xd Nigdzie tego nie stwierdziłem, ani też z żadnego z postów to nie wynika, ale twoje musi być na wierzchu. Jest taka możliwość, że zepsuta płyta uszkadza sprawny zasilacz. Niewielka, ale jest. Ja nie chcę ryzykować i jasno o tym piszę. Twoim argumentem jest to, że jeszcze ci się nie zdarzyło, a jak wiadomo, jeśli coś się komuś nie zdarzyło, to tego nie ma.

A zadaj mu pytanie czy słyszał o jakimś zasilaczu z certyfikatem GOLD/ Platinium, bo na pewno gorszego nie kupiłeś by został uszkodzony przez uszkodzoną linię zasilania na płycie głównej.

A co w sytuacji jak kupisz 2 nowe części i któraś z nich będzie z wadą fabryczna i komputer nie wstanie? Kolejny zakup 2 części dla bezpieczeństwa?

21 godzin temu, krzysiek923 napisał(a):

Sam zasilacz to nie byle co, bo Seasonic Focus Platinum z 10-letnią gwarancją (w którą nie chce mi się bawić, zamówię nowy, a ten trafi do pudła i sprzedam za grosze na jakimś olx, pewnie jakieś 4-5 lat jeszcze zostało).

7 minut temu, easye napisał(a):

A zadaj mu pytanie czy słyszał o jakimś zasilaczu z certyfikatem GOLD/ Platinium, bo na pewno gorszego nie kupiłeś by został uszkodzony przez uszkodzoną linię zasilania na płycie głównej.

Pozdrawiam.

Teraz ogólnie diagnostyka problemów jest mega prosta, wprowadzenie diod diagnostyki na płycie ułatwia zabawę. To co się działo w latach 90 i 00 to masakra jak coś się zwaliło. Z drugiej strony wtedy prawie każdy kolega miał stacjonarkę więc się podmieniało części i szukało problemów.

Ogólnie ja bym się nie bał diagnostyki z podmianą zasilacza, w każdym serwisie to się tak odbywa. Jak zaniesiesz to do serwisu to za 50 zł ci to ogarną bez paragonu. Przynajmniej w Rzeszowie to tyle kosztuje ale raczej wątpię żeby w Warszawie kosztowało to więcej niż 100 zł.

Elektronika to nie czarna magia.

No ale nie bronię Częstochowy, jak cię korci na wymianę płyty głównej to działaj. Ja jednak wolałbym wymienić płytę główną w komplecie z prockiem pod nowy socket niż robić tak jak ty.

Jeszcze co do przepięć, jak uważasz ,że to się mogło stać i uszkodziło płytę główną to najbardziej newralgicznymi komponentami na to jest karta graficzna i CPU. Tam sam komponent może być sprawny ale działać niestabilnie w określonych warunkach z powodu nie przepalenia całych obwodów tylko konkretnych bramek. Diagnostyka takiego problemu jest mega ciężka i bez podmiany komponentu i testu w dokładnie tych samych warunkach niemożliwa.

Ja miałem tak uszkodzonego Athlona 2000+, Far Cry wywalał się w jednej konkretnej misji. Tak samo winrar nie działał, za to wszystko inne śmigało. Bo burzy musiało pójść przepięcie, bo te cyrki zaczęły się jak wywaliło transformator na osiedlu.

15 minut temu, Ukukuki napisał(a):

Ja jednak wolałbym wymienić płytę główną w komplecie z prockiem pod nowy socket niż robić tak jak ty.

Właśnie przez to nawet nie ruszyłem z miejsca, żadnych komponentów nie przeglądałem w necie xd Nie mam ostatnio nastroju na granie, internet i resztę mam na innych sprzętach, jakoś nie spieszy się. Zabawne, że jakiś czas temu planowałem nowego kompa (bardziej z chęci uograde'u na nowsze, niż z faktycznej potrzeby), a jedynymi komponentami bazowymi jakie planowałem zostawić były zasilacz i dysk. W końcu uznałem, że szkoda kasy na zachcianki, skoro wszystko działa i niczego mi nie brakuje. No i masz, temat wrócił.

Edytowane 29 lipca29 lip przez krzysiek923

Jak kusi to nie ma co się zastanawiać, większość z nas i tak robi to z potrzeby a nie konieczności :D

2 godziny temu, Ukukuki napisał(a):

Bo burzy musiało pójść przepięcie, bo te cyrki zaczęły się jak wywaliło transformator na osiedlu.

To u mnie kiedyś tez jak walnął piorun zadziały się dziwne rzeczy, bo sam komp działał ale nie działała klawiatura, z tym że to było dawno, w 2008 bodaj, a sam komp działa do dziś, stoi gdzieś tam, jeszcze z gtx-em 670. W każdym razie od tamtego czasu jak idzie burza to zawsze odłączam od prądu większość urządzeń.

Edytowane 29 lipca29 lip przez Qbon

20 minut temu, Qbon napisał(a):

To u mnie kiedyś tez jak walnął piorun zadziały się dziwne rzeczy, bo sam komp działał ale nie działała klawiatura, z tym że to było dawno, w 2008 bodaj, a sam komp działa do dziś, stoi gdzieś tam, jeszcze z gtx-em 670. W każdym razie od tamtego czasu jak idzie burza to zawsze odłączam od prądu większość urządzeń.

U mnie to też odległe czasy, Athlon 2000. Teraz chyba w sieci są lepsze zabezpieczenia. Nie słychać żeby ludziom sprzęty agd w domu paliło.

Gigabyte Radeon RX 9070 XT Gaming OC 16GB GDDR6 - Karty graficzne AMD - Sklep komputerowy - x-kom.pl za 2899 zł, chyba dobra okazja!

Tyle, że to suszara straszna jest. Blackwhite recenzował.

W tej cenie cały czas latają, lepiej wziąć jakiś xfx albo steel legend

Kurde, Samsung wypuścił dysk o jakichś absurdalnych prędkościach chyba jakaś nowość, bo przed chwilą wpadłem na niego przez przypadek, kurde muszę się zastanowić nad takimi 4TB, bo powoli mi się zapełnia moje 2TB

https://www.x-kom.pl/p/1322625-dysk-ssd-samsung-4tb-m.2-pcie-gen5-nvme-9100-pro.html