Skocz do zawartości

Xbox Series - komentarze i inne rozmowy


ASX

Rekomendowane odpowiedzi

22 minuty temu, Czoperrr napisał:

Fajnie, że dołożyłem w tej generacji swoją cegiełkę. Zaufałem im ponownie i nie żałuję.

 

Ja również powróciłem na zielone pastwisko w poprzedniej gen byłem przez 4 lata u niebieskich. Dzieki GP w ciągu 3 miesięcy ograłem wiecej gier niz przez 4 lata na PS4. I wróciła chęć do grania ogółem.

  • Plusik 9
Odnośnik do komentarza

Miło popatrzeć jak ogrom pracy wykonany przez Xbox powoli procentuje - zaczynając od sztandarowej usługi Game Pass, przez Wsteczną Kompatybilność, granie w chmurze (także na XO), tańsza wersja konsoli nowej generacji w postaci Series S, zbudowanie w końcu porządnego portfolia studiów 1st party i do tego dużo zapowiedzi gier. Jako posiadacz XO faktycznie czekałem na kolejne E3 z nadzieją na jakieś nowe marki. Ja akurat nie z tych co uważają, że XO nie miała gier, częściej grałem na niej niż na PS4 i z tego względu, że byłem bardziej zadowolony ze sprzętu MS i podoba mi się ich strategia poszedłem w XSX. Jesienno-zimowa ofensywa growa w wykonaniu MS była bardzo udana, a czeka nas jeszcze wiele dobra od Xbox Games Studios w przyszłości, nic tylko się cieszyć.

 

Nawet wydawanie gier na PC im przyniosło same plusy i jak widać nawet konkurencja to robi (co dziwne nie ma tu takiego lamentu jak przy XO, gdy mówiono, że jak gra wychodzi na konsole i PC to już Xbox nie ma gier, nie ma exów).

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
3 minuty temu, A_Bogush napisał:

byłem bardziej zadowolony ze sprzętu MS i podoba mi się ich strategia poszedłem w XSX

 

Ja poszedłem w XSX bo byłem niezadowolony ze strategii Sony, ale głównie dlatego, że z konsolami i grami Sony byłem na bieżąco, a XBOXa tyle lat olewałem i czas najwyższy było to zmienić.
Oczywiście zajebista wsteczna była tu głównym powodem - możliwość ogrywania tytułów z kilku generacji, nierzadko w podbitej rozdzielczości i zboostowanym klatkom to coś, wobec czego nie można przejść obojętnie.
No i wreszcie nie będe musiał jęczeć w stylu "Szkoda, że tego nie ma na PlayStation" :xboss:
Więc tak - trzeba przyznać Microsoftowi, że bardzo ładnie rozgrywają tę niemrawą generację ze strategicznego punktu widzenia i potrafili przekonać wielu, którzy do tej pory reprezentowali obóz przeciwny (a także wielu PeCetowców, którzy nie mieli już nerek do sprzedania za nową kartę graficzną).

Odnośnik do komentarza

Ten Deathloop mocno na siłę bo technicznie nie jest to gra XGS, a Bethesdy i gra nie ukazała się nawet na konsolach Xbox i Gamepassie. A Age Od Empires ukazało się na razie tylko na PC. 

 

Ale ogółem trzeba a przyznać że trójca Forza Horizon 5, Halo Infinite i Psychonauts 2  zasłużyła sobie na wiele branżowych wyróżnień i szczerze mówiąc nie pamiętam kiedy, jako wydawca MS zdobył tyle nagród. 

 

Co też  jest niezłym zwrotem akcji, bo początek roku kiedy nie wydali żadnej gry wcale nie zapowiadał takich sukcesów i było sporo zasłużonej krytyki.

 

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, ASX napisał:

Ten Deathloop mocno na siłę bo technicznie nie jest to gra XGS, a Bethesdy i gra nie ukazała się nawet na konsolach Xbox i Gamepassie. A Age Od Empires ukazało się na razie tylko na PC. 

 

Ale ogółem trzeba a przyznać że trójca Forza Horizon 5, Halo Infinite i Psychonauts 2  zasłużyła sobie na wiele branżowych wyróżnień i szczerze mówiąc nie pamiętam kiedy, jako wydawca MS zdobył tyle nagród. 

 

Co też  jest niezłym zwrotem akcji, bo początek roku kiedy nie wydali żadnej gry wcale nie zapowiadał takich sukcesów i było sporo zasłużonej krytyki.

 

 

Nie na siłę, bo Bethesda = Xbox i nie ma co udawać, że to zupełnie inna firma. MS zachował osobny branding Bethesdy jako wydawcy tylko dlatego, że to wyrobiona marka, która sama w sobie przyciąga miliony klientów.

Odnośnik do komentarza

What's the deal with Killer Instinct? | Windows Central

 

Cytat

In December, it was revealed that Microsoft had hired Mortal Kombat veteran Erin Piepergerdes to be an executive producer for Xbox Game Studios. Piepergerdes has worked on Mortal Kombat all the way back to the Midway Games days, and later Netherrealm at Warner Bros. It stands to reason that, if you were interested in building a fighting game franchise, that you might hire someone like Piepergerdes to oversee it.

 

Cytat

I have also heard the vaguest of unsubstantiated rumors that one of Bandai Namco’s fighting game development teams may be involved, although I haven’t been able to independently verify that yet myself. Previously speaking at an event, someone at Xbox told me that finding a studio or building a team with the specific expertise to make a fighting game was difficult. Naturally, Bandai Namco is responsible for franchises like Soulcalibur and Tekken, and has even contributed to Smash Bros. Ultimate as well. It would make sense to get them involved if indeed Microsoft is exploring reviving the classic fighter.

 

Chciałbym nowego killerka z Master chiefem, doom guyem, Marcusem itd.

Odnośnik do komentarza

Mmm nie ma to jak trailery gier które wyjdą za kilka lat. Niech jeszcze do kompletu Starfield opóźnią.

 

Spoiler

"Fable 4 tworzy się już przynajmniej od 4 lat. A może inaczej - 4 lata temu otrzymaliśmy pierwsze przesłanki o tym, że 'czwórka' prędzej czy później trafi do rąk graczy. Od tamtego momentu o nowym Fable ani widu ani słychu, choć sam Christopher Dring, redaktor GamesIndustry.biz, przed kilkoma miesiącami sam podkreślił wyraźnie, żebyśmy nie nastawiali się na szybkie pojawienie się nowej gry. Jego bowiem zdaniem Fable 4, podobnie jak i Avowed, Everwild oraz Perfect Dark zapowiedziane zostały przedwcześnie.

Ostatnie doniesienia na temat nowego Fable wydają się potwierdzać te pesymistyczne wizje. Po pierwsze, przed kilkoma dniami ze studia Playground Games odszedł jego CEO - Gavin Raeburn. Dziś z kolei dowiadujemy się, że deweloper dopiero rozpoczyna poszukiwanie pracowników, w tym głównego projektanta narracji. Może to oznaczać tylko jedno - gra faktycznie nie pojawi się w najbliższym czasie. Cóż, trochę już zaczynają denerwować te ciągłe zapowiedzi gier, które ostatecznie pojawiają się później dopiero po wielu, wielu latach. Widać jednak, że taką już dziś mamy modę (czytaj: model biznesowy wśród studiów gier). Jakby nie było, jest on denerwujący."

 

Odnośnik do komentarza

Sony w zeszłym roku ogłaszało ze 3 projekty na etapie, że podpisali umowę z jakimiś studiami "noname" na produkcję gier, które nawet nie mają tytułów (albo, że Insomniac po Spiderman 2, które nie ma nawet daty premiery, zrobią Wolverina) więc myślę, że czepianie się MS jest już w tej chwili mocno na siłę.

 

Ponadto, obecnie na rynku jest taki popyt na programistów (i walka o pracownika), że ujawnianie projektów na długo przed premierą, to też forma pozyskiwania nowych pracowników.

Edytowane przez SnoD
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...