rozumiem że to pudełko kupujesz możliwie jak najdrożej, żeby odpowiednio wesprzeć branżę? Dopiero wtedy mogę nazwać cię pierdolniętym.

Bo akurat kupowanie gier, które ci się podobają, nawet po ograniu ich w GP nie jest żaden sposób nienormalne. Sam to robię.

Jesteś kolekcjonerem, ale jak ktoś ma zamiar skończyć coś raz (więc nie zależy mu na posiadaniu) to może nie jest pierdolniety wybierając wersję full price nad XGP, ale mam pewne podejrzenia.

Obejrzałem w życiu mnóstwo fenomenalnych filmów których nie mam na własność, tak się da; serio.

Swoją drogą, niesamowicie śmieszna (nie zabawna) jest ta propaganda antyXGP na forum spod palców ludzi którzy jeszcze generację czy dwie temu lecieli na zrzutkach na 5 osób.

Dzisiaj zaś tego nie robią nie dlatego, że nie chcą, a dlatego, że nie mogą. :)

No nie, kurwa xd Kwestia WYBORU - chcesz to kupujesz, nie chcesz to grasz w abo. Jak twarde myślenie trzeba mieć żeby tego nie rozumieć i wytykać palcem tych drugich? Nawet nie chce mi się liczyć gierek które kupiłem po ograniu w abonamencie nie dlatego, że muszę kogoś wspierać (a kto kurwa mnie będzie wspierać? Też by się w końcu przydało) tylko dlatego, że spodobały mi się na tyle bym je kupił i chciał mieć w kolekcji. Teraz uważaj, bo mogę Cię zszokować - niektóre z tych gier kupiłem nawet NA PŁYCIE. Wiem, burzy to trochę narrację "albo pudełka albo jesteś gupi", ale jednak da się korzystać z każdego sposobu dystrybucji. I nie zaczynajmy proszę znowu tej narracji, że grając w abonamencie kogoś okradam Tak, developer zgarnął sianko za umieszczenie swojej gry w usłudze (a czasami i nawet MS dokłada się do finansowania produkcji w zamian za magiczną plakietkę "Day One with GP"), pewnie dostają jeszcze coś za zaangażowanie jakie wygeneruje ich tytuł, ale tak - JESTEM ZŁODZIEJEM. No kurwa niech mnie pozwą, że ich OKRADAM xd

Cały czas czytałem jakie te Awoved zajebiste, no po prostu wypas! Ale jak przychodzi do kupienia i pokazania twórcom, że wydali zajebisty produkt no to już takie fajne to Awoved nie jest.

Podobna sprawa z kreowaniem się na takiego przejętego losem branży, pisanie głębokich postów i analiz. Ale jak przychodzi do włożenia pieniądza tam gdzie gęby to o nie, ja tylko na promocjach i w abonamencie. Hipokryzja.

Ja chociaż nie mam problemu, żeby powiedzieć, że obecny stan branży jest dla mnie ok. Dostaję fajne gry, ignoruję albo krytykuję jak mi coś nie pasuje. I wkładam pieniądze tam gdzie wkładam pysk. Jak kupno w pełnej cenie kolejnego The Last of Us. Bo czemu nie. Ale nawet takiemu cynikowi zdarza się wesprzeć szczytny cel pokazania twórcom, że doceniam ich zajebistą pracę. Portfelem. A nie postem na forumku

I nie, absolutnie nie mam nic przeciwko gamepassowi. Po prostu niezmiernie bawi mnie hipokryzja

Teraz, Homelander napisał(a):

Cały czas czytałem jakie te Awoved zajebiste, no po prostu wypas! Ale jak przychodzi do kupienia i pokazania twórcom, że wydali zajebisty produkt no to już takie fajne to Awoved nie jest.

Zagranie w abo od początku do końca spełnia tę samą funkcję. Nie wiem, jeśli lubisz wspierać marki to kupuj, ale nie ma nigdzie takiego przykazu bo to, że nie kupiłeś gry nie oznacza, że milionowe korpo będące częścią miliardowego korpo z tego powodu jest bardzo smutne i przymiera głodem bo tak nie jest. Bajka o wspieraniu może dotyczyć co najwyżej małych niezależnych indie studiów, które zastawiają domy pod hipotekę żeby sfinansować gierkę swoich marzeń a nie molochów jak Bethesda.

Na jakim etapie wmówiono Ci Greg, że ogranie czegoś w XGP nie wspiera twórców, bo jestem bardzo tego ciekawy.

Just now, Bzduras said:

Zagranie w abo od początku do końca spełnia tę samą funkcję. Nie wiem, jeśli lubisz wspierać marki to kupuj, ale nie ma nigdzie takiego przykazu bo to, że nie kupiłeś gry nie oznacza, że milionowe korpo będące częścią miliardowego korpo z tego powodu jest bardzo smutne i przymiera głodem bo tak nie jest. Bajka o wspieraniu może dotyczyć co najwyżej małych niezależnych indie studiów, które zastawiają domy pod hipotekę żeby sfinansować gierkę swoich marzeń a nie molochów jak Bethesda.

Ależ oczywiście. Sam wsparłem portfelem właśnie twórców Ekspedycji 33, chociaż na 99% byłem przekonany, że mi nie podejdzie. Oraz Baldura 3 kupując w pełnej cenie, chociaż zagrałem dopiero po pół roku. I pełna zgoda: każdy sobie indywidualnie decyduje. Tylko na forumku jest wycie o stan branży, chujowe gry i tak dalej. A jak wychodzi coś wyjątkowego, to jest "o nie, ja tylko w abonamencie albo w promocji". Jeszcze raz, luźno, każdego sprawa. Ale w takim razie po co to pierdolenie? Żeby inni kupowali?

4 minutes ago, Paolo de Vesir said:

Na jakim etapie wmówiono Ci Greg, że ogranie czegoś w XGP nie wspiera twórców, bo jestem bardzo tego ciekawy.

No chyba w mniejszym stopniu niż kupno gry, prawda?

Nie robią tego pro bono, jeszcze raz przypominam.

No i Greg, mam nadzieję, że zaszczycisz mnie swoją odpowiedzią. Wytłumacz mi jak to jest, że XGP „zniszczy branże”? XSX sprzedaje się lepiej chyba tylko od Xbox OG, nikt nei kupuje na niego gier i jakimś cudem ma wsparcie 3rd party jak za szczytowych lat Xboxa360, a na PS5 które ma 3x więcej sprzętu, sprzedaje gry w retaliu to twórcy nie chcą robić gier na wyłączność o ile nie zapłaci za nią Sony? Nie mówiąc, że to najczęściej deale czasowe.

Przecież byłoby taniej, łatwiej, więcej pieniędzy na koncie.

Kilka faktów, dla Grega. Już pomijam fakt, całkowitych manipulacji bo nigdy nie pisałem że Avowed jest zajebiste, warte 350 zł, wręcz odwrotnie.

Ale można:

• wspierać branżę nie kupując gier za 350 zł

• można też krytykować branżę i nie kupować gier za 350 zł

Nie widzę w tym żadnej hipokryzji. Zresztą nie wierze też że problemem branży są niskie ceny gier i płacenie więcej coś rozwiąże, bo problem ten jest o wiele bardziej złożony.

Gamepass zniszczył Xboxa, bo widać po postach na forum- po co mam kupować skoro mam w abo.

Sam mam abo i używam, ale boli mnie fakt że nasrali na pudełka.

Jak gra mi się podoba kupuję pudełko. Tyle.

No i chwała Ci, ale ktoś inny wcale nie musi tego robić. Jeśli uważasz, że to dobry sposób na wydanie Twoich pieniędzy to Twoja sprawa - Ty je zarobiłeś, Ty nimi dysponujesz i robisz z nimi to, co Ci się podoba, prosta sprawa.

1 minutę temu, Homelander napisał(a):

Ale w takim razie po co to pierdolenie? Żeby inni kupowali?

@iluck85 kolega pytanie ma. Ja też nie rozumiem - "nie grasz w abo to jesteś gupi bo tracisz pieniondze", "nie kupujesz W PUDEŁKU to jesteś gupi bo nie wspieraasz", "kupujesz na promocji to jesteś gupi bo coś tam jeszcze innego".

2 minuty temu, Homelander napisał(a):

Tylko na forumku jest wycie o stan branży, chujowe gry i tak dalej. A jak wychodzi coś wyjątkowego, to jest "o nie, ja tylko w abonamencie albo w promocji".

Tutaj też mogę odbić piłeczkę - dlaczego mam wspierać branżę, która na każdym kroku próbuje mnie ładować bez mydła? Moim zdaniem to bardzo proste, jeśli ktoś decyduje się udostępnić swoją grę gdzieś indziej niż w pełnej cenie w pudełku lub cyfrze to znaczy, że ktoś na górze sobie wykalkulował, że mu się to opłaci. A skoro mu się to opłaci to czemu ja jako konsument mam być świętszy od papieża i rzucać się na szafot z mitycznymi trzema i pół bombami? Jeśli nie miałbym innego wyboru a gierka byłaby na tyle dobra żebym chciał ją mieć to bym kupił, robię tak na Switchu i żyję. Jednocześnie gram na Xboxie w gierki z GP kupując sobie to co uznam, że zasługuje na miejsce na mojej półce, czy to cyfrowej czy fizycznej. Świat jest jaki jest, oprócz gierek istnieje też życie poza nimi i fajnie by było nie chodzić w obdartych szmatach żywiąc się zupkami chińskimi ale z plakietką "WSPIERAM BRANŻĘ". Puste brandzlowanie się dla poczucia jakiegoś dziwnego elityzmu, którego nie rozumiem.

6 minut temu, Homelander napisał(a):

luźno, każdego sprawa.

I to powinno zamknąć dyskusję, ale jak znam życie to pewnie tego nie zrobi Przypierdalanie się do innych bo robią coś inaczej niż my leży w ludzkiej naturze chyba.

1 minutę temu, iluck85 napisał(a):

Sam mam abo i używam, ale boli mnie fakt że nasrali na pudełka.

Bez GP też by nasrali, szli w tym kierunku od momentu prezentacji XOne w 2013. Teraz po prostu zamiast iść zaczęli truchtać, a za moment będą biec i w końcu dobiegną do celu. Jeśli Ci ten kierunek nie odpowiada to warto zostać u konkurencji, ale miej świadomość, że prędzej czy później i oni wejdą na tę samą ścieżkę. A kiedy? Nie wiadomo, jak ktoś w excelku zobaczy czerwony kolorek w komórce "czy opłacają nam się gierki w pudełkach". Ciężkie czasy dla KOLEKCJONERÓW idą.

Teraz, iluck85 napisał(a):

Gamepass zniszczył Xboxa, bo widać po postach na forum- po co mam kupować skoro mam w abo.

Sam mam abo i używam, ale boli mnie fakt że nasrali na pudełka.

Jak gra mi się podoba kupuję pudełko. Tyle.

Dobry mental niewolnika. Mam nadzieję, że zostawiasz też napiwki sprzedawcom, bo dzieki nim branzunia i gierki trwają w jedynej słusznej formie dystrybucji.

@Bzduras Kolega nie pojmuje faktu że jak ktoś traci 50h życia na gierkę pisząc jak świetnie się bawi, to nie udziela wsparcia w postaci zakupu pudełka.

Mam nadzieję że pomogłem

@Paolo de Vesir Jak jem obiad w knajpie i mi smakuje to daje napiwek- za jedzenie i obsługę.

Jak gra mi smakuje, to idę i kupuję pudełko, bo lubie mieć i posiadać.

Do knajpy wrócę i dam ponownie napiwek.

Nie odpływaj za daleko w tych swoich postach.

Jasna dupa, czytam to wszystko i czuje się jak złodziej bo wychodzi na to, że ogranie gierki z abonamentu a tym bardziej z GP (a zdarzyło się wiele razy) to jest praktycznie piractwo ja byłem pewny, że to wszystko jest legalne. Przepraszam.

1 minutę temu, iluck85 napisał(a):

Jak jem obiad w knajpie i mi smakuje to daje napiwek- za jedzenie i obsługę.

Jak gra mi smakuje, to idę i kupuję pudełko, bo lubie mieć i posiadać.

Do knajpy wrócę i dam ponownie napiwek.

A jeśli ktoś inny nie kupuje i nie daje napiwków? Bo to co czytam to takie trochę "ja robię najlepiej, każdy powinien tak samo", ale nie zgadzam się z tym. Nie zaglądajmy ludziom do portfeli i nie mówmy, co mają robić ze swoimi pieniędzmi. Jeśli Ty tak lubisz robić no to spoko, droga wolna.

1 minutę temu, Krzysztof93 napisał(a):

Jasna dupa, czytam to wszystko i czuje się jak złodziej bo wychodzi na to, że ogranie gierki z abonamentu a tym bardziej z GP (a zdarzyło się wiele razy) to jest praktycznie piractwo ja byłem pewny, że to wszystko jest legalne. Przepraszam.

Mikrosoftowa policja namierzyła Twój gamertag, proszę usiąść w fotelu i czekać na przybycie radiowozu.

Idź kup pudełko za trzy i pół bomby. Będziesz rozgrzeszony

Lucek, to Twoje przywiązanie do pudełek to już choroba, serio. Mam wrażenie, że w Twoich oczach kupno cyfry (nawet w pełnej cenie) to zbrodnia przeciw branży i graczom.

Powiem Ci byku tak prosto aby nie zostawić wątpliwości - dla mnie GamePass jest jak kino. Sprawdzam co jest w ofercie i jeśli coś mnie interesuje to sobie ogram, zostawiam za to pieniądze i twórcy są zadowoleni, bo widocznie sami to sobie ustalili skoro dali taką ofertę. Ogrywam raz, bo nie potrzebuję więcej.

Za kilka lat, jak będę miał ochotę ograć coś raz jeszcze to poszukam cyfry, poszukam fizyka albo abo, co będzie korzystniejsze w danej sytuacji.

Tu nie ma większej logiki i beka z każdego kto pierdolić mi będzie, że twórcy nie życzą sobie abym ogrywał coś w abo i mam kupić pudło.

2 minuty temu, iluck85 napisał(a):

Idź kup pudełko za trzy i pół bomby. Będziesz rozgrzeszony

Po co? Mam lepsze wydatki, przed chwilą kupiłem konsolę i gierki na nią - nie po to, żeby WSPIERAĆ tylko dlatego, że chciałem mieć ten sprzęt i te gry. A za moment zagram sobie w gierkę z abonamentu. Tak, naprawdę tak się da.

1 minutę temu, Bzduras napisał(a):

A jeśli ktoś inny nie kupuje i nie daje napiwków? Bo to co czytam to takie trochę "ja robię najlepiej, każdy powinien tak samo", ale nie zgadzam się z tym. Nie zaglądajmy ludziom do portfeli i nie mówmy, co mają robić ze swoimi pieniędzmi. Jeśli Ty tak lubisz robić no to spoko, droga wolna.

A gdzie ja nakazuje komuś chodzić po knajpach i dawać napiwki? Rób w domu obiad i pij kompot od mamy.

Problem z głowy.

Nie rozumiecie kompletnie grega i torpedujecie swoimi argumentami.

Podsumowanie jest takie, że wraz z gregiem próbujecie usilnie udowodnić, że wszystko co nie jest zakupem pudełka za pełną cenę to zbrodnia przeciw grom.

1 minutę temu, iluck85 napisał(a):

A gdzie ja nakazuje komuś chodzić po knajpach i dawać napiwki? Rób w domu obiad i pij kompot od mamy.

Problem z głowy.

Ach, skrajność - albo jedz ośmiorniczki albo wpierdalaj gówno, no jak wolisz, hehe, ja ci nie będę życia układać ale nie ma nic pomiędzy. Chodzić po knajpach to może nie, ale prześledźmy posty z dzisiaj odnośnie grania w abonamencie i nie kupowania gry ogranej w abonamencie:

3 minuty temu, iluck85 napisał(a):

Idź kup pudełko za trzy i pół bomby. Będziesz rozgrzeszony

19 minut temu, iluck85 napisał(a):

Gamepass zniszczył Xboxa, bo widać po postach na forum- po co mam kupować skoro mam w abo.

Godzinę temu, iluck85 napisał(a):

Czyli ASX wafel nie gracz. Nie wspiera marki mimo świetnych 50 godzin w wymiennym Awoved.

2 godziny temu, iluck85 napisał(a):

Asx baron zielonych i nigdy nie rzucił na ladę trzech i pół bomb na gierkę?

Dzięki, przez takich wspierających ten Xbox wygląda jak wygląda.

Nie mam więcej pytań wysoki sondzie.

2 minuty temu, iluck85 napisał(a):

Nie rozumiecie kompletnie grega i torpedujecie swoimi argumentami.

Ależ my z Gregiem zgadzamy się w najważniejszej kwestii - niech każdy robi to, co uważa za słuszne.

BTW @Homelander odpiszesz plzzz? Niemożebnie nurtuje mnie Twój take odnośnie tego:

https://www.psxextreme.info/topic/120520-xbox-series-komentarze-i-inne-rozmowy/page/1343/#findComment-5479229

Oczywiście wielkiego korpo nikt nie tknie mimo, że samo nawołuje do popełnienia przestępstwa. Wiele razy przyłapałem Microsoft gdy wyświetlało mi napis ,,Zagraj w Game Pass''

Just now, Bzduras said:

No i chwała Ci, ale ktoś inny wcale nie musi tego robić. Jeśli uważasz, że to dobry sposób na wydanie Twoich pieniędzy to Twoja sprawa - Ty je zarobiłeś, Ty nimi dysponujesz i robisz z nimi to, co Ci się podoba, prosta sprawa.

@iluck85 kolega pytanie ma. Ja też nie rozumiem - "nie grasz w abo to jesteś gupi bo tracisz pieniondze", "nie kupujesz W PUDEŁKU to jesteś gupi bo nie wspieraasz", "kupujesz na promocji to jesteś gupi bo coś tam jeszcze innego".

Tutaj też mogę odbić piłeczkę - dlaczego mam wspierać branżę, która na każdym kroku próbuje mnie ładować bez mydła? Moim zdaniem to bardzo proste, jeśli ktoś decyduje się udostępnić swoją grę gdzieś indziej niż w pełnej cenie w pudełku lub cyfrze to znaczy, że ktoś na górze sobie wykalkulował, że mu się to opłaci. A skoro mu się to opłaci to czemu ja jako konsument mam być świętszy od papieża i rzucać się na szafot z mitycznymi trzema i pół bombami? Jeśli nie miałbym innego wyboru a gierka byłaby na tyle dobra żebym chciał ją mieć to bym kupił, robię tak na Switchu i żyję. Jednocześnie gram na Xboxie w gierki z GP kupując sobie to co uznam, że zasługuje na miejsce na mojej półce, czy to cyfrowej czy fizycznej. Świat jest jaki jest, oprócz gierek istnieje też życie poza nim i fajnie by było nie chodzić w obdartych szmatach ale z plakietką "WSPIERAM BRANŻĘ". Puste brandzlowanie się dla poczucia jakiegoś dziwnego elityzmu, którego nie rozumiem.

I to powinno zamknąć dyskusję, ale jak znam życie to pewnie tego nie zrobi Przypierdalanie się do innych bo robią coś inaczej niż my leży w ludzkiej naturze chyba.

W zasadzie to odbijam piłeczkę na Pawła, który nazwał mnie frajerem, bo gry kupuję, ASXowi dostaje się rykoszetem, no ale skoro stoi z nim w jednym szeregu to już jego problem ;)

Nie przypinam sobie żadnej plakietki, wsparłem, bo chciałem. I nie wylewam tony łez na stan branży. Nie wyję za każdym razem jak pudełka nie ma. Może mi się ulało jak Paolo mnie frajerem nazwał, więc postanowiłem pokazać palcem hipokryzję forumowych mędrców

Teraz, Homelander napisał(a):

W zasadzie to odbijam piłeczkę na Pawła, który nazwał mnie frajerem, bo gry kupuję, ASXowi dostaje się rykoszetem, no ale skoro stoi z nim w jednym szeregu to już jego problem ;)

Paolo to już stracona sprawa, tam nawet nie ma oblężonej twierdzy, tam jest całe Stronghold HD Remastered Xbox Edition. Trzeba brać poprawkę.