Skocz do zawartości

Paper Mario The Origami King


XM.

Rekomendowane odpowiedzi

14 minut temu, funditto napisał:

pierwsze dwie to 9+/10

 

Te gry nadają temu z pozoru bezsensownemu i przypadkowemu uniwersum Mario tyle absurdalnego, autotematycznego humoru i dobrych pomysłów, że tak właśnie powinien wyglądać ewentualny film. Mało tego - mógłby być dobry.

Edytowane przez roivas
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

W sieci od dawna trwają rozważania o tym, kto położył serię Paper Mario. Jest wiele przesłanek, że kluczowe mogły być naciski samego Miyamoto, który jest znany z pilnowania, by przypadkiem w grach Nintendo nie pojawiły się elementy jakiejś historii (kultowe opowieści Koizumiego o tym, jak ukrywał historię Rosaliny przed Miyamoto, by wsadzić ją do Galaxy pokryjomu zanim szef skasuje. Ogólnie chciałbym kiedyś film biograficzny - oczywiście komediowy - o Miyamoto, relacje z tego co on mówi developerom są niesamowite). Z wywiadów m.in. z Tanabe można podejrzewać, że to Miyamoto jako "właściciel" Mario chce, by gry Paper Mario nie wprowadzały oryginalnych postaci, minimalizowały historię i skupiały się zamiast tego na jakimś "nowym ciekawym punkcie rozgrywki", który oczywiście od kilku kolejnych części większości fanów się w ogóle nie podoba, recenzje są kiepskie, a sprzedaż umiarkowana.

 

A dobrzy ludzie, studio od Advance Warsów i Fire Emblemów i Paper Mario, jakby szli na zmarnowanie. Szkoda mi tego. Cóż za żal dla mnie, że najlepszy producent gier na świecie ma tak mocną awersję do RPG.

 

Podobno Color Splash nawet jest całkiem niezły, ale jak wszyscy, nie grałem w to, bo to sequel do Sticker Star i wyszedł na Wii U w momencie gdy wszyscy już litościwie zapomnieli o Wii U. Nintendo podało, że gra sprzedała niecałe 200 tysięcy sztuk... Gra z Mario. To powinno być niemożliwe (w marce Mario jest prawie 100 gier, które sprzedały przynajmniej milion sztuk, zazwyczaj wiele milionów. Wydaje mi się, że od czasów Virtual Boya może tylko "Mario & Sonic w Soczi" sprzedało mniej sztuk, z pudełkowych gier). Ogólnie... mają chłopaki jaja, że postanowili ciągnąć serię.

 

 

 

Zapowiedź 2 miesiące przed premierą, te materiały... No nie nastawiam się na razie na zmianę tego trendu. 

 

 

Nie należę do grupy "ej czemu nie zrobią rimejku [każda gra ever]", ale z Paper Mario mam mocne podejrzenie, że rimejk Thousand Year Door nie tylko wywołałby znacznie więcej zainteresowania w sieci, ale też miałby szanse być znacznie bardziej opłacalnym dla Nintendo niż to co robią. Mam wrażenie, że akurat posiadaczom Switcha by taka gra bardzo wpasowała.

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza
  • 4 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Wszystkim tęskniącym do starych Paper Mario przypominam, że jest dostępny następca The Thousand Year-Door, czyli Bug Fables. Gra ma ten problem z promocją jak parę innych produkcji, że ani nie jest AAA, ani specjalnie tania - a takie gry z jakiegoś powodu przechodzą zawsze na znacznie mniejszej popularności, niż zasługują. Niemniej, gdyby wyszła na takiego GameCube'a to nikt by nie mrugnął, by za nią dawać 50 euro. Tak, GameCube to dawne czasy, więc jest to wieloznaczne stwierdzenie(szczerze to nie wiem, kiedy ostatnio grałem w poważną grę, która ma zapis tylko w save pointach). Ale bynajmniej nie negatywne. To nie jest nostalgia trip, tylko rozwinięcie zalet jakie miały pierwsze Paper Mario. Gra ma naprawdę fajnie zrobione dialogi napędzające całą opowieść, mocne postaci, bardzo słodkocwaniacki klimacik rodem z Paper Mario, niby proste ale wciągające przejrzystością i umiarem walki, i jest rozbudowana (podobnie jak the Last of Us 2, po 10 godzinach dopiero się na dobre rozkręca i ma najlepsze do pokazania. Na szczęście jest tu mniej rozrywania ludzi na strzępy z komentarzem "fuck you, you... fucker!" niż w TLOU2). 

 

Fanom takich gier, czy ogólnie fanom czucia się dobrze, naprawdę trzeba polecić Bug Fables.

 

15HtkdQ.png

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Opinie z recenzji Famitsu:

 

- interesujące i świeże zagadki

- efektowne i pomysłowe walki z bossami

- bogaty w aktywności świat poza głównym wątkiem, sidequesty itp.

- gra dość oczywista, ale żwawo idzie do przodu, ma dobre tempo

- dopracowanie wielu przyjemnych detali w świecie i animacjach postaci

 

Ogólnie bardzo entuzjastyczne, ale zachowam sceptycyzm raczej.

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza

Z tych dzisiejszych opinii wynika, że to nadal nie jest taki Paper Mario jak pierwsze dwie części, ale jest to gra lepsza nie tylko od SS, ale też od CS, a że tamten ostatni mi się podobał to raczej nie zrezygnuję z preordera. Czekam tylko na potwierdzenie w recenzjach w następnym tygodniu. 
 

Jeszcze w kontekście tego co wstawił Mbeniek, jeśli kogoś zmartwił tamten tweet to na pocieszenie jego kolejna wypowiedź o tym, że woli Paper Mario niż TLOU 2

 

https://twitter.com/JeffGrubb/status/1281219716942422018?s=20

 

Edytowane przez funditto
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...