Opublikowano 13 godzin temu13 godz. Autor Następnym razem polecam zabrać inną broń niż Hollowweaker.Podczas używania haka jesteś nieśmiertelny więc stosuj często w ostatniej fazie.
Opublikowano 3 godziny temu3 godz. 10 hours ago, Wredny said:Returnala nadgryzłem jakoś w czerwcu, ale odpuściłem z powodu ciągłego wpierdolu i odinstalowałem.Co jakiś czas jednak kusiło znów dać szansę i gdzieś z tyłu głowy zawsze miałem ten tytuł.Przez zapowiedzi Sarosa naszło mnie na powrót i choć pierwsze parę runów do Phrike'a było nieudanych to wciąż coś mnie ciągnęło do gry.Wczoraj Phrike padł za pierwszym razem, podobnie zresztą jak Ixion praktycznie z marszu.Obaliłem również sporo trzeciego biomu i zawiesiłem cykl, a dzisiaj wróciłem, czując się mocny, bo sporo różnych artefaktów odblokowałem plus ponad 200% integrity też swoje robiło, że już nie wspomnę o giwerze na 13 levelu.Niestety dotarłem do bossa i ta trzecia faza to jakieś przegięcie z tymi platformami.Niesamowite jak szybko spada się tu z nieba do piekła i po wczorajszej euforii dziś taki strzał w pysk i utrata wszystkiego...Nie wiem, czy nie za stary jestem już na takie doświadczeniaMam podobnie jak Ty i nawet nie wyszedłem z pierwszego biomu xd może w przyszłym roku spróbuję znowu.
Opublikowano 2 godziny temu2 godz. Po ciężkich początkach dla mnie najlepszą bronią okazał się pluj, to, ze po trafieniu przeciwnika trucizna dalej zabiera mu zycie jest bardzo przydatna w gorących sytuacjach kiedy można się schować za zamykanymi drzwiami i przeczekać aż np dron lub wieżyczka spokojnie padnie czy skupiać się na omijaniu ataków mocniejszych przeciwników w biomach kiedy trucizna będzie obniżać mu hp.
Opublikowano 2 godziny temu2 godz. U mnie zawsze hollow numer 1. Gierka cudowna. Fakt, czasem doprowadziła do szału, ale plus taki, że nie trzeba zabijać ponownie bossów. Także run z 1 do 3 biomu był potem dosyć szybki. Nie ma co się zniechęcać, bo gra warta poświęcenia czasu i kilku włosów z głowy.
Opublikowano 1 godzinę temu1 godz. 7 minutes ago, Donatello1991 said:U mnie zawsze hollow numer 1. Gierka cudowna. Fakt, czasem doprowadziła do szału, ale plus taki, że nie trzeba zabijać ponownie bossów. Także run z 1 do 3 biomu był potem dosyć szybki. Nie ma co się zniechęcać, bo gra warta poświęcenia czasu i kilku włosów z głowy.Nie trzeba za każdym razem od nowa zabijać bossów? Spoko, nie wiedziałem. To może kiedyś uda mi się poczynić postępy. Jak wygląda później takie przejście do kolejnego biomu kiedy bossa już nie ma?
Opublikowano 1 godzinę temu1 godz. Autor Jak trafisz na pokój z "bramą" to można od razu iść do dalszych biomów. Bossowie dalej są dostępni, po pokonaniu dają losowy artefakt i eter.
Opublikowano 1 godzinę temu1 godz. No ale tak jak rozumiem omijanie bossów, tak skakanie bez golenia poziomów nie do końca, jednak returnal wymaga dopalenia postaci, inaczej może być słabo, na pewno w etapie 4-6.
Opublikowano 1 godzinę temu1 godz. No z tego co ja robiłem to w pierwszym biomie mi wystarczyło dopakować, żeby 3 przejść, a nawet przebiec czasem. Po kilkunastu razach to ten pierwszy to i tak szybki spacerek potem.
Opublikowano 1 godzinę temu1 godz. Autor 19 minut temu, Rtooj napisał(a):na pewno w etapie 4-6.Tam możesz być dojebany od początku, bo bronie mogą mieć trzy traity, trzeba je tylko mieć odblokowane.
Opublikowano 1 godzinę temu1 godz. No tak, ale chodzi też o zebranie dopałek i energii. Biom 1 i 4 to po czasie taki pokój z power-upami które wstyd ominąć.
Opublikowano 38 minut temu38 min Ciekawe czy wzorem Hadesa2 ilość Biomów ulegnie podwojeniu, nie powiem, byłoby miło by Saros był większy, a nie tylko piękniejszy.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.