Skocz do zawartości

Console Wars 14: Wierze w markę i tyle

Featured Replies

  • Odpowiedzi 52,9 tys.
  • Wyświetleń 930,8 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • kurwa nie mogłem się powstrzymać xDDDDDDD          

  • Ale to forum to jest dom wariatów xD Nazywanie fizyki kabla i opcji przewrocenia sie na plecy innowacyjnością, konsolowy pieprz,chłop wklejajacy screeny ze spidermana codziennie od miesiąca, Mejm któr

Opublikowano
4 minuty temu, messer88 napisał:

zelda ta gra bez fabuły z pustym światem?

 

Ten "pusty" świat miał coś w sobie, był bardzo prawdziwy, a nie wioska na wiosce. Super się po nim biegało, latało na lotni, nie szło się oderwać. A główne bestie? Były majestatyczne. A świątynie (120)? Trzeba było ruszyć głową. Tak że jepać te zbieranie śmieci w sandboxach, czy skarbów w Uncharted.

Edytowane przez zdrowywariat

Opublikowano
5 minut temu, Paolo de Vesir napisał:

No OK, czyli Nintendo udała się jedna nowa gra, a następne to są przecież sequele sequeli i generalnie mechanika siedząca w N64 (gry z resztą również :) ).

 

Mechanika siedząca w N64? Żadna postać w żadnym platformerze EVER nie porusza się z taką gracją jak Mario z Odyssey. To jak biega, jak mały samolocik, turla się, skacze, w dal, na bok z saltem, czy robi potrójne salto, a do tego rzuca czapeczką i jeszcze od niej się odbija - to poezja.

Opublikowano
1 minutę temu, messer88 napisał:

mario to pedał a nintendo chuj 

 

Raczej wątpię, bo to postacie z platformerów na PlayStation i Xboxie przy Mario poruszają się jakby miały drąga w doopie.

Opublikowano

Zelda fajna przez pierwsze 20h a później już NUDA i jeszcze raz NUDA.

Opublikowano
6 minut temu, zdrowywariat napisał:

Mechanika siedząca w N64? Żadna postać w żadnym platformerze EVER nie porusza się z taką gracją jak Mario z Odyssey. To jak biega, jak mały samolocik, turla się, skacze, w dal, na bok z saltem, czy robi potrójne salto, a do tego rzuca czapeczką i jeszcze od niej się odbija - to poezja.

 

Niesamowita rewolucja sprawiająca, że gra wcale nie różni się mechaniką od 50 innych marianów. :pawel: 

Opublikowano

Ja jebie zdrowywariat wbija takiego trolla jak w cividowym temacie a te „wygi” seniorzy którzy nie jednego wyjaśniali na forum się łapią jak małe dzieci. Wróćmy do yebania Xboxa za bycie chujowa konsola.

Opublikowano
18 minut temu, Paolo de Vesir napisał:

No OK, czyli Nintendo udała się jedna nowa gra, a następne to są przecież sequele sequeli i generalnie mechanika siedząca w N64 (gry z resztą również :) ).

Taaa, zwłaszcza, że takie Mario Odyssey jest zupełnie różną grą od Mario Galaxy.

 

Zelda BOTW to zupełnie inna gra od poprzednich części.

 

Dodam, że Switch to GENIALNA konsola do takich gier jak seria Phoenix Wright, japońskie RPG stare Residenty, ostatnio pykam w nowego Larrego. Nie wyobrażam sobie grać w Children of Morta na stacjonarnej konsoli - na Switchu jest zajebiście.

 

Niesienie kaganka oświaty w postaci Nintendo do betonowych Bociarzy, którzy jak nie mają czegoś w gamepassie to z zasady jest to chujowe jest z góry przegraną misją. Jak widać miliony graczy na całym świecie ma odmienne zdanie, więc to problem tych paru kolesi tutaj. Notabene zdrowy niezłe pośmiewisko i jaja zrobił sobie z zielonych tutaj:facepalm: Dupska nieźle popękane.

Edytowane przez izon

Opublikowano
8 minut temu, Paolo de Vesir napisał:

 

Niesamowita rewolucja sprawiająca, że gra wcale nie różni się mechaniką od 50 innych marianów. :pawel: 

 

No nie. Każde Mario 3D się bardzo różni od pozostałych. Podobnie Zelda. Super Mario 64 to klasyczny platformer 3D, Super Mario Galaxy to właściwie gra 4D, dużo biega się po levelach kulistych, Super Mario 3D World ma inną kamerę, jakby 2.5D. W każdej części mamy inne power-upy, w Super Mario Odyssey rzucamy czapeczką, dzięki czemu możemy też przejąć kontrolę nad inną postacią, a jest ich trochę. Możemy być nawet rakietą. Możemy "wejść w ścianę", i wtedy biegamy po levelu 2D. Mnogość pomysłów w każdym Mario 3D wystarczyłaby na 3 inne dobre platformery.

Edytowane przez zdrowywariat

Opublikowano

Czemu mnie nie dziwi że izon, liściu i zdrowy wariat zbijają piąteczke?

Opublikowano

Mario? Zelda? No qrwa takie tasiemce to ja rozumiem! Jedyne co kolejne części łączy to ten sam bohater. Bo nawet nie zawsze tę samą księżniczkę ratujemy.

Opublikowano

Niesamowite doświadczenia, w jednym jest 2.5D, ale w drugim 3D, a potem nawet 4D, bo poruszamy się po innych planetach XDDDd Ja pierdolę, nie dziwię się, że w tym temacie tak mało Nintendowców, po prostu siedzą zamknięci w zakładach i tylko zdrowemu udało się na chwilę spierdolic.

 

Wracasz dzisiaj na Choroszcz mordo!

Opublikowano
1 minutę temu, Paolo de Vesir napisał:

Niesamowite doświadczenia, w jednym jest 2.5D, ale w drugim 3D, a potem nawet 4D, bo poruszamy się po innych planetach XDDDd Ja pierdolę, nie dziwię się, że w tym temacie tak mało Nintendowców, po prostu siedzą zamknięci w zakładach i tylko zdrowemu udało się na chwilę spierdolic.

 

Wracasz dzisiaj na Choroszcz mordo!

Twoje definicja pasuje do prawie każdej serii gier, gdzie w kolejnych częściach zmienia się tylko grafika i lokacja. Po co grać np. w nowego Wolfensteina?  Przecież w tej serii od 20 lat strzelasz do nazioli, zmieniają się tylko lokacje i grafika ;)

Opublikowano

Tylko nikt nie pisze potem, że Wolfenstein to jest rewolucja na skalę całego gamingu. XDDDD

 

W sensie nie zrozum mnie źle, ja tam do Nintendo nic nie mam, nawet szacunku, ale myślę, że pobłażanie im powinno było skończyć się już na Wii.

Opublikowano

Czapeczka rzucasz w nowym mario. Ja pierdole mam nadzieje ze juz niedlugo nintendozboczencow beda zamykac w osrodku w Gostyninie na mocy ustawy o bestiach.

Opublikowano
2 minuty temu, Paolo de Vesir napisał:

Tylko nikt nie pisze potem, że Wolfenstein to jest rewolucja na skalę całego gamingu. XDDDD

 

W sensie nie zrozum mnie źle, ja tam do Nintendo nic nie mam, nawet szacunku, ale myślę, że pobłażanie im powinno było skończyć się już na Wii.

No dla mnie rewolucji to nie ma, po prostu bardzo lubię grać na Switch, nawet kosztem grafiki :) Swtich to taki retrobox tylko mogę go wziąć w podróż i to jest fajne choć nie darmowe:)

Opublikowano

nintendo to yebany fenomen którego nie rozumiem. Jedyna konsola przenośna i chyba stąd takie wyniki. IP jak pokemony czy mario też są mega popularne i co ważne nie kończą się na grach tylko są zabawki, seriale, filmy itd. 

Opublikowano

Jaki plot twist w forumowej "The ballad of gay pisdon". Prawie tak dobry jak w oryginale Rockstara :reggie:

Opublikowano

 

4 minuty temu, PanKamil napisał:

IP jak pokemony czy mario też są mega popularne i co ważne nie kończą się na grach

 

Poki Pokami, ale Mario to akurat mógłby już skończyć na sznurze. :) 

 

Dobra, auf wiedersehen wracam do ubijania demonów yebaną dwururką w KLASYKU jakim jest DOOM II z 1993 którego nadrabiam dzięki dobroci Króla Spencera pracy :)

Opublikowano

Pokemony :bad: Od 20 taki sam nudny gameplay. Fajnie się grało na gbc będąc nastolatkiem, ale dajcie spokój...

Opublikowano

w ogóle wchodzenie z nintendo pomiędzy dwie duże konsole jest oznakiem braku kultury i obycia w towarzystwie.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.