Znasz kogoś kto kupił konsolę dla Tomb Raidera? Chyba nie. Uncharted to system seller i ludzie rzucali się na PS3 dla tej gry, takie są fakty. 

Nie dziwię się, że rzucali się na PS3 z Uncharted skoro nie było jeszcze żadnego Tomba.  

Odejmijcie z Uncharted grafikę i pies z kulawą nogą na to nie spojrzy. Upośledzone strzelanie, upośledzone zagadki, upośledzona eksploracja, typowa pasza dla niezbyt wymagających januszy gamingu.

Uncharted to jest piękna metafora PlayStation - z wierzchu nachuchane i wycackane, ale w środku siedzi mechanika napędzana chomikiem na kołowrotku. Janusza może skusić, ale kto wie gdzie patrzeć szybko pozna się na kartoniaku.

Strzelanie w Uncharted 4 bije Tomb Raidery na glowie. Ma ciekawe areny, gdzie mozna kombinowac i rozegrac akcje na kilka sposobow. Do tego gra uwolniona jest od punktow doswiadczenia, rozwoju postaci i znajdzek walacych sie pod nogami. O dialogach czy fabule nawet nie ma co wspominac. Szanujmy sie.

Prawda jest taka ze w Tomb Raidera się grało jak Uncharted nie było nawet w planach, ale będąc sprawiedliwym to dla mnie zdecydowanie Uncharted > Tomb Raider

Ważne, że dzięki dualsense każdy kolejny shooter będzie na xszrocie zwykłym płaskim niegrywalnym smieciem bez feelingu strzelania  pomyśleć, ze są ameby które świadomie podejmą wybór grania w shootery na szrocie

Zawsze mnie ten argument śmieszył. Uncharted 4 które po 3 częściach poszło po rozum do głowy, że wrogów eksterminować można po cichu (ale niezbyt bogatym arsenałem) jest lepsze niż taki ROTR gdzie gracz od początku może eliminować wrogów za pomocą łuku, zasadzek, skradania się lub otwartej walki. xddd

 

Ku,rwa ludzie, obudźcie się wreszcie - ja wiem, że PlayStation, że twórcy Crasha i nostalgia mocno, ale pierwszą grą ND na PS3 z faktycznie dobrym strzelaniem/gamplayem było TLOU.

Klapy, gdy im obrażasz Uncharted 

 

Uncharted to taki Indiana Jones w grach wideo. Fantastyczna przygoda, eksploracja nieznanych krain i plejada świetnych postaci. Nie wiem, jak to może się nie podobać. 

Uncharted to dobry film, ale słaba gra, a TR to dobra gra, ale słaby film.

 

Osobiście preferuję jednak gry.

Tomb raider to yebane gówno A nie gra xD

Uwielbiam ta desperacja smierdzieli którzy próbują robić rozne figury gimnastyczne aby wmówić światu, że uncharted to nie jest najlepsza gra akcji/przygodowa w historii łapią się nawet tomb riderów  co nie wymyślą te zwierzęta aby gra sony nie była najlepsza 

Edytowane 18 kwietnia 20214 l przez PanKamil

11 dni i 70 minut karakany zielone.

1 minute ago, Donatello1991 said:

11 dni i 70 minut karakany zielone.

13 dni i 23 minuty aż gra wyląduje na OLX 

9 minut temu, Paolo de Vesir napisał:

Zawsze mnie ten argument śmieszył. Uncharted 4 które po 3 częściach poszło po rozum do głowy, że wrogów eksterminować można po cichu (ale niezbyt bogatym arsenałem) jest lepsze niż taki ROTR gdzie gracz od początku może eliminować wrogów za pomocą łuku, zasadzek, skradania się lub otwartej walki. xddd

Przecież w U2 już były sekcje skradankowe (nawet na początku) i część lokacji można było całkowicie po cichu przejść. U4 dorzucił do tego jeszcze większą wertykalność i linkę dzięki czemu na serio można odstawiać eleganckie akcje. Ty grałeś w te gry (na wyższym poziomie niż easy)?

On w nie w ogóle nie grał. Szanujmy się i zacznijmy od tego.

Skończone na hardzie.  a te wszystkie eleganckie akcje miałem już dawno w TRze którzy zwyczajnie lepiej rozwijał kwestie gameplayowie;

 

1 minutę temu, Czoperrr napisał:

13 dni i 23 minuty aż gra wyląduje na OLX 

 

Karakany bezpieczne, bo nawet przy słabej sprzedaży Sony ich nie zamknie, bo to nie ich studio.

Anczarted najlepsza gra akcji w historii xD 

Chyba w historii januszostwa growego.

 Tak mogą mówić bezguścia i głąby, dla których filmy Patryka Vegi to arcydzieła kinematografii, a Remigiusz Mróz jest królem  literatury. 

Dlaczego mnie nie dziwi, że takie opinie płyną od najbardziej upośledzonych klapów 

 

no najlepsze są te ziomki, że to najlepsza gra akcji w historii XDDD karakany za mlode żeby pamiętać Residenta 4

22 minuty temu, Paolo de Vesir napisał:

Zawsze mnie ten argument śmieszył. Uncharted 4 które po 3 częściach poszło po rozum do głowy, że wrogów eksterminować można po cichu (ale niezbyt bogatym arsenałem) jest lepsze niż taki ROTR gdzie gracz od początku może eliminować wrogów za pomocą łuku, zasadzek, skradania się lub otwartej walki. xddd

 

Tylko kto tu pisał o zwykłym zabijaniu wrogów po cichu? Mowa o przechodzeniu walk na różne sposoby za sprawą specjalnie zaprojektowanych pod to aren, których Tomb Raider nie ma. Co z tego, że w Tomb Raiderze masz łuk i zasadzki, skoro mechaniki są zrobione na odwal się, tak by były i nie sprawiają żadnej frajdy.

areny w uncharted, co ja czytam? przecież to jest zwykłe zabijanie pif paf jak w TR tylko biedniej pod względem opcji. no ludzie, czy wy gracie w coś innego niż exy na PS że macie tak płaski pogląd na gry jako całość?

Aby w gatunku znowu pojawiła się jakaś dobra gra naughty dog musiałoby wrócić do uncharted czyli najlepszej serii przygodowych gier akcji w historii niestety po ogrania serii sztosów uncharted ciężko potem przestawić się na takie średniaki jak shadow of tomb rider gdzie po odpaleniu gry raz i pograniu godzinkę nie mogę się zebrać aby wrócić. Już morda tej płaczliwej dziewczynki i tego bezjajecznego grubasa mulata w tym samolociku to

@Paolo de Vesir Panie ograłem TR2, 3, 4, Legend, Anniversary, Underworld, TR2013 i Rise no i nie ma szans że któraś z tych gier ma lepsze potyczki od tych z U4. Pod względem satysfakcji z rozgrywki (zagadki, klimat, sekcje platformowe) stawiam Anniversary i TR2 wyżej od serii Uncharted, ale te części są pare klas nad TR2013 a tym bardziej Rise.

Tomb raider 1 w 15 klatkach na psx i w 25 na pc pentium 100 + voodoo >>>>> psie go.wno >>>>> swinskie go.wno >>>>>> posty C1rexa i wariata >>>>>> Uncharted 1