Najśmieszniej będzie jak Papszun na wigilii klubowej będzie miał seks na zgodę ze Świerczewskim i w Warszawie będą musieli udawać, że cały czas wierzą w projekt Iniaki Astiz.

Nie, już raczej jest po sprawie. Raków dogadał Tomczyka, Papszun się dogadał z Legią, a ta z Rakowem. Miejmy nadzieję, że dla Rakowa nie będzie to miało znaczenia i nie odbije się wiosną na wynikach, zwłaszcza w Europie.

W dniu 7.11.2025 o 11:10, ogqozo napisał(a):

Chorwacja, Dania, Norwegia, Szwacjaria, Austria - to przykłady krajów, gdzie raczej kadra jest mocniejsza od polskiej, a liga raczej słabsza od polskiej, patrząc na dające się zmierzyć wyniki międzynarodowe w ostatnich latach.

Chorwacja - 2 druzyny z szansami na 1/8 Ligii Europy

Dania - Pewny awans do 1/8 Ligii Europy

Norwegia- Brann dalej walczy o 1/8 Ligii Europy

Szwajcaria - 2 druzyny w barazach w Lidze Europy,

Polska - 1 druzyna z awansem do 1/8 pucharu intertoto

Ale raczej mamy lepsza lige, no i zwycięstw mamy tyle co malta i surinam razem wziete wiec to byl tlusty sezon

Coś w tym jest. Sam raczej cynicznie podchodzę do liczenia punkcików w rankingu, kiedy czasami więcej punkcików da przegrać, i grać w niższych rozgrywkach. Sam awans do wyższej ligi byłby lepszym wynikiem. Nie ma co szaleć z polską potęgą.

Ale jak by nie patrzeć, też cztery ekipy awansowały, a nie tylko jedna. W innym kraju, jak jest jedna ekipa czy dwie, która przeszła jakieś eliminacje, to też samo w sobie nie pokazuje potęgi całej ligi. Wiele klubów z każdego z tych krajów zawodzi.

W takiej Chorwacji, Hajduk do tego intertoto jednak nie wszedł, odpadł w eliminacjach z kimś tam z Albanii, a i czwarty Varazdin odpadł z jakimś klubikiem z Portugalii. Więc obiektywnie dwie ekipy wypadły słabiej w tych samych rozgrywkach. Mistrz Chorwacji czyli Rijeka odpadł z LM, odpadł z Europy i teraz jest w tym samym intertoto - ma mniej punktów niż Raków, tyle co Jagiellonia, 1 pkt więcej niż Lech. Tak że nie, nie "this" - tylko jedna ekipa z Chorwacji jest w Lidze Europy, i zajmuje tam 25. miejsce jak na razie, czyli do 1/8 finału daleko. Jak wstawiamy ten Zagrzeb już do 1/8 finału, no to musimy wstawić trzy polskie ekipy do 1/8 finału w intertoto dla porównania.

Najwięcej klubów w tym gronie ma Szwacjaria, bo 3. Servette odpadło w eliminacjach. Lugano odpadło w eliminacjach intertoto, dostają 5-0 od Cejle (tego co jest poniżej Rakowa w tym intertoto). Basel jest w Europie i jest niżej niż Zagrzeb, też będzie walka o baraże. Nieco wyżej są Young Boys, bo na 21. miejscu. Oczywiście oba te kluby no mogą zajść do 1/8 finału Europy, ale to jeszcze sporo muszą wygrać, by tam zajść. Lozanna tak samo jak Rijeka, jest poniżej Rakowa, w okolicach dwóch innych polskich klubów. Jak podsumować więc całą piątkę - no bardzo różnie im idzie, i to nie pierwszy taki sezon; tak solidnie jak szwajcarska reprezentacja to raczej nie jest. Mają nadal dwa kluby w wyższych rozgrywkach, fakt, to można uznać za wyższość. Ale też sporo porażek w ostatnich sezonach. Takie Basel, żeby grać w tej fazie grupowej EL, to dosłownie nic nie musiało zrobić. Przegrali eliminacje LM i byli w grupie EL. Trudno to prezentować jako znakomity pokaz siły tak od razu. 26. miejsce w Europa League dla zdecydowanie najsilniejszej ekipy w kraju to też żadna miazga.

Tak że nieco inaczej to wygląda, jeśli mówimy wszystkie wyniki i mówimy prawdziwe. Punkciki UEFA to nie wszystko, no ale jest to jakiś obiektywny miernik ze stałymi zasadami dla każdego.

1 godzinę temu, ogqozo napisał(a):

Jak wstawiamy ten Zagrzeb już do 1/8 finału, no to musimy wstawić trzy polskie ekipy do 1/8 finału w intertoto dla porównania.

Nie bardzo, bo Zagrzeb ma szanse grac w 1/8 a Legia szans na 1/8 intertoto nie ma wiec jednak nie byloby to uczciwe porównanie :)

Aktualnie mieszkam w Basel, wiec poczulem sie poniekad wywolany, poniewaz zachodze czasem na stadion i generalnie mowiac poziom FCB, jak i calej ligi nie powala. Kazdy troche siedzacy w temacie europejskiej pilki klubowej wie, ze obecne miejsce w rankingu szwajcarskich druzyn klubowych, a co za tym idzie ich rozstawienia w pucharach (do poprzedniego sezonu mieli automatycznie mistrza w fazie grupowej Champions Legaue) to rezultat swietnych wynikow wykrecanych przez FCB w minionych latach - regularna gra w CL, wychodzenie z grupy, co za tym idzie generowanie punktow rankingowych.

Moze nie kazdy z reszta wie, ale kariere w FCB robili/rozpoczynali m.in. tacy zawodnicy jak Sommer, Shaqiri, Xhaka, Akanji, Salah, a takze... Pululu No i jeszcze ten fajny obronca, reprezentant seniorskiej kadry Portugalii, ktory niedawno przeszedl do Chelsea, czy tez Calafiori, ktory w FCB srednio wygladal (jak cala druzyna z reszta wowczas), ale dojrzeli go bodajze z Arsenalu. Ale to wszystko juz czasy minione, obecnie widac gdzie jest poziom najlepszych druzyn z Super League - FCB oraz YB. Kolejna ciekawostka: aktualnie liderem tabeli jest beniaminek, bardzo ubogi kuzyn YB czyli FC Thun, a FCB, YB oraz inne druzyny probuja (bardzo nieudolnie) go gonic.

Stad krotko podsumowujac nie obawialbym sie aktualnie konkurencji w rankingu z druzynami z ligi szwajcarskiej. Moim osobistym zdaniem, jesli sie tu nic nie zmieni to bedzie im ciezko wykrecac dobre wyniki w najblizszej przyszlosci. Oczywiscie aktualnie jeszcze mistrz gra w IV. rundzie el. LM, stad przy dobrym losowaniu szansa na awans jest, ale potem duza szansa na zebranie kompletu szesciu (pieciu?) wpyerdoli jak przez 2 laty YB.

EDIT: Aaa, no i jeszcze z zadownikow ostatnich z FCB przypomnial mi sie niedawny nabytek Widzewa Lodz, tutaj jedna z gwiazd wowczas naprawde w dobrej formie - do sprawdzenia dla ciekawych o kogo chodzi. Inny wyrozniajacy sie zawodnik bodajze 2 lata temu - Barry, poszedl do Villarealu i tez chyba po nim sluch zaginal.

Edytowane 11 godzin temu11 godz. przez Bud

Więcej, konkretnie to Young Boys zebrali rok temu OSIEM wpierdoli w LM lol. Oczywiście nie wiadomo, czy mistrz Polski nie skończyłby tak samo, Liga Mistrzów to Liga Mistrzów. Ale no, jak klub przegrywa 8 meczów na 8, to widać, że będzie ciężko utrzymać to miejsce w LM. Parabola w opadzie.

Ja sam byłem fanem Basel i w czasach Shaqiriego wierzyłem, że oni to daleko zajdą. Nigdzie już dalej nie zaszli. Jednak nawet w tamtych czasach, cała Szwajcaria w rankingu UEFA nie weszła nigdy do czołowej dziesiątki. Rezultaty całej ligi są mocno nierówne, tak jak w większości krajów w sumie.

Obiektywnie muszę oddać, że piłkarze z Basel nadal mają pewne branie w Europie. Jak Calafiori, który trafił do Bolonii i tam błysnął, albo Thierno Barry, który trafił do Villarrealu i tam błysnął. Obaj są teraz w Premier League. Renato Veiga za to został przez Villarreal kupiony "na stałe". Nawet tego lata, niezłe transfery zrobili Avdullahu i Carlos, bo grają regularnie w Hoffenheim i Nicei, a Basel zebrało za dwóch bodaj 15 mln euro. Niemniej, wydaje się to opadać - Basel stał się znanym hubem dla talentów, dla scoutów, ale przecież ci zawodnicy nie błyszczą aż tak w Europie w koszulce Basel. Teraz, najlepszym graczem Basel w Europie jest... 34-letni Xherdan Shaqiri. Talentem miał być Benie Traore, ale mało go widać w tej Europa League.

Z patrzeniem na jeden klub z całego kraju to różnie bywa, bo w Polsce to z kolei potentatem jest Legia, której budżet powoli zbliża się do budżetu FC Basel, no a Legia pod względem sportowym to, no, tego. Jednak nadal przy zapaści Legii, pozostałe kluby coś tam grają w tym intertoto no i to jest prawda, że na razie 3 kluby są jeszcze w grze, nawet jeśli Legia się błaźni.

Maszyna Astiza ruszyła, to teraz Papszun przyjdzie na gotowe walić głupa. Tj. do trzeciej kolejki na wiosnę kiedy zaczną grać na jego zwolnienie bo treningi za ciężkie.

ze Szwajcarską piłką pykło bo tam faktycznie był narodowy model grania, był dotowany przez tamtejszy związek. Każdy klub szkolił tak samo i jakoś sę to przełożyło na wyniki kadry jak FCB głownie.

Cóż dobry wieczór jakby nie patrzeć. Jaga w tym sezonie miała lepszych rywali niż poprzednio a wynik ten sam bo 1/16 jest. Co do reszty to aż tak nie śledzę. Pomimo mojej antypatii do warszawskiego klubu to jednak szkoda że Legia odpada z pucharów.

Jakby nie było to rok do roku mamy dobry wynik naszych drużyn, i w sumie mam wyjebane że to puchar biedronki ale jest i my mamy w nim udział