Skocz do zawartości
View in the app

A better way to browse. Learn more.

Forum PSX Extreme

A full-screen app on your home screen with push notifications, badges and more.

To install this app on iOS and iPadOS
  1. Tap the Share icon in Safari
  2. Scroll the menu and tap Add to Home Screen.
  3. Tap Add in the top-right corner.
To install this app on Android
  1. Tap the 3-dot menu (⋮) in the top-right corner of the browser.
  2. Tap Add to Home screen or Install app.
  3. Confirm by tapping Install.

Arc Raiders

Featured Replies

Opublikowano

Bombardiery i Bastiony można farmić na Spaceport, jak jest event Hidden Bunker - większość ludzi zajmuje się tym wydarzeniem, a wtedy można zaczepiać te "kraby".

  • Odpowiedzi 749
  • Wyświetleń 25,4 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Gdyby nie jakieś, tfu, obowiązki dorosłego człowieka, to grałbym cały czas non stop! Rozegrałem dwie rundy do tej pory, w jednej poszedłem z jednym zadaniem (dostajemy różne zadania od osób w Speranzi

  • Największa niespodzianka tego roku. Nie jestem jakimś wielkim fanem extraction shooterów, ale ARC Riders to najlepsza gra tego typu w jaką grałem w życiu i chyba jeden z najlepszych multików, jakie po

  • OldMuffin
    OldMuffin

    Ja wszedłem w grę bezpośrednio po platynie w Death Stranding 2 no i słabo to graficznie wygląda w porównaniu do tamtego arcydzieła :( Mam nadzieję, że gameplay nadrobi ubogą grafikę.

Opublikowano
1 godzinę temu, Kibot napisał(a):

Wiesz gdzie one się najczęściej respią? Też ich szukam...

Do tej pory robiłem go na Blue Gate - Broken Homestead.

Opublikowano
GRY-Online.pl
No image preview

Gracze strzelanki ARC Raiders zostali poddani „testowi na...

Bardzo wielu fanów bawi się aktualnie w strzelance ARC Raiders, więc dwóch braci postanowiło przeprowadzić eksperyment. Duet wykorzystał do tego posiadaczy PlayStation 5 oraz PC.

PS5 vs. PC – którzy gracze są milsi w ARC Raiders?

Dodajmy jeszcze, że produkcja oferuje funkcję crossplay, którą dwaj gracze wyłączyli na potrzeby testu. Autorowi wpisu przypadło zatem granie na PC, a jego bratu na PlayStation 5.

W przypadku tej pierwszej platformy pomysłodawca badania spotkał się w sumie ze 172 graczami, którzy zareagowali w następujący sposób:

98 życzyło mu szczęścia;

7 go okłamało i strzeliło mu w plecy;

47 od razu otworzyło ogień;

17 było miłych i się przyłączyło;

3 okazało się oszustami, którzy po zawiązaniu sojuszu strzelili badaczowi w plecy.

Z kolei w przypadku PlayStation 5 drugi pomysłodawca trafił na 237 grających fanów:

42 życzyło mu szczęścia;

58 go okłamało i strzeliło mu w plecy;

102 od razu otworzyło ogień;

7 było miłych i się przyłączyło.

28 okazało się oszustami, którzy po zawiązaniu sojuszu strzelili badaczowi w plecy.

Choć próby są inne ze względu na różnicę w rozegranych rundach przez obu „naukowców”, to da się zauważyć pewną tendencję. Na PS5 przyjaźnie nastawieni gracze stanowią ok. 3%, natomiast na PC jest ich ok. 10%, i to przy mniejszej liczbie przetestowanych osób. Po zakończeniu doświadczenia Monstras-Patrick podzielił się też własną refleksją oraz zdaniem brata.

Otóż według tego ostatniego po wyłączeniu crossplayu (spotykał zatem tylko fanów grających na PS5) da się zauważyć mniej przyjaźnie nastawionych graczy, mniej rozmów oraz o wiele więcej strzelania z daleka. Ostatecznie odczuł, że musi częściej zachowywać ciszę i nie może ufać innym.

Autor korzystający z PC miał wprost przeciwne odczucia – w ARC Raiders odbywało się więcej dyskusji, częściej zawiązywano sojusze i chętniej dzielono się wyposażeniem. Według niego pececiarze są „bardziej wyluzowani, pomocni i przyjacielscy” w odróżnieniu od posiadaczy „plejaka”, co skłoniło go do tego, że już nigdy nie uruchomi crossplayu, łączącego go z graczami używającymi konsol.

Czyli już wiadomo czemu narzekacie, bo gracie na konsolach ze szczurami i zdradzieckimi gnidami, jaki sprzęt takie comuninity xD

Nie musicie dziękować.

Edytowane przez Wooyek

Opublikowano

Ale się teraz cieszę po przeczytaniu tego tekstu, że wróciłem do bycia pececiarzem leo

Opublikowano

Kurwa, zrobiłem trzy gwiazdki w jednej próbie, żeby zdobyć schemat - zdobyłem, kurwa dubla pechowiec

Od tej ostatniek aktualizacji nie mogę za chuja schematu znaleźć, nic a nic. Z takim czymś to ja pierdziele te Ekspedycje.

Opublikowano

Ja jak sobie sprawdzam po meczu postrzały od graczy to bardzo często są to profile steam z cyrilicą więc gdyby wyeliminować z rozgrywki ruskich to te statystyki wyglądałyby jeszcze lepiej dla tych co preferują pve.

Opublikowano

Mnie na 20 godzin zaczepiło na plejce 4ech póki co.
A to ja właśnie znajduje ostatnio dużo schematów.

Opublikowano
2 godziny temu, Wooyek napisał(a):

Na PS5 przyjaźnie nastawieni gracze stanowią ok. 3%, natomiast na PC jest ich ok. 10%

no i ogolnie to pokazuje ze bardzo malo graczy chce wspolpracowac. Fajnie jakby wprowadzili tryb bez pvp z wieksza iloscia pve bo mocno irutuja ku.rwy bez honoru

Opublikowano

Nie, niech nie wprowadzają takiego trybu, bo gra będzie kurwa nudna, zrozumcie to wreszcie.

Opublikowano

dokładnie, tryb pve zabije klimat tej gry

Opublikowano

W późniejszym etapie gry (ja jestem na 55 levelu) masz taki sprzęt, granaty, bronie, tarcze, Watahy, że gra PVE byłaby banalna i bezcelowa. Właśnie przez to że są inni gracze, to trzeba zachowywać ostrożność. Nawet jak robią w chuja i zabijają, ale po to są darmowe loadouty np. Bez graczy nie byłoby tutaj 3/4 miodu, interakcji, śmiechu, wkurwów.

Opublikowano

Ja już mam wyjebane na bycie friendly, za dużo w dupę dostawałem i za dużo zaufania i empatii okazywałem. Zabijam każdego, kogo tylko widzę, nawet lootujących szafki, trupy. Jebie mnie to. Ta gra jest idealnym przykładem jak mocno zmienia łagodnego i dobrego człowieka w grach na skurwysyna, bo sam ciągle w pizdę dostawał bez powodu i bez sensu, będąc przyjaźnie nastawionym do typów.

Najlepszą obroną jest atak i elo.

Opublikowano

Też tak robiłem po jakimś czasie, ale przestałem, jak niektórzy rozpaczliwie uciekali i prosili o nie strzelanie, albo machali do mnie i w ogóle się nie bronili, złamało mnie to trochę i przestałem w to już w ogóle grać. Gierkę ogólnie mega polecam, nie gram w multi, zazwyczaj jak zaczynam, to porzucam po kilku godzinach i dopiero Arc Raiders przyciągnął mnie na dłużej.

Opublikowano
13 minut temu, Moldar napisał(a):

Wyzywanie od skurwys**** i cweli, wystarczył jeden dzień aby do nich dołączyć kaz

No i chuj.

Napisałem dlaczego. I to raczej nie powinno Cię dziwić.

68631e5ff416e9f1f4003887_893001704_WB012

Opublikowano

A klaunowanie se do pizdy własnej wsadźcie jak nie znacie realia tej gry, co już ma przegrane grube godziny. I Rozi miał rację, każdy tam jest hostile i elo.

Opublikowano

Obejrzałem sobie reckę od Angry Joe i jednak rozważam zakup. Mgliście przypomina mi to troszkę DarkZone z obu części Division gdzie uwielbiałem lootować i polować (niczym ostatni sprawiedliwy na player killerów z wyświetloną czachą. Moje zniesmaczenie backstabami, zdradami i tzw cunning strategy wywodzi się z pvp w.. ESO. Ta gra zmieniła radykalnie moje nastawienie do innych ludzi w online. Walcząc kilka razy o tytuł Emperora i ostatni brakujący trofik do platyny spotkałem się z niewiarygodnym chamstwem i nazwijmy to po imieniu - skoorvysyństwem. Nie ukrywam że dotknęło mnie to bo w grach online przeważnie gram jako team medic, healer (w Fallout76 obecnie też) i nastawiam się na pomoc innym i ogólnie szlachetną grę. Mam to chyba po studiach i ukończonym Ratownictwie Medycznym, taka empatia i chęć pomocy innym jest ze mną od kiedy pamiętam.

Moja niechęć do rozpoczęcia przygody w ArkRaiders wywodzi się ze złych doświadczeń w ESO właśnie. Ogólnie z gameplayu AR mi się szalenie podoba, są emocje, wspólpraca, element nieprzewidywalności, który ogólnie w grach uwielbiam (stąd mój powrót do no F76).

Obawiam się jedynie swojej reakcji na draństwo innych podczas rozgrywki. Miałbym nadal grać swoje jako dobry samarytanin, pomagać, supportować i dać się przypadkowo zabijać? Czy może stać się tym złym, hejtowanym łowcą i nastawionym na utrudnianie życia innym graczom? A może mieć wyjebane we wszystko i biegać sobie skradankowo solo z nastawieniem "co będzie to będzie" nie nastawiając się na progres?

Uważacie ze ktoś tak nastawiony jak ja, powinien się wogóle za ten extraction shooter zabierać? Czy może dać se siana jednak?

Odpowiedzi, lajki, dislajki, klauny mile widziane P

Opublikowano

Kup grę i zobacz jakim naprawdę człowiekiem jesteś. Uwierz mi, że ta gra Ci to pokaże to w 100 procentach. Może się nawet takim nie znałeś i będziesz zaskoczony/zaniepokojony.

Jeśli Ci się podoba to co widzisz na Youtube i gdziekolwiek indziej to bierz.

Opublikowano

Ta gra nie jest droga, cena fajna, 180 zł to żaden majątek.

Nikt za Ciebie nie będzie robił sens życia Raidersa, póki sam się za to nie weźmiesz i nie doświadczysz samemu, co tam się w grze dzieje. Mam przegrane prawie 60 godzin, a grasz dłużej tym bardziej stajesz się obojętny na graczy w tej grze. Nawet nie będę pisał dlaczego, jak człowiek tego sam nie doświadczy. The Division z tym swoim DZ to blednie przy tym tej grze lol. A uwierz, sam mam przegrane miliony godzin w dywizję XD

No i czekam na trójeczkę, o ile w ogóle wyjdzie, bo nawet ta gierka f2p nie wyjdzie, ten The Heartlands, bo się coś zesrało. Także tego, nie ma teraz najlepszego extraction lootera na dzień dzisiejszy. Żebym Ci nie powiedział, to ta gierka jest tak naprawde friendly user, bo do takiego Tarkova to daleka jej droga, bo sam sam Tarkov ma bardzo wysoki próg wejścia i tam nie ma przebacz XD

Opublikowano

21 minut temu, SebaSan1981 napisał(a):

Obejrzałem sobie reckę od Angry Joe i jednak rozważam zakup. Mgliście przypomina mi to troszkę DarkZone z obu części Division gdzie uwielbiałem lootować i polować (niczym ostatni sprawiedliwy na player killerów z wyświetloną czachą. Moje zniesmaczenie backstabami, zdradami i tzw cunning strategy wywodzi się z pvp w.. ESO. Ta gra zmieniła radykalnie moje nastawienie do innych ludzi w online. Walcząc kilka razy o tytuł Emperora i ostatni brakujący trofik do platyny spotkałem się z niewiarygodnym chamstwem i nazwijmy to po imieniu - skoorvysyństwem. Nie ukrywam że dotknęło mnie to bo w grach online przeważnie gram jako team medic, healer (w Fallout76 obecnie też) i nastawiam się na pomoc innym i ogólnie szlachetną grę. Mam to chyba po studiach i ukończonym Ratownictwie Medycznym, taka empatia i chęć pomocy innym jest ze mną od kiedy pamiętam.

Moja niechęć do rozpoczęcia przygody w ArkRaiders wywodzi się ze złych doświadczeń w ESO właśnie. Ogólnie z gameplayu AR mi się szalenie podoba, są emocje, wspólpraca, element nieprzewidywalności, który ogólnie w grach uwielbiam (stąd mój powrót do no F76).

Obawiam się jedynie swojej reakcji na draństwo innych podczas rozgrywki. Miałbym nadal grać swoje jako dobry samarytanin, pomagać, supportować i dać się przypadkowo zabijać? Czy może stać się tym złym, hejtowanym łowcą i nastawionym na utrudnianie życia innym graczom? A może mieć wyjebane we wszystko i biegać sobie skradankowo solo z nastawieniem "co będzie to będzie" nie nastawiając się na progres?

Uważacie ze ktoś tak nastawiony jak ja, powinien się wogóle za ten extraction shooter zabierać? Czy może dać se siana jednak?

Odpowiedzi, lajki, dislajki, klauny mile widziane P

To jest kwestia intuicji, gdybym miał doradzić, to miej ograniczone zaufanie do graczy, np. ktoś nie atakuje, ale nie używa mikrofonu i jest dość cichy, to nie lataj z nim wspólnie po lokacjach, tylko oddal się bezpiecznie i idź w swoją stronę, bo może ci strzelić w plecy. Jak widzę, że grupowo robią jakiegoś cięższego mecha i się dołączam, to daj do zrozumienia pozostałym o swojej obecności, żeby w razie czego pomogli ci zabić jakiegoś szczura, który się czai gdzieś, żeby cię zdjąć. W końcówce rundy przy powrocie staraj się też na ostatnią chwilę wskoczyć do windy, bo zdarzają się rzeźnicy zabijający wszystkich powracających graczy. Najgorszy jest element zaskoczenia i panika, kiedy ktoś z zaskoczenia cię zaatakuje, warto używać granatów i wszystkiego co się ma pod ręką, strzelasz z jednej broni, kończy ci się ammo, to zmieniasz szybko na drugą broń, liczy się szybkość. Jak już pograsz parę godzin, to warto poćwiczyć walkę z ludźmi w Stella Montis darmowym sprzętem, żeby się nie bać konfrontacji na innych otwartych lokacjach.

Opublikowano

Practice Range czyli safe zone też warto odwiedzić i poćwiczyć podstawowe mechaniki jak strzelanie podczas ślizgu, można sobie tam na spokojnie obadać jakie ruchy są dla nas najbardziej komfortowe przy strzelaniu.

Moje drzewko, zostało jeszcze 10 punktów idealnie na udźwig po prawej stronie 5/5 i w połączeniu ze zmniejszeniem wagi broni będzie można bardzo dużo lootować przy fajnej mobilności

sdefrfr.jpg

Opublikowano

Ja też często jestem zawiedziony postępowaniem innych, ale nie potrafię być skurwolem i psuć ludziom zabawy, bo czemu winny jest aktualnie napotkany koleś, skoro ujebał mnie zupełnie inny w poprzednim rajdzie?
Tak jak @Rotevil bardzo ładnie wytłumaczył - zasada ograniczonego zaufania, oczy dookoła głowy i baczna obserwacja. Czasami nawet pokaz siły, czy jasne danie do zrozumienia, że jak nie schowa broni i nie przestanie w nas celować to zarobi kulkę i się skończy rumakowanie.
Komunikacja to podstawa, a jak to wszystko zawiedzie to już niestety taka ludzka natura, że ktoś jest mendą i tego nie przeskoczysz.
No i unikać Stella Montis - mega ch#jowa mapa dla osób, które chcą być "friendly".
Ja to bym tylko chciał się załapać na zbiorowe nak#rwianie w Królową i nawet nie muszę jej lootować, byleby ją ubić - fajnie byłoby, żeby parę osób miało Hullcrackery, bo bez tego ani rusz - najłatwiej na pewno w składach, ale te z kolei automatycznie generują PvP, więc nie mam pojęcia, czy kiedyś uda mi się dokonać tego czynu.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 2

Configure browser push notifications

Chrome (Android)
  1. Tap the lock icon next to the address bar.
  2. Tap Permissions → Notifications.
  3. Adjust your preference.
Chrome (Desktop)
  1. Click the padlock icon in the address bar.
  2. Select Site settings.
  3. Find Notifications and adjust your preference.