A broni tam się nie da wsadzić, więc tak - praktycznie tracisz wszystko, co miałeś ze sobą.

Ok, spoko, rozumiem. No dobra, to jak wygląda kwestia takiej broni, którą sobie robiłeś tyle czasu, nagle tracisz przez głupotę i co dalej? Farmić materiały i na workbenchu zrobić kolejną jaką wtedy straciłeś? Ja wiem, że ta gra w głównej mierze polega na craftingu.

No niestety tak to wygląda, więc zawsze jest ryzyko, że stracisz i będziesz musiał odrabiać straty.
Ja póki co w solowych wypadach jeszcze nie trafiłem na nieprzyjaznego gracza i jak ginę to od ARCów.

Zagrałem pierwszy mecz wczoraj wieczorem, po awarii serwerów się udało.

Solo - spotykam pierwszego typa zaczyna napierdalac z dystansu. Uciekłem mu.

Wszedłem do jakiejś bazy, wchodzi typ mówi "don't shoot" - no to nie strzelam, otwieram jakąś skrzynkę nagle typ wali mi serie w plecy xD zrobiłem rolla i go najebałem.

Wychodzę z bazy widzę kolejnego typa więc zachowawczo już pierwszy zaczynam strzelać ale mi uciekł. Końcowo zabili mnie pod extraction pointem.

Ale zapowiada się funowo.

W dalszych mapach jest więcej graczy grających wrogo. Jak już ludzie poczują się pewniej i złapią lepsze/ulepszone bronie, to no mercy widzę. Pierwsza mapa, nawet druga to przedszkole jeżeli chodzi o interakcje z ludźmi.

Bronie na niższych levelach i podstawowe ulepszenia nie wymagają dużo zasobów, poza tym praktycznie wszystkie zbiera za nas kogut, więc problemu ze stratą broni nie ma na razie. Dodatkowo jak wybierzesz darmowy ekwipunek i wrócisz do bazy, to możesz broń, którą dostałeś przenieść do skrytki i zacząć nową grę znowu z kolejnym darmowym ekwipunkiem.

W końcu i ja trafiłem na agresora

Miałem pytać z ciekawości czy gadacie w grze, widzę, że @Wredny tak :D Bo takie gry są fajne, ale jak angielski nie jest pierwszym językiem, to się jest trochę upośledzonym (no nie każdy, generalizuję). Ja po polsku nie umiem fajnej wiązanki rzucić, a co dopiero po angielsku ;)

Cały czas gadam, to jest podstawa w tej grze, a przynajmniej podczas grania solo. Tylko mnie denerwuje, że nie mogę zmienić języka gry i muszę czasami rozkminiać angielskie nazwy danych rzeczy.

Dobra, może faktycznie trzeba odpuścić CoD i wciągnąć się w coś innego.

Za bardzo hajpujecie.

Rekord wbity

Opuncje to jakaś masakra, ciężko na nie trafić, chyba że wrzuca mnie na serwery, gdzie gracze już je wyzbierali. Brakuje mi jednej, a już raz zostałem wy(pipi)any przez jakiegoś pajaca, który najpierw chciał kooperacji, a potem strzelił mi serię w plecy. Dla tego (pipi)anego koguta zrobimy wszystko!

Opuncje to pikuś poczekaj aż dojdziesz do etapu z grzybami

Dwie ruskie hieny na dzień dobry. No nie powiem dobry początek xd

Wy grzyby zbieracie a ja od 3 dni obroży nie mogę znaleźć dla kury już mnie to frustruje

35 minut temu, Banan91PL napisał(a):

Wy grzyby zbieracie a ja od 3 dni obroży nie mogę znaleźć dla kury już mnie to frustruje

Zapewne w złym miejscu zbierasz, spróbuj w Burried City , Santa Maria Houses, w komodach najlepiej na nocnym raidzie.

37 minut temu, Banan91PL napisał(a):

Wy grzyby zbieracie a ja od 3 dni obroży nie mogę znaleźć dla kury już mnie to frustruje

Obrożę znalazłem na swoim pierwszym rajdzie po włączeniu gry. xD

Wy grzyby zbieracie a ja od 3 dni obroży nie mogę znaleźć dla kury już mnie to frustruje

Chcesz obroże to Ci dam, mam chyba ze trzy w bazie.

2 godziny temu, Rozi napisał(a):

Cały czas gadam, to jest podstawa w tej grze, a przynajmniej podczas grania solo. Tylko mnie denerwuje, że nie mogę zmienić języka gry i muszę czasami rozkminiać angielskie nazwy danych rzeczy.

Ale jak to, ja mam normalnie grę po polsku.

Ja też mam, a chciałbym po angielsku bez zmieniania języka konsoli.

Jak to śmiga na prosiaku? Wypowie się ktoś? Są jakieś tryby wydajność/grafa itp? Ogrywam od premiery na PC (27lvl obecnie) ale wkrętka jest na tyle duża że rozważamy z żoną zakup PS5 z gierką by lecieć w kooperacji (zza ściany) PS5 chyba średnio lubi się z UE5, choć tutaj akurat optymalizacja jest zacna, niemniej wolę dopytać.

Edytowane 3 godziny temu3 godz. przez Amer

Gra na zwykłym PS5 wygląda cudownie i chodzi w betonowych 60 klatkach, magiczna optymalizacja.

Na pewno jest to pierwsza tego typu gra która technicznie nie jest gównem xd Odbijałem się od extraction shooterów bo z jakiegoś powodu każdy działał jak DayZ albo Tarkov czyli technicznie te gry to był poziom jakiegoś indie studia z tadżykistanu. Tutaj gra jest dopracowana bez porównania.

Przeszkadza mi tylko jak zwykle w tego typu grach znaczenie ekwipunku jak w RPGu. Na początku trzeba grać jak szczur i się chować licząc, że znajdziesz coś fajnego, spotkasz friendly ludków albo fartem dobijesz "na trzeciego" bo te początkowe bronie ledwo strzelają w miejsce w które celujemy. Jedni powiedzą, że taki urok gry, innych to zniechęci. Mnie chowanie się i skradanie nudzi na maksa ale jak się trochę już dorobiłem i nie stzelam złomem to gra się elegancko.

@Amer Na prosiaku niestety żadnych dodatkowych usprawnień nie ma.

No ale jakby to była wesoła strzelanka to by nie było tego klimatu, a tak wiesz, że wszystko i wszyscy mogą Cię zabić w parę sekund to jednak jest to zaszczucie, poczucie zagrożenia i dużo większa wczuwka.

Dla mnie sztos, może dla tego że wiek robi swoje i latanie z dildosem w ręku w COD powoli staje się irytujące. BF6 nowy owszem owszem podoba się, ale to.... zmiotło mnie. Fajny klimat, cały czas kombinujesz żeby nie stracić uciułanych zdobyczy. Denerwuje mnie to kraftowanie bo nie można przez to szybko przejść do kolejnego meczu ale .... takie małe utrudnienie :). Grafika pierwsza klasa, walki z Arcami super, one kombiunują jak cie dojechać jak nie samemu to jakiś "kolega" im pomoże. Spotkani ludzie jak zawsze chcą cię ukatrupić w większości. Kooperacja jak wystartujesz ma mega znaczenie, szczególnie jak jesteście golodupcami rwącymi blachę i części ze wszystkiego co się da.

O co chodzi z ceną na PS5? Dlaczego na Xboksie jest o 25 zł taniej? :/