Skocz do zawartości

PSX Extreme 293 z kalendarzem


Rekomendowane odpowiedzi

Teraz, MichAelis napisał:

Publicystyka (...) to dwie ligi wyżej w CDA

 

Zapodaj proszę jakieś przykłady tekstów publicystycznych z CDA, które są o dwie ligi wyżej od PSXa, bo już głównie tylko dla publicystyki czytam pisma growe, a we współczesnym CDA nie znalazłem nic, co by mnie skłoniło do regularnego czytania, więc połozyłem na nim krechę. Ale może niesłusznie - skoro są tam tak dobre teksty, to chętnie je nadrobię - tylko podrzuć jakiś przykład. :) I niech nie będzie to historia dyskietki. 

Odnośnik do komentarza

Jeśli myślimy o tym samym dodatku w białej okładce to to było dodawane do Pixela, nie do CDA. ;) I jak dla mnie było całkiem spoko - na pewno lepiej mi się to czytało niż cokolwiek w CDA, które kupuję jeszcze czasem z nadzieją jak mają jakiś jubileusz i za każdym razem jestem zawiedziony. 

Szmatławiec moim zdaniem miażdży pod względem publicystyki i Pixela (aczkolwiek są tutaj czasem wyjątki, ale rzadko), i CDA. Prove me wrong. :)

Edytowane przez LeifErikson
Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, MichAelis napisał:

To byla jedna recka.

ktoś wrzucał recek  z symulatora farmy, ale też i online była recka serialu wiedźmin. i to samo.

Wątpie że typ napisał tylko 2 teksty do Cd-A, skoro to takie kontrowersyjne :) 

2 godziny temu, SlimShady napisał:

była podnieta dodatkiem o polskim gamedevie z CDA

czy to nie było w pixelu właśnie? PDF jest za free, a oni wydali na papierze w formie dodatku

---

dobra nieważne, ja najpierw odpisuje, a potem czytam, że już ktoś odpisał :/

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Dopiero jestem na etapie kończenia tego numeru, więc odgrzebię ten zwiędły już trochę temat, ale propsuję szczerze panów Adamusa i Piechotę. Piechota to w sumie wiadomo, sporo słodzenia już zebrał, ale po kilku artykułach Adamusa jestem przekonany, że mamy do czynienia z co najmniej równie wysokim poziomem i umiejętnością bardzo ciekawego opowiadania historii o grach czy zjawiskach, które mnie nawet nigdy specjalnie nie grzały.

 

Porównując z Pixelem to jest przepaść - przeczytałem tam ostatnio tekst o Simpsonach (rewelacyjny temat, wydawałoby się) i ledwo przebrnąłem do końca, mając wrażenie jakbym czytał wypracowanie szkolne oparte na wikipedii i totalnych oczywistościach. Gdyby to pisał ktoś z dwójki wymienionych, to podejrzewam, że czytałbym z wypiekami na twarzy i żałował, że się skończyło. :)

 

Natomiast mam pewien kłopot z tekstami Grabarczyka - tematyka zwykle ciekawa i zrealizowana dobrze, ale nie mogę oprzeć się wrażeniu (zaznaczam - WRAŻENIU - może się mylę, żeby nie było), że te teksty we niektórych fragmentach są oparte o jakieś anglojęzyczne źródła, momentami dość topornie i dosłownie przetłumaczone na polski. Jakaś taka składnia i sformułowania czasami dziwne... 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...