15 minut temu, KrYcHu_89 napisał(a):

Oni tak na serio na tym Xboxie ?

 

 

Figaro zachwycony! A nie, przecież ten gość nawet nie gra w gry wideo mdr

 Tutaj ciekawie 

Nie podobało Ci się więc nie recenzujesz na premierę xD

Z tego co mówi skillup, to w wyborach dialogowych NIE DA SIĘ nigdy powiedzieć czegoś, co mogłoby urazić jakąś postać XD Nawet jak jest opcja nazwania kogoś idiotą, to po jej wyborze postać i tak mówi coś grzecznego lub a najlepszym wypadku neutralnego. Gnije z beki 

Czyli to może być najbardziej grzeczna gra na świecie  Pogram chyba w wolnej chwili dla beki 

 

24 minuty temu, Bzduras napisał(a):

Oglądam i Jezu masakra. Już DEI srej, ta gra ma tonę wad...

9 minut temu, Dahaka napisał(a):

Z tego co mówi skillup, to w wyborach dialogowych NIE DA SIĘ nigdy powiedzieć czegoś, co mogłoby urazić jakąś postać XD Nawet jak jest opcja nazwania kogoś idiotą, to po jej wyborze postać i tak mówi coś grzecznego lub a najlepszym wypadku neutralnego. Gnije z beki 

Uczucia pikselowych ludzików ważna sprawa

Gra mogłaby pewnie być bardzo dobra, gdyby miała tryb dla białych, myślących, obrażających innych ludzi i podejmujących świadome wybory w życiu heteroseksualnych, grających w gry osobników mocniejszej z płci, bo oni w takie gry grają i oni są ich domyślnymi odbiorcami, taka jest smutna, albo i wesoła prawda xD.

 

Sprzedaż będzie średnia lub słaba, bo nikt takich zmian w serii DA nie chciał i żadne oceny jej nie uratują, bo nikt im nie ufa. Nazwa tej gry, bazująca na bądź co bądź świetnej serii jeszcze jej w tym wypadku odbiera.

 

Bioware to jest firma bez sensu. Niestety Mass Effect 4 może spotkać podobny los, bo pewnie jest już w dalekiej fazie developmentu:/.

 

Wyobrażacie sobie nowego Wiedźmina w takiej KoNweNCji ?

 

Edytowane 28 października 202428 paź przez Plackus

 

kurde, Sweet Baby zabiło kolejną grę. A nie, czekej...

 

 

25 minut temu, Pupcio napisał(a):

Figaro zachwycony! A nie, przecież ten gość nawet nie gra w gry wideo mdr

 

Gram sobie powoli w BotW i właśnie zmierzam do zamku Gejnona. Więc sobie wypraszam. 

Na xboxie nawet 93. Jakie to tam musi być dobre. Jezu te twarze z mimiką gorszą od inkwizycji xd

Kurde mam ochotę na te grę. Tak po ludzku. Pośmiać się.

Doświadczam w tej chwili dysonansu poznawczego. Widzę, że gra na OC ma bardzo dobre oceny, pojawiają się nawet głosy, że jest to najlepsze co BioWare kiedykolwiek wypuściło ([X] Doubt), albo najlepsze co stworzyli od dawna (to nawet możliwe). Jednocześnie oczekiwania na forum są takie, żeby był to kompletny flop, bo "go woke" i tak dalej. W takim razie czy prawie wszyscy recenzenci to ultra lewaki, czy prawie wszyscy forumowicze to hejterzy uprzedzeni do gry czy co? Mam bardzo mieszane uczucia i naprawdę nie wiem czego się spodziewać, a serię DA zawsze lubiłem i brakuje mi takich wysokobudżetowych rpgów akcji. Czy ktoś zamierza zaryzykować i kupić?

16 minut temu, Figaro napisał(a):

 

kurde, Sweet Baby zabiło kolejną grę. A nie, czekej...

 

 

 

Gram sobie powoli w BotW i właśnie zmierzam do zamku Gejnona. Więc sobie wypraszam. 

 

Nice try figaro, ale większość recek jest od woke redakcji

 

 

No jak dali kopie do recenzji tylko kanałom im przychylnym na maxa, to nie dziwne że jest dobry wynik na MC. Po recenzji SkillUp jest raczej jasne, że gra jest słabo zaprojektowana, walka jest nudna i powtarzalna, a dialogi i fabuła to poziom sobotnich ranków z Disneyem - wszyscy są mili i grzeczni, dogadują się, a konflikty dotyczą ilości książek na pikniku i są rozwiązywane po tym jak główny bohater im wytłumaczy że można żyć w zgodzie. Pierdololo o DEI miało służyć tuszowaniu dziadostwa i, jak zawsze, nie zadziałało w zamierzony przez twórców sposób. Ja po pierwszym pokazie gameplayu byłem nastawiony na odpuszczenie gierki, a teraz już wiem na pewno. Spij spokojnie słodki księciu, EA zabija kolejną markę.

Umówmy się, 84 to nie jest bardzo dobra średnia w obecnym systemie ocenowym.

3 minuty temu, DarkStar napisał(a):

Doświadczam w tej chwili dysonansu poznawczego. Widzę, że gra na OC ma bardzo dobre oceny, pojawiają się nawet głosy, że jest to najlepsze co BioWare kiedykolwiek wypuściło ([X] Doubt), albo najlepsze co stworzyli od dawna (to nawet możliwe). Jednocześnie oczekiwania na forum są takie, żeby był to kompletny flop, bo "go woke" i tak dalej. W takim razie czy prawie wszyscy recenzenci to ultra lewaki, czy prawie wszyscy forumowicze to hejterzy uprzedzeni do gry czy co? Mam bardzo mieszane uczucia i naprawdę nie wiem czego się spodziewać, a serię DA zawsze lubiłem i brakuje mi takich wysokobudżetowych rpgów akcji. Czy ktoś zamierza zaryzykować i kupić?

Raczej wszyscy mamy już dość tego poprawnościowego cyrku w naszej branży, którego w tej grze akurat nie da się odzobaczyć nawet na twarzy upośledzonych Quanari. 

Ja bardzo chciałem dobrego DA. Takiego w klimatach pierwszej części. Nie doczekam się.

Widzę że moja projekcja parę stron temu w przypadku dobrych ocen się sprawdziła

 

a tak serio, gra jest dokładnie tym czym można było się spodziewać. Sztywna mimika, bezjajeczne dialogi, bezpłciowy voice acting i jeszcze bardziej spłyszczony system rpg. Bioware skończyło się na ME 2.

Spokojnie, wróci wiedźmin za jakiś czas i znowu rozrzuci inkuzywnosc jak guwno po polu.

2 minuty temu, Shankor napisał(a):

No jak dali kopie do recenzji tylko kanałom im przychylnym na maxa, to nie dziwne że jest dobry wynik na MC.

 

Miałem pisać, że 37 recenzji to dużo, ale dla pewności sprawdziłem Metaphor, który ma wynik 92 i 105 recenzji... To rzeczywiście ocena Veilguard może jeszcze spaść, nawet znacznie.

 

3 minuty temu, Dahaka napisał(a):

Umówmy się, 84 to nie jest bardzo dobra średnia w obecnym systemie ocenowym.

 

To jaka ocena jest bardzo dobra? Nie mówię o kategorii GOTY jak wspomniane najnowsze działo Atlusa, tylko o bardzo dobrych grach 8/10.

Na wiedźmina nie ma się co oglądać, bo CDP też idzie w tęczę. Ale wystarczy spojrzeć na ogromny sukces BG3. Ciekawa fabuła, świetne dialogi, zapadające w pamięć postacie, solidny system walki i przede wszystkim nie traktowanie gracza jak idioty. 

Teraz, Shankor napisał(a):

Na wiedźmina nie ma się co oglądać, bo CDP też idzie w tęczę. Ale wystarczy spojrzeć na ogromny sukces BG3. Ciekawa fabuła, świetne dialogi, zapadające w pamięć postacie, solidny system walki i przede wszystkim nie traktowanie gracza jak idioty. 

Larian to też tęcza, ale nie wszystko co tęczowe musi być od razu też upośledzone jak Disney. Bioware łączy jedno z drugim i to w najgorszej formie, bo w RPG akurat nic nie powinno być na takim podstawowym poziomie, spłycane jak pod PEGI 6.