Opublikowano 9 grudnia 20249 gru Ocena Xboxa 360 nie jest jest jednoznaczna. Pierwsza połowa życia Xbox 360 była dla mnie naprawdę spoko, później niestety nastąpił zjazd i skupienie się na casualach z kinectem, odpuszczenie first party. Dlatego też wtedy kupiłem sobie PS3 które z tytułami takimi jak TLOU, Uncharted 3, czy Killzone'ami po początkowym marazmie naprawdę dawało radę. I to będzie może będzie kontrowersyjne, ale wolę Xboxa obecnie z Game Passem i gierkami takimi jak Indiana, STALKER, Black Ops, Hellblade w abo. Niż tego z lata z czasów 360-tki z 2010-2013 czyli z epoki Kinecta i całej reszty.
Opublikowano 9 grudnia 20249 gru Tylko, że w tym przedziale 2010-2012 też wychodziło dużo dobra, to nie był tylko kinect, on sobie żył obok jak dzisiaj vr. Ten początek jest w zasadzie bardziej niejednoznaczny, gdzie były gry, ale konsole padały jak muchy i się zastanawiam, czy liczby w tej generacji nie wynikają z wielokrotnych wymianek na inne wersje.
Opublikowano 9 grudnia 20249 gru Wychodziły ale głównie od third party, ze strony Microsoftu to było w zasadzie tylko Forza, Halo i Gearsy. Nic więcej. Kinect nie żył obok, bo stał się takim sukcesem (w przeciwieństwie do VR dzisiaj) że duża część uwagi i zasobów została przeniesiona do tworzenia gier na niego, co odbiło się na ilości tradycyjnych gier od MS.
Opublikowano 9 grudnia 20249 gru HaloForzaGearsy to mem nieprzypadkowy, ale każda z nich byle bezkonkurencyjna. W sumie jedyna realna konkurencja dla X360 była wewnętrzna , bo działa się w obrębie jednego systemu. Jesli chodzi o strategię - w tamtych czasach MS szedł strategią dzisiejszego Sony podkupując/zlecajac gry 3rd party wiec chyba dobrze chłopaki robili.
Opublikowano 9 grudnia 20249 gru No niestety a Kinect to zabawka dla najmłodszych w pełni, grając z młodszym bratem musiałem się postarać żeby przegrywać mimo, że ruszałem tylko rękami czasami (bardzo czasami) a młody wtenczas odpindalał ostrego break danca i ruchy frykcyjne, starał się w chuj i bawił się doskonale. Głupie te kontrolery ruchowe ale PS Movem można się było pobawić trochę dłużej i pograć w ping-ponga bo Kinect to była chujnia przeokrutna. 5 minut temu, Paolo de Vesir napisał(a): HaloForzaGearsy to mem nieprzypadkowy, ale każda z nich byle bezkonkurencyjna gorzej jak masz wyjebane w 2/3 tych bezkonkurencyjnych bangerów, które cię nudzą. Ale Forza super.
Opublikowano 9 grudnia 20249 gru Dla każdego coś dobrego, ja jedyne co wspominam faktycznie dobrze z PS3 to WipEout i remastery z PS2.
Opublikowano 9 grudnia 20249 gru Kurde zarompisty ten Indiana. Normalnie bym kupił, ale ze im zależy na GP bardziej to supskrypuje.
Opublikowano 9 grudnia 20249 gru Tak ich kinect zaabsorbował, że mimo wszystko w tym tragicznym czasie miałeś gearsy3, najlepszą forze brum brum, najlepszą forze horizon bez żadnych przysług, AW, splintera akcyjniaka, stalkera tamtych czasów, tj. metro, tylko bez 150 gb patchy, grę z obrzydliwej serii halo, ale z wykurwistą grafą. Co, może słabo? Tak jak kinect nie zrobił kuku 360(z perspektywy gracza hardkorowego), tak move nie zrobił kuku ps3, które w tamtym czasie maszynowo napierdalało hity. To sobie było dla januszy, spadochroniarzy po wii, ale szukać w tych kontrolerach winnych, to tak średnio, bo nic się złego nie działo. Jasne, donek się ostro odkleił w tym temacie(wymóg i nacisk), ale to było na starcie nowej generacji, gdzie i tak się z tego szybko wymiksowali, a pierwsze wrażenie można zrobić tylko jeden raz, i w zasadzie do dzisiaj pokutują z tego powodu.
Opublikowano 9 grudnia 20249 gru No cóż 36 minut temu, Donatello1991 napisał(a): Kurde zarompisty ten Indiana. Normalnie bym kupił, ale ze im zależy na GP bardziej to supskrypuje. jw
Opublikowano 9 grudnia 20249 gru 2 minuty temu, KrYcHu_89 napisał(a): No cóż jw Nie jest źle, patrząc że gra wychodzi na ok. 30 milionów konsol i Microsoft Store. Dla porównania najlepsza gra Sony z PS5 na PC radzi sobie tak.
Opublikowano 9 grudnia 20249 gru 3 minuty temu, Paolo de Vesir napisał(a): Nie jest źle, patrząc że gra wychodzi na ok. 30 milionów konsol i Microsoft Store. Dla porównania najlepsza gra Sony z PS5 na PC radzi sobie tak. No tutaj bym bardziej porównał z takim Plague Tale na przykład, który miał 4k, czy kolekcją Uncharted 10k no to są jednak gry AA*, typowo konsolowe, do tego na 12h mało kto nie popatrzy na cenę, jak przy Stafieldzie, czy Stalkerze, gdzie możesz grac kilka miesięc itd. itp. AA- Action Adventure w sensie
Opublikowano 9 grudnia 20249 gru Teraz, Paolo de Vesir napisał(a): PrzecieżReturnal to jest AA*. No tak naciąganie, raczej :). Tak czy inaczej, takie gry się na Steam do tej pory nie sprzedają w milionach, chyba, że są z Chin . 1 godzinę temu, Czoperrr napisał(a): Mi podobały się wszystkie odsłony Uncharted, nie grałem tylko w Golden Abyss. No ale to już przeszłość, było i więcej nie będzie. GA był spoko, jak na Vitę*.
Opublikowano 9 grudnia 20249 gru Teraz, KrYcHu_89 napisał(a): No tak naciąganie, raczej :). Proszę cię - jest doslownie gra akcji której gameplay opiera się na ciągłym trzymaniu palca na spuście. W Gearsach się mniej strzela xD Tak czy inaczej - Indiana pokaz mocy XGS, najlepsze 1st party na rynku.
Opublikowano 9 grudnia 20249 gru Teraz, Paolo de Vesir napisał(a): Proszę cię - jest doslownie gra akcji której gameplay opiera się na ciągłym trzymaniu palca na spuście. W Gearsach się mniej strzela xD Przecież Returnal to jest Rogal czysty :D. 1 minutę temu, Paolo de Vesir napisał(a): Proszę cię - jest doslownie gra akcji której gameplay opiera się na ciągłym trzymaniu palca na spuście. W Gearsach się mniej strzela xD Tak czy inaczej - Indiana pokaz mocy XGS, najlepsze 1st party na rynku. Sprawdziwy, no fajnie, że coś wychodzi z duszą starszych generacji.
Opublikowano 9 grudnia 20249 gru 3 minuty temu, KrYcHu_89 napisał(a): Przecież Returnal to jest Rogal czysty :D. Bardziej AA z elementami roguelite’a - masz pełnoprawną historię, nie zaczynasz od początku po każdym zgonie, śmieć nie ma za sobą tak wielu konekwencji. Wciąż jednak GOTG, Housemarque pokazało klasę. Nie dziwię się, że po stworzeniu gry wykupiło ich Sony.
Opublikowano 9 grudnia 20249 gru 28 minut temu, SlimShady napisał(a): Tak ich kinect zaabsorbował, że mimo wszystko w tym tragicznym czasie miałeś gearsy3, najlepszą forze brum brum, najlepszą forze horizon bez żadnych przysług, AW, splintera akcyjniaka, stalkera tamtych czasów, tj. metro, tylko bez 150 gb patchy, grę z obrzydliwej serii halo, ale z wykurwistą grafą. Co, może słabo? No wymieniłeś 6 gier które wyszły na przestrzeni 4 lat (2010-2013) (2 Forzy, 1 Gearsy, 1 Halo, Splintera i Metro, czyli tytuł z którym MS nie miał nic wspólnego i wyszedł na Xboxa 360 głównie z powodu łatwości portowania gier z PC na xboxa ze względu na wspólne biblioteki DirectX). Czyli 1-2 dobre gry rocznie, no teraz MS produkuje znacznie więcej gier. Może nie są już one ekskluzywne tak jak dawniej, bo wychodzą na PC, przynajmniej niektóre trafią na PS i Swticha ale ogólnie gier first party jest więcej.
Opublikowano 9 grudnia 20249 gru Co mnie obchodzi jako gracza, czy to wewnętrzne produkcje, czy second party. Liczą się gry i ich jakość, a ta była niezaprzeczalna. Jak spojrzysz na pierwszą fazę generacji, to masz podobną sytuacją, czyli ich standardowa trójca i przybudówki od innych, to też nie są ich gry, ale co to zmienia. Ważne, że dostarczali.
Opublikowano 9 grudnia 20249 gru No to jeśli wtedy uważasz że dostarczali, to teraz tym bardziej powinieneś być zadowolony.
Opublikowano 9 grudnia 20249 gru 24 minuty temu, ASX napisał(a): No wymieniłeś 6 gier które wyszły na przestrzeni 4 lat (2010-2013) (2 Forzy, 1 Gearsy, 1 Halo, Splintera i Metro, czyli tytuł z którym MS nie miał nic wspólnego i wyszedł na Xboxa 360 głównie z powodu łatwości portowania gier z PC na xboxa ze względu na wspólne biblioteki DirectX). Czyli 1-2 dobre gry rocznie, no teraz MS produkuje znacznie więcej gier. Może nie są już one ekskluzywne tak jak dawniej, bo wychodzą na PC, przynajmniej niektóre trafią na PS i Swticha ale ogólnie gier first party jest więcej. Prawda jest taka, że nikogo nie obchodzi kto dostarcza te gry tylko kiedy i ile. Tak jak Bioshock, Mass Effect czy Lost Planet nie są grami Microsoftu to jednoznacznie kojarzą się z Xboxem 360. Tak jak Returnal, Silent Hill 2, Stellar Blade czy Final VII nie są grami Sony, ale kojarzą się z PS5. Moze dla kogoś z forum to ważne rozróżnienie, ale w świecie rzeczywistym nie ma to znaczenia.
Opublikowano 9 grudnia 20249 gru No ostatecznie liczy się to czy gra wyszła na czym grasz, ile kosztuje i czy jest dobra. To kto ją sfinansował, czy jest ekskluzywna, kto ją wydał to coś o czym można dyskutować, ale nie ma większego znaczenia dla zwykłego gracza.
Opublikowano 9 grudnia 20249 gru 11 minut temu, ASX napisał(a): No ostatecznie liczy się to czy gra wyszła na czym grasz, ile kosztuje i czy jest dobra. To kto ją sfinansował, czy jest ekskluzywna, kto ją wydał to coś o czym można dyskutować, ale nie ma większego znaczenia dla zwykłego gracza. Dlatego sam Microsoft można rozliczać z owoców ich pracy (i ich pieniędzy): 2020 - kuriozum - brak nowych gier na start 2021 - fenomenalny rok 2022 - … 2023 - 4= na zachętę 2024 - kolejny rok cudów Pewnie gdyby tak wyglądało ich postaranko od drugiej połowy gen. 8 to dzisiaj nie kminilibyśmy czy następny Xbox będzie hybryda PC czy konsolą, a na PlayStation nie zagrywałbyś się w gry XGS. ale jest jak jest, MS z refleksem leniwca
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.