Opublikowano piątek o 13:441 dzień 16 minut temu, DarkStar napisał(a):Mi się nie chce budować tych dużych konstrukcji, w jedynce tak samo. Czasem się dorzucę jakimiś zasobami jak akurat coś mam, ale nie kursuję specjalnie. Gram dla dziwacznej fabuły, kojimizmów i eksploracji. Natomiast jak się zdarza, że trzeci raz mam iść tą samą trasą to już zaczynam paczki przekazywać innym.Też tak robię. Fabuła w tej grze to jednak mimo wszystko dla mnie podstawa, ale muszę powiedzieć, że w chapter 3 sporo akcji, boss nr 2 też na wypasie, a dostawy standardowe na razie olewam.
Opublikowano piątek o 22:011 dzień W wywiadzie z Troy Bakerem mówił, że umie zrobić wszystko sztuczki ocelota samodzielnie również
Opublikowano 23 godziny temu23 godz. Ktoś ma błąd z przerywającym co jakiś czas dźwiękiem? Po ostatnim patchu go złapałem. Coś pomogło?
Opublikowano 23 godziny temu23 godz. MIałem tak w jednej długiej scence. Pomogło to że wszedłem w ustawienia dzwięku w konsoli, wyłączym dzwiek 3d i włączyłem ponownie.
Opublikowano 23 godziny temu23 godz. 7 minut temu, LiŚciu napisał(a):MIałem tak w jednej długiej scence. Pomogło to że wszedłem w ustawienia dzwięku w konsoli, wyłączym dzwiek 3d i włączyłem ponownie.Próbowałem wczoraj i nie pomogło.
Opublikowano 22 godziny temu22 godz. No mi po tym jak to zrobiłem przez kolejnych kilka godzin już to nie wystąpiło.
Opublikowano 19 godzin temu19 godz. Pod koniec robi sie juz naprawde soczyscie. Do pewnego momentu wszystko jest w miare logiczne a pozniej dostajesz pstryczka w noska i wszystko sie rozsypuje.Ostatnie rozdzialy to praktycznie cut-scenki i tu troszke jest lipton bo chcialem wrocic do swiata ktory pozostawilem w chaosie ale moze jeszcze sie uda przed skonczeniem gry. No nie chce jeszcze konczyc. Lubie zostawic cos sobie na deserek. Poki co bawie sie swietnie P.SZadnych problemow techniczny w ciagu tych 55 godzin. Zyleta
Opublikowano 15 godzin temu15 godz. Ja jestem już na tym etapie gdzie mam w miejscach połączonych z siecią dobrze rozwinięta sieć tyrolek, drogi też w miarę na bieżąco remontuje albo się dokładam. Jest satysfakcja gdy wcześniej trzeba było się trochę napocić żeby wejść w trudno dostępne miejsce by zbudować tyrolke, często na obszarze z wynurzonymi a teraz sobie nad tym śmigam nie dotykając ziemi. Po mału kończę rozdział 8.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.