Skocz do zawartości

Featured Replies

Opublikowano

Tym razem wygląda na to, że będą co dłuższy czas wrzucać większe uaktualnienia. Najbliższy update miał "prawdopodobnie być szybszy, niż poprzedni" (5 miesięcy), czyli niby może wyjść w tym miesiąciu lub w lutym. Zakładam, że może on zamknąć drugą ścieżkę, w postaci 4 środowisk na każdą ścieżkę. 

 

Potem ma być jeszcze jeden update i czy poza tymi dwiema ścieżkami będzie jeszcze sporo, to naprawdę nikt nawet nie zasugerował. Gra już jest zdecydowanie większa od jedynki, więc kto to wie, co jeszcze mają w planach. Wydaje się, że gra będzie spoko bez większych połaci, z może tylko jakimś finałowym bossem, innymi wersjami wszystkiego itd. zostawionymi na pełną premierę.

 

Niby po tym najbliższym uaktualnieniu, może nie być wcale tak dużo pracy. A może będą jeszcze nad następnym siedzieć pół roku, a potem nad 1.0 pół roku i gra wyjdzie wiosną 2026, kto wie.

  • Odpowiedzi 112
  • Wyświetleń 10,5 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Pograłem ponad 2 godziny i jest dobrze. Melinoe gra się inaczej niż bratem, movement jest też trochę inny, ale bardzo szybko wbija się w rytm. Teraz dostajemy manę, przez co walki są inne, bo trzeba n

  • Obiecane skriny w spoilerze:  

  • Nie mogę przestać w to grać, napierdalam jak głupi 

Opublikowano
7 minut temu, Rtooj napisał(a):

Bardziej mi przeszkadza że zajmują sie early accessem zamiast wydaniem pelnej gry.

A czym mają się zajmować? Chyba troszkę za mocno się zacietrzewiłeś w tej niechęci do EA. Rozwijają grę stopniowo, a ostatnim stopniem będzie wydanie 1.0, naprawdę nie wiem, na co się tutaj obrażać.

 

Tym bardziej, że jedynka zaczynała dosłownie 1:1 w ten sam sposób.

Opublikowano
1 minutę temu, Bzduras napisał(a):

A czym mają się zajmować? Chyba troszkę za mocno się zacietrzewiłeś w tej niechęci do EA. Rozwijają grę stopniowo, a ostatnim stopniem będzie wydanie 1.0, naprawdę nie wiem, na co się tutaj obrażać.

 

Tym bardziej, że jedynka zaczynała dosłownie 1:1 w ten sam sposób.

 

Nie znam historii H1 bo wbiłem w grę jak była gotowa.

Sądziłem że skoro jak czytalem zeszloroczny EA był na tyle mocno rozbudowany, to po cichu liczylem na premierę w 2024. Gdy pogodzilem się z 2025 to zaczynam czytać że będzie aktualizacja EA.

Nie ma się co mnie czepiać, ja po prostu nie mogę się doczekać.

Opublikowano

No niestety, albo kupisz grę w EA, gdzie już w tym momencie zawartości jest więcej niż w jedynce albo cierp i czekaj.

Opublikowano

No pocierpię. EA to dla mnie jak oglądanie filmu z zielonymi tłami. 

  • 1 miesiąc temu...
  • 5 miesięcy temu...
Opublikowano

Mija pół roku, nadal daty premiery nie ma, czy ta szopka w rzucanie kości z kawałkami mięsa się kiedyś skończy? Za to gnębienie niedokończonym produktem zaczyna się rodzić we mnie lekki gniew. Jakby malowali obraz Pana Jezusa na zlecenie Watykanu a nie robili pieprzoną gierkę. EA my ass.

Opublikowano

Jaka szopka? Każdy kto bierze EA dokładnie wie o co cho. Osobiście mam wyjebane w ten model, ale jak ktoś chce wspierać deva w ciemno to czemu im tego zabraniać?
Dla tych z wywalonymi jajami w EA to normalny cykl produkcyjny gierki z bonusem w postaci ogarnięcia wcześniej jeśli szykuje się crap.

Oczywiście model ten prowadzi też do scamerskich nadużyć jak ten cały star citizen, który nigdy nie zostanie skończony, a pelikany dalej im kabze nabijają, więc developer ma infinite money glitch. No prawde mowiac drugi minus to fakt, ze content ktory byl w ea jest najczesciej duzo bardziej dopieszczony niz reszta(jak baldurek 3 przykladowo)

Opublikowano

Akurat w przypadku H2 gierka zmieniła się mocno na plus przez ten cały czas i uwagi społeczności były brane pod uwagę. Szopka xd

Opublikowano

Dobrze że EA to rzadkość i niektórzy potrafią jeszcze wydawać dopieszczone gry bez szczucia latami. Wy poważnie nie rozumiecie tak podstawowej cechy ludzkiej jak niecierpliwość?

Opublikowano

No... jak ktoś jest niecierpliwy, to early access raczej daje szybsze wyjście 1.0 (albo/i lepszej gry), niż gdyby małe studio musiało samo testować.

Niektórzy też lubią etap early access. Hades 2 to gra oparta na opanowywaniu gameplayu i balansu, więc niektórzy grają już z radością od kilkuset godzin, i podoba im się to, że wszystko jest zmienne, że co chwila jest mniejsza lub większa zmiana i mogą na nowo odkrywać, co tym razem jest mocne, co tym razem ma sens ze sobą łączyć itp.

Produkcja do etapu wydania na Switchu idzie dość normalnie jak na tę branżę, wydali nowy duży dodatek, mówią że "raczej" będzie to ostatni i że następny duży update to będzie 1.0. Wychodząc co kilka miesięcy, te kolejne dodatki ogólnie dość trzymały się zarysu oczekiwań od początku, z określoną przez twórców na blogu ich liczbą, zawartością itd. Jasne, mówili że liczą na mniej niż 5 miesięcy, ale dostarczenie co 5 miesięcy zamiast co "miejmy nadzieję 3-4" to żaden rekord w branży tworzenia gier.

Ponadto, Hades 2 ma tyle zawartości i jakości, że za 30 euro mogliby spokojnie sprzedać i to, co jest teraz, i to, co dojdzie w 1.0, i nikt by nie uważał, że to słabe czy niedorobione gry. Więc w czym problem, w graniu w nazwę gry czy w to co w niej jest?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.