40 minut temu, suteq napisał(a):

Daj znać jak ci się w to gra na SD bo ja sobie nie wyobrażam jak na tym grać xd 

W majesty gram, nic gorszego nie może mi się przytrafić 

47 minutes ago, suteq said:

Daj znać jak ci się w to gra na SD bo ja sobie nie wyobrażam jak na tym grać xd 

 

Gra się całkiem spoko. Touchpady świetnie się sprawdzają i ogólnie doświadczenie jest o wiele lepsze niż granie padem. Skończyłem w ten sposób Starcrafta, Dawn of War, Red Alerta, grałem w Age of Empires 2, Company of Heroes. Kwestia odpowiednich ustawień chyba i przyzwyczajenia

Kurła jak dostaje szewskiej pasji na myszce to nie chcę wiedzieć co by się działo na touch padach. AOE 1 na pewno nie nadaje się na przenośne sprzęty, dlatego zrobili tylko tą bieda pc wersje. Jakoś przemęczę do końca i wleci dwójeczka. Jak już zacząłem to trzeba dobić acziki, na szczęście z pvp chyba trzeba tylko jeden ranked wygrać. 

Edytowane 15 marca15 mar przez Chewie

Serio, do przyzwyczajenia. A do grania na padzie ni cholery nie mogłem się przyzwyczaić. Oczywiście jest to dobre na kampanię, a nie do pvp z doświadczonymi graczami. Odpaliłem dziś i pograłem z godzinkę. Na początku myliły mi się triggery, ale nawet standardowy układ sterowania jest spoko. A na ekranie Decka wygląda to tak:

 

11 godzin temu, XM. napisał(a):

W majesty gram, nic gorszego nie może mi się przytrafić 

Pamiętam Majesty, świetna gra. Poziom trudności pod koniec był przegięty, szczególnie, gdy nie sterujemy jednostkami, a jedynie możemy je zachęcać nagrodami za udanie się w konkretne miejsce. Pewnie jeszcze gdzieś w kartonie leży oryginał z dawnych lat, teraz nawet tego bym nie odpali, został tylko laptop bez napędu. 

 

Ci to mają pomysły, zbuduj wonder co trwa jakieś 10 minut, potem czekaj 2000 lat nic nie robiąc, żeby skończyć misje

 

No nic odpalę sobie jakiś serial niech czekają sobie w tle

Edytowane 15 marca15 mar przez Chewie

14 godzin temu, Homelander napisał(a):

Serio, do przyzwyczajenia. A do grania na padzie ni cholery nie mogłem się przyzwyczaić. Oczywiście jest to dobre na kampanię, a nie do pvp z doświadczonymi graczami. Odpaliłem dziś i pograłem z godzinkę. Na początku myliły mi się triggery, ale nawet standardowy układ sterowania jest spoko. A na ekranie Decka wygląda to tak:

 

 

Grasz pewnie na najłatwiejszym gdzie nie trzeba się martwić o o osobne sterowanie pikami, konnicą czy dystansowymi + oblężnicze. 

 

10 godzin temu, Chewie napisał(a):

 

Ci to mają pomysły, zbuduj wonder co trwa jakieś 10 minut, potem czekaj 2000 lat nic nie robiąc, żeby skończyć misje

 

No nic odpalę sobie jakiś serial niech czekają sobie w tle

 

Wrogowie wtedy biorą na cel cud i trzeba go bronić, chyba ,że zniszczyłeś wrogów a później wybudowałeś cud ale wtedy w scenariusze to można i po półtorej godziny grać xd 

25 minutes ago, Ukukuki said:

 

Grasz pewnie na najłatwiejszym gdzie nie trzeba się martwić o o osobne sterowanie pikami, konnicą czy dystansowymi + oblężnicze. 

 

 

Wrogowie wtedy biorą na cel cud i trzeba go bronić, chyba ,że zniszczyłeś wrogów a później wybudowałeś cud ale wtedy w scenariusze to można i po półtorej godziny grać xd 

 

Na normalu czy tam standard. Akurat w RTS lubię wyzwanie. I czemu miałbym nie sterować osobno oddziałami, co jest oczywiste w AoE

6 minut temu, Homelander napisał(a):

 

Na normalu czy tam standard. Akurat w RTS lubię wyzwanie. I czemu miałbym nie sterować osobno oddziałami, co jest oczywiste w AoE

 

Standard to jest właśnie najłatwiejszy poziom trudności w AoE, nie trzeba tam się za bardzo przejmować ekonomią czy ustawieniem wojsk a przeciwnik nie jest zbyt agresywny i nie stosuje natarczywie makro. Też nie pamiętam dokładnie ale pierwsze 3 kampanie dodatkowo mają obniżony poziom trudności a pierwsze 3 misje pierwszej kampanii to są samouczki. 

 

W kampanii gra się ogólnei tylko na 3 poziomach trudności, brąż - standard, srebro - średni, złoto -trudny. 

13 minutes ago, Ukukuki said:

 

Standard to jest właśnie najłatwiejszy poziom trudności w AoE, nie trzeba tam się za bardzo przejmować ekonomią czy ustawieniem wojsk a przeciwnik nie jest zbyt agresywny i nie stosuje natarczywie makro. Też nie pamiętam dokładnie ale pierwsze 3 kampanie dodatkowo mają obniżony poziom trudności a pierwsze 3 misje pierwszej kampanii to są samouczki. 

 

W kampanii gra się ogólnei tylko na 3 poziomach trudności, brąż - standard, srebro - średni, złoto -trudny. 

 

Muszę na to zerknąć. Zwykle większy poziom trudności zmniejsza moje obrażenia i hp, a zwiększa u przeciwników, co w RTS rozpieprza balans, dlatego nie ruszam tego. Ale jak tu się sprowadza do lepszych zachowań przeciwnika to warto zmienić.

 

Tak ogólnie do czego zmierzasz? Do tego, że sterowanie m+k jest lepsze? No absolutnie i bez wątpienia jest, nie ma w ogóle dyskusji. Tak samo jak granie na monitorze dla większej precyzji i oglądu pola walki. Niemniej jak ktoś chce sobie popykać w jakąś rtsową kampanię na Decku to polecam sprawdzić. Mi sterowanie siadło na tyle, że gra mi się przyjemnie. O niebo przyjemniej niż padem w AoE2 na Xboxie. Jak wspomniałem, skończyłem Starcrafty w ten sposób, Dawn of War, Red Alerta. Popykałem w AoE2, Company of Heroes, Dungeon Keepera 2. Tylko tyle i aż tyle 

1 godzinę temu, Ukukuki napisał(a):

 

Wrogowie wtedy biorą na cel cud i trzeba go bronić, chyba ,że zniszczyłeś wrogów a później wybudowałeś cud ale wtedy w scenariusze to można i po półtorej godziny grać xd 

 

Tak właśnie zrobiłem, było po drodze to rowzwaliłem mu bazę statkami. Wcześniej jeden scenariusz mi zajął cały dzień bo nie ogarnąłem, że mogę awansować do epoki żelaza

W dniu 15.03.2025 o 10:37, XM. napisał(a):

W majesty gram, nic gorszego nie może mi się przytrafić