Skocz do zawartości

Cinema news


Kmiot

Rekomendowane odpowiedzi

Moje argumenty-

 

- nowe podejście do postaci Predatora, już nie jest takim kozakiem jak w 'jedynce'

- Danny Glover jako gliniarz biegający za kosmitą wypadł bardzo dobrze

- muzyka mi się bardziej podoba, mimo, że jest jej jakby mniej.

- fajny klimat zepsutego miasta ogarniętego wojnami gangów

- końcowe sceny

stado Predatorów wykazało szacunek dla tego, który zaciukał ich kompana i nawet dali mu zabytkowy pistolet- mega motyw

 

 

Nie mówię, że zjada Predatora 1 na śniadanie, tylko, że jest odrobinę lepsza.

Odnośnik do komentarza
- nowe podejście do postaci Predatora, już nie jest takim kozakiem jak w 'jedynce'

co jest bez sensu. taki sam zabieg jak w drugiej czesci obcego gdzie z horroru zrobili sieczke. jeden lowca stwarzal o wiele lepszy klimat zaszczucia.

- Danny Glover jako gliniarz biegający za kosmitą wypadł bardzo dobrze

rozumiem ze stawiasz dannego glovera nad arnoldem i reszta ekipy? litosci...

- muzyka mi się bardziej podoba, mimo, że jest jej jakby mniej.

widzialem dwojke ze 3 razy i nic nie pamietam. jedynka ma muzyke alana silvestriego, swietny motyw przewodni, doskonale odglosy dzungli plus wspania scena jak lec helikotperem i sluchaja little richarda

- fajny klimat zepsutego miasta ogarniętego wojnami gangów

bez kitu rozumiem miec wlasny gust itd. ale co jest ciekawszego w wojnach gangow (ktorych w kinie bylo juz tysiace i conajmniej kilkaset lepiej zrobionych niz w predatorze 2) niz w dzungli

- końcowe sceny

no, ale to samo jest w jedynce

predator widzac ze arnie nie ma zadnej broni porzuca swoj sprzet i walcza na gole rece jak prawdziwi wojownicy a kiedy zostaje pokonany postanawia sam ze soba skonczyc

 

 

bez kitu jestes pierwsza osoba jaka znac, ktora w ogole twierdzi ze dwojka nie jest sto razy gorsza a wrecz uwaza ja za lepsza.

Odnośnik do komentarza

Alan Silvestri stworzył muzykę także do Predator 2. Widzisz, mamy różne gusta, bardziej mnie ujęła historia, postacie i miasto w drugiej części. Oba filmy uznaję za genialne z lekka przewagą tego drugiego.

 

bez kitu jestes pierwsza osoba jaka znac, ktora w ogole twierdzi ze dwojka nie jest sto razy gorsza a wrecz uwaza ja za lepsza.

 

widocznie mało znasz ludzi ;)

Odnośnik do komentarza
Jak dla mnie 2jka była lepsza i miała więcej klimatu. Końcowe sceny to już w ogóle rozwalały.

ale żeś sie skompromitował <_<

 

Billy... ty coś wiesz. Co to jest?

- Boję się, Poncho.

- (pipi) prawda. Ty się nikogo nie boisz.

- W tej dżungli coś na nas czeka,

- "Coś" nie ktoś i to nie jest człowiek.

1987_predator_007.jpg

 

Odnośnik do komentarza

Nowy Predator bez wzgledu czy to bedzie Predator 3 czy nowy AvP3 będzie z pewnoscią do kitu. Nowe efekty specialne położą ten film do grobu, fani predatora nie pozostawią suchej nici na ludziach odpowiedzialnych za nowy film o chrząszczo-charąbszczo twarzym łowcy z otchłani.

 

Predator 1 to magia wylewająca sie z kina, Predator 2 nigdy nie powinien powstać. Ale oba filmy łączy jednak to ze powstały w erze gdy efekty specialne nie tworzone były na komputerach, dzisiejszy Predator z AvP:Requiem to jakaś komedia, mikrusek i twarz ma jakąś taką zabawną a nie straszną. Gdy Łowca zdjął przed arnoldem maske to moje majteczki były mokre, bynajmniej nie z podniecenia ale ze strachu. Nigdy wczesnie czegos takiego nie widziałam a zaraz po tym ten RYYYYYYYYYyyyyyyyyyyyyyk i rozdziawiająca sie paszcza. Do tego dzungla i elita Amerykańskich komandosów wycięta w pień, nie musze chyba pisać ze właśnie na Predatorze z arnoldem wzorowali sie autorzy komiksu Śmierć Supermana. Gdzie umieścili mnustwo analogii do filmu, gromada super herosów rozibta w pień przez potwora z kosmosu i do tego jedną ręką. No i na arenie pozostał oczywiście tylko jeden super bohater. Oryginalnie miało dojść do remisu czyli i arnold i predator mieli zginąc ale jednak scenarzysci postanowili inaczej, nie bez znaczenia w filmie pojawiła sie flaga <_< wiadomo superbohater nie moze zginąć. Predator to cudowny film ale tylko ten z arnoldem :) jeśli ktoś już uważa inaczej to mój boże w jak wielkim jest błędzie, dowodem na to niech bedzie Predator w FULL HD.

Odnośnik do komentarza

Nie jestem fanem ani jedynki, ani dwójki, ale jedynka coś w sobie ma. Sorry, ale Deny Glołwer to ma ryj typowo komediowy. Obsadzenie go w głównej roli w Predatorze 2 to był strzał we własną stopę.

I w kolano.

A już zachwalany przez Masorza finał, to zalatywał ździebko żenadą i był strzałem w śledzionę.

 

 

 

 

 

lw2toilet.jpg

Odnośnik do komentarza
Chyba ty.

 

Argumenty (pipi)a zapodaj za swoją racją a nie wuja warte suchoty.

hehehe

olszesky napisal gdzies, ze jakis idiota kloci sie z nim ze predator dwa jest lepszy od jedynki

myslalem, ze to ktos o niku ps3_x360_ rucham_i__chinskie_bajki a tu masorz

xd

doczytalem do argumentow olszeskiego, potem padlem

no ku.rwa

Odnośnik do komentarza

Nie wiem jak dla was, ale dla mnie to:

 

Robert Rodriguez pierwszą wersję scenariusza kolejnego "Predatora" napisał w połowie lat 90. Wtedy w roli głównej miał wystąpić Arnold Schwarzenegger. Grana przez niego postać trafia do więzienia prowadzonego przez Predatorów, którzy wykorzystują więźniów jako gladiatorów do śmiertelnie brutalnych pojedynków. Bohater uzyskuje jednak pomoc od dobrego Predatora i po wielu perypetiach trafia na rodzinną planetę.

 

Brzmi kretyńsko <_<

 

 

 

W jedynce kozacki był ten murzyn znany z Comando gdzie de facto także ginie. Kto pamięta scene ostrzału dżungli ? Największy klasyk. Pamiętam okładke do VHS za gnoja jak do wypożczyalni chodziłem. Schwarzenegger, napis PREDATOR i podpis: "Niewidzialny, niesłyszalny, niepokonalny". MOC.

Odnośnik do komentarza

lukasz no ten murzyn jest kozak ;] w commando arnie go zabija w tym motelu takim. w predatorze to wlasnie on zaczyna strzelac w tym lesie, chyba najlepsza scena filmu. no i oczywiscie inne sceny takie jak przywitanie sie arnolda z carlem weathersem (snejk wkleil doskonaly gif), scena jak leca helikopterem, atak na ten oboz ("Stick around" xD), no i kuuurva te kultowe cytaty "- ty krwawisz - nie mam czasu na krwawienie" ;]]]] zdecydowanie jeden z moich ulubionych filmow, kino akcji doskonale po prostu encyklopedyczny przyklad. zreszta nie oszukujmy sie, o arnoldzie mozna rozne rzeczy mowic, ale moim zdaniem jest to najlepszy aktor w historii kina akcji i tyle.

 

predator.jpg

 

wielkie dzielo. wytrawni kinomani na pewno znajda 5 tysiecy wad tego filmu, slabe aktorstwo, costam costam. badzmy powazni, ten film nie ma wad. jest doskonaly, po prostu KULT.

Odnośnik do komentarza

No i właśnie dlatego nie jestem w stanie zrozumieć jak mozna nie kochać klasyki :)

 

Gdy byłam mała, znaleźliśmy człowieka.

Wyglądał jak jak kotlet mielony.

Stare kobiety w wiosce przeżegnały się...

Szepcząc zwariowane słowa,|straszne słowa.

EI diablo, cazador de hombres.

To zdażało się jedynie w najgorętszych latach.

A w tym roku jest wyjątkowo gorąco.

Zaczęliśmy znajdować ludzi.

Czasami bez skóry...

A czasami w o wiele gorszym stanie.

EI que hace trofeos de los hombres...

To znaczy "Demon zdobywający ludzkie trofea"

anna.jpg

 

Do dziś imponuje mi ta opowieść, zupełnie jakby chciano dać widzom do zrozumiena fakt ze to nie pierwsza wizyta Łowcy na ziemi.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...