Opublikowano 7 godzin temu7 godz. 4 godziny temu, easye napisał(a):Na to wszystko składa się wiele czynników od podatków (w Niemczech elektronika jest na 19%, w niektórych bogatszych krajach nawet 16-17%), a nie 23%.Słaby złoty względem euro i dolara, co oznacza, że za te same produkty musimy płacić więcej, nawet jeśli cena w euro lub dolarze pozostaje stała.W Polsce rynek dystrybucji elektroniki jest mocno skoncentrowany — kilka dużych firm kontroluje dostawy do sklepów (np. AB S.A., ALSO Polska, Action) no i Perfect Blue jak tylko ma zielone światło!Łatwiej zatem o zmowy cenowe. W mniejszych krajach zachodnich (np. Holandii czy Niemczech) konkurencja hurtowa jest większa, więc marże są niższe.Polska nie jest pierwszym wyborem dla producentów przy dostawach premierowych. Nowe modele konsol czy kart graficznych często najpierw trafiają do Niemiec, Francji czy Włoch, a do Polski docierają z opóźnieniem i w ograniczonej ilości. To powoduje, że sklepy windują ceny, “bo i tak się sprzeda”.Jakies dejavy mam to jest skopiowane z jakiegos innego tematu ?
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.