ja niedawno skończyłem pierwszy sezon tokyo ghoula i podobało mi się o wiele bardziej niż manga (rozwleczona, akcja nieczytelna i dialogi z du.py - chociaż to pewnie wina zje.banego tłumaczenia z manga readera, pierwszy tom po angielsku dopiero w czerwcu jakoś). ten opening .

 

https://www.youtube.com/watch?v=lIBhCwPf1wE

Mówiłem   chociaż parę fajnych wątków ominęli.

chociaż trochę dziwna cenzura. czasem ostre akcje przechodzą a innym niewiadomo po co walą filtry i chu.ja widać.

W 2 sezonie sporo tej cenzury, czasami prawie cały ekran jest na czarno albo zblurowany :\

Na yt są odcinki bez cenzury jbc.

Mi się tylko zdaje, czy drugi sezon rzeczywiście wizualnie jest dużo biedniejszy niż pierwszy?

one piece zmierza do jakiegokolwiek końca ? 

Obejrzałem sobie wszystkie odcinki Tiger & Bunny. Nazwa trochę głupia, ale ogólnie anime jest z gatunku heroic seinen (choć blisko mu do shonena),  z odrobiną mechów. Nie ma tam zbytniej głębi, ale i tak jak na shonena to potrafi zaskoczyć. Zwłaszcza mini-twisty, gdzie nagle okazuje się że jakaś niepozorna rzecz, okazuje się potem sensownie kluczowa. Widać, że scenarzysta lubi klimaty detektywistyczne

Anime rozkręca się wolno i dość infantylnie, ale potem robi się ciekawiej, a końcówka jest już naprawdę porządna i mocna (jak na shonena). Na pewno rzuca się w oczy nowoczesna kreska i świetne efekty specjalne, a także realne nazwy sponsorów na strojach bohaterów, pokroju Pepsi czy Ustream Nadaje to smaczku, bowiem ogólnie anime jest o herosach, którzy niczym x-meni posiadają specjalne moce, ale ogólnie pracują dla swoich sponsorów, rywalizują, i podlegają systemowi telewizji, który transmituje ich poczynania, rozdając punkty przy okazji za ich osiągnięcia. Na plus bardzo spore zróżnicowanie charakteru bohaterów.

 

Przyznam, że to anime w sam raz na odprężenie

Kurde te ostatnie odcinki tokyo ghoula zapowiadają się goty, jeszcze 3 a dzisiejszy ucięli w najlepszym momencie 

Tak mi się spodobało że chyba kupie sobie mange 

 

Płakać na chińskich bajkach 

Czasami zdarzają się chińskie bajki bez cycków. Wtedy jest płacz.

 

 

ja płaczę zawsze gdy cycki tragicznie giną

Zetsuen no Tempest (Civilization Blaster) - anime od studia które wypluło Full Metal Alchemist, więc pierwsze co się rzuca w oczy, to bardzo ładna i dopracowana kreska przez większość czasu trwania anime. Ogółem widać też pewne podobieństwa do FMA , tylko zamiast alchemii jest magia, a zamiast prawa wymiany jest ofiara. Niemniej całość jest bardziej ponura i dotycząca losów aktualnego świata. Ogółem anime jest misz maszem wielu gatunków - psychologicznego, fantasy, romansu, walki, a nawet teatru. Ten ostatni nie bez powodu, bo anime często odnosi się, a nawet bazuje na dziełach Szekspira - "Hamlet" i "Burza". Stąd wszystko kręci się wokół paru postaci i ich motywów oraz uczuć, wplatając w to walkę o losy świata. Stąd można odnieść wrażenie, że anime jest zbyt przegadane. Poza tym w zasadzie anime jest jakby z dwóch różnych połówek - o ile pierwsza dominuje z intrygami i walkami, drugą można byłoby spokojnie oglądać wspólnie z dziewczyną (tj. dużo relacji między postaciami). O ile pierwszą część łyknie więc każdy, o tyle druga będzie miała swoich zwolenników i przeciwników. Ja skłaniam się ku tej pierwszej grupie, dlatego całościowo wystawiam temu anime: 8+/10

one piece zmierza do jakiegokolwiek końca ? 

Anime? To tylko adaptacja mangi 1chapter/1odcinek bo inaczej by przegonili mangę. Nie ma sensu tego badziewia oglądać. Jeśli jesteś fanem to manga ci powinna wystarczyć.

one piece zmierza do jakiegokolwiek końca ? 

Pytanie o OP? Jak ja to mogłem przeoczyć!?

 

Anyway - zależy, co przez to rozumiesz.

Czy skończy się w najbliższym czasie? Nie. Manga ma jeszcze z 10 lat przed sobą.

Czy widać od strony fabularnej, że gdzieś to wszystko zmierza? Tak. W chwili obecnej można właściwie mniej więcej przewidzieć jak cała historia historia się potoczy i co jeszcze się wydarzy w drodze do końca.

E to zaorać to jak nasrali 700+ odcinków i końca nie widać. Odpuściłem po wyspie ryboludzi.

 

Taka chińska moda na sukces to OP.

Odcinki do 2-letniej przerwy oglądało się przyjemnie i szybko. Niestety później to już tragedia. Teraz to opening trwa z pół czasu antenowego

jak dotrwałeś do wyspy ryboludzi, to nie rozumiem skąd pytanie :F golym okiem widac, ze timeskip to byla jakas polowa
polowa mangi, bo anime jest rozciagniete do zarzygania ostatnimi czasy. i raczej sie to nie zmieni, wiec rzucenie anime w pizdu to dobra decyzja.

Edytowane 14 marca 201510 l przez Dahaka

Obejrzalem pierwszy ep tokyo ghoul i nuda, nie polecam.

Jesteś zatem w mniejszości czytając opinie po internetach. Swoją drogą tego nie czytałem/oglądałem, więc się nie wypowiem.

 

Mógłbym polecić Shirobako, jeszcze chyba ze dwa odcinki do końca pozostały. Dosłownie anime o robieniu anime z perspektywy przyjaciółek, które po skończeniu szkoły próbują pracować w tej niewdzięcznej branży pełnej oszołomów.

No te dobre opinie mnie wlasnie zachecily, ale pierwszy ep zadna rewelacja.

NO właśnie opinie raczej nie są pozytywne, dużo cenzury i pominięte wątki z mangi na to wpłynęły najbardziej, mimo to anime bardzo mi się podoba.

TG to takie typowe 7/10, dość przyjemnie się ogląda, ale dupy nie urywa.
 
Za tydzień ostatni ep Shigatsu wa Kimi no Uso. Jak komuś podobały się Honey and Clover i Nodame Cantabile to warto się zainteresować.

Jesteś zatem w mniejszości czytając opinie po internetach. Swoją drogą tego nie czytałem/oglądałem, więc się nie wypowiem.

 

Mógłbym polecić Shirobako, jeszcze chyba ze dwa odcinki do końca pozostały. Dosłownie anime o robieniu anime z perspektywy przyjaciółek, które po skończeniu szkoły próbują pracować w tej niewdzięcznej branży pełnej oszołomów.

brzmi jak bakuman, a tego srednio wspominam chociaż fajne piosenki tam byly.

Jeden gruby otaku z roboty polecil mi Cross Ange, oglada ktos?

Nie oglądaj tego xD

No ostatnio mi polecil jakies (pipi) o malych dziewczynkach, madoka magica czy cos, wiec jestem czujny.