Skocz do zawartości

Primera Division


Rekomendowane odpowiedzi

Oglądałem z angielskim komentarzem i gościu co jest fanem Barcy (darł mordę jak mieli tylko piłkę) sam stwierdził, że Pep prowokował. Tak się nie robi, jeszcze w takim meczu i takiej sytuacji.

Ale gdyby ktoś odepchnął Mourinho to pewnie by zaraz Pepe przybiegł i mu przypier.dolił.

 

 

 

W ogóle Casillas ma większy posłuch u hiszpanów z Barcy niż z Realu :D

No to jest równie dobre założenie jak to,że real wygra.

Fajnie patrzeć jak chłopcy,którzy jeszcze parę stron temu wyśmiewali się z barcelony i przewidywali porażkę teraz muszą podkulić ogonek i czekać kolejny rok na swoją szansę...

Kur.wa 5-0 xDDDDDDDDDDD

Odnośnik do komentarza

Oglądałem z angielskim komentarzem i gościu co jest fanem Barcy (darł mordę jak mieli tylko piłkę) sam stwierdził, że Pep prowokował. Tak się nie robi, jeszcze w takim meczu i takiej sytuacji.

Ale gdyby ktoś odepchnął Mourinho to pewnie by zaraz Pepe przybiegł i mu przypier.dolił.

 

 

 

W ogóle Casillas ma większy posłuch u hiszpanów z Barcy niż z Realu :D

No to jest równie dobre założenie jak to,że real wygra.

Fajnie patrzeć jak chłopcy,którzy jeszcze parę stron temu wyśmiewali się z barcelony i przewidywali porażkę teraz muszą podkulić ogonek i czekać kolejny rok na swoją szansę...

Kur.wa 5-0 xDDDDDDDDDDD

 

Ja się dalej śmieje z Barcelony.

Odnośnik do komentarza

Oglądałem z angielskim komentarzem i gościu co jest fanem Barcy (darł mordę jak mieli tylko piłkę) sam stwierdził, że Pep prowokował. Tak się nie robi, jeszcze w takim meczu i takiej sytuacji.

Ale gdyby ktoś odepchnął Mourinho to pewnie by zaraz Pepe przybiegł i mu przypier.dolił.

 

 

 

W ogóle Casillas ma większy posłuch u hiszpanów z Barcy niż z Realu :D

No to jest równie dobre założenie jak to,że real wygra.

Fajnie patrzeć jak chłopcy,którzy jeszcze parę stron temu wyśmiewali się z barcelony i przewidywali porażkę teraz muszą podkulić ogonek i czekać kolejny rok na swoją szansę...

Kur.wa 5-0 xDDDDDDDDDDD

 

Ja się dalej śmieje z Barcelony.

No,ale to śmiech przez łzy :)

Odnośnik do komentarza

Gdybym miał płakać z powodu sportu, to dawno bym się utopił. Jestem Polakiem.

Polska tylko w pile jest cieniutka

jak Barca utrzymywala sie przy pilce, popisy techniczne, granie z klepy, pietki..dawno nie ogladalem meczu caly czas usmiechniety

dlugo sie nie pojawi taki sam trojkacik..Xavi, Iniesta, Messi

cieszy ze Sergio caly czas sie rozwija...

Edytowane przez Szymek_PL_
Odnośnik do komentarza
Hiszpański dziennik "AS" rozpisuje się na temat incydentu, który miał miejsce w końcówce meczu FC Barcelony z Realem Madryt. Chodzi o sytuacje z 87. minuty, kiedy to kamery telewizyjnej stacji Canal + wychwyciły moment rozmowy Jose Mourinho z Mamadou Diarrą.

Według hiszpańskich mediów, gestykulacja Jose Mourinho i dziwne zachowanie reprezentanta Mali, który w tym meczu siedział na ławce rezerwowych, miały oznaczać, że portugalski szkoleniowiec chciał aby jego podopieczny pojawił się na boisku, jednak przestraszony obrazem sytuacji na murawie Diarra odmówił.

:lol:

Odnośnik do komentarza

Rozwala mnie w piłkarzach z południa to, że symulują faule nawet (a wręcz: zwłaszcza!) przy prowadzeniu kilkoma golami. Ronaldo parę razy tak ostatnio robił, a teraz Messi, który nagle poczuł się niesamowicie atakowany przez bark Ricardo Carvalho.

 

Co do meczu, no to wiadomo, miazga. Perfekcja każdego zagrania Xaviego i Iniesty była powalająca, nawet Abidal zasuwał po boisku jak mała motorynka i kopał z pierwszej taką precyzją, o jakiej większość piłkarzy dowolnej ligi może tylko pomarzyć, nawet jak będzie sobie ustawiać piłkę minutami. Nie pierwszy taki mecz Barcelony, bo podobnie zrobili w zeszłym roku chociażby Arsenalowi, ale że Mourinho na coś takiego pozwoli, to się nie spodziewałem.

 

Wyszło na jaw, że Real to młody i niedoświadczony zespół. Duh. Łatwo objeżdżać Ronaldo, ale był on najlepszym (najmniej złym?) piłkarzem Realu i z piasku bicza nie ukręci. Di Maria, Ozil, Benzema, Khedira to na tym poziomie rozgrywek praktycznie debiutanci. Było to widać. Czy raczej: nie było, bo każdy z nich dotykał piłki na czas mrugnięcia okiem, nie umiąc jej przyjąć albo od razu tracąc wskutek niewiarygodnego pressingu Barcelony.

 

Ale jak tak koszmarny mecz mogli zagrać kadrowicze Hiszpanii, czyli Alonso i Ramos, oraz weteran ligi angielskiej Carvalho? Brak słów na to występ Ramosa, w końcu najlepszego prawego obrońcy Mundialu... to, co mu zrobił Villa przy drugim golu, mówi wszystko. Jego zachowanie na koniec... mówi jeszcze więcej. Zastanawiam się, czy to nie będzie koniec Ramosa w Realu, bo jego chimeryczność formy i koszmarny charakter mogą niedługo zmęczyć Mourinho. Jest Arbeloa, który w LM gra bardzo dobrze, nie było by płaczu.

Odnośnik do komentarza

Podobały mi się zmiany Mourinho, które zdawały się mówić "nie chcemy przegrać 10-0" :teehee:

Dziwna opinia. Gdyby Real miał jakiegokolwiek napastnika w kadrze, to pewnie by taki wszedł. Jako że na ławce byli jednak sami zawodnicy defensywni, głównie słabi, to weszli chociaż ci dobrzy. Biorąc pod uwagę, że Ozil, Di Maria i Benzema nie istnieli, zagranie 4-3-3 od początku mogło wyjść tylko na plus. Nawet jeśli by przegrali do zera, to może przynajmniej piłkarz Realu dotknąłby czasem piłki, a kto wie, czy przy okazji nie zaliczył choć jednego celnego podania.

Odnośnik do komentarza

Ciekawe co Mourinho miał na myśli mówiąc, że ten mecz nie był upokorzeniem. Może chodziło o to, że Messi nadal jego drużynie gola nie strzelił.

Jakby to mialo jakiekolwiek znaczenie.

 

Real sie pozbiera, jeszcze nic nie jest przesadzone. Pewnie w nastepnych 25 kolejkach wygra 23 razy i znowu z Barca o mistrza w Madrycie

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Ciekawe co Mourinho miał na myśli mówiąc, że ten mecz nie był upokorzeniem. Może chodziło o to, że Messi nadal jego drużynie gola nie strzelił.

Jakby to mialo jakiekolwiek znaczenie.

 

Real sie pozbiera, jeszcze nic nie jest przesadzone. Pewnie w nastepnych 25 kolejkach wygra 23 razy i znowu z Barca o mistrza w Madrycie

A może być również tak, jak w przypadku Chelsea w tym sezonie. Jak się już okazało, że są do ogrania, to zaczęli przegrywać nawet z zabłąkanymi grzybiarzami.

Obso-No tak, liga jest nieciekawa, bo główni faworyci grają jak maszynki, a nie potykają się o byle zespoły z końca tabeli (które zaistniały w świadomości kibiców na całym świecie, tylko dzięki właśnie odniesionemu sensacyjnemu zwycięstwu).

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...