Skocz do zawartości

Primera Division


Rekomendowane odpowiedzi

świetny dramatyczny finał. jakbym miał w pesie lub fifie takie setki jak miał real i je wszystkie nie wykorzystał tak jak dziś real to bym chyba pada roz(pipi)ił o ścianę, połamał płytę, a całe forum zalał postami jakie ta gra ma chamskie momentum...a tutaj takie rzeczy mamy w rzeczywistości :) co by nie gadać, takie mecze jak dziś sprawiają, że tym bardziej i love football

Odnośnik do komentarza

Nie chce mi się nawet komentować samego meczu i poziomu sędziowania, bo musiałbym napisać post w stylu Mendrka z CW. Jestem za to załamany tym, że Jose zamiast zjednoczyć kibiców i drużynę to zjednoczył wszystkich przeciwko Realowi a obecny sezon to jest wstyd dla tego klubu. Będzie też plamą w karierze trenerskiej Jose dopóki będzie trenerem. Ja go żegnam bez smutku i życzę powodzenia w innym klubie i innej lidze. W Hiszpanii nie sprawdził się a 10. PE zostaje misją dla następnego trenera.

  • Plusik 1
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

Jose nie odchodź!

 

Co do sędziowania, to mam wrażenie, że gdyby arbiter sumiennie wykonywał swoją pracę, to mecz zakończyłby się przed regulaminowym czasem. Tak naprawdę to jego głównym grzechem była pobłażliwość. Nie wiem, który sędzia poradziłby sobie z tym co się dzisiaj działo w Madrycie.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza

Raczej reklama ery Mou w Realu, bo takich cyrków się na boiskach PD nie widuje. Owszem, poziom sędziowania jest denny i czasami zdarzają się przepychanki, symulki itd., ale wczorajszy mecz to żaden wyznacznik. To się również tyczy poziomiu sportowego, który był mniej więcej na poziomie Ekstraklasy (nie licząc akcji Falcao).

Odnośnik do komentarza

Wy(pipi)ali najlepszego trenera Realu ostatnich 15 lat? Jedyny który był w stanie wykrzesać cokolwiek z tych pizd.

 

Teraz przyjdzie jakich pachołek co skład bedzie ustawiał zgodnie z tym co piszą gazety i przez kolejne lata Real bedzie średniakiem co bedzie walczyl z  eliminacje ligi mistrzów.

 

Już teraz można gratulować Barcelonie mistrzostwa Hiszpanii w przyszłym sezonie

Odnośnik do komentarza

Najlepszy trener Realu ostatnich 15 lat? :rofl:

Gość wprowadził Real w stan wojny ze wszystkimi i teraz zostawia ten cały syf nowemu trenerowi.
Nowym trenerem Realu będzie Carlo i kto jak kto, ale to on a nie Jose wie jak zarządzać ekipą gwiazd. Mourinho życzę powodzenia w Chelsea i żeby dłużej w niej popracował niż poprzednim razem.

Edytowane przez Kymel
Odnośnik do komentarza

Trzy pófinały LM z rzędu, wszystkie przegrane niewielce. Bardzo dobra gra w lidze, nie zawsze kończona mistrzostwem tylko z racji wybitnego rywala.

 

Większość krytyki na Mourinho jest śmieszna. W Hiszpanii się go hejtuje, bo zdjął Casillasa. Wszyscy przyznają, że Lopez gra lepiej, ale co z tego, Mourinho wszystkiemu winien, to on psuje klimat w klubie i na świecie nie grając Casillasem. Chciał wybierać najlepszych zawodników zamiast tych co trzeba, to jest jego nieumiejętność zarządzania gwiazdami.

 

 

W istocie fakt, że wytrzymał aż trzy lata w tym Realu Madryt mówi sam za siebie. Klub, który uwielbia zwalniać, jego nie zwalniał, bo właściwość wielu zmian była ewidentna. Ta decyzja to nie jest - jak niektórzy bez żadnego sensownego uzasadnienia próbują to przedstawiać - pokaz porażki Mourinho, tylko Realu. Czekam niecierpilwie na kolejne okienko transferowe typu "wydajemy 250 mln euro i sprzedajemy piłkarzy tyleż wartych za ćwierć ceny" (agent Roberta Lewandowskiego na pewno zaciera ręce) oraz powrót na 13. miejsce w rankingu UEFA, gdzie klub był w momencie obejmowania go przez Portugalczyka (ktoś z hejterów w ogóle to pamięta?).

Edytowane przez ogqozo
  • Plusik 3
Odnośnik do komentarza

Wybitnego rywala, to ma w tym roku Borussia w Bundeslidze, przegranie w takim stylu rodzimej ligi (do tego z drużyną bez trenera, będącej cieniem samej siebie sprzed 2-3 sezonów) i dorobek bodajże 3 tytułów ( z czego tylko jeden naprawdę wartościowy) na 3 lata absolutnej władzy w klubie, to trochę mało. W takich klubach liczą się tytuły, a nie półfinały i minimalne (chociaż nie w tym sezonie) ligowe przegrane. Prawda jest taka, że Mou dostał kredyt zaufania większy niż ktokolwiek w Realu odkąd w ogóle oglądam piłkę (del Bosque w momencie zwolnienia zaklepał tytuł mistrza kraju dla Realu i dotarł do półfinału LM- a też był krytykowany, bo... o kurde REAL MADRYT NIE WYGRAŁ LIGII MISTRZÓW!) i zakładam, że większość z tych, którzy mają podobne zdanie na ten temat. Krytyka skupiona jest na nim, a nie na piłkarzach, bo jak przychodził, to był największą gwiazdą (sry CR7), zbawicielem, absolutnym władcą futbolu i było jasne, że to będzie kolejna drużyna FC MOURINHO.

Odnośnik do komentarza

Trzy pófinały LM z rzędu, wszystkie przegrane niewielce. Bardzo dobra gra w lidze, nie zawsze kończona mistrzostwem tylko z racji wybitnego rywala.

 

Większość krytyki na Mourinho jest śmieszna. W Hiszpanii się go hejtuje, bo zdjął Casillasa. Wszyscy przyznają, że Lopez gra lepiej, ale co z tego, Mourinho wszystkiemu winien, to on psuje klimat w klubie i na świecie nie grając Casillasem. Chciał wybierać najlepszych zawodników zamiast tych co trzeba, to jest jego nieumiejętność zarządzania gwiazdami.

 

 

W istocie fakt, że wytrzymał aż trzy lata w tym Realu Madryt mówi sam za siebie. Klub, który uwielbia zwalniać, jego nie zwalniał, bo właściwość wielu zmian była ewidentna. Ta decyzja to nie jest - jak niektórzy bez żadnego sensownego uzasadnienia próbują to przedstawiać - pokaz porażki Mourinho, tylko Realu. Czekam niecierpilwie na kolejne okienko transferowe typu "wydajemy 250 mln euro i sprzedajemy piłkarzy tyleż wartych za ćwierć ceny" (agent Roberta Lewandowskiego na pewno zaciera ręce) oraz powrót na 13. miejsce w rankingu UEFA, gdzie klub był w momencie obejmowania go przez Portugalczyka (ktoś z hejterów w ogóle to pamięta?).

Po raz kolejny pokazujesz, że o Realu to Ty pojęcia nie masz.

Zacznijmy od poczynań ligowych Realu: pierwszy sezon Jose w Realu to dobra gra jego zespołu do manity z Barceloną. Później to szkoda gadać. Drugi sezon to rekordowa liga i świetna gra zwieńczona obiciem Barcelony na jej własnym stadionie. Trzeci sezon to katastrofa, dramat i plama na honorze Realu i Mourinho. Oddanie ligi w listopadzie to jedna z najbardziej żenujących rzeczy jaką widziałem w Realu

Puchar Króla: pierwszy sezon to bardzo dobra gra i wygrana z Barcą w finale po golu Ronaldo. Drugi sezon to porażka w półfinale z Barcą po żenującym meczu u siebie. Trzeci sezon to obicie fatalnej Barcelony w półfinale i kompromitująca porażka z Atletico, które wygrało z Realem po raz pierwszy od 13 lat.

LM: Pierwszy sezon to porażka w półfinale po murarce w pierwszym meczu i debilnej decyzji Starka o wyrzuceniu Pepe. Po drodze Real pokonuje takie tuzy jak cień dawnego Lyonu oraz słaby Tottenham.

Drugi sezon i odjazd w półfinale z Bayernem (pierwszy poważny rywal) po zagraniu dobrych 20 minut w całym dwumeczu (taki syndrom drużyny Mourinho z silnymi rywalami). Po drodze znowu tuzy nieprzeciętne: CSKA Moskwa oraz Apoel. Trzeci sezon to wygrana fartem z MU (Mourinho został zjedzony przez Fergusona taktycznie). W następnym etapie Real prawie skompromitował się w dwumeczu z Turkami aby ostatecznie dostać oklep od BVB po żenującym pierwszym spotkaniu.

Z całym szacunkiem dla Jose, ale on miał w Madrycie wszystko aby odnieść sukcesy. Nawet prasa na początku była za nim. Miał pełną władzę (na jego życzenie Perez wywalił nawet Valdano), świetną kadrę oraz prawie nieskończony budżet. Główny cel był jeden: zdobyć 10. Puchar Europy. Jednak on zaczął atakować wszystko i wszystkich. Coraz mniej było piłki a coraz więcej jego ego. Obrzucając gównem wszystkich naokoło w końcu trafił też swoich. Ostatecznie doszło do tego, że w prasie atakował własnych zawodników. Świetna motywacja :confused: I to niby jest wina Realu, że Mourinho próbował zrobić sobie z Madrytu klub brytyjski a każdego ustawić wg własnego widzimisię? Jakoś Capello i Del Bosque lepiej potrafili dopasować się do rangi tego klubu.

 

Podsumowując: Jeden ważny puchar w ciągu trzech lat, oklep od każdego topowego rywala, atakowanie wszystkich i wszystkiego, syf w szatni, regularne odpadanie w 1/2 LM, żadnego stylu gry i niespełnione nadzieje. To jest dorobek jaki zostawi Jose po sobie. Z całym szacunkiem dla niego, ale z takim składem to i Schuster przechodziłby Tottenhamy i inne Apoele. To nie Jose wytrzymał w Realu 3 lata to Real wytrzymał 3 lata z Mourinho. Zawiódł mnie niesamowicie i może teraz wracać do swojej ukochanej Anglii.

 

Co do wybitnego rywala w lidze to można to zobrazować w następujący sposób. Forma Barcelony: Barca 2009>Barca 2010>Barca 2011>Barca 2012>Barca 2013. Forma Realu: Real 2011>Real 2010>Real 2009>Real 2013

Edytowane przez Kymel
  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Mourinho miał odejść w zeszłym roku w glorii i chwalę po obaleniu hegemonii Barcy i pobiciu tylu ligowych rekordów. Jego ego mu na to nie pozwoliło bo w dramatycznych okolicznościach odpadł w LM z półfinale z Bayernem. Idę o zakład, że jakby wtedy ich wyeliminowali i wygrali finał z The Blues to w podskokach odszedłby z Madrytu, a mit o jego The Special One trwałby w najlepsze. Ten sezon to horror w jego cv, olbrzymia skaza dla jego wizerunku ale być może też wreszcie potrzebny kubeł zimnej wody dla niego. Ja go mimo wszystko lubię i życzę dalszych sukcesów, mało jest na świecie obecnie trenerów, którzy nie dają wejść zarządowi i piłkarzom na głowę.

Odnośnik do komentarza

Wybitnego rywala, to ma w tym roku Borussia w Bundeslidze, przegranie w takim stylu rodzimej ligi (do tego z drużyną bez trenera, będącej cieniem samej siebie sprzed 2-3 sezonów)

 

 

Ligę wygrywa się za punkty, jest to dość wymierny wyznacznik. W tym sezonie Barca jest w tempie na zdobycie 100 pkt., najwięcej w historii klubu. Faktycznie cień, normalnie Mourinho przegrał wyścig żółwi.

Odnośnik do komentarza

I jeszcze mi napisz, że obecna Barcelona jest lepszą drużyną niż ta 3,2 a nawet niż rok temu. To też jest dosyć istotny czynnik, że się przegrywa ze słabszym niż rok wcześniej zespołem ligę, skupiając siły tylko na jednych rozgrywkach, które też przegrywa (poziom samej gry dobrze skomentował Kymel )

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...