Opublikowano 1 października 20177 l Ale mamy meczycho w RSSS Edytowane 1 października 20177 l przez Welna
Opublikowano 1 października 20177 l Co ten Betis w tym sezonie wyprawia IMO Setien jest idealnym trenerem dla Barcelony, niech mu dadzą poprowadzić wreszcie wielki klub
Opublikowano 1 października 20177 l Za niedługo to Barcelony może nie być w primera division. Katalończycy jednostronnie postanowili, że nie zagrają dzisiaj z Las Palmas z powodu głosowania. Odpowiedź najwyższych władz piłkarskich może być bardzo dotkliwa dla Barcelony: od walkoweru w meczu z Las Palmas, odjęcia kolejnych 3 punktów przez kary finansowe aż do zawieszenia klubu na pół roku.
Opublikowano 1 października 20177 l Mimo że jestem zwolennikiem Barcelony to jeśli Barca rzeczywiście nie zagra to wy(pipi)ać z ligi niech grają sobie u Francuzów lub w innej lidze gdzie ich tam zechcą skoro im tak źle.
Opublikowano 1 października 20177 l Mecz zostanie rozegrany, jednak przy pustych trybunach. Edytowane 1 października 20177 l przez MYSZa7
Opublikowano 1 października 20177 l Dziwny mecz. Suarez w ostatnich minutach potargał swoją koszulkę i zszedł z boiska. Potargał nie w proteście, ale dlatego, że znowu nie strzelił gola.
Opublikowano 1 października 20177 l Najlepsza liga jak zawsze zapewnia porywające hiciory. Valencia jakimś cudem wygrała znowu i pozostaje w czołówce. Ciekawe jak im pójdzie ciułanie ze słabiakami, których będzie teraz nieco więcej. Zaza nadal królewski. Trudno przegapić dobrą formę Montoyi. Takiego Montoyi spodziewaliśmy się, gdy zaczynał grać seniorsko. Nadal zabójczy Zaza. Zespół gra jak gra, ale wyprzedza Atletico i wskakuje na podium. Wtf. Soler w środku pola to nędza, jak Kondogbia wróci może będzie lepiej. Real na pewno odniesie się do napięć politycznych związanych z niepodległością Katalonii, chociaż nie będzie pewnie aż tak zaangażowany. Dla nich liczą się punkty w meczu z, nomen omen, Espanyolem. Pytaniem mogą być boki obrony, wobec kontuzji. Na lewej zagra Nacho, a na prawej Achraf Hakimi, 18-letni wychowanek, którego fani Królewskich od dawna chcieli zobaczyć w akcji. W ataku tym razem Środkowy Napastnik Cristiano oraz Marco "najlepszy młody piłkarz świata zdaniem L'Equipe" Asensio. No z 5-0 się zapowiada. Edytowane 1 października 20177 l przez ogqozo
Opublikowano 1 października 20177 l Koniecznie wykupić Guedesa, bo co ten chłopak wyprawia to miazga. Ciężko przeciwnikom go upilnować.
Opublikowano 5 października 20177 l https://www.facebook.com/madridistasPL1/photos/a.527369280635090.1073741830.333594370012583/1597293056976035/?type=3&theater Nawet fani Realu walą bekę z tego grajka Benzemy :) Ja się denerwuję jak tylko widzę ten ryj.
Opublikowano 5 października 20177 l Ludzie, w tym fani Realu, to krótkowzroczni idioci, a to, że Benzema jest od tylu lat podstawowym napastnikiem Realu to nie jest ani przypadek, ani żaden spisek.
Opublikowano 5 października 20177 l Przecież jest wiadomix że Karim "bebzon" Benzema ma seks-taśmę Pereza.
Opublikowano 14 października 20177 l Atletico na razie o klasę lepsze od Barcy. Tradycyjnie sporo nerwowości w obronie Blaugrany, kilka fatalnych kiksów, chociaż gol dla Atletico to raczej akcja palce lizać niż jakaś klasyczna katastrofa Pique. Messi niewidoczny, ale generalnie każdy kto operuje blisko bramki Atletico jest niewidoczny, można co najwyżej poprzerzucać sobie piłkę po półkolu na poszczególne skrzydła tworząc pozory niezłego rozgrywania (patrz Iniesta). Suarez gra tak jak do tej pory. Valverde wystawił Gomesa, trochę nie rozumiem, ale walczy o każdą straconą przez siebie piłkę...
Opublikowano 14 października 20177 l Było blisko żeby Atletico sfrajerzyło jak z Chelsea w LM i straciło gola w ostatniej minucie na 2-1, na szczęście tym razem Messiemu wolny nie wyszedł. Dzięki temu remisowi Real odrabia 2 pkt straty do Katalończyków. Sam Real średnio wypadł na przedmieściach Madrytu i w męczarniach wygrał 2-1 z Getafe. Ronaldo najpierw nie trafia na pustą bramkę by później wykorzystać świetne podanie Isco, dzięki czemu dał 3 pkt Królewskim. Hiszpan zresztą dał niesamowity impuls pod koniec spotkania gdy wszedł z ławki. Obecnie to zdecydowany lider tej drużyny. Na plus też Benzema, który otworzył wynik spotkania, Achraf, który świetnie maskuje brak Daniego oraz Llorente, który udanie zastąpił Casemiro. Rotacje znowu mogły wyjść bokiem Zizou, ale tym razem już się udało w przeciwieństwie do poprzednich spotkań. Edytowane 14 października 20177 l przez MYSZa7
Opublikowano 15 października 20177 l Dzisiaj mecz tegorocznych rewelacji La Liga: Betis Seviila - Valencia czyli starcie obecnego trenera Valencii (Marcelino) i niedoszłego (Setien). W ubiegłym sezonie gdy trwały poszukiwania nowego trenera nietoperzy który podźwignie klub z kryzysu, na czele wyścigu był właśnie Setien którego kandydaturę forsował dyrektor sportowy Valencii, miało nawet dojść do podpisania wstępnej umowy. Ostatecznie wyścig ten wygrał Marcelino, który podobno kupił rekruterów tym, że obejrzał każdy mecz nietoperzy w poprzednim sezonie, co już samo w sobie jest osiągnięciem godnym pochwały go grali absolutnie tragicznie, dokładnie je analizując. Doszło do tego, że już przed podpisaniem kontraktu miał dokładną receptę jak uzdrowić klub, w obliczu tak przygotowanego kandydata władze Valencii po prostu musiały go zatrudnić, a po wynikach widać że chyba miał rację. Setien natomiast wylądował TYLKO w Betisie. Ale trzeba mu przyznać że koleś ma naprawdę papiery na świetnego trenera. To jak potrafił w błyskawiczny sposób odmieniać średniaki (jak Betis) czy słabiaki (jak Las Palmas) w ofensywne, pięknie, a przede wszystkim zwycięskie ekipy jest godne pochwały. Wielu ekspertów piłki hiszpańskiej patrząc na sposób gry jego zespołów już teraz widzi go w roli następcy Valverde. Także szykuje się dobry mecz, obie drużyny grają ofensywnie, ładnie dla oka i dużo strzelają. Nie podejme się próby przewidywania wyniku, tutaj może paść każdy wynik
Opublikowano 15 października 20177 l Valencia - no sezon narazie to jakis cud porównujac z poprzednimi.
Opublikowano 15 października 20177 l Śledziłem transfery Betisu, zaiste interesujące. Spodziewałem się więc niezłej gry, choć najbardziej ekscytujący Boudebouz pogania kontuzję kontuzją. Będzie krew, jeśli w końcu wróci i będzie słaby. Ekipa sobie radzi, ale raczej na walkę o górną połowę tabeli, niż czołówkę. Tak jak Valencia, która ma drugie miejsce. Tylko trochę przesadnie. Realny wydaje się wręcz powrót do Ligi Mistrzów po... hm, trzech latach. Ale wydaje się dłużej. W tamtej edycji Valencia odpadła m.in. z belgijskim Gentem i nawet nikt się nie dziwił. Kondogbia i Guedes to mali bogole w tej ekipie, a cały zespół gra dobrze. No ale rewelacją początku sezonu jest na pewno Leganes. Zabójczo skuteczne w swojej dziedzinie. Fakt, że to zasługa łatwego terminarza, ale wyniki są. Futbol defensywny, brzydki, a przede wszystkim zwycięski. Edytowane 15 października 20177 l przez ogqozo
Opublikowano 15 października 20177 l Jak już wyłączyłem ten przesądzony mecz, żeby mi inne płynniej chodziły :O Uwielbiam mieć słaby net.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.