Opublikowano 2 lutego 201411 l Jak już wiele osób zauważyło, Real nie traci goli, więc 1 punkt jak najbardziej będzie zdobyty. Ale ofensywa? Zieeew.
Opublikowano 2 lutego 201411 l Ale Ibai Gomez urwał. Ehehe Ronuś czerwo dostał :potter: Edytowane 2 lutego 201411 l przez Bartg
Opublikowano 2 lutego 201411 l Athletic padł, Real bramkę strzelił miał mecz pod kontrolą, później błąd Ramosa i ładny gol Gomeza. Szkoda, można było to spokojnie wygrać, ale ten remis też nie jest zły patrząc na późniejsze wydarzenia.
Opublikowano 2 lutego 201411 l Świetny mecz z obu stron popsuty przez nieudolność arbitra w drugiej połowie. Zawodnik Bilbao prowokuje a później udaje wielkiego pokrzywdzonego i nie dostaje żadnej kartki. Ronaldo za dotknięcie włosów dostaje czerwień a gość, który próbuje go walnąć z główki żółtą. Kabaret.
Opublikowano 2 lutego 201411 l Nie ma co na sędziego zwalać. Nie bądźmy fanami United czy Barcelony. Remis dobry wynik, Barcelona dogoniona teraz trzeba robić swoje i dogonić Rojiblancos.
Opublikowano 2 lutego 201411 l Nikt nie zwala winy na sędziego. Ja przed meczem brałem remis w ciemno. Nie zmienia to jednak faktu, że facet z gwizdkiem ogłupiał w najważniejszym momencie meczu i go po prostu zepsuł.
Opublikowano 2 lutego 201411 l No jak dla mnie wyraźnie pisze, że za stratę punktów Realu sędzia nie odpowiada, natomiast odpowiada za pogorszenie całościowego obrazu meczu. Co można uznać za celne. Dość kontrowersyjna sytuacja, mało kto zgodziłby się z czerwoną kartką i brakiem takowej dla zawodnika Bilbao. Jednakże Real i tak nie wyglądał, jakby miał wygrać ten mecz. Jednak Ronaldo raz się zerwał i wyłożył Jese, kto wie, co mógłby jeszcze zrobić. Real nijak nie dogonił Barcelony, bo nadal jest trzeci. Wygląda na to, że na koniec sezonu każda pojedyncza strata punktów może być rozpamiętywana, więc oba zespoły pewnie są złe. Jednak w przypadku Barsy, tak jak pisałem, widziałem na razie jednorazowy przypadek fatalnej obrony, który wcześniej w sezonie się nie zdarzył. Co do Realu - był to wyjazdowy mecz z jednym z trudniejszych przeciwników (chyba numerem 4 w Hiszpanii) i można było się spodziewać, że metoda na poprzednie mecze może nie wystarczyć, jeśli rywal będzie miał inicjatywę, a jeszcze strzeli gola. Nie jestem fanem obecnego ustawienia, 4-4-2 czy 4-2-4, z Di Marią na lewej flance, bo ani on do tego przyzwyczajony, ani Ronaldo do tego, że ktoś mu ją zajmuje. Jak na ambicje i możliwości Realu, to jest dalekie od optimum ustawienie ofensywne.
Opublikowano 3 lutego 201411 l Real nijak nie dogonił Barcelony, bo nadal jest trzeci. Wygląda na to, że na koniec sezonu każda pojedyncza strata punktów może być rozpamiętywana, więc oba zespoły pewnie są złe. Jednak w przypadku Barsy, tak jak pisałem, widziałem na razie jednorazowy przypadek fatalnej obrony, który wcześniej w sezonie się nie zdarzył. Co do Realu - był to wyjazdowy mecz z jednym z trudniejszych przeciwników (chyba numerem 4 w Hiszpanii) i można było się spodziewać, że metoda na poprzednie mecze może nie wystarczyć, jeśli rywal będzie miał inicjatywę, a jeszcze strzeli gola. Nie jestem fanem obecnego ustawienia, 4-4-2 czy 4-2-4, z Di Marią na lewej flance, bo ani on do tego przyzwyczajony, ani Ronaldo do tego, że ktoś mu ją zajmuje. Jak na ambicje i możliwości Realu, to jest dalekie od optimum ustawienie ofensywne. To co zrobił skoro mają tyle samo punktów?
Opublikowano 3 lutego 201411 l No dobrze, dogonil punktowo, ale wciaz nie sa na tej samej pozycji. To chyba dosc oczywiste.
Opublikowano 3 lutego 201411 l Sezon 2006/2007. Pamiętamy. edyta. Krystyna zawieszony na trzy mecze. Raczej nie powiedział "no panie sędzio?!". Spisek trwa. Edytowane 3 lutego 201411 l przez Gość
Opublikowano 5 lutego 201411 l Dwa mecze zawieszenia za obraźliwy gest klepania się w twarz w kierunku sędziego. Czerwona kartka i jeden mecz przerwy OK, ale dodatkowa kara to trochę przesada. No ale ważne, że dzisiaj Cristiano zagra, bo tym razem w derbach Madrytu to Real ma coś do udowodnienia. Nie zagra za to Bale, który znowu ma problemy zdrowotne, a od początku ponownie zobaczymy Jese, do którego los się ostatnio uśmiecha. Myślę, że możemy liczyć na zacięte spotkanie i wymianę ciosów, a nie 90 minutowy klincz, jak w przypadku spotkań Barcelony z Atletico. W każdym razie tego sobie i Wam życzę.
Opublikowano 5 lutego 201411 l Real póki co w sumie lepszy, ale nie na tyle, żeby sobie stworzyć choćby jedną stuprocentową okazję. Samobój bolesny, bo strzał Pepe nawet w bramkę nie leciał. Krystyna mecz GOTY, za to Jese zdecydowanie gra dobre zawody . Nasze ulubione chłopaki (Pepe i Cota) podszczypują się aż miło, Simeone znowu bawi się w Jose z takimi zagrywkami.
Opublikowano 5 lutego 201411 l pepe w swoim stylu - byl tak naladowany od poczatku meczu ze w sumie dobrze ze dogral do przerwy, teraz powinien sie studzic pod zimna woda w przerwie
Opublikowano 5 lutego 201411 l No jestem ciekaw kto by się nie w(pipi)iał przy takim zawodniku jak Diego Costa. Poza tym co takiego Pepe zrobił? Kibice United widzę uwzięli się na niego. Real bardzo dobre spotkanie, choć oczywiście przy dwóch bramkach mieli kupę szczęścia. Jedynie Ronaldo beznadziejny, równie dobrze mógł nie wychodzić na boisko, przerwa dobrze mu zrobi. Edytowane 5 lutego 201411 l przez MYSZa7
Opublikowano 5 lutego 201411 l Atletico bezradne i grające w swoim stylu: jak nam nie idzie to trochę posymulujemy i przeoramy przeciwników. Real dominował przez cały mecz i zasłużenie wygrał. Dziwne, że Costa nie wyleciał z czerwoną kartką za "uderzenie" Pepe. Za takie samo zagranie Ronaldo dostał czerwoną.
Opublikowano 5 lutego 201411 l Atletico bezradne i grające w swoim stylu: jak nam nie idzie to trochę posymulujemy i przeoramy przeciwników. Real dominował przez cały mecz i zasłużenie wygrał. Dziwne, że Costa nie wyleciał z czerwoną kartką za "uderzenie" Pepe. Za takie samo zagranie Ronaldo dostał czerwoną. To był Raul Garcia, który z kolei miał spinkę z Xabim. Arbeloa jak zobaczył co Costa odpyerdala to pięknie mu później po cichaczu nadepnął na nogę pod polem karnym. Jak na co dzień nie popieram takiego zachowania tak Coscie się najzwyczajniej w świecie należało. Później jeszcze piękne kolanko dostał w ryj od Ramosa śmieć yebany. Edytowane 5 lutego 201411 l przez MYSZa7
Opublikowano 5 lutego 201411 l Gra Di Marii świetna, super odnajduje się na nowej pozycji, a asysta do Jese mistrz. Zobaczymy co teraz ciekawego Barca pogra, jak na razie 5 minut i jedna groźna kontra Sociedad już miała miejsce, ja cie kręcę, jak barka jest słaba w obronie ostatnio.
Opublikowano 5 lutego 201411 l Atletico bezradne i grające w swoim stylu: jak nam nie idzie to trochę posymulujemy i przeoramy przeciwników. Real dominował przez cały mecz i zasłużenie wygrał. Dziwne, że Costa nie wyleciał z czerwoną kartką za "uderzenie" Pepe. Za takie samo zagranie Ronaldo dostał czerwoną. To był Raul Garcia, który z kolei miał spinkę z Xabim. Arbeloa jak zobaczył co Costa odpyerdala to pięknie mu później po cichaczu nadepnął na nogę pod polem karnym. Jak na co dzień nie popieram takiego zachowania tak Coscie się najzwyczajniej w świecie należało. Później jeszcze piękne kolanko dostał w ryj od Ramosa śmieć yebany. Chodzi mi o sytuację z drugiej połowy chwilę po tym jak Costa dostał żółtą. Pepe śmiał się z niego a ten jak to ma w zwyczaju nie wytrzymał i poszedł liść w kierunku zawodnika Realu.
Opublikowano 5 lutego 201411 l Za co Inigo Martinez dostał czerwoną kartkę? Bo oczywiście super realizator nie pokazał. Edytowane 5 lutego 201411 l przez Shankor
Opublikowano 5 lutego 201411 l Za kłótnię z sędzią, pewnie jeszcze go powyzywał. EDIT: ja pyerdole jaki samobój Sociedad xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD Edytowane 5 lutego 201411 l przez MYSZa7
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.