No beka z tym że w oby przypadkach spalonego nie było.

No beka z tym że w oby przypadkach spalonego nie było.

No beka zwrotna, bo spalony był

Tam u was w tym biednym mieście jakim jest Łódź chyba nie dawno internet załozyli i nie znacie choćby wikipedi co? http://pl.wikipedia.org/wiki/Rzut_ro%C5%BCny

Polecam obejrzec lige+ extra, jest dokladnie wyjasnione dlaczego byl spalony. Wikipedia nie zawsze jest wyrocznia tam w Poznaniu.

Spalony był[sugeruję się wyjaśnieniami z forum WL) , na mundialu była chyba taka sama sytuacja i też były na ten temat dywagacje

Ano racja, bo gracz wykonujacy rzut rozny w momencie dotkniecia pilki przez drugiego gracza stoi na linii koncowej, najczesciej w bramce stoi jeden obronca, a bramkarz stoi na 3-4 metrze, wiec to bramkarz wyznacza linie spalonego

Mnie ucieszyl dzis Smolarek. 20 minut meczu z Legia wystarczylo by udowodnil, ze przerasta jednak nasza lige...

Mnie ucieszyl dzis Smolarek. 20 minut meczu z Legia wystarczylo by udowodnil, ze przerasta jednak nasza lige...

 

To fakt piękna bramka Smolarka na 2-0

 

Myślę też że Saidi z Cracovii pobawi się z dziewczynami z "Ekstraklasy"

A tak się (pipi) wszyscy śmiali z pana Wojciechowskiego i jego transferów a tu proszę...na razie rewelacja jak widzę po wynikach

to czeka nas teraz zalew kibcow Czarnych Koszul

Z Dnipro będzie dwucyfrowo, dziś Lech bez celnego strzału na bramkę Arki <_<

Koledzy z Poznania się wczoraj nie popisali, ale napastnicy Arki też. Areczka spokojnie mogła wygrać w Poznaniu, Pasieka ma chyba jakiś romans z Labukasem ja już dawno bym go do młodej ekstraklasy wysłał. Siemaszko, który narobił troche wiatru w Krakowie, w dzień meczu z mistrzem polski, został żeby zagrać w młodej ekstraklasie dla mnie bezsens totalny.

I tak największa beka z kontuzji Gancarczyka, nie ma jak polska budowlanka.

Ano Arka miała szansę ale Buric pokazał klasę. Widocznie przełamanie przyjdzie dopiero w meczu z Cracovią :potter:

Legia popłynęła z Realem z Warszawy Zobaczymy jak długo dream team Wojciechowskiego zdoła się utrzymać na 1 miejscu.

 

O proszę, jeszcze się okaże że Wisła popłynie z Ruchem.

HAHAHAHAHHAHAHAHAHA jaka bramka dla Ruchu umarłem

W końcu Pawełek "broni" c'nie?

LOL jak Wisła jest karana, 2:0 Straka.

No to meczyk się zaczyna

Ale Ruch ciśnie.

Juz spokojnie mogłobyć ze 4:2 w tym meczu.

Korona elegancko pojechana. Widocznie granie systemem 4-6-0 jednak nam służy :potter:

 

Brawa dla Ruchu za sprowadzenie Wisły do parteru, za tydzień my dokończymy dzieła zniszczenia i się Cupiał razem ze swoimi kablami zwinie.

parodia ta liga.

 

Gigantycznie osłabiony względem poprzedniego sezonu Ruch rozpie.rdala bezbronną Wisłę.

"Nowa Legia = 10milionów zł na transfery" nie wie w którą stronę kopać piłkę z Czarnymi Koszulami.

Arka Gdynia pechowo (a raczej przez to,że polski napastnik nie potrafi jednocześnie kopnąć piłki i spojrzeć gdzie stoi bramkarz) remisuje z Lechem.

 

Mimo wszystko choć poziom ligi już dawno osiągnął dno, a teraz już przebija się przez kopalnie do jądra ziemi to szykuje się nam chyba jeszcze bardziej "ciekawy" sezon niż ostatnio jeśli chodzi o walkę o mistrza...Lech,Wisła,Legia,Jaga,Śląsk,Polonia W ? a może ktoś inny jeszcze namiesza?

 

Mimo wszystko choć poziom ligi już dawno osiągnął dno, a teraz już przebija się przez kopalnie do jądra ziemi to szykuje się nam chyba jeszcze bardziej "ciekawy" sezon niż ostatnio jeśli chodzi o walkę o mistrza...Lech,Wisła,Legia,Jaga,Śląsk,Polonia W ? a może ktoś inny jeszcze namiesza?

 

Widzew!

Sernas znowu zapewnił punkty Widzewowi strzelając tym razem 2 bramki. Zwłaszcza pierwsza była przedniej urody, w ogóle Widzew zagrał bardzo dobre spotkanie i spokojnie mógł strzelić jeszcze ze dwa gole.

Hahaha, ciekawe kto teraz trenerem Wisły - Łazarek ? Engel ? Kasalik ? :potter:

Po meczu z Ruchem Chorzów, który Wisła Kraków przegrała 0:2, Maciej Żurawski podszedł do kamery Canal + i powiedział, wyraźnie wściekły, tylko jedno zdanie: - Jesteśmy bandą nieodpowiedzialnych ludzi, a nie piłkarzy. Dziękuję!

Edytowane 15 sierpnia 201014 l przez Bartg

No z tym bardzo dobrym spotkaniem to bym nie przesadzał, bardzo dobre to może były krótkie fragmenty

Do 30 minuty nasi biegali jak dzieci we mgle, a po strzeleniu na 2:1 od razu włączony tryb "obrona Częstochowy" co najmniej jakbyśmy bez 2 zawodników grali. Do tego Ukah chyba dzisiaj naje/bany grał bo tylu strat, kiksów i wybijania pod nogi rywali dawno u niego nie widziałem. Zastanawiające jest co w takiej sytuacji przez cały mecz na ławce robił Bieniuk. W ogóle nawet bez tej sytuacji też by mnie to zastanawiało, bo Szymanek w pierwszym składzie to jest dla mnie tajemnica fatimska. Choć trzeba przyznać, że dzisiaj wyjątkowo dzielnie walczył ze swoim kalectwem i na tle Ukaha wyglądał jakiś taki ogarnięty

 

Ogólnie jak na mecz na wyjeździe, w którym przez 3/4 spotkania nie było w składzie nominalnego napastnika to wynik jak najbardziej cieszy. Szkoda, że styl momentami pozostawał sporo do życzenia. W ogóle spotkanie raczej na poziomie typowej ekstraklasowej patologii z piłką odskakującą na 3 metry po przyjęciu i akcjami polegającymi na randomowym odbijaniu się piłki od kolejnych grajków. Na koniec jak Korona trochę rozluźniła szyki to poszło z naszej strony kilka w miarę składnych akcji, w których z dobrej strony pokazał się Nakoluma. Będzie z mudżina pożytek, byle tylko przypomniał sobie że nie gra w rugby gdzie bramki mają kilka metrów wysokości. A Sernas jeszcze kilka meczy zagra na takim poziomie i zimą pójdzie do znacznie lepszego klubu niż Hapoel Tel Aviv

Hahahah toczymy beke z Legii - najpierw Ślusarki sobie tylko znanym sposobem nie strzelił z metra do pustej, ale potem super reprezentant Jędrzejczyk przyjął idealnie piłkę i karny dla Cracovii i 1:0

Edytowane 16 sierpnia 201014 l przez Bartg