Skocz do zawartości

Final Fantasy XIII


Enkidou

Rekomendowane odpowiedzi

Ja już w piątek (jak wszystko pójdzie zgodnie z planem) odpalę sobie englisza na ps3. W końca można rzec.

 

Estel. Pyknij no jakieś foty albo chociaż luknij na te screeny co wcześniej dawałem i powiedz czy wersja na Xa wygląda jak na tych screenach, czy też różnice są o wiele mniejsze niż ploty głoszą.

Odnośnik do komentarza

Postacie wyglądają jak na tamtych screenach.

 

English VA nie jest tragiczny, taki standardzik. Do 12 się nie umywa. Denerwuje szczególnie głos Vanille. Olaboga, jak to słyszałem to szukałem siekiery.

Cofam też to co napisałem o filmikach, jednak momentami widać kompresję. Małą, bo małą, ale zawsze.

 

Edit: O grafikę się nie martwcie. Grać się da. Design lokacji z tego co widziałem jest rewelacyjny. Zkrystalizowana woda albo ogień, mega. No i jest też różnorodnie od high-tech miasta, po ruiny, czy wysypisko śmieci.

 

 

System walki to rzeczywiście główne mięsko gry. Jak się źle rozegra akcje to można paść nawet na normalnych przeciwnikach, co zresztą "udało" mi się ze 3 razy. Za to bossowie są imo zbyt prości.

 

Fajna jest też akcja, że potworki biją się między sobą i można wkroczyć do walki wtedy, kiedy nam pasuje.

 

System rozwoju postaci jest lekko niedopracowany. Coś jak Sphere Grid na graficznej kreatynie, tylko że "nodek" nie można pomijać. Lecimy jak po sznurku.

 

Napisałem wcześniej, że postacie z drużyny coś tam gadają jak sobie biegamy po mapie. Otóż momentami mówią np. "I will scout ahead" i gdzieś tam lecą, albo gadają sobie na uboczu (jedna sytuacja). Plusik, bo dzięki temu łatwiej złapać wczuwkę.

 

Gra bardzo powoli wprowadza nas w tajniki systemu. Z tego co wiem dopiero po jakiś 7h można upgrade'ować bronie. Po każdym większym bossie też dochodzą dodatkowe "joby" dla naszych postaci. Ta ostrożność w dawkowaniu informacji bywa momentami uciążliwa dla starych erpegowych wyjadaczy.

 

Ogólnie duży plusik. To po prostu kolejny dobry fajnal i kolejne kilkadziesiąt godzin wydarte z życia. Nie oszukujmy się, FF nigdy nie będzie geniuszem pokroju Xeno czy Chrono Triggera. Jest filmowo, jest ładnie, momentami jest ciężko. I o to chodzi.

 

 

Edytowane przez estel
Odnośnik do komentarza

Opinie grajacych dluzej.

 

Ogółem ten Final prowadzi nas od początku do końca za tzn "rękę" , nie trzeba tak jak dawniej mieć opisu żeby móc jakąś rozwiązać zagadkę itp.Najlepsze Finale to były na PSX , Final Fantasy VII , VIII , iX .Sama gra ma to w sobie coś żeby kupić tą grę i przede wszystkim bardzo ładna grafika i cut scenk

 

No FF jak FF, ale jakiegos szalu nie ma. Spodziewalem sie wiecej a jest tak sobie. -__-

 

Włosy rzeczywiście są gorsze. Mam wrażenie, że tekstury też. Kompresji w filmikach nie zauważyłem, ale też nie miałem porównania z wersją PS3. Jeżeli ktoś ma dwie konsole to lepiej łykać na PS3, ale posiadacze Xa również powinni czuć się zadowoleni.

 

 

Wszyscy na forach mowia, zeby lykac wersje na ps3. Cos w tym jest.

Odnośnik do komentarza

Gdzieś czytałem opinie, że z początku jest mega - liniowo i po prostu drętwo. To prawda? Dopiero po jakichś 20 godzinach gra się zaczyna rozkręcać. Jak ktoś mógłby porównać XIII do jakiejś innej części serii, to do której byłoby jej najbliżej (pod względem fabularnym, systemowym, etc)?

Edytowane przez jakee
Odnośnik do komentarza

Ja ma dwa pytania i mam nadzieje, ze Enkidou mi na nie odpowiesz.

Jak w koncu jest z tymi odpowiednikami Limit Breakow(no bo podobno cos takiego jest)? Wyczytalem, ze dosc pozno mamy do nich dostep, prawda czy falsz? Kiedy mozemy ich uzyc? Po zbieraniu "razow" czy kumulujac jakies action points?

I teraz najwazniejsze:

Na Doujin z jaka postacia czekasz :P:devil:

 

Reszty dowiem sie osobiscie jutro :)

Odnośnik do komentarza

Zależy co rozumiesz przez limity. Bo jeśli po prostu ataki specjalnie to są, lecz dopiero gdy masz dostęp do dziewiątego poziomu Crystarium (czyli koniec 11 rozdziału, de facto 12). Ich użycie wymaga tylko abyś miał pasek ATB składający się z pięciu części bo taki jest koszt takiego ataku. Ale nie są zbyt przydatne jeżeli mam być szczery. ; ) Na otarcie łez dodam jednak, że przydatniejsze w FFXIII są summony.

 

Co do drugiego pytania - rozumiem, że jest podchwytliwe? ; ) Nie przepadam zbytnio za doujinami, fanfikami ani niczym w tym rodzaju ale bohaterowie "trzynastki" są na pewno znacznie ciekawsi niż ci z "dwunastki". Ciekawi mnie czy w angielskiej wersji przez tłumaczenie nie skiepszczą relacji pomiędzy niektórymi (np. pomiędzy Sazhem i Vanille).

 

Korzystając z okazji odpowiem jeszcze na pytania jakee'ego:

 

Mniej więcej tak jak piszesz. Gra dość wolno się rozkręca, ale druga połowa jest znacznie lepsza pod każdym chyba względem.

 

Porównania jednak dość trudno robić. Systemem przypomina FFX (Crystarium) i FFXII (Optima Change/Paradigm Shift, granie jedną postacią, AI pozostałych), ale fabularnie ciężko powiedzieć. W jakimś sensie na pewno FFXII, chociaż wiele tu różnic.

Odnośnik do komentarza

Ciekawe dlaczego jeszcze nie pojawila sie recenzja na IGN, oni zazwyczaj recenzuja wielkie tytuly kilka dni przed premiera, a przeciz FF XII wyjdzie juz we wtorek. :)

 

EDIT:

Widze, ze juz minelo embargo na recki:

IGN UK - 8.3/10

Eurogamer - 8/10

CVG - 9.2/10

Videogamer - 7/10

 

Jak widac nie ma samych dziesiatek, nawet dziewiatek. Nie znaczy to jednak, ze jest zle. :)

Edytowane przez saptis
Odnośnik do komentarza

Ciekawe dlaczego jeszcze nie pojawila sie recenzja na IGN, oni zazwyczaj recenzuja wielkie tytuly kilka dni przed premiera, a przeciz FF XII wyjdzie juz we wtorek. :)

Napisali przecież dlaczego ich recki jeszcze nie ma - http://ps3.ign.com/articles/107/1074412p1.html - recenzent grał na PS3 i jak padły ostatnio, to nie miał jak dokończyć w terminie.

Edytowane przez Hela
Odnośnik do komentarza

Pograłem troche i stwierdzam, że ta cała liniowość nie jest tutaj głównym problemem, bo jest na podobnym poziomie co FF X. Problemem za to jest brak NPC po drodze, brak jakiś sprytnie ukrytych skrzynek, do których dostaniemy się po chwili myślenia, jakiegoś sub questa, rzeczy do obadania, czy tajemniczego czegoś, z czym nic nie bedziemy mogli zrobic, a pod koniec gry okaze się, że to wejście do super trudnego dungeonu. Grafa na xboxie jest gorsza od tej na ps3, włosy nie wyglądają aż tak źle jak na screenie, tekstury sa CHYBA słabsze, mówie chyba, bo grafa w tej grze to nic specjalnego, wiec jesli na ps3 jest piekna, to pewnie jest lepsza. Kompresja jest i normalnie raczej trudno ją zauważyć, najbardziej rzuca się w oczy przy scenach, na których jest dużo szczególików w oddali, np widok z lotu ptaka na gran pulse na samym poczatku intra. System walki sprawia frajde i wciąga, ale po dłuższych przemyśleniach stwierdzam, że jest zbyt chaotyczny. 80% walk to wciskanie auto-battle i żonglerka paradigmami(czy jak to sie tam zwalo), brak czasu na pomyśleniem nad czymkolwiek, wszystko trzeba robić intuicyjnie i szybko. Angielski VA jest ok, chociaż momentami niektóre kwestie brzmią drętwo. Fabuła podoba mi się, wciągnęła mnie i z wielką chęcią poznaje dalsze losy naszych bohaterów(brak tego uczucia w XII czesci byl jej główną wadą) A, i muzyka jest świetna.

Ogólnie to co by nie powiedzieć, to w końcu kolejny final i chce się grać.

Odnośnik do komentarza

Dokładnie, grałem z pół godzinki w kopię świeżo odebraną ze sklepu PE na x'a i muszę przyznać, że grafa to nie jest maximum dzisiejszych możliwości konsoli od ms ale nie jest też brzydka. Najgorsze wrażenie robią włosy, które też nie są brzydkie ale po tych wszystkich trailerach to jest jednak pewnego rodzaju zawód. Wstawki filmowe wymiatają i nie mają sobie równych, aż chce się grać dalej.

Odnośnik do komentarza

około 40 minut na liczniku, gram na ps3...jakość CG jest najlepsza jaką do tej pory widziałem w grach na PS3, takiego lola zgarnąłem tylko jak pierwszy raz odpalałem helikopter w ogniu na BR...

 

W sumie więcej nie piszę, bo po takim czasie trudno sobie wyrobić zdanie o grze ;p, ale jedno muszę przyznać artbook z EK jest świetny, twarda oprawa i jakość papieru znakomita :)

Odnośnik do komentarza

ja również melduje że mam i gram i już mam za sobą 3h. Narazie jest pozytywnie :) Wracam do tematu podobnie jak Trzcina-czyli jak skończę grę bo wcześniej wg mnie nie ma sensu jej oceniać i prowadzić merytorycznych dyskusji.

Edytowane przez Ficuś
Odnośnik do komentarza

No co jak co ale grafika jest naprawdę prześliczna (przynajmniej na PS3) otoczenie bądź co bądź póki co liniowe ale widoczki są konkretne, a ograłem tak niedawno takie demo Just Cause 2 czy HR : )

Świetna gra i tyle, rzeczywiście aż chce się grać - NARESZCIE PS3 dostało NORMALNEGO jRPG'a, w którego zagrać może każdy koneser bez żadnego "ale".

 

http://www.allgamesbeta.info/2010/03/digital-foundry-face-off-final-fantasy.html

Edytowane przez Dr.Czekolada
Odnośnik do komentarza

A ja mam niestety inne zdanie... wyraźnie widać że to rpg dla niedzielnego gracza... bardzo uproszczony. Bo długich, częstych walkach, levelowaniu w Star Ocean widać to wyraźnie. Gra bardzo dobra ale jak na razie wyglada to jak film przygodowy. Grafika jest ok ale otaczający świat w SO były ładniejszy - w ogóle widzę że FF13 zapożyczył co nie co z SO (ten sam developer wiec raczej normalne). Oczywiście to początek mojej przygody z FF13 wiec może się wszystko zmienić.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...